TUSK PRZYNOSI NAM WSTYD...
Maryla, śr., 22/10/2008 - 21:04
Komentarz rysunkowy.
PO RAZ KOLEJNY ZOSTALIŚMY OŚMIESZENI W ŚWIECIE...
cytat
Tusk: nowa "podróż życia" i... od razu gafa!
Dobrze podejrzewaliśmy, pisząc miesiąc temu że szykuje się nowa "podróż życia". Tusk do Chin wybrał się jak na wczasy. W konsekwencji - już na lotnisku dał plamę.
Otóż Chińczycy bardzo są przywiązani do form, ceremoniałów i etykiety. W związku z tym podczas oficjalnego powitania polskiego premiera na lotnisku w Szanghaju zdębieli, gdy Tusk wyskoczył z samolotu... w dżinsach, sweterku i kurteczce.
ŹRÓDŁO
WYSTARCZY PANIE PREMIERZE ,
KULTURY NIE NAUCZY SIĘ CZŁOWIEK BĘDĄC W (SZANG )HAJU
I POPIJAJĄC SIKACZA...
http://natenczasblog.blogspot.com
- Maryla - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. Tusk wyskoczył z samolotu... w dżinsach, sweterku i kurteczce.
2. jak pan taki kram - wizażysta Tymochowicz
pomógł widac tylko Lepperowi.
Ale chłop, to chłop, wie, ze w gosci idzie sie w garniturze i czystych butach. Swietny tekst napisał roseman na S24 :
Premier za wielkim murem
http://rosemann.salon24.pl/98972,index.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. > Marylu: A ja protestuję przeciwko takiemu tytułowi
4. Koteuszu
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Czy Tusk przywrócił niepodległość TYBETOWI? Upomniał się o nich?
========================= „[…]Sławomir Nowak poinformował, że strona chińska podniosła rangę wizyty Tuska z roboczej do oficjalnej. - To wspaniały gest, wyraz szczególnego partnerstwa - ocenił Nowak”* =========================
I dlatego Tuskowi KAZANO ubrać się STOSOWNIE do OKOLICZNOŚCI podniesienia rangi wizyty. Dobrze że szykowany jeszcze w samolocie do wizyty przecież "roboczej", nie wyszedł w gumofilcach, kufajce z czapką uszatką z gwiazdą czerwoną bolszewicką. Jednak podobnie był "ubrany", jakby przyjechał do chińskiej restauracji na zupkę z proszku chińskiego made in winiary-taiwan.