Mówił dzisiaj o tym premier Kaczyński na konwencji wyborczej w Łodzi. Agora umieściła notkę na swoim portalu przygotowaną w sposób wielce dla siebie charakterystyczny i niepowtarzalny. Jaki to sposób? Gdyby prezes Jarosław Kaczyński zechciał odnieść się do produkcji GW mógłby posłużyć się słowami Piłsudskiego:
"zapluty karzeł na krzywych nóżkach, wypluwający swą brudną duszę, opluwający mnie zewsząd [...], śledzący moje kroki, robiący małpie grymasy, przekształcający każdą myśl odwrotnie; ten potworny karzeł pełzał za mną jak nieodłączny duch [...], krzyczący frazesy, wykrzywiający potworną gębę, wymyślający jakieś niesłychane historie; ten karzeł był moim nieodstępnym druhem, nieodstępnym towarzyszem doli i niedoli, szczęścia i nieszczęścia, zwycięstwa i klęski"
Dociekliwi sami mogą sobie porównać różne relacje ze spotkania z tym co napisała Wyborcza. Znakomitym epilogiem są komentarze pod tekstem Agory. Wybaczcie, że przytoczę próbkę. Piękny materiał dla socjologów. Warto zwrócić uwagę na odbicie w wypowiedziach typowych manipulacji faktami GW i nieustających ataków na Gazetę Polską i Radio Maryja. Tak jak w zabawach czterolatka odbijają się zachowania rodziców. Jest w nich nie tylko nienawiść, ale także podłość, której próbkę na poziomie najwyższych autorytetów zaprezentował Bartoszewski określając mianem nekrofilii wyrażenie woli kontynuacji dzieła tragicznie zmarłych bliskich i przyjaciół. Tym razem ma dotknąć nie tylko Jarosława Kaczyńskiego, ale tropem palikota także kochającą córkę Prezydenta Martę Kaczyńską.
Mała partia, mały człowiek. Taki sam jak ten mały komunistyczny pachołek, szef wszystkich szefów.... jedyna światłość i prawda....buahahahahaha
- ...Je mu potrzebny jest dobry zespół lekarzy...
Torunska szkola manipulacji medialnej im. J. Goebbelsa ustami swojego najwierniejszego syna znow wdraza w zycie maksyme patrona: 1000 razy powtorzone klamstwo staje sie prawda. Orwell tez jest niewatpliwie wniebowziety: czarne jest biale - biale jest czarne, mysle narod - mowie partia, mysle partia - mowie narod.
Kaczydziobie: czas odwiedzic Tworki, tam jedyna nadzieja na lekarstwo dla ciebie.
Zakłamane, cyniczne, intryganckie, pisobolszewickie łapska precz od Łodzi
Znalazł się gołąbek pokoju. Nauczył się słowa socjotechnika i przy każdej okazji nim operuje. Takiego spin doktora jak prezes Jarosław Kaczyński świat nie widział. (...)
- Yareczku, czy ty sam rozumiesz te slowa ktore ci ktos napisal i ktore ty wysepleniasz ?
- Oj, oj, wez cos na uspokojenie albo przestan pic.
kto i co przeszkadza prezesowi PiS ?
dlaczego Gazeta Polska pisze ironicznie o prezesie ?
dla żartu przedstawia Kaczyńskiego jako bohatera narodowego,
jaki w tym ma cel ?
FuJarek myli pogardę z nienawiścią. Tak! Polacy gardzą kaczyńskim i tym całym jego cyrkiem . Takie coś nie zasługuje na nienawiść .- Król haosu<Kaczyński: - Nasze rządy, to był najlepszy okres dla Polski od 1989 roku.>Miałeś chamie złoty róg ..... <Kaczyński: - Socjotechnika nienawiści to wynik choroby, na którą choruje część klasy politycznej.>Ten opis idealnie pasuje do sekty którą kieruje.
Mamy ciebie dosyć Kaczyński.Czy mógłbyś jakoś tak normalnie dać nam spokój.Jesteś obrzydliwą kreaturą.Czy ty tego nie widzisz.Idź precz maro nieczysta.- hasłem wyborczym Waszczykowskiego " nie zabijajcie nas" no cóż jaki fjurerek tacy przyboczni
- Niech palant zacznie najpierw od siebie....
drugiego takigo ziejacego nienawiscia polityka to ze swieca szukac.... - Prezes - to furerek - który nie potrafi rozpoznać choroby u siebie !Ale...taki z niego polytyk,jak i - "lekarz" !
to pan jest jadrem ZLA....a pan Niesiolowski odpowiadal na glupote glupota i ostra riposta slowa........
Socjotechnika nienawiści to wynik choroby, na którą choruje pisszambo ze swoim prezesikim
na czele.
Sądzi wszystkich według siebie, bo to on jest największym nienawistnikiem. Nie może znieść myśli, że na darmo zamordował brata i że za to pójdzie do piekła.
- Kaczorku co tylko nie powiesz jest po prostu głupie i wywołuje salwy śmiechu.
Jak opowiadam Niemieckim obywatelom o twoich zagraniych to muszę pewne sprawy kilkakrotnie potwierdzać bo nikt nie chce wierzyć że w Polsce jest "ciemnogród Kaczorowo-Rydzykowski oraz że można być tak głupim. Twoja mądrość jest taka sama jak konia którego Kaligula ogłosił senatorem- przepraszam konia on jest znacznie mądrzejszy.
- Jego słowa budzą we mnie największą odrazę!
Największy wichrzyciel, szkodnik i nienawistnik na scenie politycznej, jakiego Polska ziemia kiedykolwiek nosiła, śmie w taki chamski wręcz sposób wypowiadać się na temat innych. Ci inni, do których przyssał się jak pijawka, żeby im wyrwać władzę, są przez niego zmuszani do obrony, a ten potem to jeszcze bezczelnie przeinacza. Coś obrzydliwego. Że też on nie ma żadnego wstydu!
13 komentarzy
1. @dodam
OCZYWIŚCIE, ZE WSZYSTKIE TE WPISY KWALIFIKUJĄ SIĘ DO SĄDU.
Ale niech tylko Kaczyński spróbuje podać tego szmatławca do sądu - ooooo!!!! cały świat po Jamajkę zawrze słusznym gniewem, że ORGAN jest atakowany przez faszystów !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @zainteresowani
"Mamy ciebie dosyć Kaczyński.Czy mógłbyś jakoś tak normalnie dać nam spokój."
To sa zdania-klucze. Te zdania mowia wiecej, niz mozna by sie bylo spodziewac. I jeszcze cos, nalezy zauwazyc, ze tam sa same obelgi, a nie ma ani jednej, podkreslam ani jednej merytorycznej uwagi. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
3. jak ta socjotechnika nienawiści działa na umysły proste?
widzimy to każdego dnia wokól siebie . Mało im jednego mordu politycznego ?
Polecam wpis Michaela w temacie :
http://blogmedia24.pl/node/39261#comment-131617
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Istotnie, mamy to wokół siebie
Nienawiść i pogarda na żywo boli mocniej.
Ktoś przysłał mi kiedyś taką oto historyjkę:
" Do mądrego Sokratesa przybiegł ktoś wzburzony i rzekł: "Posłuchaj Sokratesie, tego, co ci muszę powiedzieć jako twój przyjaciel..." "Stój, zaczekaj - przerwał mędrzec. - Czyś przesiał to, co mi chcesz powiedzieć przez trzy sita?" "Jakie to sita?" - zapytał przybyły ze zdziwieniem. "Tak, drogi przyjacielu, przez trzy sita! Zobaczymy, czy to, co mi zamierzasz oznajmić, przejdzie przez te trzy sita. Pierwszym sitem jest prawda. Czy sprawdziłeś, czy to, co chcesz mi opowiedzieć, jest prawdą?" "Nie, tego nie sprawdziłem, ja tylko słyszałem i..." "A więc tak. W takim razie może sprawdziłeś to sitem dobroci? Skoro nie wiadomo, czy to prawda, może jest to przynajmniej dobre?" Rozmówca stwierdził, ociągając się: "Nie mogę powiedzieć, aby to było dobre, przeciwnie".
"Hm, hm! - przerwał mu mędrzec. - Skoro tak, to zastosujemy trzecie sito: czy uważasz za konieczne opowiadać mi o czymś, co ciebie samego tak podnieca?" "Nie, nie uważam tego za konieczne..." "W takim razie - uśmiechnął się mędrzec - skoro to, co chcesz mi opowiedzieć, nie jest ani prawdziwe, ani dobre, ani konieczne, zapomnij o tym i nie obciążaj samego siebie ani mnie takimi rzeczami." Ilu nieprawdziwymi, niedobrymi i niepotrzebnymi sprawami obciążamy siebie, a nieraz tez innych..."
Tak więc komunikujmy się z nimi na poziomie zdarzeń niepodważalnych. Kopacz kłamała? Kłamała. Wrak był niszczony? Był. Tusk mówił o chemicznej kastracji, euro w 2012, cudzie gospodarczym, mówił, itd.
5. Ja tam
zrobilem sie wygodny. Ostatnio przestalem zagladac na "Fakt". Na "Onet" - bardzo dawno juz to zrobilem. Na "Gazete Wyborcza" - moze raz na rok zagladalem. Szkoda zdrowia.
6. Natkąłem się na coś takiego
Ciekawe kiedy uzna ,że można już wydać bal i schlać się z Michnikiem .
PS.
Przepraszam za zaśmiecanie przestrzeni portalu
:-)
7. tu nie tylko chodzi o GW
Zobaczcie sobie w jak we wszystkich mediach kolportowane są te insynuacje.
Wszędzie: internet, radio, TV, prasa można przeczytać/usłyszeć/zobaczyć :" Dziś w GW..." itd. Przytaczane są całe fragmenty lub nawet całe artykuły z GW.
Pokaźna część odbiorców ( jeśli nie zdecydowana większość ) nie zdaje sobie sprawy z tego, ze ma informacje tylko z jednego źródła, i to zatrutego.
Wielu uważa, że jak ogląda Wiadomości, słucha PR1, czyta wiadomości na onet.pl, to ma informacje z TRZECH NIEZALEŻNYCH źródeł. Potem ( albo najpierw) biorą gazetkę i jeszcze się utwierdzają w swych błędnych poglądach.
8. zx, ja mam wrażenie,
że jak w PRLu obowiązują instrukcje, o czym mówić, o czym nie, co powiększyć, co pomniejszyć, jakich słów używać, jakie wykluczyć. Oczywiście działa mechanizm samopowielania przekazu, ale jednostronność deformacji wskazuje, że musi być jakieś wspomaganie, jakieś polaryzujące pole magnetyczne,niewidoczne z zewnątrz.
9. mmkkmmkk
Wiedza nigdy nie jest "zaśmiecaniem". Także wiedza o przeciwnikach. Dawno nie słuchałem Urbana i ten przekaz pokazuje w jakim miejscu obecnie tkwi. Otóż ewoluował z prześmiewcy "ciemnogrodu" na "mędrca" wprost tłumaczącego swoim wielbicielom co jest dobre, a co złe. Tyle, że nie wiadomo dla kogo. Tego nie precyzuje.
Zło większe (PiS) i zło mniejsze (PO). Porażająca jest zbieżność z tym co Michnik wciska swojemu "targetowi", choć nie wprost. U Wojewódzkiego mówił, że woli PO z aferami, skompromitowanymi politykami i nieudolnością niż autorytarny PiS. Oczywiście wymienił jednym tchem dziedziny, w których rzekomy autorytaryzm przejawił się, ale nie wyjaśnił dlaczego np. wykrycie afery gruntowej koalicyjnego ministra miałoby dowodzić autorytaryzmu. Podobnie jak nie dowiemy się tego w przypadku wszystkich pozostałych "zbrodni" PiS. Nie dowiemy się od Michnika, a tym bardziej od jego cyngli i akolitów.
10. Tymczasowy, ja też nie zawracałby sobie głowy
gdyby nie zaskakujące zderzenia z własnym otoczeniem, które a to dyskutuje zawzięcie o jakimś duperelu medialnym, a to kiedy indziej w ogóle nie zauważy rzeczy ważnej, która może mieć wpływ na wszystko. Jeśli obowiązującą narrację poznam z jednego z głównych źródeł to rozumiem zachowanie otoczenia i nie próbuję walczyć. Walka z odciskiem kopyta nie ma wszak sensu.
11. Tamka
Gwoli sprawiedliwości było tam jedna wypowiedź broniąca działań Jarosława Kaczyńskiego i kilka neutralnych bądź krytycznych, ale pozbawionych agresji. Nie miały jednak wartego zauważenia wpływu na dyskusję. Przedstawiony wybór dobrze oddaje klimat panujący na forach GW, ONETu itp. Niestety, ten sam klimat rozpoznaję w "realu" i to jest już bolesne, gdy widzimy zaczadzonych nienawiścią przyjaciół.
12. Nie chcę się skarżyć,
ale już drugi raz zablokowany jest dostęp do mojego bloga na s24: http://dodam.salon24.pl/. Ciekawe dlaczego?
13. @ dodam
"obowiązują instrukcje"
Oczywiście!
a Twój salonik 24 jest dostępny jeszcze w cache google'a.