PIĘKNY, POSREBRZANY "obciachowy" ZNACZEK. KTO CHCE???:)

dla siebie, Zonki swojej wlasnej, Jej znajomych z pracy i dla moich dzieciakow.
Prosze przeslac rachunek. A im dalej, tym wiecej.
Serdecznosci.

ze dwa...Albo trzy.

Na razie zapotrzebowanie na 74 znaczki + na blogmedii ( 2-3 + ? Tymczasowy - konkrety;))).

To mało:)

Będę musiała wyłożyć z własnej kieszeni 2000 zł tytułem zaliczki. Ryzyko musi być umiarkowane:)

Jesteś niesamowita!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jasne, że biorę. Pińc poproszę.

Ja chce, ale byc moze znalezliby sie tez inni chetni. Ja chce na 100%. Wyele e-maile z zapytaniem, ale odpowiedzi moga byc dopiero po niedzieli (nie kazdy ma dostep do kompa 7 dni w tygodniu). Nie wiem ile jest czasu na zlozenie zamowienia i cena prognozowana to 40pln? T.

Zamówienie przyjęte:)

Wszystko jest w notce.

Mam nadzieję, że uda mi się zebrać 500 chętnych, wtedy 10 za znaczek.

Gdybym miała podjąć decyzję poniżej tego progu - zapytam na blogu.

Czas: zamawiam w ciągu 2 tyg - gotowe na koniec stycznia.

Jeśli po dychu, to nie pozwolę się przebić yuhmie i też wezmem s pienć.

Jest - 112 znaczków:)

Zamawiam 2 znaczki!

Droga Intuicjo, mogę zrobić przelew na konto, a odbiór - może ktoś z Wrocławia będzie do tego czasu w Warszawie, a może ktoś z Warszawy będzie we Wrocławiu?
A może wystarczy wrzucić do koperty i wysłać pocztą - pokryję koszty przesyłki.

Pozdrawiam serdecznie;))

Jesteś wielka!!!!:-)
Na tę chwilę poproszę o 4.
Może będzie więcej. Czekam na odpowiedzi.

Podwajam :-)

INTUICJO
to na powaznie, jak będzie po dychu - biorę dychę.
Jak po 15 - 7.
Jak po 20 i drożej - 5

Jest 120:)

A teraz napiszę tak: ODWRACAM SYTUACJĘ:)

MOGĘ ZAMÓWIĆ 500 ZNACZKÓW (W PIERWSZEJ TRANSZY, A CZY BĘDZIE DRUGA NIE WIADOMO).
ZATEM ZNACZKI OTRZYMAJĄ TYLKO TE OSOBY, KTÓRE JE ZAMÓWIĄ PRZED OSIĄGNIĘCIEM LICZBY 500.
WY JUŻ MACIE:))))

"na razie" zamawiam 2 szt.
(ale rozsyłam wici - może być "wincy"!)

127 znaczków ( z Selką)

ZNACZKI OTRZYMAJĄ TYLKO TE OSOBY, KTÓRE JE ZAMÓWIĄ PRZED OSIĄGNIĘCIEM LICZBY 500.

A to jest bardzo dobre posunięcie marketingowe :-))

Skoro czytam o opcji po dychu to w ciemno zamawiam 5 znaczkow. T.

Staram się jak mogę:)

W takim razie 132

i pięć proszę plus koszta przesyłki...
o ile aktualne jeszcze...pozdrawiam

144 znaczki:)

ministra Krasińskiego :) To się nazywa marketing! Ograniczony nakład, ekskluzywna i unikatowa forma, tylko dla prenumeratorów... Dodaj jeszcze "Osoby, które zamówią najwięcej otrzymają certyfikat z autografem Intuicji".

Dodaj jeszcze "Osoby, które zamówią najwięcej otrzymają certyfikat z autografem Intuicji"
O to, to!
:-)

Utrafiles- to bedzie swego rodzaju unikat :), juz sie ciesze [jak dziecko].

Odnosnie szczegolow technicznych, czyli sposobie przekazania funduszy rozumiem, ze bedzie w pozniejszym terminie? T.

Chciałbym prosić o 10 sztuk dla mojej ferajny.
Może być przedpłata jeśli trzeba.
Podaj tylko namiary.
Robert Helski

Gdzie można ( jeśli jest dostępny) nabyć znaczek Krzyż Smoleński ?

Wie ktoś?

Bo chyba przeoczyłem info o możliwości nabycia

158 znaczków

zobaczymy jakie będzie tempo, kiedy notka zniknie ze strony...

Na szczęście jeszcze jest i tutaj i na niepoprawnych.

Zamawiam dwa , po jednym na każdą stronę.
Moje marzenie się spełnia, bo próżnię wypełnia
Pozdrawiam

15 albo chociaż 10 :)

172 ZNACZKI

1. dlaczego jaaa?
2. zamówiłem 10 :-)

Liczyłaś moje 10, a nie 5?

liczyłam 5

201 znaczków!

WSZELKIE USTALENIA DOTYCZĄCE PŁATNOŚCI, DOSTARCZENIA ZNACZKA ITP W KOLEJNYCH WPISACH.
PROSZĘ ZAGLĄDAĆ.
NA RAZIE SKONCENTROWAŁAM SIĘ NA CHĘTNYCH: LICZBA + NICK

236 znaczków:)

282 ZNACZKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:))))))))))))))))))

Wyslalam e-maile, na odzew czekam (mam nadzieje, ze moje 5 sztuk policzylas) :). T.

Policzyłam 5

322 znaczki!!!!:))))

Mam wrazenie ze jest to licytacja na czas (wczesniej napisalas ze teoretycznie mamy 2 tygodnie, a teraz doczytalam, ze tylko jest czas do osiagniecia liczby 500).
Chcialam powiedziec, ze odczuwa sie pewne napiecie, nacisk. No coz, jesli ludki z e-maila nie zdaza, trudno. T.

Domawiam jeszcze 3 znaczki, razem 8 sztuk.

numizmatyka i falerologa! Poproszę jeszcze 2, razem 7. Ale z autografu z deykacja nie zrezygnuję choćbym miał dopłacić...

z prawdziwą radością zamawiam pięć i pozdrawiam serdecznie,

Anna, Sówka

czy to drugie to falerystyka, czyli odznaki i ordery? Tak z ciekawosci w ramach douczania sie :).T.

dyscyplina pomocnicza historii zajmująca się odznaczeniami. Traktuję intuicyjno-niewolniczy znaczek zdecydowanie jako odznaczenie. Kiedyś będzie się po nim rozpoznawało kombatantów ob ciachowych walk o Najjaśniejszą :o))

ze odczuwa sie pewne napiecie, nacisk

Cóż tak czasem bywa.\;)
Ale tak poważnie
Faktem jest, że mogę odpowiedzieć w ciągu dwóch tygodni (a dzisiaj od Pradziadka dostałam namiary na jeszcze jednego grawernika - zorientuję się, czy znaczki nie będą tańsze), ale faktem jest też, że pierwsza transza to 500 znaczków (później można składać dodatkowe zamówienia).

Musiałam o tym lojalnie uprzedzić.

Dla Ciebie i sto autografów - bez dopłaty:)

353 znaczki

Jak dobrze zrozumialam, jesli bedzie zainteresowanie, prawdopodobna jest transza kolejna, a to dobrze, ciesze sie, czekam na szczegoly oplat. pozdr. T.

@smoku
to mi poddales jeszcze jeden pomysl :), pozdr. T.

Dziesięć wystarczy, Większa rzadkość, wyższa cena na aukcjach - "A tu Szanowni Państwo autograf słynnj Intuicji z jej młodzieńczych, idealistycznych i historycznych czasów, gdy klawiatura komputera i Web 2.0 stały się bronią w walce z opresyjnym reżimem peowskim! Zaczynamy od dwóch tysięcy euro!" :o)
Tamka - liczę, że się dowiem...

"Tamka - liczę, że się dowiem... "

Jesli w ogole beda jakies podstawy realne, to na 100% :). T.

383 znaczki:)))

Pomysł ciekawy, znaczek trochę snobistyczny - ale niech tam.

A teraz pytanie Rachmistrza.

Jeśli :

100 sztuk x 40 zł = 4000 zł

200 sztuk x 35 zł = 7000 zł

300 sztuk x 20 zł = 6000 zł

400 sztuk x 15 zł = 6000 zł

500 sztuk x 10 zł = 5000 zł

to znaczy, że cena jednostkowa maleje szybciej niż rekompensuje to ilość sztuk. Grawer za 300 i 400 posrebrzanych znaczków dostanie tyle samo (!), a za 200 sztuk dostanie o 2000 zł więcej niż za 500 (!). Dlaczego miałby więcej pracować i zużywać materiał aby zarobić mniej?

Na moje oko grawer - "OB CIACHOWIEC z krwi i kości" - nie może być aż tak nierozgarnięty
aby nie umieć "zliczyć do trzech".

Pozdrawiam kolekcjonerów -

Panie hrabio ...co ma wspólnego uczciwość z zachłannością....
Grawer pewnikiem wyliczył sobie koszt sztancy i posrebrzania...
zakładam to na poziomie 1500 zł...reszta to jego zarobek ,minus podatki i VAT... i określił min. opłacalności na 10zł/szt....wiec to że nie jest lichwiarzem i skąpcem , tylko o Nim dobrze świadczy...a jak pan zapewne wie najbardziej się opłaca produkcja wielkoseryjna o ile zagwarantowany jest zbyt...inaczej sam pan wie jak to jest, kupowalibyśmy mleko po 20 zł/litr a nie kupujemy ...a mysli pan ze mleczarnie i dystrybutorzy liczyć nie potrafią?
pewnie, nie skoro kupujemy je po 2zł...
Po za tym to jest problem grawera... pan ma zatwierdzić czy panu się podoba i czy cena odpowiada..
A nie insynuować drugie dno... w jakim celu?

O! U mnie mleko kosztuje wiecej niz 2pln/sztuke. T.

Zaproponował mi zrobienie 100 znaczków, ale kiedy usłyszałam, że wówczas jeden znaczek będzie kosztował 40zł - powiedziałam, że wątpię, abym zebrała chętnych za taką cenę.
Drogo.
Wtedy rozpisał jw.
(bardzo przy tym nie główkował)

Ale proszę spojrzeć na to w sposób następująco:
Mamy już ponad 400 znaczków - na pewno osiągniemy liczbę 500, a więc grawer zarobi mniej niż przy 200, 300, 400.
Chciał mi "pójść na rękę" - wyjść na swoje (a właściwie poniżej) i jednocześnie określić jak najkorzystniejszą cenę.
Gdzie tu nieuczciwość lub zachłanność?
Przecież zarobi 5000 ( a mógłby 6000, 7000).
Nieładnie...

(a poza tym dostałam dziś od Pradziadka namiary na jeszcze innego grawera i chcę się z nim spotkać w poniedziałek)

419 znaczków

W cale w to nie wątpiłem, i te pozorna nie logikę wykazałem podciagajac do Uczciwości...
jest to chyba norma sam wielokrotnie tak robię ..czasami z dużą stratą dla siebie, ale przecież nie o to chodzi by się nachapać lecz by zrobić, zarobić, mieć markę, i czyste sumienie ...z tego wszystkiego to ostatnie wydaje się być najważniejsze ...pozdrawiam
mnie tam cena ta odpowiada...a nakład 500 daje poczucie ekskluzywności i wyjątkowości..niczym order Orła Białego...oczywiście żartuję...ale zaspokojenie swego rodzaju snobizmu jest , no nie?

O!...to przepłaca pani...

457 znaczków!!!!!

Zbliżamy się do końca:)

Pozwolą Państwo, że naskrobię parę słów wyjaśnienia.

Niestety na poziomie historyjki o grawerze nie wykazali się Państwo praktyczną wiedzą matematyczną na poziomie przedwojennej klasy siódmej (widziałem przedwojenne podręczniki).

Cena partii towaru zależy od jej wielkości i może tylko rosnąć lub w pewnych przedziałach być stała ale nigdy nie może maleć. Przebieg funkcji nie zależy od tego czy grawer jest pazerny czy nie. Altruista da po prostu niższe ceny, przy zachowaniu powyższej zasady.
Grawer to wie, dlatego podana kalkulacja jest wzięta z sufitu.

Ale jest rzeczywiście drugie dno. Nie chodzi o grawera i jego ceny. Otóż w spontanicznej inicjatywie, w porywie wielu gorących serc i braku chłodnych umysłów, ma dojść - nie pierwszy raz - do przesyłania i zgromadzenia w jednym miejscu setek adresów ludzi pewnej opcji politycznej. To jest niestety ryzyko, którego zlekceważyć nie można.

Nie chcę podważać zaufania do kogokolwiek, chociaż błędna kalkulacja spowodowała u mnie zapalenie się czerwonej lampki. Trzeba proszę Państwa unikać takich sytuacji. W tym roku spotkałem się z przypadkiem beztroskiego rozsyłania w internecie list adresów emailowych stworzonych przy okazji jednej z akcji wyborczych. Też z porywu serca.

A swego czasu kupiłem w Ogrodzie Saskim piękną koszulkę "wyborczą", wyprodukowaną
w małej serii przez zwolenników Lecha Kaczyńskiego i sprzedawaną po kosztach własnych. To rozumiem i popieram. Małe jest piękne.

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam -

Po pierwsze, primo:)
czy naprawdę Pan uważa, że "przy drugim dnie" ktokolwiek pozwoliłby sobie na takie rachmistrzowskie pomyłki? Chyba po to tylko, żeby mogła zapalić się czerwona lampka...:)

Co do danych - ma Pan rację, trzeba być ostrożnym.
Ale prawda jest taka, że pod konkretnymi blogami ZAZWYCZAJ komentują te same osoby.
Jeśli ktoś tworzy takie listy - już je ma.

Przecież na blogmedii, niepoprawnych, salonie - ci najaktywniejsi blogerzy i ich komentatorzy już dawno są rozpoznani.
Tak mi się wydaje.

Właśnie w naszym interesie leży wyjście do realu, integracja i aktywność poza portalami.
Real jest znacznie trudniej inwigilować, niż świat wirtualny.

Rozumiem Pańskie obawy, ale myślę, że i tak jesteśmy podani na "na widelcu" (portale, telefony komórkowe, karty płatnicze itp)

pozdrawiam serdecznie,

W pełni popieram Intuicję. Nie możemy się bać. A ostrożność jest siostrą strachu.

Kto ma lęki i obawy
Nie wchodzi do zabawy
Walki o Polskę wolną Niepodległą
Nikomu nigdy nie ulęgłą
Nie ma większej możliwości inwigilacji niż wspomniane przez intuicję komórki,które umożliwiają nawet ustalenie miejsca pobytu przy wyłączonych telefonach. Więc kto nie chce być inwigilowany powinien wyrzucić komórki.
Pozdrawiam

473 znaczki

była, jest i będzie. Ludzie w jedne akcje wchodzą, w inne nie. Wolna wola. Ale nie powinno się dla zabawy ułatwiać wrogom zadania. To jest kwestia odpowiedzialności. Czy ktoś w stanie wojennym sprzedawał ludziom oporniki? Nie, każdy kto chciał je nosić zdobywał sobie sam i nosił zależnie od okoliczności. Obywało się bez list adresów i centralizacji. Najprostsze pomysły są najlepsze.

Czytanie obciachowych gazet to pomysł tego samego rodzaju. Emblematy akcji - nie , bo ich dystrybucja jest zcentralizowana.

Wolna dystrybucja - tak. Dystrybucja przez kluby GP, czy inne - tak. Dystrybucja w oparciu o wrażliwe dane - nie. Podałem przykład wędrowania list adresów w internecie. Gotowych do dowolnego wykorzystania.

>> Jackowi Mrukowi

"Kto ma lęki i obawy
Nie wchodzi do zabawy
Walki o Polskę wolną Niepodległą
Nikomu nigdy nie ulęgłą"

To nie jest zabawa. Tylko ten kto ma obawy o los Polski wchodzi do gry. Nonszalancja nie prowadzi do zwycięstwa. Roztropna odwaga tak.

Pozdrawiam -

Cóż ja nie mam lęków, ale to może skutek tego że pracowałem w aparacie ucisku i mam gdzieś ich i ich wściekłość. Oni mnie mogą zabrać ciało , ale duszy nigdy bo są wysłannikami diabła i z nim trzymają. Ja trzymam z Bogiem i wiem że Bóg wesprze nas i oczyści tą Ziemię ze śmieci ,którym się marzy tylko sprzedajność i chęć władania. Co do inwigilacji to oni wiedzą dokładnie kto gdzie stoi , bo mają specjalistów od komputerów , a także dostęp do sieci komórkowych.
Pozdrawiam

Odnosnie inwigilacji i komorek - a czy te bez baterii tez sa namierzalne? T.

Nie jestem specjalistą , ale czytałem że tak. Należałoby je zasłonić by żaden sygnał do nich i z nich nie mógł wyjść. Przypuszczam że powinny być to kwarcowe pojemniki, ale to powinni podpowiedzieć fachowcy.
Pozdrawiam

A folia alu? Wzmacnia sygnal czy go bloqje?

"ale to powinni podpowiedzieć fachowcy"

A sa tu tacy?
Taki wpis oddzielny dotyczacy obrony przed inwigilacja dostepnymi mozliwymi sposobami bardzo by sie przydal :). T.

w końcu wszystko jest możliwe, nawet to że będą nas podglądali jak klikamy...swoją drogą hrabia Pim de Pim ma dużo racji . ty się nie obawiasz ,ale np twoim dzieciom czy innym bliskim może się coraz gorzej wieść i nawet nikt z was nie wpadnie jaki tego powód, na pecha zrzucicie. jak coś robić to mądrze,nie ma co chojrakować lekkomyślnie. żadnego z tego wymiernego pożytku nie ma .wirtualnie nie znaczy bezpiecznie .
pozdrawiam

Niestety nie wiem , ale spróbuj zamieścić notkę która na głównej stronie powinna znaleźć odpowiedź. Folia aluminiowa moim zdaniem nie spełnia tej roli, ale ja nie jestem fachowcem.
Pozdrawiam

Jeśli tak kierujesz sprawę to masz rację. Ja niestety , a może stety nie mam rodziny w takim profilu jak to przedstawiasz i może było mnie łatwiej się przeciwstawiać tej czerwonej bandzie. Ten sposób który opisujesz często właśnie wykorzystywało UB i SB, więc możliwe że obecne służby WSI-owe też tak mogą robić. Trzeba jednak stosować różne zabezpieczenia by nie było inwigilacji włącznie z komórkami.
Pozdrawiam

Nie rozumiem Panów - przecież pisząc tutaj - już się określacie.

Poza tym sposób dystrybucji nie jest jeszcze określony.
Spokojnie.

nawet jezeli gołębiem wyślesz to ten gołąb będzie musiał znac adres i inne dane.
nie pomyślałaś,że bez ujawnienia danych sie nie da ?

Nie wiem, o co biega. Kto się boi UB, SB, KGB, CIA, Mossadu, WSI - nie zamawia.
Ja się nie boję, zamawiam 10.
I po co to pieprzenie?, sorry. Dane wrażliwe etc. bomba. Mam wrażenie, że ktoś tu próbuje nas zastraszyć.

Odsyłam do wpisu Tamki
http://blogmedia24.pl/node/39232

A tu wkleję to, co napisałem u niej:
Dzieki za ten wpis. Przed chwilą mnie szlag trafił u Intuicji przy okazji dyskusji o straszliwych zagrożeniach, jakie niesie zamawianie i przesyłanie znaczków OB CIACHU.
"Strach czyni z nas niewolników" - dokładnie.
Łażący Łazarz nie boi sie pojawiać publicznie, udostepniać swojego maila, a ja mam się bać! paradne! Że co mi niby WSI zrobi? Jakby się mieli każdym takim zajmować, toby musieli pół Polski wystrzelać.

Boicie się Państwo? No to nie zamawiacie! Prosta sprawa. Macie chyba przewalone we łbach na własnym punkcie. Normalnie Tusk z Komorowskim bledną jak usłyszą Wasze nicki i już dawno śledzi Was cała armia szpiegów.

No i ja nie zamawiam i nie ze strachu,tylko nie widzę sensu...500 znaczków na całą Polskę ,w co której miejscowości ktoś do klapy sobie przypnie.część z nich trafi szybko do szuflady z drobiazgami. zresztą co tu się tłumaczyć ?
Przewalone we łbie to pewniej ty masz .
mogę dużo z siebie dać,mogę dużo poświęcić ,ale muszę mieć pewnośc ,że para nie pójdzie w gwizdek. ale dla takiego pierdu,pierdu,bla,bla,bla, z nie wiadomo kim ,to pocałuj mnie w nos, zwłaszcza jak od d**y strony się do tego zabiera.
pozdrawiam

To po co się wypowiadasz? To jest wątek dla tych, którzy zamawiają.
Ktoś Cię namawia do zamówienia? Przecież nie. Do przyłączenia się? też nie.
Zrób notkę i zaproponuj coś, co będzie parą w tłoki.
I zauważam, że dopiero teraz napisałaś, że nie podoba Ci się pomysł. Przedtem tylko próbowałaś nas straszyć.

Przepraszam za "łby", powinienem napisać "w głowach".

ja nie straszę ,ja tylko uswiadamiam jakie moga być konsekwencje . daję odrobinę wiedzy ,kto chce to przynajmniej się zastanowi.
ostatnio ogladałam u Jaworowicz jak to facet chory na schizofrenię paranoidalną siedzi od ośmiu lat w pudle bo wyrzucił dwa króliki z okna i po aresztowaniu pisał listy do wymiaru sprawiedliwości .w listach wypisywał niesamowite bzdury ,jak to chory umysłowo,za każdy list dostawał kolejne lata. rodzina i wszyscy wokół wstrząśnięci sytuacją...i co ,i nic
pozdrawiam

ogladałam u Jaworowicz jak to facet chory na schizofrenię paranoidalną siedzi od ośmiu lat w pudle

No i masz odpowiedź, kogo możesz uświadomić :-)
My tu naprawdę nie mamy schizofrenii, co najwyżej deprechę :-)

500 znaczków

>> intuicja

"Nie rozumiem Panów - przecież pisząc tutaj - już się określacie."

Oczywiście. Na swoją odpowiedzialność. Natomiast dane wszystkich innych osób, które nam zaufały należy chronić. Ufam, ze tak będzie i po to powstał ten wpis.

Pokazałem też, że taka akcja może być - przy braku krytycyzmu uczestników - nie do odróżnienia od mechanizmu prowokacji (jak to robiła nieboszczka SB).

Życzę intuicjo kreatywnych pomysłów i wysnucia konstruktywnych wniosków z dyskusji.

>> leebee

Wreszcie ktoś pojął moją intencję.

>> yuhma

"To jest wątek dla tych, którzy zamawiają."

Nie. To jest wątek dla tych co czytają. Ze zrozumieniem.

Na koniec pozdrawiam wszystkich -

Natomiast dane wszystkich innych osób, które nam zaufały należy chronić. Ufam, ze tak będzie i po to powstał ten wpis.
Nie ufał Pan i dlatego powstał ten wpis. Pańskie prawo, tylko trzeba bylo napisać wprost, a nie oczekiwać, żeby:
Wreszcie ktoś pojął moją intencję.
Naprawdę, ten czy inny wątek - wszystkie są dla tych, ktorzy piszą jasno.

Oczywiście, przepraszam za ostre słowa tak samo jak leebee.

Folia alu (np. do pieczenia) ekranuje urządzenie (klatka Faraday'a). Można zrobić eksperyment z komórką podglądając przez małe okienko wskaźnik zasięgu.

Pozdrawiam -

Z tym ekranowaniem to tak podejrzewalam, dlatego zapytalam. Pewnie cos, co blokowaloby fale radiowe by sie nadalo....Dziekuje za odpowiedz i rowniez pozdrawiam. T.

Zawsze znajdą się tacy, dla których będzie nie dość jasno. Wydawało mi się, że nie dałem powodów do takiej rozbudowy tego pobocznego wątku, o czym zapewniam Autorkę wpisu.

Sprawy dostarczania i płatności - w kolejnych notkach.
Damy radę;)!
Wybierzemy najlepszą opcję.

Zajrzyjcie.
Tam propozycje: rozliczenia i dostarczenia znaczków.

znaczek :) jestem z Białegostoku i chętnie wpłacę na listopadowym spotkaniu