Jak poinformował administrator portalu Tuskwatch.pl, strona została już przywrócona; “niestety, wiele postów i komentarzy z ostatnich 2 dni uległo skasowaniu”. Haker - jak niedawno pisaliśmy - zapowiedział, że będzie atakował inne portale i serwisy związane z Prawem i Sprawiedliwością lub krytykujące rząd Platformy Obywatelskiej.

Zobacz jak wyglądała strona po ataku:
 
http://www.tuskwatch.pl/images/kidiabel/kidiabel2.htm

Tego samego dnia wystąpiły zakłócenia na portalu prawicowych bloggerów blogmedia24.pl. Ich efektem było całkowite wyłączenie strony, trzeba ją było odbudować od nowa.

http://www.blogmedia24.pl/node/3859

Tak  jak w przypadku TuskWatch.pl, wiele postów i komentarzy z ostatnich 2 dni uległo skasowaniu.

Według otrzymanej 17.10.08 od dostawcy informacji "jeden z użytkowników serwera d1 spowodował dziś trzykrotnie przeciążenie maszyny. Zostały już wyciągnięte odpowiednie konsekwencje względem tego użytkownika."

 
Po całkowitej utracie strony dostawca udzielił informacji, że serwer został zaatakowany z komputera w Maroku. Czy agresor był ten sam co w przypadku tuskwatch.pl i kppis.pl? Sądząc po braku polskich znaków w informacji zostawionej na TuskWatch.pl, tamten atak też nastapił z komputera zlokalizowanego poza Polską.

http://www.niezalezna.pl/article/show/id/9624