Bylo ale sie zmylo

Polacy są całkowicie bezradni wobec tego "kapitalizmu"> Wszystko zaczęło się od mistyfikacji odzyskania niepodległości przy okrągłym stole. Majątek, który kiedyś Żyd Minc "znacjonalizował"/ czytaj odebrał Polakom/ został przez Balcerowicza i Lewandowskiego "sprywatyzowany" za przysłowiową złotówkę i przekazany w obce ręce. Polacy zostali bez majątku. O to chodziło. Widać tu myśl narodu znanego z pociągu do takich "interesów". Pamiętam jak Branicka przyjechała do swojej posiadłości żeby ją obejrzeć. Portier poszczuł ją psami. Oto przykład jak "załatwia" się "polski problem"

Szanowny Panie,

W trakcie podpisywania nowej umowy gazowej z Rosją, Polacy, rząd Donalda Tuska, zaproponował Rosjanom kupno Grupy Lotos SA.
Pozwoli to Rosjanom na całkowite zwasalizowanie Polski.

Pozdrawiam

To co pan pisze jest prawda. Ale powstaje zasadnicze pytanie: ilu ludzi rozumie to w ten sposob co pan? Przeciez ci za przeproszeniem "idioci" czytaja wiadomosci na wp o firmach, "w ktore ktos inwestuje" a nie sa w ogole zauwazyc, ze nikt w nic nie inwestuje, a co gorzej, caly czas sie ciagnie, ciagnie, ciagnie.

wystarczy przejrzec te liste.
Wystarczy pomyslec o Krauze, Kulczyku, Czarnieckim.
Zobaczyc jak oni robia kase i kariere.
Nie ma w tym ani kawalka "wolnego rynku" i wszystko jest budowane na pieniadzach LUDZI. Na pieniadzach PUBLICZNYCH.

Ilu ludzi to rozumie?
No ilu?

No i to jest juz kpina totalna. Kapitalizmu maja nas uczyc Ruscy? Mysle jednak, ze nawet w przypadku takich oznak masa pozostanie bierna.

Inna sprawa, ze tylko idiota oddaje sasiadowi prawo do ustalania cen ogrzewania w jego domu.

dzięki,wiele lat temu,gdy idioci-patrioci,podpierajac swoja firme,z 60 letnim
"stażem" zadłuzali sie,by wykupic udziały,tylko po to
by nie przejeli ich tacy własnie kulczykoPOdobni,patrzono na nas ze zdumieniem,pukajac sie w czoło.....
a dlaczego "one" pukały sie w czoło..? bo wiedzieli,ze nic nam nie pomoze,idziemy na przemiał
własnie dla kulczykopodobnych,owczas zwanymi,inwestorami strategicznymi "
czyli nfi i pko sa,,,,,
i TO był tzw KAPITALIZM w latach 1996-2000
Kapitalizm,w ktorym pierwsi sekretarze zamienili Marksa na Kodeks Handlowy.a ze nie pasował do ich marksistowskiej ideologii,to szybciutko GO zmieniali/lata 2000/
wedle własnych potrzeb.............
a "patrioci-idioci,co to spolkę podpierali własnymi pieniedzmi".........na bruk.....
za młodzi na śmierc,za starzy by zajmować miejsca......dla nowych....zwanych "białymi kołnierzykami"
a sądy...?sądy zamykały oczy i uszy,mowiąc: my się dopiero uczymy.......prywatnej własności......
Ot czasy,ot obyczaje.........
czasy BIG Banku,Pko SA,czy nigdy nie wyjasnionej afery dotyczącej obsługi długu
zagranicznego.............Czasy,
gdyśmierc zbierała ŻNIWO

Dzien Zaduszny,a więc i dzien pamieci o odwaznych ludziach-tamtych lat,lat rodzenia sie Kapitalizmu PO polsku
to Michał Falzmann,młody dzielny inspektor NIKu
to W.Panko, i wielu,wielu innych
to rowniez pan Gruszka,ktory cudem uniknął Śmieci,ale przypłacił to zdrowiem...........

dzisiaj
i ja nalezę do grupy tej,o ktorej marzylismy,walczac w szeregach Solidarnosci.czyli tzw klasa srednia
mamy z Męzem od lat własne rodzinne przedsiebiorstwo i dobrze znam gorycz bycia NIEZALEZNYM
od tych ,ktorym POLSKA sie udała,czyli wszelkiej masci tfurcom polskiego kapitalizmu
Wedle słow pana lewandowsko POdobnego
pierwszy milion,nalezało ukrasc
ale "idioci-patrioci" nie chcieli krasc tego miliona,nie latali na wiedenskie sniadanka z ruskimi szpionami.......
oni chcieli cięzko pracując,wypracować Godną POLSKĘ
i dlatego są 'idiotami-patriotami" /to ja,moi bliscy i Polacy ,zyjący z godnoscią i podniesionym czołem,czołem,po ktorym spływa POT /
jeszcze RAZ
dziękuję CI SPISKOWY za podniesienie TEMATU

Bardzo dziekuje za mile slowa.

Ja, jesli o mnie chodzi, to w tamtym czasie bylem "mlodym wyksztalconym" ale musze sie przyznac, ze wiekszosc z nas po prostu klepala idiotyzmy po gazetce. Nikt nawet moze specjalnie w to nie wierzyl.

Dzis jednak mysle inaczej i co mnie boli to to, ze wielu ludzi, ktorzy powinni z racji wyksztalcenia, wieku, wiedzy rozumiec jak powinno to byc poukladane DALEJ NIE ROZUMIE. To przykre. I na dluzsza mete traci sie w sumie znajomych. Nie da sie zyc w dwoch rzeczywistosciach na raz. To schizofrenia.

I ja dziekuje pani, dziekuje wszystkim idiotom-patriotom. Ja tez dzis wykazuej oznaki szalenstwa upierajac sie przy swoim. My wszyscy tak mamy. Mysle, ze ci wszyscy idioci to walcza ale o cos innego. I miejmy nadzieje, ze nam sie uda.

z wielkim zaiteresowaniem czytam Twoje WPISY,bo często sa To sprawy Bardzo Wazne, tylko umykajace wsród kolejnych,zaskakujących nas Zdarzen.........
A nie zbudujemy nic,jesli zapomnimy skąd wzięły sie pewne błedy i pewni ludzie......
Dobrze,ze To uwypuklasz,bo oprocz ludzi myslących i tych,ktorzy bardzo świadomie
przezywali Czasy "wielkiej transformacj"to mamy nowych,
rosnie pokolenie Młodych ,ktorzy z roznych powodow nie znają genezy PEWNYCH
zdarzeń....a bez tego nie zrozumieją rownież TEGO waznego -Twojego stwierdzenia;
"PUBLICZNE,staje się prywatne....."
ba i następnego : Inwestorzy....:(
pozdr :)

oczywiscie,ze nie Skarb Panstwa Polskiego,lecz panstwa francuskiego,przejecie TPSA
miało byc pretekstem do sprzedania jej,Francuzom........i o to mam wielki żal do
tego kto to zrobił,zarabiajac na tym KESZ,to nie po Polsku,ani nie po Kupiecku,ot patałajstwo/i wcale nie idzie,o to ze zarobił na "sprzedazy"lecz ze nie miało to nic wspolnego z "sumiennoscią rzetelnego KUPCA"

Wystarczy zobaczyc co pani Gronkiewicz Waltz zrobila z kupcami w Warszawie...
Toz jej kupcy Polacy przeszkadzaja.

No nic to.
Trzeba jednak mowic, uswiadamiac i kiedy ich ODSUNAC.
To ich bedzie bolalo najbardziej.

Szanowny Panie,

Idiota ?
czy
Zdrajca !!!

Uklony

Ta zbojnicka, barbarzynska prywatyzacja dotknela caly kraj, w moim miescie bylo tyle zakladow, byla bardzo nowoczesna cukrownia, ludzie mieli gdzie pracowac. A teraz - jakies niedobitki i to przejete przez obcy kapital, po cukrowni ani sladu, nawet pieniadze za energie ida do Walbrzycha, Lublin nie ma z tych funduszy ani zlotowki (tak sie stalo za peowca wasilewskiego, tfu!). Polskie banki, slysze! Co za bzdura! Jest jeden polski bank, ktory tez szykuja do sprzedazy. A Bogdanka? Tylko patrzec jak zostanie sprzedana. Zal i zlosc ciska serce.

To nie idioci, to zdrajcy! T.

Stoczniowcy i Rybacy
a psychologowi ,czyli Klichowi,polska armia,stołowki zołnierskie TEZ........
a pozostałym .......POLSKA Giełda,wiec i ją "sprzedac" jak polską ziemię
i nasze Domy......"somsiadom"

No tak, prawda.
Oddaje zdrajca.
A idiota zdrajce do tego nominuje, myslac, ze robi dobrze.
Dom wariatow, ze zdrajcami jako przewodniczacymi.

Powstaje wiec pytanie: jak to wszystko bez rewolucji odwrocic?
To chyba niemozliwe...
Ale tak czy siak trzeba robic swoje.

No z gielda to jest super. Jeszcze lepsze jak ze spolkami energetycznymi. Bo na gieldzie sie zarabia zawsze: ustala sie tylko oplaty za posrednictwo i juz.

Ale jak widac cala nasza gospodarka to wlasnie jest oparta na tym CO MOZNA WYCIAGNAC ze spoleczenstwa.
Spoleczenstwo wbrew temu w co wierzylo bylo w 89 roku niesamowicie bogate.
Na tym, co wtedy 3RP zyje do dzis.

To taki pasozyt.
Pasozyt ktory wysysa wysysa wysysa
A potem tranferuje, transferuje, transferuje

"Powstaje wiec pytanie: jak to wszystko bez rewolucji odwrocic?"

Tez sie nad tym zastanawiam, choc metoda "malych krokow", tyle, ze konsekwentna przynioslaby rezultat. Jednak jest jeden warunek: na gorze trzeba miec swoich ludzi, jak najwiecej. T.

No ale gora wiadomo jaka jest.
Zwroc tez uwage, ze musimy miec tam swoich a co wiecej musimy miec odpornosc pschyiczna, bo z takiej jak dzis Polski zyja tez inni (poza granicami). Oni od razu podniosa rwetes, "aj waj, aj waj totalitarniacy".

Bylo nie bylo trzeba BUDOWAC ELITY.
I jeszcze jedno.
Polska nie jest jedyna w takiej sytuacji.
Cala Europa Sr-Wsch jest w podobnej.
Tu zreszta Lech Kaczynski zaczal pracowac.
I to ich przerazilo.

""aj waj, aj waj "

To celne okreslenie!

"Cala Europa Sr-Wsch jest w podobnej."
Zgadza sie. Teraz, jeszcze moglibysmy znalezc w Europie sojusznikow. Ciekawa jestem jak wybory w USA i mam nadzieje, ze republikanie zwyciezyli.
A swoja droga to ja czekam na moment, kiedy Litwini beda blagac Polske o pomoc- ten moment zbliza sie wielkimi krokami.

A wracajac do umowy gazowej, to jeden wielki przekret. T.

By zapchać nam żołądki kaszą
Lecz czas rozliczenia kiedyś nadejdzie
A każdy sprzedawczyk na szubienicę wejdzie
Czy będzie chciał ,czy będzie oponował
I tak zamiast żyrandola będzie mordę eksponował
Pozdrawiam

Historia mowi, ze faktycznei szubienica jest jedyna metoda nauki tak, by nabrali szacunku.
Ale mysle, ze w czasach jak dzis to niewykonalne.
No chyba, ze ludzie... naporawde beda dostawac po pupach.

A co do srebrnikow polecam Lysiaka i "Milczace Psy"

”Utworzymy tam nowa oligarchie, ktora bedzie lupic wlasny narod, pozbawiac go nie tylko honoru i sily, lecz absolutnie wszystkiego, gloszac przy tym, ze wszystko, co czyni, czyni dla dobra ojczyzny i obywateli. Nizsze szczeble tych krwiopijcow beda uzaleznione od wyzszych nierozerwalna struktura piramidy. Trzeba bedzie starac sie, by w piramide zostal wpasowany kazdy zdolny i inteligentny czlowiek, by zechciwial w niej i spodlal. Niedopasowanych szalencow, nieuleczalnych fanatykow, nalogowych wichrzycieli i kazda inna wartosciowa jednostke wyeliminujemy operacyjnie: na Sybir, do Szlisselburga, albo od razu do ziemi. Lecz trzeba sie starac, zeby takich przypadkow bylo jak najmniej, nie wolno obciazac ich pamieci meczennikami i martyrologia, to szkodzi... Tak, wlasnie tak... (...)

- Jak juz osiagniemy cel, bedzie to kasta quasi-niewolnikow, ktorzy sami okuwac beda swoja swiadomosc. Beda mlecznymi mszycami dla mrowiska Wielkiej Rosji!”

Nie mając żadnych danych ku temu, staliśmy się na wskroś społeczeństwem konsumpcyjnym.
Potencjał intelektualny i możliwości drzemiące w tym narodzie nie są nikomu potrzebne. A skoro mają nas w kieszeni, to dostajemy jałmużnę, aby przeżyć i kupić to co nam zaoferują.
Kasa zaraz się skończy, a blisko 40 mln zdesperowanych ludzi w środku Europy jest jak bomba zegarowa. Powszechna bieda poskromi podziały polityczne. Teatrum się skończy.
Robert Helski

Niedługo się przekonamy, do jakiego poziomu cierpliwości doprowadziła ta banda Naród.
Stan zadłużenia rośnie w oszałamiającym tempie, a koszty utrzymania rodzin rosną proporcjonalnie do zadłużenia. Gdy przekroczą granicę Naród się wyrwie z kajdan i zrobi porządek, w co wierzę .
Pozdrawiam

Kasa zaraz się skończy, a blisko 40 mln zdesperowanych ludzi w środku Europy jest jak bomba zegarowa. Powszechna bieda poskromi podziały polityczne. Teatrum się skończy.
***

Smiem uwazac, ze jest plan awaryjny.
Rzekomo wojsko mobilizuja?

No ale spora czesc wcale nie uwaza, ze to TA banda jes odpowiedzialna.
Tylko zupelnie INNA banda.

Głupim czy ogłupianym można być do czasu , ale w końcu i oni na oczy przejrzą.
Pozdrawiam

No jesli zabraknie, naprawde zabraknie - to wiadomo, wtedy agresja idzie w kierunku tych co rzadza. Poczekamy zobaczymy.

Myślę że długo nie będziemy czekać przy tych galopujących cyferkach. Ceny teraz są bardzo wysokie , a gdy przyjdą podwyżki to dla wielu będzie szok gwarantowany.

Unia pewnie jest mądrzejsza i nie po to wpakowali nas w tę kabałę, by nasze wojsko nas pacyfikowało (a czy ono jeszcze jest?). W tym kraju śmiem twierdzić, nie ma już nawet siły zdolnej do pacyfikacji społeczeństwa. To pewnie polegało będzie na czym innym.
Jako Spiskowy pewnie wie Pan lepiej.
Robert Helski

Trudno sie dzis polapac co gdzie i jak.
Ale slyszalem, ze Niemcy tez sie jakos tam mobilizuja.

I zgadzam sie, nasze wojsko jest raczej malo zdolne na tym etapie spacyfikowac cokolwiek.
Pozyjemy, zobaczymy i trzeba byc gotowym.

Jak powiedzial Sun Tze: madry czlowiek w czasie pokoju bron szykuje.
Jakakolwiek ta bron ma nie byc (bo wg mnie wojna juz trwa, tyle, ze nie zbrojna na razie).

wybijcie sobie z głowy działania siłowe. w obecnej sytuacji tylko dobrze przemyślany fortel może przynieść efekty. i powiem wam ,że im bardziej nonsensowny ,tym efekt lepszy. trzeba pokojowo i ekonomicznie załatwić wroga ,doprowadzić do sytuacji by przestępcze cwaniactwo zbankrutowało.
trzeba wymyślić szatański plan i nim poczęstować elity rządowe i cały wielki biznes.
pozdrawiam

Ale ja sie zgadzam.
Nawet jesli ja mowie, ze COS sie bedzie dzialo, to ja nie mowie, ze Z MOJEJ strony.

Wg mnie moze cos sie dziac. I w takiej sytuacji powinnismy byc przygotowani do zrobienia porzadku.

A co zas do szatanskich planow - otoz do tego trzeba jednak jakiegos sterowania, jakiejs kwatery glownej.

Wywiad z prof. Jerzym Osiatyńskim,Doradcą Prezydenta RP, ukazał się w dzienniku "Super Express" dnia 2 listopada 2010 roku.

http://www.prezydent.pl/doradcy/wypowiedzi-doradcow/art,1,prof-osiatynsk...

swoja drogą, do czego to doszło, żeby Super Express - bulwarówka, stał się forum wymiany opinii ekonomistów "wiodących".
Osiatyński został wyciągnięty, odkurzony, jak całe mumiowe UW .

..."Na łamach „Super Expressu" prof. Gomułka i prof. Orłowski przypuszczali, że rząd przystąpi do ostrych cięć po wyborach parlamentarnych, by nie zrażać do siebie dużych grup elektoratu. Może do tego czasu przygotuje już taki plan.

Każda odpowiedź byłaby tylko spekulacją. Chcę jednak zwrócić uwagę, że przyrost deficytu w finansach publicznych w 2009 roku o przeszło 51 mld zł tylko w połowie wynikał ze zmniejszenia wpływów podatkowych. W połowie była to konsekwencja ekspansji fiskalnej, chociaż minister Rostowski mówił, że powadzi politykę redukcji wydatków. Jednak mimo pewnych oszczędności i konsolidacji wydatki wzrosły aż o 24 mld zł, głównie na finansowanie projektów wspólnie z Unią Europejską i z EURO 2012. Mimo to nie nastąpił żaden gwałtowny wzrost kosztów obsługi długu, przed którym przestrzegano. Grożono sytuacją Węgier, ale rentowność obligacji Skarbu Państwa była w przybliżeniu stała.

Dlaczego te czarne scenariusze się nie sprawdziły?

Może minister Rostowski zaczarował agencje ratingowe? A może, jak sądzę, agencje te uznały że Polska, mimo retoryki rządu, prowadzi rozsądną politykę zwiększania wydatków, która w kryzysie zapewnia wzrost. I teraz najważniejsze jest utrzymanie dynamiki wzrostu. W 2010 roku deficyt sektora finansów publicznych zwiększy się zapewne o jakieś 18 mld zł, a nie o przeszło 50, jak rok wcześniej. Impuls fiskalny będzie zatem znacznie mniejszy, podobnie jak przyrost deficytu i długu publicznego.

Wielu ekonomistów nawołuje mimo tego, by oszczędzać, nawet radykalnie. Pana spojrzenie na kwestię rosnącego długu jest inne.

Wiem, że nie można długo utrzymywać tak dużej relacji długu do PKB w sytuacji, w której finansują go głównie podmioty zagraniczne, a w Polsce finansują one nasze potrzeby pożyczkowe gdzieś w 80 proc. Dla tych inwestorów zasadnicze znaczenie ma dynamika wzrostu i stopa zwrotu od skarbowych papierów wartościowych. Obecna równowaga nie jest stabilna i trzeba szukać rozwiązania, ale nie tylko po stronie wydatków. Także po stronie dochodów.

Czyli jednak podniesienie podatków?"....

czytam te wasze blogi i chwilami myślę ,ze tylko wcielacie sie w rolę ludzi czujących strach o jutro ,że tak naprawdę to wiedzie się wam dobrze ,może nawet jestescie zwolennikami obecnego rządu . w waszych treściach nie wyczuwa się chęci do działania . ktoś wrzuca kolejny temat ,potem w jednym duchu wszyscy komentują ,jakby dla samego komentowania.
może przesadzam,ale tak to odbieram . to jakby rewia gwiazd ,rewia blogerów,zaistnieć w necie ,być rozpoznawalnym po nicku .

kiedyś porównałam wasze tu działania do partyzantki ,ale przecież partyzanci w ręce brali broń z ostrą amunicją,a wy w ciepełku z klawiatury słowami strzelacie i nie zawsze celnie.

przepraszam ,ale tak czuję

Stary Helski mawiał: "Niedługo będziemy płacili podatki od kaleson". Ot i mamy.
Nie przychodzi mi nic innego do głowy jak bierny opór Ghandiego, boć i co przyjdzie robić tym, co już nic nie mają.
Robert Helski

e tam...każdy coś ma co by można wykorzystać w szatańskim planie.

No to mnie podkreciles.
Otoz powiem tak: zgadzam sie z taka diagnoza i sie nie zgadzam. Z

jednej strony faktycznie wyglada na to, ze siedza sobie ludki i

narzekaja. Ze chca zaistniec - tez dobry powod. Ja osobiscie daleki jestem od tego, by sie pchac i pokazywac. Owszem - lubie zrobic czasami szum, ALE DLA SAMEJ HECY. Poza tym nie mam zamiaru byc nikim innym poza tym kim jestem. Bo uwazam, ze to co robie zawodowo robie dobrze i ZYCZYLBYM SOBIE, ZEBY MOJA OJCZYZNA PROBOWALA TO WYKORZYSTAC. Ale nie - moja Ojczyzna nie jest tym zaintereswoana. Bo moja Ojczyzna wydaje sie byc zainteresowana tylko jednym: powolna ANIHILACJA.

Caly ten wpis nie powstal po to, zeby jeczec. Oj nie. On powstal po to, zeby LOGICZNIE pokazac, ze mimo 20 lat tzw "kapitalizmu" caly model gospodarczy polega na tym, zeby CZESAC obywateli. Jesli pamietasz to Blacerowicz w 89 roku mowil, ze po pol roku wszystko bedzie pedziec do przpdu, bedziemy sie rozwijac. Ze beda inwestycje zagraniczne.

ALE DZIS WIEMY ze to KPINA. O jakich inwestycjach n wtedy mowil. Spojrz prosze na te 10 firm. Przeciez one albo sa panstwowe, albo byly panstwowe. I generalnie sa to firmy, ktore ZARABIAJA PIENIADZE, z czesania Polakow. Z tego, ze Polacy ZYJA I ZARABIAJA pieniadze.

Mimo tego taka WP okresla sprawe w ten sposob, ze Polska jest krajem, na mapie INWESTOROW. KPINA. Zalosna Kpina.

I caly wpis mial to wlasnie pokazac. Te ich glupia argumentacje. Przeciez to sa polskie firmy, zbudowane PRZEZ POLAKOW, UTRZYMYMYWANE PRZEZ POLAKOW, a czesto NALEZACE do INNYCH.

Wracajac zas do NARZEKANIA. Mysle, ze tak czasami jest. My narzekamy. Ale my sie czasami w tym gubimy. Nie mamy wielkiego dobrego przywodztwa. To przywodztwo co mamy nie jest wobec nas lojalne (mowie o rzadxacych, bo to oni maja wladze i srodki). Na dodatek wszystko zmienia sie BLYSKAWICZNIE. Co gorzej - lacza nas idee, ale nie wspolne miejsce i czas. Sadze, ze wielu ludzi sie tu udzielajacych nawet w Polsce nie mieszka. Trudno wiec o to, zebysmy pracowali tak jak w normalnym kraju, gdzie na dodatek dostaje sie wsparcie od wlasnego rzadu.

A na koniec: przeciez tu ludzie jednak konkretnie cos robia. Moze to nie dziala jeszcze dzis jakby czlowiek sobie zyczyl. Ale robia. Zakladaja sprawy sadowe. Robia gazetki, drukuja, wymieniaja sie informacjami. Prosze pomyslec ILE CZASU ludzie daja na to wszystko. Wiec moze nie jest super, ale tez warto chyba zauwazyc lepsze strony?

Pan Osiatynski po prostu troche belkocze.
Oprocentowanie polskich obligacji jest wysokie i niewiele nizsze niz bankruta Grecji.
Bierze sie to wlasnie ze stanu gospodarki.

Maja jednak oni taka przewage, ze to oni rozdaja karty.
A nam pozostaje czekac i patrzec.

mój powyższy komentarz dotyczy całej tu pisaniny,to ,że trafił pod twój temat ,to tylko przypadek.

odnosząc się do twojej odpowiedzi na mój komentarz, to każdy rząd każdego kraju czesze mniej lub więcej i w zależności od tego na ile sobie obywatele pozwolą.
pamiętam doskonale ostatnie 20lecie. zadziwiało mnie z jaka łatwością kilku rżnie miliony. pamiętam jak wielu szło na rzeź,bezrobocie, bankructwa ,samobójstwa itp i wszystko na oczach tych milionów. każdy widział jak wspólny majątek znika w oczach. i co? i nic.

teraz nadchodzi jeszcze gorszy czas. każdy w głębi serca liczy,że przetrwa bez szwanku,może nawet cud sie stanie i może wygra w lotto.
władza testuje naród do granic absurdu...teraz już wie ,że może wszystko,bo ma wszystko.

nie wiem czy dobrze zrozumiałam ,że obraziłes się na władzę ,bo nie doceniła twoich kwalifikacji i nie dała dobrej pracy i że wyjechałeś z kraju.?
ja na łaskę władzy nigdy nie liczyłam , sama jeszcze przed przewrotem ją sobie stworzyłam. mało tego , lata całe tworzyłam miejsca pracy dla tych z mniejszymi kwalifikacjami ,tych bez mozliwosci na zatrudnienie na państwowej posadzie. bo uwazałam za swój obywatelski obowiazek trwać tu i realnie wspierać innych. ty i tobie podobni ,wszyscy zdolni i wykształceni powinni brać sprawy we własne ręce i dawać zatrudnienie słabszym ,mniej operatywnym, a nie liczyć na dobrą pracę od rządu ,albo szukac łatwiejszego życia w bogatszych krajach.

a na koniec ,to wiem ,że ludzie tu i tam cos niby robią. gdzieś sie zbiorą małą grupą ,gdzies napiszą itd. ale na jaki to jest skutek obliczone? moim zdaniem skutek może być tylko jeden. pomalutku będa się kurczyć wasze szeregi...aż coraz mniej będzie odważnych by brać w takich akcjach udział.

pozdrawiam

leebee - jak możesz wydawać takie osądy?

A skąd Ty wiesz co i kto robi? Ze Ty masz firmę? Ze nie czekasz?
Przecież większośc z nas ma własne firmy, więc czym niby się tu chwalić?
Poza tym, że mamy własną działalność, robimy to, co mogą zrobić ludzie nie należący do żadnej organizacji rządowej, za własne pieniądze.

Robimy ! Nie narzekamy na innych, nie oglądamy sie na to, ile pracy wkładamy w to, co robimy, konsekwentnie i nie dla własnej korzyści, tylko dla dobra wspólnego.

Niech takich zespołów ludzkich, jak tu, zbierze się kilkaset, to nasze wspólne działania PRZYNOSZĄ OWOCE.

odniosłam się do tych obrazonych na władzę,która nie doceniając kwalifikacji ,pracy nie daje.
większosć z nas Polaków wykształconych za wspólne pieniądze szuka pracy na posadach państwowych,albo emigruje .
swoją firma to nawet nie chwaliłam się gdy ich było bardzo mało, już wtedy wolałam nie rzucać sie w oczy,teraz tym bardziej. to raczej młode firmy ,ich własciciele są w tym lepsi ode mnie.
nie liczyłabym na to że w necie zbierze się jeszcze kilkaset takich zespołów.
pozdrawiam

zbierają sie nie tylko w necie. Działają w realu - wystarczy popatrzec choćby na intensywną działalnośc społeczności przy Klubach GP, młode Kolibry, Republikanie, gdzie sie nie spojrzy, tam coś się dzieje.

NIE WIDAĆ TEJ DZIAŁALNOŚCI - bo tego, czego media nie pokazują - TEGO NIE MA.
Przez brak informacji i nieufność do "V kolumn" te grupy staraja sie być hermetyczne.

I dzieki temu istnieją. Wspierają się wymianą informacji, lub nie wiedząc o tym, że w necie znajdą wsparcie dla siebie - robią swoje na swoim podwórku.

Sporo czasu spędzam w sieci i widzę efekty tych działań. Nie mogę wszystkiego przynosić na BM24, BO CZĘSTO SĄ SPRAWY WAZNE LOKALNIE, a my staramy się dostarczać informacji waznych dla całej Polski.

pozdrawiam

każdy sobie rzepkę skrobie...z tego co rozumiem jestes operatywna kobietą . przyznasz mi zapewne racje,że te mikro organizacje powinny scalić sie jak najszybciej ,zwłaszcza ,że reprezentuja te same poglądy i dążą do jednego celu. w innym przypadku pójdzie para w gwizdek.

w demokracji ,małe grupy niezadowolonych nie sa zagrożeniem dla władzy. może ich być nawet tysiące ,zwłaszcza jak większość z nich po cichu spiskuje.
pozdrawiam

pod jakim sztandarem ? Wartością tych grupek jest ich niezalezność.

Po to mamy polityków, których popieramy, aby walczyli o władzę. My jesteśmy niezależni , jestesmy Polakami i robimy to, co uważamy dla Polski za najwazniejsze.

Nie mniej wazne są eseje historyczne Michała Zieleskiewicza, Godziemby czy Nielubiegazety2, które są do znalezienia w sieci, od marszu protestacyjnego.

Niezadowolonych są miliony, ale zadowolonych wciąz jest więcej. I nie zrobimy z tym nic, mozemy tylko uswiadamiać , aby było niezadowoloych więcej.

I patrzec władzy na łapy i punktować. Gdzie sie da - zastopować, albo spowolnić procesy.

Rewolucja? Jaka rewolucja? Z kim? Na dzisiaj wygrac mozna tylko w wyborach - ale żeby wygrać, niezadowolonych, obalających obecna władzę, musi być więcej.
A NIE JEST.

teraz to już nic nie rozumiem...jeżeli jak twierdzisz,znaczna większość jest zadowolona ,dobrze im w tym układzie ,żyja dostatnio i szczęśliwie , to czy ta mniejsza grupa niezadowolonych ma prawo odmieniać ich życie,czynić je gorszym ?
dobrej nocy

JA STWIERDZAM FAKTY - a ostatnim takim faktem były wybory prezydenckie.

Większośc wybrała obóz rządzący. Przecież nie będziemy udawać, że jest inaczej.

Wiekszość ludzi w Polsce nie chce zmiany, rządzący dbają o to, zeby media ich utrzymywały w tym stanie. My pokazujemy rzeczywistość taką, jaka jest - czyli oczami tych niezadowolonych.

Ale jesteśmy w mniejszości - na dzisiaj. Mamy wybory lokalne, każdy z nas może zrobić coś w swojej gminie, aby wybrano tych, którzy reprezentują niezadowolonych.

Tyle możemy zrobić na dzisiaj i podstawowe zadanie - INFORMOWAĆ I UCZYĆ.

CZŁOWIEK SWIADOMY NIE DAJE SIĘ MANIPULOWAĆ.

Otoz nieprawda z tym, ze kazdy rzad czesze swoich obywateli jak nasz. Roznica jest o tyle zasadnicza, ze tam owszem, moze i czesza, ale tez dbaja. Udzial eksportu w krajach zachodniej Europy jest kolosalny. I jesli nawet nie jest to eksport produkcji przemyslowej, to jest to eksport systemu finansowego, ktory pozwala lupic kraje np Eur. Sr-Wsch.

A co do tego:
**
obraziłes się na władzę ,bo nie doceniła twoich kwalifikacji i nie dała dobrej pracy i że wyjechałeś z kraju.?
**

No to zes pojechala po bandzie. Po pierwsze ja rozumiem, ze ci co wyjechali z kraju, to wyjechali bo sie obrazili. Mieli w Polsce dostatynie zycie, dla wszystkich byla praca (bezrobocia wszak w Polsce nie ma!) i na ich kwalifikacje jest zapotrzebowanie.

To nie o obrazanie chodzi. Jesli tak piszesz to oznacza, ze ty nie rozumiesz SYSTEMU. Bo to system powinien zajmowac sie ludzmi, a nie ludzie systemem. Jesli ty piszesz o tym jak sie staralas i uwazasz, ze to jest metoda to ja cie zmartiwe: bez wsparcia od strony panstwa to ty mozesz sie starac jak zechcesz.

A w miedzyczasie panstwo:
- podpisze umowe na drogi gaz
- sprzeda spolki energetyczne i narzuca ci mega cene
- oddadza firmy kapitalowi zewnetrznemu i beda wyprowadzac zyski
- oddadza zloza naturalen innym
itd itd
to ty mozesz sie ZAPRACOWAC na smierc.
I nic ci to nie da.

Wiec prosze mnie tu nie brac pod wlos z tym "obrazaniem" bo to dziecinne jest. Musimy wymagac od wlasnego panstwa, zeby BYLO POWAZNE. I nas POWAZNIE traktowalo.

odniosłam się do tych obrazonych na władzę,która nie doceniając kwalifikacji ,pracy nie daje.

***
A kto ci powiedzial, ze ja chce pracy OD WLADZY?
Nie mam zamiaru sie spowiadac z tego co robie, ale chcialbym, zebys mi wskazala miejsce w ktorym ja mowie, ze chce pracowac na pozycji otrzymanej od wladzy.

Ja mowie o czyms innym.
Ty mozesz sie starac jak chcesz.
Ale wladza o twoim losie lezy w rekach rzadu.
On moze tak zmieniac warunki, ze Polska nigdy nie bedzie w stanei sie z tego co dzis mamy wykaraskac. I to robi.

NIEZALEZNIE OD TWOJEGO WYSILKU.

Polska to panstwo w ktorym jest wysokie bezrobocie, deificyt rosnei jak szalony, PRZEMYSL ULEGA ANIHILACJI.

I jeszcze raz: nei zycze sobie przytykow osobistych - to sa metody Donalda Tuska. Albo chcesz sie ustosunkowac do tego co pisze, albo probujesz mnie kopnac w kostke. Zmartwie cie o tyle, ze ci sie nie uda.

teraz to już nic nie rozumiem...jeżeli jak twierdzisz,znaczna większość jest zadowolona ,dobrze im w tym układzie ,żyja dostatnio i szczęśliwie , to czy ta mniejsza grupa niezadowolonych ma prawo odmieniać ich życie,czynić je gorszym ?

***

Ci pierwsi zyja kosztem drugich.
Ci pierwsi nei szanuja drugich.
Kraje cywilizowane maja inaczej.

A calosc szybko zmierza w strone KOLONIALNEGO bytu.

I Maryla zdaje sie nigdzie nie napisala, ze mniejszosc chce, zeby wiekszosc zyla GORZEJ.
Dopowiadasz sobie.
Ja np nie chce, zeby tamci zyli gorzej.
Ale zebysmy zyli SPRAWIEDLIWIE.
dzielili sie tym co wypracujemy SPRAWIEDLIWIE.
W miare mozliwosci oczywiscie.

i Młodym przekazac nasze doswiadczenia,oprocz Tego,Ludzie,ktorzy stworzyli TO miejsce
pokazali,ze mozna "wadzy patrzeć na rece" mozna zaskarzać,a ze sądy nie zawsze widząTO,co my widzimy
to juz inna sprawa........
RE małych przedsiębiorstw i ich włascicieli......taK SPELNIAMY CZĘŚĆ naszej solidarnosciowej przysięgi i nasze marzenia.......
nie rybę daj głodnemu,lecz wędkę mby sam mogł ją złowic........
małe i srednie przedsiębiorstwa...naprawdę prywatne
to tacy cisi bohaterowie
Jesteśmy Niezależni,dzięki ciężkiej pracy własnej i naszych Rodzin,jesli uda sie zatrudniamy w miare mozliowosci innych
Nie chcemy tracic Naszej Niezaleznosci,nie chcemy tracic KOMFORTU,nie kłaniana
sie WADZY.......ale chcemy,by Polska
była dostatnia i dbała o swoich Obywateli
Płacimy straszne "Haracze" w postaci koszmarnych obciązen typu ZUS i im podobne
nie mamy urlopow,nie mamy pałacy,mamy pracę i względną wolnosc osobistą
Na dodatek wypracowujemy dla POLSKI
Zysk i to ogromny
bo to my jesteśmy"za karę niezależnosci" obciążani wszystkimi kosztami
Zysk jest jednak przez rządzących,marnowany
tyle na temat małych rodzinnych przedsiębiorstw..........
re rewolucji
bądzmy rozsądni,jakiej rewolucji społecznej........?
Kto wyjdzie na ulicę,ktorzy pracownicy z firm POdległych Kolegom z PO,pozwolą sobie na taki RUCH,nikt,bo prezes wyrzuci ich na "zbity pysk" zanim to zrobią.........
a my.ludzie będący na tzw "swoim" ?
My robimy wszystko,by nasi bliscy i pracownicy,nie musieli stać pod urzedami,w kolejce po zasiłki........
a TO juz DUZO.........ale i Cena jaka płacimy za naszą Niezaleznosc ,jest wysoka.......
mimo TO swiadomie ja płacimy........
piszę TO,bo i ja kiedys byłam pracownikiem,ale gdy zwolniono moją Załogę,odeszłam razem z NIMI
Dzisiaj
jestesmy z męzem sami sobie szefami
i nikt nie "wrzuci mi na barki swojej platformiarsko-sld ideologi"

faktem jest,ze ci zadowoleni to ludzie ,którym obecny układ daje pewność stabilnej pracy i płacy.wszyscy oni zagłosują na PO ,bo boją się wygranej PISu ,boją się zmian.
wielu z nich zdaje sobie sprawę,że władza gra nie fer ,ale pewne ,stabilne życie bierze górę.
ci z nich ,którzy żyją na pograniczu prawa ,też zagłosują na PO. niestety mamy społeczeństwo wynaturzone . jest wiele firm,które dobrze funkcjonują tylko w tym układzie ,mętna woda to ich żywioł .
ktoś tu napisał,że to ci niezadowoleni utrzymują tych zadowolonych i to jest prawda. prawdą też jest fakt,że łatwiej z niezadowolonego zrobić zadowolonego niż odwrotnie.
pozdrawiam

pełna zgoda poza tym,że ja do rewolucji ani żadnych rozruchów nie nawołuję.
pisze pani "Płacimy straszne "Haracze" w postaci koszmarnych obciązen typu ZUS i im podobne
nie mamy urlopow,nie mamy pałacy,mamy pracę i względną wolnosc osobistą
Na dodatek wypracowujemy dla POLSKI
Zysk i to ogromny
bo to my jesteśmy"za karę niezależnosci" obciążani wszystkimi kosztami
Zysk jest jednak przez rządzących,marnowany"

proponuję się skrzyknąć i np opóźnić o miesiąc zapłatę do ZUS,może z pominięciem chorobowego. odsetki za zwłokę groszowe i praktycznie bez żadnych konsekwencji karnych. ale warunek ,wszyscy niezadowoleni w jednym czasie,za siebie i swoich pracowników,przytrzymać pieniądze na swoim koncie. to jedna z metod walki z zadowolonymi,bardzo skuteczna ,bo bolesna,ale czy realna w wykonaniu ? nieee...bo niezadowoleni przyzwyczaili się do roli utrzymywania pasożytów,nie zjednoczą się,w ostatniej chwili dokonają przelewu by dotrzymać terminu ,by nie zawieść władzy ,przecież jesteśmy dumni ,że mimo tragicznych warunków ,jesteśmy dzielni.
pozdrawiam

przede wszystkim przepraszam,jeżeli czymś obraziłam

ja po prostu staram się inspirować ludzi do działań ,które realnie i szybko mogą poprawić los niezadowolonych, które wprowadzą władzę w konsternację.

(myślałam,że jesteś spiskowy nie tylko z nazwy)
pozdrawiam

za późno - rząd POPSL juz przygotował bata, który doprowadzi do bankructwa wiele małych firm. Casus Kluski wraca !

"Dokument przygotowało Ministerstwo Finansów. Zgodnie z komunikatem Centrum Informacyjnego Rządu organy egzekucyjne będą miały prawo do stosowania zabezpieczenia tych składników majątkowych osoby zobowiązanej, z których możliwe jest prowadzenie egzekucji.

"Zgodnie z propozycją, uprawnienia takie otrzymają wszystkie organy egzekucyjne. Przykładowo, dyrektor oddziału ZUS będzie organem egzekucyjnym uprawnionym do stosowania następujących środków egzekucyjnych: z wynagrodzenia za pracę, ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, z renty socjalnej, z wierzytelności pieniężnych czy rachunków bankowych" - napisano w komunikacie CIR.

Służby prasowe rządu wskazały, że w projekcie nowelizacji ustawy znajdzie się rozwiązanie, pozwalające organom nadzoru wstrzymać z urzędu postępowanie egzekucyjne lub czynności egzekucyjne.

"Zaproponowano, by wierzyciel miał obowiązek wystawienia tytułu wykonawczego na oboje małżonków w sytuacji, gdy celem egzekucji będzie wyegzekwowanie należności pieniężnej, za którą odpowiedzialność ponoszą wspólnie małżonkowie z majątku wspólnego oraz z ich majątków osobistych" - informuje CIR. W określonych przypadkach będzie możliwe zgłoszenie sprzeciwu wobec egzekucji z majątku wspólnego, co skutkować będzie wstrzymaniem egzekucji.

W założeniach proponuje się również wprowadzenie procedur umożliwiających dochodzenie należności pieniężnych zabezpieczonych zastawem skarbowym lub hipoteką przymusową w sytuacji, gdy własność przedmiotu zabezpieczenia przejdzie na inną osobę.
http://www.wnp.pl/wiadomosci/124045.html

ja tu mówię o dniach zwłoki,nie miesiącach ,wystarczy że zamiast 10 czy 15 przelejemy 30tego
nie chodzi mi by balansować nad przepaścią,by wpędzć sie w problemy z komornikiem.
ZUS działa na styk,jedzie na długach. powtórzenie takiej akcji np co miesiac ,przez kolejne trzy ,wystarczy by władza podjęła dialog.
poza tym sa inne możliwości pokazania dzięki komu władza ma czym zarządzać.
pozdrawiam

kilkanascie stron,a idzie o nadpłatę dwu groszy,wynikajacą z zaokrąglen....ichnych...
by "obsłuzyc"tego molocha,kazde prywatne przedsiębiorstwo
musi zatrudnic etatowego pracownika........
Warto kiedys poswięcic troszkę czasu,na KORESPONDECJĘ urzędową.......dot groszowych rozliczen,pomijam juz cos takiego jak U. S,ktorego pisma potrafią przyprawic o zawał,
wzywając n.p
pod rygorem prawie,ze aresztowania,przykładowo w sprawie nadpłaty 32 groszy......FAKT,nie
kpina.........Największym sprzymierzencem KOLESI z PO jest własnie ARMIA Urzędnikow,posłuszna IM i chroniona przez NICH.........PO to ich sobie stworzyli,by niczym dobrzy straznicy,pilnowali "interesow rysiow,zbysiow i rosołów"
swietnie opłacana armia,z regularnymi pensjami,urlopami,ubezpieczeniami,furami,skorami i komorami.......oddana swoim Patronom,niczego nie wytwarzajaca,ale zyjąca :
"lekko,łatwo i przyjemnie"
pozdr......

jak przed laty.......
patrzec tylko,jak jeszcze przyjdzie NAKAZ zrzeszania sie w SPOLDZIELNIACH,by prezesi i zarzady
ssały z nas KREW............

miesiąc jest podzielony na kilka dat,i tak juz leci...od lat.......w ostatniej chwili
i juz..........o zaległosciach nie ma mowy,Zalegac mogą 'oni" nigdy nie TY......
pozdr

witam...jeżeli nie pokażemy władzy,że nie stać nas na utrzymywanie rozrastającej sie bandy urzędniczej ,to przyjdzie czas,że będziemy musieli pozbywać się naszych majątków,by sprostac ich apetytom.

zadziwia mnie fakt ,że wielu przedsiębiorców ratuje się kredytami z banków by móc na czas zapłacić nalezności, licząc ,że koniunktura się poprawi. teraz kryzys szaleje i nastąpi duży przesiew w małym biznesie i zostaną długi nie do spłacenia.
przesiew wzmocni głównie duże firmy.
małe firmy nie stac na doradców,prawników ,w sytuacji kryzysowej działają na oślep ,w desperacji,popełniają błędy nie do odrobienia.
pozdrawiam

chodzi o to żeby wysłać z bezpiecznym opóźnieniem ,a nie w ostatniej chwili,zachowując terminy.
pozdrawiam

a OPOR co do "ONYCH", tez popieramy,wspierając Nasze Gazety,czyli Nasz Dziennik,Naszą POLSKĘ,Gazetę Polską ,czy Najwyzszy CZAS,pozniej rozdaje JE czytajacym za darmo.
Jedną firmę zniszczyli nam w latach dziewięćdziesiątych, jednym dalekopisem z US,drugą, zle podliczonym podatkiem.......
a TERAZ...?
Boze miej nas wswej opiece,pozostałych TEZ
Wielu znajomych co rok odwiedzam,na Cmentarzach,nie zdzierzyli i popelniali samobojstwa...inni mieli dosc i zostawiali kraj,ktory stał sie macochą,a jeszcze inni
gdzies błąkają sie ......po........Polsce
Natomiast,ci co poszli w wielkie FIRMY,zaprzedali sie PO i SLD......."one "napewno by NAS wysmiały
własnie taką obserwuje od lat,dawni solidarnosciowcy,dzisiaj PO i SLD
a pracownicy,a księgowa.......?
gorzej niz na etacie w panstwowej Firmie,czy Banku.......Zal mi tych ludzi.ale czy mają inne wyjscie,?,,,,nie, dzieciaki czyms muszą nakarmic,czynsz za cos zapłacic,tez
i tylko gdy ICH mijam,widzę Smutne Oczy uwięzionego człowieka,uwięzionego w PUŁAPCE ZYCIA,oni boją sie nawet GŁOSNO myslec
i tylko, gdy patrzą na moj Krzyz noszony na wierzchu,po 10 Kwietnia,zapalają się DOBRE ogniki ,w umęczonych OCZACH
Leebee
zycie prawdziwe........jest piekielnie trudne........a NIEZALEZNOSC.......kosztuje.....
do jutra....:)

ja tu mówię o dniach zwłoki,nie miesiącach ,wystarczy że zamiast 10 czy 15 przelejemy 30tego
nie chodzi mi by balansować nad przepaścią,by wpędzć sie w problemy z komornikiem.
ZUS działa na styk,jedzie na długach

///

A potem sie okaze, ze w przypadku wypadku i OPOZNIEN w platnosciach (mimo, ze zaplacone) nie nalezy sie chorobowe nie nalezy sie zadna renta itd.
NIC sie nie nalezy, bo sie nei zaplacilo NA CZAS, mimo, ze odsetki byly zaplacone.

Pudlo.

nas trzeba stłamsic,niczym złe ziarno,wedle ich "myslenia,walczą z nami od lat
a metody....? Maryla słusznie przypomniała CASUS pana Kluski
dodajmy jeszcze komornikow,bandytow,sprzedajne sądy,czy porwania i okupy,
przyklad sitwy:
sy ppOlewnikow,,,,,,,,,to akurat bardzo znany przyklad,a ile jest tych mniej znanych,bo rodziny zabrakło,lub zniszczony człowiek nie miał sił GŁOSNO KRZYCZEC,gdy niszczono dorobek jego i Jego Rodziny. ?.........
Znamy TO,często prawie,ze z własnego podworka.........
Spiskowy UDERZYŁ w DOBRY TEMAT,temat zamilczany przez Merdia ze strachu,z głupoty,lub
z POzycji klienta.................... wielkich RODZIN.Klasyk dodałby jeszcze razwiedkę..........
i miałby RACJĘ........bo od nich się wszystko zaczęło........
i śmierc młodego Dzielnego inspektora NIKU,pana Michała Falzmanna i następne smierci,
czyli sp W.Panko i pozostali-czyli CI,ktorzy pozostali na zawsze przy polskich drogach,bo nie bywali
na wiedenskich śniadaniach ze szpionami,tam gdzie Polskę dzielono miedzy siebie.........
wydając wyroki "smierci"
na polskie Cukrownie,Cementownie,Huty,na Polskiego Rolnika i Robotnika.........
na Polski Przemysł i na Na nas.......
Spiskowy,sam widzisz,jak potrzebny był temat............
ale i jak nas daleko poniosło w naszych polskich rozmowach........
.pozdr serd..
Trzymajmy się,nie dajmy sie i TRWAJMY,na przekor Zdrajcom i Milczącym PSOM...........

"Cave tibi a cane muto"

zrobmy to dlaPolski,dla naszych Dzieci i Wnukow,warto rozmawiac,warto przypominac...ku "ich" wsciekłosci

wybacz ,ale masz małą wiedzę i wszystkiego się boisz,nawet własnego cienia,ale w tym temacie, bo w innych jesteś baaardzo odważny.
nie ma sensu dalej tego tematu ciągnąć.
pzdr

Temat przerobiony w zyciu.
Spoznienie: 2 dni, kilka miesiecy przed wypadkiem.
Po wypadku ZUS odmawia WSZELKIEJ pomocy, ze wzgledu na to wlasnie opoznienie.

SYSTEM TRZEBA ROZSADZIC.
Ale nie takim dzialaniem, bo w takim dzialaniu to nie my rozdajemy karty.

Pozdrawiam serdecznie,
Zaprzaszam w przyszlosci

Nie ma co rozsadzać, za chwilę wszystko samo się rozsadzi. Światowy system finansowy się sypie, a nie ma już za bardzo kogo doić (jak Europę Środkowo-Wschodnią). Wcześniej Europa doiła Murzynów w koloniach , to padlo, potem Ameryka wpompowała kupę kasy w plan Marschalla ( nie za darmo, interes kwitł) etc. Zresztą po to nas przyjęli do Unii, żeby doić, bo niby po co? A teraz na naszych oczach to wszystko sie rozwala, a my nie mamy na tyle śmialości, żeby sobie to powiedzieć w oczy i szykować jakiś ewentualny plan na nowe życie (jak np. ZET przed Iszą wojną) , tylko udajemy, że wszystko jest ok i na pewno uda się wszystko odwrócić. A jeżeli to wszystko runęłoby to czy my w ogóle wiemy jakie chcemy mieć państwo?