Paweł Kowal dyskutuje ze Sławomirem Sierakowskim

serdecznie dzięki za wszystkie relacje :) Oglądałem z uwagą. Dobrze widzieć i wiedzieć... Pozdrawiam

bo  sie kończy na pytaniu Freemana a o wiel;e ciekawsze , niz z Dornem

już jest chyba - zaraz sprawdzę bo się gubię już w liczbie tych plików. na razie wrzucam jak leci bez obrabiania jakości - jak zajdzie potrzeba to spróbuje sie pomęczyć by np było jasniej - nie wiem tylko co z tego wyjdzie - pozdro

Ja jednakże z Trockim rozmawiałbym jego językiem, minuta kopania, chwast wyrwany. Z Sierakowskim nie ma rozmowy, bo o czym? Kto to w ogóle jest? Pryszczaty bolszewik, niech spada na drzewo. Won do Moskwy czy gdzie tam chce. Jaki to partner dla byłego wiceministra MSZ? Niech Sierakowski rozmawia np Borowskim i ich nową lewicą, new PeDecją. To są partnerzy dla siebie, BRACIA SOWIECI. Nie wolno ICH traktować jako partnera do rozmowy!!! Bojkotować!!! Kowal mi znowu podpadł. Dlaczego nie pogada np z Andrzejem Gwiazdą, Wyszkowskim, czy Panią Walentynowicz? Mnie się nie podoba ten "zalewski" nurt w PiS od samego początku, dobrze że ich Kaczyński WYCINA pod byle pretekstem (a musi mieć wymówkę), Kowal nam prędzej czy później odwinie jakiś DORN-owaty numer, zobaczycie. Mam ZŁE PRZECZUCIA. Cwany lis. Za cwany na zwykłego patriotę jak my. To chytrość, która mnie razi, zastanawia, nie ufam mu. Może się mylę pierwszy raz? PS. Co Kowal bredzi o szansach na koalicję PO=PIS??? Spodziewa się wygranej PO? Wtedy PO wezmie PSL, każdą lewicę do koalicji. I tacy jak on sprawią że PiS przegra kolejne wybory, tacy jak on nie pozwolą na koalicję ze stowarzyszeniem Domińczyka.

... się okaże, że jakakolwiek dyskusja z "drugą stroną" jest zdradą narodową ("NIE WOLNO"). Tymczasem osoby niezdecydowane podejmują decyzje w oparciu o własnie takie dyskusje. Nie przypominam sobie zresztą okazji, by Kowal mógł rozmawiać z osobami w rodzaju K. Wyszkowskiego. Dla mnie Kowal to jedna z bardziej merytorycznych osób w PiS.

ale jeszcze nie miałem czasu odsłuchać.

Też mi sie nie podoba to gadanie z tym niedoszłym ludobójcą. Też bym z nim gadał jedynym językiem jaki ci bolszewicy rozumieją. Mnie też drażni to "umiarkowanie" Kowala.

dla mnie też. Gdyby w PiS więcej było takich ludzi jak Kowal, Gęsicka, Natalii-Swiat, i oni by byli medialnym wizerunkiem, trudno by było PO i mediom zrobic PiS "gębę". Słucham własnie Szkła, bo nie przełączyłam, zajeta komentowaniem u w.s_media. Dzwoni stara baba i mówi , ze Prezydent jest chory psychicznie, a ona to wyczytała w wiarygodnym źródle. Prowadzący nie reaguje, pozwala jej to mówic. Tylko w mordy walić i patrzec, czy równo puchną.

Mam wrażenie że ona jest autorytetem JEDNOCZEŚNIE także dla Sierakowskiego i całej tej PO-LIDbandy zlewaczonej walczącej z "narodowymi mitami". Nie dla mnie. Czego mogła Go nauczyć autentyczna komunistka, niczym kolejna Helena Michnik? Jakie wartości Kowal przyswoił na uczelni? Mnie ten facet PRZERAŻA, bo wiem że ZROBI karierę. Będzie ministrem MSZ, będzie może kiedyś nawet wicepremierem, wiceprezes PiS itd. Zawsze na okrągło. Niczym Igor Janke czy Leski i cała ta banda. Gdyby taki miałby być cały PiS, to prawie NICZYM, powiadam NICZYM nie różniłby się od UD-KLD-UW-PO. Niczym. Byłby nawet podobny poza szczegółami do PD, szczegółem byłoby np to że z SLD nie byłby wstanie tworzyć koalicji, a już z ZSL-PSL i owszem. Chłopcy ze WSI lepsi? Wszyscy czekamy na TWARDSZY ideowo PiS, z każdym Dornem, Zalewskim, Ujazdowskim, który odchodzi zbliżamy się do takiego PiS. Frakcja miękkich neoUDeków musi być niszowa, a nie główna. Ufam nieco starszym działaczom PIS, którzy liznęli PRL choćby z lat 80-tych, byle od 1980. Zatem 50-55 lat i więcej, młodzież nie powinna PiSem jeszcze rządzić, boję się Kowala, także Ziobro nie jest dla mnie 100% pewny, trzeba ich dalej sprawdzać w działaniu przy starszych. Taki młody premier itd prezes PIS, to mogłoby być nieszczęście. Cień michnikowszczyzny za plecami. Nikt poza mną nie widzi tego? Oślepiło Was? Na słowo np "Żydzi", to połowa PiS klęka w pas. Tu są czary istne w III RP. Kiedyś trzeba mu zadać konkretne pytania i zobaczymy, pewnie się wywinie jak piskorz. Jak zwykle. Na okrągło.

To jednak mała pociecha. Kowal jako zawodowiec powinien go dosłownie zastrzelić argumentami. Miał słaby dzień, czy nie potrafi gadać w debatach z lewicą nawet?