Jarosław Kaczyński: Trzeba rozbić stary układ
Polecam wywiad : Rozmawiał: Jerzy Dudała - 2005-01-10
Wiele osób wywodzących się z różnych środowisk zarzuca Panu i całemu PiS-owi chęć ręcznego sterowania państwem, które może doprowadzić do jego destabilizacji i przynieść efekty odwrotne od zamierzonych. Co im Pan na to odpowie?
- Wszystkie koncepcje, które teraz prezentujemy, mają już sporo lat. To bowiem koncepcje z lat 90., co łatwo potwierdzić, przytaczając choćby ówczesne artykuły prasowe. Zatem odrzucam zarzut, że my się obecnie radykalizujemy. Po prostu dopiero teraz nasze koncepcje zostały lepiej zauważone. Wcześniej mogliśmy mówić różne rzeczy, ale byliśmy w cieniu, więc nikt nie chciał tego zauważyć. Natomiast dziś jesteśmy kandydatami do objęcia władzy w Polsce, a nasze koncepcje są dyskutowane i atakowane. One nie mają nic wspólnego z jakąkolwiek chęcią podważania demokracji i wszystkie z nich doskonale mieszczą się w modelu państwa demokratycznego.
PATOLOGIOM - NIE!
Wiele kontrowersji budzi chęć utworzenia komisji prawdy i sprawiedliwości.
- To ma być instytucja doraźna, powołana na pewien czas w celu oczyszczenia Polski. Żeby Polskę skutecznie zreformować, trzeba wcześniej wykorzenić narosłe przez lata patologie. To trochę tak, jak z raną - żeby ją wyleczyć, należy ją najpierw wyczyścić. Ale, aby oczyścić Polskę, trzeba najpierw wiedzieć z czego. Konieczne jest ustalenie, co się tu działo w ciągu ostatnich piętnastu lat. A choćby prace komisji śledczej ds. Orlenu pokazują, że działo się wiele złego poza wiedzą opinii publicznej. Natomiast organy państwowe dysponujące niezbędną wiedzą, nie reagowały.
Czy owa doraźność działania komisji prawdy i sprawiedliwości nie zmieni się w permanentność ze względu na ogrom materii, którą trzeba będzie zbadać? No bo, jak ta komisja ma działać? Prześwietlać tysiące ludzi?
- Nie, tu nie chodzi o tysiące ludzi. Jest do wyjaśnienia kilka zespołów spraw.
Proszę wymienić te najważniejsze.
- Zaliczyłbym do nich potrzebę wyjaśnienia kulis pewnych afer oraz powodów, dla których te afery były tolerowane przez władzę. Chodzi o odsłonienie mechanizmów działania i wskazanie osób odpowiedzialnych za te afery. Wystarczy wspomnieć słynną aferę dotyczącą Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego.
Wierzy Pan, że w przypadku afery FOZZ i jej podobnych, uda się dojść do prawdy i ustalić winnych? Przecież po takim upływie lat zatarto już pewnie wszelkie ślady.
Reszta pod linkiem :
http://www.wnp.pl/artykuly/jaroslaw-kaczynski-trzeba-rozbic-stary-uklad,2241.html
- Zaloguj się, by odpowiadać
7 komentarzy
1. Żeby Polskę skutecznie zreformować, trzeba wcześniej wykorzenić
Nie, tu nie chodzi o tysiące ludzi. Jest do wyjaśnienia kilka zespołów spraw.
Proszę wymienić te najważniejsze.
- Zaliczyłbym do nich potrzebę wyjaśnienia kulis pewnych afer oraz powodów, dla których te afery były tolerowane przez władzę. Chodzi o odsłonienie mechanizmów działania i wskazanie osób odpowiedzialnych za te afery. Wystarczy wspomnieć słynną aferę dotyczącą Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Maryla
Polska stoi na rozsypujących się fundamentach.
Nie dosyć na tym, bo teraz pękają jej ściany, ale gospodarz twierdzi, że wszystko jest w porządku.
Chyba ten gospodarz nie mieszka w domu przez siebie zarządzanym, a jedynie wynosi z niego wszystkie cenne rzeczy, a jak nie będzie już niczego do wyniesienia, to kopnie dom, by się rozsypał.
Potem sprzeda gruz, a następnie przehandluje parcelę za grosze i...z rękami w kieszeni, wesoło pogwizdując odejdzie do swojego wypieszczonego mieszkanka!!!
A lokatorzy?
Będą bezdomni i przyjmą każdą propozycję, by mieć dach nad głową...i tak przez lata będą się tułać...
Pozdrawiam serdecznie
3. @niezapominajka
najgorsze dla ludzi dopiero nadchodzi. Lata 90-te wielu się przypomną.
Już pojawiaja się takie wpisy :
Jędrek Markiewicz
To spotka bardzo wielu ludzi w Polsce, niestety.
pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Maryla
Ech.. musimy czekać, aż większość poczuje pustkę w kieszeni, żeby zaczęli myśleć!!!
To smutne...
Pozdrawiam serdecznie;)
5. Łatwa prawda
Moim miastem (Wałbrzych) rządzi koalicja PO-PiS. Już 8 lat. Wcześniej SLD (działacze PZPR). Jedni (SLD) i drudzy PO PiS) doprowadzili miasto do ruiny gospodarczej, a co gorsze do degeneracji społecznej. Jednak władza ma się dobrze. Prezydent miasta zarobił 2 razy więcej niż prezydent Wrocławia blisko 1 mln zł. Wice z PiSu 450 tys. Póki są wybory, skaczą sobie do gardeł. Po wyborach tak jak od 20 lat "koalicjują" i trzymają się razem, wspólnie tworząc różne figury, dokładnie ci sami ludzie. Są razem w wielu spółkach miejskich, przekształconych, sprywatyzowanych (a gdzie mieszkańcy, akcjonariaty?) Stan, w jakim znajduje się region Wałbrzyski i miasto, czy o kondycji mieszkańców nie będę pisał, i tak nikt nie uwierzy. Zresztą podobna sytuacja jest już w wielu miejscach, niedługo może dotyczyć baardzo wielu Polaków. Jak trafią na pracę, to muszą ją trzymać...Jeśli nie, trzeba nauczyć się życia bez lodówki, chodzić pieszo przemóc się i udać do pomocy społecznej (jeśli pijesz i masz dzieci, to łatwiej uzyskasz pomoc), bierzesz każdą dorywczą pracę, uważasz na gaz, elektryczność, wodę (jest szansa, że wody nie odetną) właściwi już trudno cokolwiek regulować, o jedzeniu tego, co dotychczas można zapomnieć, starasz się jakoś „ciągnąć” w tej beznadziei, przyzwyczajasz się. Jeśli jednak masz trochę oleju w głowie, to zwiewasz za granicę, pracujesz za pół darmo. Po pewnym czasie, może wracasz..., a z czasem coraz rzadziej.., rodzice już nie żyją to raz w roku.., a Twoje dzieci też już nie chcą tu wracać...
Mam więc uwierzyć, że warto zostać tu gdzie jestem, że wyjaśnienie afer, ukazanie patologicznych mechanizmów, stworzy falę, która oczyści moje miasto i kraj, zniszczy układy, uzdrowi lumpenproletariat, tworząc świadomą klasę robotniczą, zubożała inteligencja odzyska godność, a patologia zniknie, a wraz z nią sklep alkoholowy, przylegający do muru kościelnego (cud liberalizmu), stając się symbolem uwolnienia mojego miasta, jak i kraju od decyzji wyborczych elektoratu nalewkowego i chorego liberalizmu, który za nic ma Państwo, Konstytucję (jest artykuł, który możesz egzekwować? Za komuny też można było..). A może jest, jak zwykle, to społeczeństwo się nie sprawdziło, a nie to, że nie ma jak pozbyć się lokalnych układów. Bo tkwimy w zaklętym kręgu, lokalnej „polityki”.
6. nie ma jak pozbyć się lokalnych układów
państwo jest jak piramida. Ryba psuje się od głowy. Uwierzyliśmy w 1989 r., że zwyciężyliśmy, komuna upadła i wszyscy mamy swój los w swoich rękach.
Jak silny jest układ mafii służb polskich powiązanych z KGB , zauważyliśmy zbyt późno.
Pierwsze przebudzenie i pierwszy zryw - wybory 2005 roku , obudziły upiory, które wyszły ze swoich kostiumów i pokazały swoja siłę.
Dzisiaj jest znacznie gorzej, niż w 2005 roku, kiedy jeszcze ludzie wierzyli, że można coś zmienić w Polsce.
Czy społeczeństwo się sprawdziło? W 2005 roku , kiedy media były jeszcze w miarę wolne, a społeczeństwo pamiętało lata 90-te i eksperymenty na naszych kieszeniach, wybrało propozycję, która miała odciąc nas od korzeni mafijnych.
Dzisiaj, 5 lat później, nie mamy już , poza niszami, wolnych mediów, a ludzie niestety, czerpią swoją wiedzę poprzez media. Skłócono społeczeństwo, budując sztuczny mur.
Swiadoma klasa robotnicza? A co to za twór dzisiaj? Szkoła przez 20 lat niszczona, produkuje wykwalifikowanych robotników, nie świadomych ludzi.
Jestesmy w znacznie gorszej sytuacji, niż w 2005 roku. Oligarchowie wrócili, majątek, który jeszcze się uchronił, wyprzedany. Ludzie ogłupiani i skłócani.
Czy stać nas jeszcze raz na narodowy zryw?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. @Maryla
Bardzo ciekawe i potrzebne artykuły i noty dzisiaj zamieściła Pani , ta o ITI też ...
Po zapoznaniu sie z treścią i komentarzami utwierdziłem się że jedynym sposobem jest niestety praca u podstaw i wypchnięcie stęchłego układu od środka. Dosłownie jak to miało miejsce w Wielkopolsce w czasach germanizacji i róg. Tu chyba należałoby się zwrócić do Pana Michała by przybliżył mechanizmy, aby zwykły obywatel mógł dostrzec co powinien popierać , gdzie szukać, a czego unikac i co bojkotować...
Panie Jurku... Właśnie warto i co więcej skoro Pan to dostrzega , to od Pana wydaje się dużo może zależeć w takim Wałbrzychu... w skrócie wypychanie polega na wykorzystywaniu istniejących przepisów i regulacji w sposób nazwijmy to czysto biznesowy , proszę zauważyć że , narzucane przepisy ułatwiają tzw istnienie kapitalizmu czyli ichnim biznesom (tym w układach), odcinając i zniechecajac innych do korzystania z tych regulacji i pozbawiając dojścia do kapitału...więc rolą takich osób jak Pan jest organizowanie ludzi z kapitałem z ludźmi pozbawionymi tegoż.tworzenie sieci powiazan samo się wspierającej (przykład trzeba brać z istniejących układów) . Trzeba walczyć nie tylko słowem ale konkretnymi działaniami, cichutko , powoli ale skutecznie wytworzyć strukturę która samoczynnie wyprze tą istniejącą i rozsadzi ją od srodka zajmując jej miejsce, a pozostałe po niej resztki by przetrwać finansowo będą musiały sie przyłączyć do nowego i go zasilić inaczej upadną bezpowrotnie, tym samym zostaną spersonifikowane, przejęte i wchłonięte z czasem... jak na razie innej drogi nie widzę , no chyba że rewolta, ale wtedy sie znowu pochowają i wypełzną jak nabiorą sił, by to Nas ponownie wypchnąć i zastąpić...
Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG