Chlebowski jest genialny i odkrywa Amerykę po raz drugi!

Bodajże tydzień temu (nie chce mi się sprawdzać) minęła 506 rocznica odkrycia Ameryki przez wyprawę zorganizowana przez Krzysztofa Kolumba. Zbigniew Chlebowski chyba nie uznaje tego odkrycia, bo dokonuje go ponownie. W Radiu Zet, u Moniki Olejnik, toczyła się przed chwilą dyskusja na temat, kto ma zapłacić za ten nieszczęsny wyczarterowany samolot, którym prezydent poleciał na szczyt do Brukseli. Wypowiadali się wszyscy goście, ale w szczegóły wchodził już nie będę, zwrócę uwagę na jeden tylko fragment dyskusji. W jednym momencie Michał Kamieński stwierdził m.in. że zapłacić winien ten, kto ponosi winę za doprowadzenie do konieczności czarteru czyli rząd. Wojciech Olejniczak nie określał dokładnie adresata płatności, ale zgodził się z Kamińskim, że winny zamieszania (w domyśle: rząd) powinien jednak ponieść jakieś konsekwencje. Dodał, że nie wie, kto za to zapłaci. I tu wkroczył śmiało i odważnie „drugi Kolumb” a w zasadzie pierwszy, bo tamten niby pierwszy nie liczy się, czyli Zbigniew Chlebowski, który powiedział: – Zapłaci podatnik! Bardzo dziękuję panu Chlebowskiemu za to „odkrycie”, bo do tej pory nie wiedziałem, że jako podatnik (i pozostali podatnicy też) opłacam działalność Sejmu, Senatu, Prezydenta, rządu i takich tam innych. I pana Chlebowskiego też!