W postpeerelu (z notatek)

avatar użytkownika Kisiel

Sięgnąłem po zapiski sprzed lat i znów poczucie wszechogarniającego deja vu.

Dwa przykłady:

12 października 1992 r.

Fantastyczna wypowiedź Jana Nowaka Jeziorańskiego (Polska z oddali). Mówił o traktowaniu sprawy Kuklińskiego i Piniora. Zapytał, czy III RP jest spadkobierczynią PRL-u (Polską wasalną, jak to ujął), czy Polską suwerenną. 

4 października 1993 r.

W Rosji zaczęła się wojna. Symptomatyczne, jak naświetlają te wydarzenia "polskie" radio i telewizja. W Wiadomościach  Andrzej Drawicz, Jerzy Marek Nowakowski i Paweł Śpiewak starają się przedstawić Jelcyna w złym świetle i zrównać go z napastnikami. My widzimy w telewizji czerwone flagi atakującej bolszewii, a oni usiłują nas przekonać, że racje są podzielone. Śpiewak np. stwierdził, że Jelcyn jest politykiem przegranym. Odnoszę wrażenie, że niechęć polskich mediów do demokratycznego i antykomunistycznego kursu Jelcyna jest sterowana. Bolszewia nadal chce kształtować nasz obraz świata. Takie np. sformułowanie usłyszałem w radiu: "bohaterscy obrońcy Białego Domu" (powiedziała Magdalena Homa). Ale z kolei Zdzisław Krasnodębski jest po stronie Jelcyna. Podobnie korespondent polskiego radia w Moskwie.
Clinton, Manfred Werner - szef NATO, świat zachodni jest za Jelcynem, natomiast nasze media są mu niechętne.

1 komentarz

avatar użytkownika Andy-aandy

1. Totalna rewolucja kulturalna neomarksistów

Postbolszewickie media nigdy nie będą wiarygodne. Ich zadaniem jest manipulacja i łgarstwa w interesie rządzących postkomunistów i postsowieckiej mafii. A to oznacza niszczenie społeczeństwa zgodnie z wytycznymi m.in. postbolszewickiego neomarksizmu — czego doświadczamy na co dzień...

Zdaniem ks. prof. Tadeusz Guz, filozofa i teologa, kierownika Katedry Filozofii Prawa KUL, każda manipulacja zawsze uderza w człowieka, deformuje jego intelekt, pęta wolną wolę...
* * * * * * * *

Stan intelektualnej deformacji

Jak zauważył ks. prof. Guz, obecna manipulacja medialna jest pokłosiem filozofii postmodernistycznej. - Duch mediów jest lustrzanym odbiciem filozofii danej epoki. Żaden system filozoficzny nie był dotąd tak agresywny jak panujący obecnie system nowej lewicy.

Totalna rewolucja kulturalna neomarksistów zdolna jest jedynie do krytyki, zniszczenia kultury, każdego rodzaju religii, nauki, prawa, moralności, małżeństwa, rodziny, narodu, państwa, techniki i przemysłu - zauważył filozof.

- Lewicowy nurt, który jest radykalizacją myśli marksistowskiej, wyrosły z klimatu ideowego Niemiec, jest ciągle bardzo mało znany. Doświadczamy go na co dzień w hasłach lewicy i liberałów, które sprowadzają się do negacji Pana Boga, prawdy i do seksualizacji wszystkich stref ludzkiej egzystencji.

Człowiek jej ulegający staje się brutalnym rewolucjonistą, ale będącym wciąż narzędziem w rękach manipulatorów - mówił ks. prof. Guz.

_______________
Cytat za: Anna Ambroziak, "Media masowego rażenia", http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101025&typ=po&id=po41.txt

 Andy — serendipity