Tak myślałam - nie ma faktów? To sie stworzy "fakty" !!!

No comment.

badają, badają i nie ustalili, czy szalony, czy nie.
Prokuratorzy czekają, aby stwierdzić, czy im pasuje diagnoza, czy nie i ewentualnie zostanmioe poddany dalszej obserwacji.

W tym czasie tworzy się "fakty" jak Kolenda -Zaleska, p.Tadla i p. Marciniak, maglując posłów PiS i próbując im wmówić, że cytują nieprawdziwe cytaty w Apelu .

Zaprzyjaźnione media tworzą swoją narrację.

pozdrawiam

za to, co się stało. Przepraszam za mojego ojca. Nie wiem, dlaczego to zrobił".
Powiedział synek o wpisie ojca.
Synku, Ojciec zwyczajnie wie z jakimi ludźmi się zadajesz, i to jest przyczyną
jego dramatycznej uwagi.
Synku, za co przepraszasz? Za co? To On ma
prawo przepraszać za ciebie - PO-owska jełopo. Przeczytaj co pisze dziś na swoim blogu
pieszczoch prezydenta, premiera, wasza ikona - filozof z Biłgoraja - oddelegowany przez was czasowo do mokrej roboty pod zmyłkowym szyldem..

Wczoraj w Szczecinie we wczesnych godzinach rannych nieznany sprawca podpalił drzwi do mieszkania byłej członkini komitetu honorowego Prawa i Sprawiedliwości.

Według relacji pani Danuty Ossowskiej do zdarzenia doszło około godz. 6.00. Ogień dostrzegł sąsiad, który właśnie przechodził obok drzwi do mieszkania pani Danuty. Wezwano policję, na miejscu spisano protokół. Policja pobrała próbki z drzwi i wycieraczki do zbadania, czy polano je substancją łatwopalną. Sprawcy nie ujęto.
Pani Danuta Ossowska była łączniczką Armii Krajowej, aktywnie wspierała Prawo i Sprawiedliwość. W wyborach prezydenckich była członkiem honorowym komitetów Lecha Kaczyńskiego i Jarosława Kaczyńskiego. To również osoba zasłużona w środowiskach patriotycznych, była organizatorką Zjazdu Żołnierzy Kresowych Armii Krajowej w Międzyzdrojach w 2008 roku, na którym był obecny śp. prezydent Lech Kaczyński.
Pani Ossowska ma nadzieję, że całe zdarzenie nie ma jednak podłoża politycznego. - Sądzę, że zrobił to jakiś pijak. Wszyscy tu o mnie wiedzą, że działam społecznie, że jestem sympatyczką PiS. Mam nadzieję jednak, że to nie miało wpływu - zauważa.
- Nie wiem, jakie podłoże miało to zdarzenie. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy wpisuje się ono w ciąg tragicznych zdarzeń, do jakich ostatnio dochodzi. Ale istnieje taka obawa - zauważa Leszek Dobrzyński, przewodniczący PiS w Szczecinie. Warto dodać, że w sobotę miasto odwiedził lider PiS Jarosław Kaczyński, który był gościem konwencji wyborczej tej partii na Pomorzu Zachodnim.
Anna Ambroziak
"Nasz Dziennik"

Bo to godzi w ich język nienawiści i kłamstwa.

. kartka z odręcznymi notatkami, zatytułowana "oświadczenie", która dotyczy polityków, prawdopodobnie zostanie poddana badaniu przez biegłego z zakresu pisma ręcznego. "Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą prokuratorzy prowadzący postępowanie" - zaznaczył Kopania.

http://www.rp.pl/artykul/551663,554334.html

uprzedził uderzenie PiS,to pewne.

Proponuje przeczytać (należy się wcześniej przeżegnać :) wpis Matki Kurki na temat tego milczenia zaraz po aresztowaniu mordercy M.Rosiaka; MK dziwił sie owej "ciszy" i jedynemu autentycznemu dokumentowi - owemu nagraniu (telefonem?) z chwili zatrzymania sk...wiela, gdzie wycharczał z siebie że chciał zabić Jarosława i nienawidzi PISu.
No i - jest odpowiedź: "cisza" wykreowała...owa kartkę :))

http://tiny.pl/hwmsn
A i pozostałe konkluzje - niezłe :)

http://tiny.pl/hwmsk

"karteczek" to nasza specjalność. Tym bardziej, że Ryś C. gotów jest
napisać nie tylko karteczkę ale całe karty.
Podejrzany powiedział wszystko podczas trzymania go przy samochodzie przez
policjantów. Słyszały i widziały miliony. Wymienił jedno nazwisko, i jedną partię.
Biegli z "zakresu pisma ręcznego" zostali wprowadzeni, ponieważ nie można
użyć biegłych od akustyki czy obrazów video którzy stwierdziliby, że dźwięk
i obraz jest niewyraźny i nie ma 100% pewności czy podejrzany wymienił nazwisko
Kaczyński czy Kaszyński, a nawet Kasiński. Na obrazie nie widać tez wyraźnie
czy to podejrzany, czy np zawodnik LA Lakers.
Potrzebny jest pies i helikopter..

Prokuratura Rejonowa w Olecku (warmińsko-mazurskie) bada doniesienie inkasenta zakładu energetycznego o nakłanianiu go do udziału w zamachu na prezydenta Bronisława Komorowskiego - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Mieczysław Orzechowski. Motywem rzekomego zamachu miała być niedawna zgoda prezydenta na przedłużenie o kolejne pół roku polskiej misji wojskowej w Afganistanie. - Franciszek A. jest ojcem jednego z żołnierzy, którzy tam służą - wyjaśnił prokurator Orzechowski.

Zawiadomienie złożył w piątek na komendzie policji w Węgorzewie inkasent elektrowni, który tego dnia spisywał liczniki w domu Franciszka A. Zeznał on, że właściciel mieszkania nakłaniał go do udziału w planowanym przez siebie zamachu na prezydenta.

Jeszcze w tym samym dniu Prokuratura w Olecku wszczęła czynności procesowe w trybie art. 308 Kodeksu postępowania karnego, który stosuje się "w wypadkach niecierpiących zwłoki". W ciągu jednego dnia przeszukano dom Franciszka A. w pobliżu Bań Mazurskich i przesłuchano cztery osoby, mogące mieć związek ze sprawą.

- W mieszkaniu podejrzewanego nie znaleziono żadnej broni - powiedział prokurator Orzechowski. Dodał, że Franciszek A., który jest byłym policjantem, jeszcze kilka lat posiadał pistolet i pozwolenie na broń.

Franciszek A. przekonuje, że jest niewinny i stał się ofiarą pomówień ze strony inkasenta, a cała historia jest wynikiem sprzeczki między nimi.

Według Orzechowskiego prokuratorskie postępowanie ma wyjaśnić "znaczące sprzeczności w zeznaniach" poszczególnych osób. W najbliższych dniach prokuratura oceni, czy wydać postanowienie o wszczęciu śledztwa i przedstawić zarzuty w tej sprawie. Postępowanie prowadzone jest w kierunku podżegania do zamachu na głowę państwa, czyli zbrodni z art. 134 kodeksu karnego - zagrożonej karą od 12 do 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocia.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/plany-zamachu-na-prezydenta-przesluchano-...

chcąc doprowadzić do takiego stanu, żeby władza mogła zareagować w sposób siłowy, mając za sobą przyzwolenie społeczne!
Wszystko na to wskazuje, że scenariusz został rozpisany, tyle, że niektórzy "wyszli przed szereg"!
Ale podejrzewam, że ten niefortunny falstart PO, zostanie szybko wyciszony, a zaczniemy słyszeć o "prawdziwych" napadach na ludzi związanych z PO i pewnie SLD!
To wszystko jest grubymi nićmi szyte!

Pozdrawiam;))

"wszystkie ręce na pokład" ?

Ależ ci chłopcy od śrubek mają od cho*ery roboty :(

[zastanawiam się tylko, który z nich to SBek - inkasent czy mieszkaniec?....:))]

to wszystko to eskalowanie zagrożenia i jak zwykle odwracanie kota ogonem...
wystarczy wpis zinterpretować właściwie...
- konwencja wyborcza to okazja do pozbycia się... no właśnie a dla czego nie napisał zastrzelenia lub wysadzenia w powietrze?... przecież Ojciec radnego powiedział prawdę i powtórzył zdanie swojego syna , tak myślę,... pozbyć się na konwencji, to wystawić innych kandydatów, przegłosować i wyrzucić na drugi tor osoby typu Niesiołowski...widać lokalny aktyw partyjny ma już ich dość... no ale wszystko zależy jaki nadamy kontekst , kto będzie relacjonował a kto interpretował fakty...

Te dupki trzymające waaaadze pewnie doskonale wiedzą , ze zdecydowana większość mieszkańców Polski nie ma pojęcia jak się nimi manipuluje.
Zwróćcie uwagę , ze już mamy dorosłe pokolenie , które o komuchach może się dowiedzieć tylko z opowiadań.
To wystarczy.
Wystarczy żeby można było ładnie ich zindoktrynować.

Miałem tą nieprzyjemność kontaktu z nim mieć osobiście.Chciał ze mnie zrobić wariata, bo nie odróżnia nerwicy od głupoty . Jak widać do niczego się nie nadaje tylko na rzecznika, a wiadomo kto nim zostaje w każdym urzędzie.
Pozdrawiam