Pieśń zesłańców
"Poniżej przytaczam pieśń zesłańców z posiołka Głubokoje czołmochotskogo lespromehoza, Archangielskiej Obłasti Jemieckogo Rajona Czołmocho-wskogo Sielsowieta, położonego na brzegu Dźwiny Północnej. Dokładnie nie pamiętam kiedy powstała, w zimie 1940/41 czy też 1941/42 roku, w każdym razie śpiewano ją nad rzeką kiedy lody ruszały, po pracy w lesie, późnym wieczorem i w nocy, mimo że noce o tej porze roku są tam już słoneczne, nie mniej nad wodą wisiał zimny wilgotny opar.
Najinteligentniejszymi, że tak powiem śmietanką młodzieży zesłańczej na naszym posiołku byli: Kazik Koźmic lat 20, grał na harmonii, Florek Siwicki około 18 lat, grał na skrzypcach (w latach 1980 - 1990 minister Obrony Narodowej),Kazia Struzikówna, Bolek Kapuściński, śpiewak (zginął przy zdobywaniu Poznania), Luda (Ludmiła) Wasiewiczówna, Czesia i Janek rodzeństwo Maciążkowie, Tońcia i Zenek rodzeństwo Dunalowie i reszta młodzieży. Kto ułożył słowa nie wiem.
Wygnaniec tęskni choć zawsze w skryciu
za polską ziemią, za krajem swym
za polską ziemię oddałbym życie
dla polskiej ziemi tylko bym żył.
refren:
Więc rzućmy piły, chodźmy posiedzieć,
niech nasze myśli daleko mkną
do tej Ojczyzny, którą tak kocham
do polskiej ziemi do chatki swej,
że nam jest smutno nikt się nie dowie
że nam jest smutno i także źle.
Musim pracować w tajgach północy
w barakach zimnych musimy żyć
za litr zupy - wody 500 gram chleba
musim codziennie przy pracy być.
refren: Wiec rzućmy piły...
Ach pomszczę, pomszczę za te zniewagi
ach pomszczę pomszczę za bratnią krew
za te zniewagi które wciąż słyszę
za polską ziemię odpłacę się.
refren: Więc rzućmy piły..."
Za: My, Sybiracy, nr 2/1991, Łódź 1991, s. 139- 140.
- Unicorn - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Ach pomszczę, pomszczę za te zniewagi
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl