Przyzwolenie i zbrodnia
Przyzwolenie na zbrodnie bylo budowane od dawna. Przynajmniej od dwudziestu lat.
Poczatek dal L.Walesa drastycznie zanizajac poziom zycia publicznego. Dal tez poczatek prymitywnej agresji. Retoryka uzywana w czasie wywolanej przez niego "wojny na gorze" moze byc uznana za poczatek nowych czasow.
Przypisywanie Walesie zapoczatkowania czasow prymitywizmu i agresji nie jest czyms nowym. Przykladowo, w "Polityce" ("Salon podwinal rekawy", 4 VIII 2008 r.) okreslono to tak:
"...bezceremonialne potraktowanie przez Walese na posiedzeniu OKP nobliwego redaktora Turowicza, co zostalo uznane - dosc zreszta powszechnie - za symptom nadejscia nowych czasow i nowych obyczajow...".
Kiedys J.Zakowski nazwal sposob traktowania red.Turowicza przez L.W. "tresowaniem" (J.Zakowski, "Z grubsza normalny kraj", Polityka, 3 VI 2008 r.).
Wazna postacia dalszej barbaryzacji zycia publicznego byl i jest posel PO, Niesiolowski, a zauwazalnym dalszym elementem tego procesu byla telewizyjna debata przedwyborcza j.Kaczynskiego z D.Tuskiem w pazdzierniku 2007 r. Swoja obecnosc zaznaczyla tam "mlodziezowka PO", ktora naruszyla przyjete w swiecie zasady "fair play". Nie chciala tego zauwazyc i potepic duza czesc polskiej inteligencji.
Nowa jakosc wprowadzil posel PO, Palikot. zorganizowanie wlasnej imprezy na tym samym placu w Lublinie, gdzie wczesniej zarezerwowal sobie miejsce J.Kaczynski pokazuje, ze Palikot dazy do zwarcia, do blizszego kontaktu fizycznego. Tak wiec od akceptacji prymitywizmu poprzez barbaryzacje doszlo do butalizacji zycia publicznego.
Kontakt fizyczny, a dokladniej - napasc, przeciwnicy PiS-u zademonstrowali pod krzyzem na Krakowskim Przedmiesciu. Zbeszczeszcono krzyz i pokazywala to milionom ludzi telewizja. Wladze Warszawy nie stanely w obronie swietego symbolu. Niestety po stronie krzyza tez nie stanela duza czesc polskiej inteligencja, media a nawet czesc purpuratow. Na taka bezczelnosc w traktowaniu krzyza nie pozwalala sobie nawet wladza w PRL-u.
Co gorsza, postaciami publicznymi, ktore zdobyly tam sobie taki status, byli osobnicy o pseudonimach: "Rambo" i "Niemiec". Niektore media nie brzydzily sie popularyzowac osobnika o ksywie "Rambo". Bylo przyzwolenie duzej czesci polskiej inteligencji.
Jezeli jeszcze dodac reakcje polskich wladz, mediow i sporej czesci spoleczenstwa na tragedie w Smolensku, ktore bezkrytycznie zaakceptowaly wersje wydarzen gloszona przez Rosjan, to sytuacja staje sie grozna. Dawne tajne sluzby, ktore dzis trzymaja Polske w zelaznym uscisku maja sytuacje przetestowana. Nie ma takiego zla, ktorego wielu politykow, sprzedajne media i spora czesc spoleczenstwa, by nie usprawiedliwila. Szczegolnie grozny jest zabieg, ostatnio na dobre wypracowany, ktory polega na automatycznym obwinianiu ofiar. W ten sposob, czytajac liste ofiar mozna liczyc na to, ze jeszcze w tym samym dniu, politycy, media i autorytety potraktuja ja jako liste sprawcow.
Zbrodnia w Lodzi byla rezultatem atmosfery przyzwolenia, ktora od zachety dzieli maly kroczek. J.Kaczynski i A.Macierewicz powinni bardzo na siebie uwazac. W Polsce jest duzo wypadkow samochodowych. Bywa tez, ze zupelni zdrowi ludzie slabna umieraja w czasie kapieli w w wannie we wlasnym domu.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
10 komentarzy
1. Zbrodnia w Lodzi byla rezultatem atmosfery przyzwolenia,
zgadzam się z Tobą, co gorsza, widzę to przywolenie u ludzi, których bym o to NIGDY nie posądzała.
JESTEM WŚCIEKŁA - nie przerażona, ALE WŚCIEKŁA na to, jak nisko upadło społeczeństwo, jak nisko upadły "elity" , jak zbydlęcięli ludzie. (przepraszam bydleta - te potrafią bronić swoich młodych).
Dzisiaj od rana razem z mężem obserwujemy to, co sie dzieje w sejmie, w mediach, w pałacu.
Doszlismy do jednego - jak to dobrze, że stworzylismy sobie enklawę, w której możemy sie odciąć od tego strasznego, bezdusznego, odczłowieczonego stada.
Ze możemy sie wzajmnie szanować, że mamy sąsiadów, z którymi się wzajemnie szanujemy.
U nas na wsi ludzie sie szanują, szanują ludzi pracy, szanuja tradycję, wiarę. I choc też miejscowe "elity" nie odbiegają dużo średnią od tych, których widzę w telewizorze, to "sól " okolicznych mieszkańców jest NORMALNA.
Sa wstrząśnięci i przerażani tym, co sie stało w Łodzi.
Są autentycznie przerażeni. Mówią - STOP - ale kto ich słyszy?
Wybory lokalne nie zmienią nic - tu sie wybierają nie wg klucza partyjnego, tylko lokalnego, ale na wybory parlamentarne pójdą powiedzieć STOP - NIE ZABIJAJCIE NAS.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. to się rozpoczęło wcześniej ,dużo wcześniej
a prekursorem był Stalin w Sowietach,potem się przywlokło do nas/bracia Małojec/a po 1944 poszło z górki
3. Nobliwe maski
Jasne, ze wiele autorytetow i ludzi niby wrazliwych, bo wyksztalcenie, bo pochodzenie, bo pelniona funkcja, tak naprawde to sobie rechocze, a nie mysli o zalobie. Tak bylo po Zbrodni Smolenskiej II i zbrodni w Lodzi. I tak dalej bedzie przy kolejnych zbrodniach.
Jakze naiwni byli, ci, ktorzy zarzucali J.K., ze po Smolensku dlugo nie utrzymywal miekkiej, grzecznej postawy. Przeciez widac, ze tamta strona dazyla i dazy do zniszczenia J.K. i PiS i monopolizacji wladzy. Nawet po trupach!
4. I tak dalej bedzie przy kolejnych zbrodniach.
jak widzę to przyzwolenie, i tę TOTALNĄ OBOJĘTNOŚĆ włącznie z "NAJSPRAWIEDLIWSZYMI" agenturze w KK, to mam ochotę walnąc to wszystko i powiedzieć - A NIECH WAS WYRŻNĄ.
Ale jestem jeszcze człowiekiem, i nie zamierzam przestać nim być , dorżnąć sie nie dam, bo nie dali mi rady za PRL-u, tym bardziej nie dadzą mi teraz, bo jestem o 30 lat mądrzejsza, więc jeszcze sie nie poddaję i będę walczyć dalej o Polskę.
Amen.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Na podłodze jest jeszcze zaschnięta krew (Wojciechowski)
1. Byłem dziś w moim łódzkim biurze, gdzie w ścianach są ślady po kulach, a na podłodze jest jeszcze zaschnięta krew.
Na biurku stoi otwarty komputer i leżą papiery, nad którymi w ostatnich minutach życia pracował Marek Rosiak...
Niemożliwe, to się śni! To nie mogło się przecież zdarzyć!
2. Zabójca dobrze się do ataku przygotował. Miał pistolet, paralizator i nóż. Najpierw kilkoma kulami zabił Marka Rosiaka, potem paralizatorem zwalił z nóg Pawła Kowalskiego i rzucił się, żeby mu podciąć gardło. Kowalski, obezwładniony paralizatorem, bronił sie przed następnymi ciosami. Gdyby nie jego walka, napastnik mógłby przeładować broń i zabrać się za zabijanie dalszych ofiar. W biurze było jeszcze trzech innych pracowników.
3. Chwała strażnikom miejskim, którzy odważnie rzucili się i obezwładnili mordercę. Ratunek dla Pawła Kowalskiego nadszedł w ostatniej chwili. Dla Marka Rosiaka było już za późno.
4. Ciepły, serdeczny, pomocny ludziom człowiek zginął za biurkiem, wśród papierów, przy otwartym komputerze.
Zginął w niepojętym akcie oszalałej nienawiści.
Nie mam siły o tym pisać...
http://januszwojciechowski.salon24.pl/241884,na-podlodze-jest-jeszcze-za...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. a opisał ten mechanizm doskonale Grzegorz Rossa
Nie wataha, tylko kierdel owiec
Po Polsce grasuje komando śmierci. Grasowało w prylu, grasuje w tzw. III RP.
http://grzegorz.rossa.salon24.pl/241893,nie-wataha-tylko-kierdel-owiec
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Polska to dziwny kraj
Iluz to w swiecie prezydentow zabito. Rozni ludzie z roznych motywow to robili. A jezeli zabijano przywodcow opozycji, to robiono to w krajach III swiata, robily to junty wojskowe. A w Polsce, lud rzuca sie na opozycje. Bardzo to ciekawe zjawisko.
8. @Tymczasowy
"A w Polsce, lud rzuca sie na opozycje. Bardzo to ciekawe zjawisko."
Jestes przekonany, ze to "lud", ten z ulicy rzuca sie na opozycje? Jakos mam inne spostrzezenia.
A propos, wczoraj pan Ziemkiewicz (w programie "Warto Rozmawiac") bardzo celnie i w prosty sposob zrozumialy dla wszystkich opisal sytuacje, jaka sie obecnie dzieje w Polsce, zachecam do obejrzenia. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
9. Humanity , Goodbye.
10. Canada paralizatorami pachnąca
Od czasu incydentu z Dziekańskim u wielu zachodzi takie proste skojarzenie.Widać ,że przygowując tego nieszczęsnika do występów nie zaniedbno niczego...mieszkał w Canadzie, to powinien mieć paralizator