Czy musiało dojść do śmierci dyrektora biura europosła J. Wojciechowskiego. Oświadczenie stowarzyszenia
Przede wszystkim składamy kondolencje wszystkim Polakom z powodu tej kolejnej tragedii. Zdumiewa nas jednak, iż po raz kolejny politycy rozgrywają mecz oblewania się pomyjami. Za wszelką cenę wszyscy chcą sprawę nieszczęścia upolitycznić. Z wszystkich stron, powtarza się, że zrobił to szaleniec, psychopata, wariat itp.
Przypominamy więc, że od paru lat na naszych stronach i w naszych oświadczeniach podkreślamy, że funkcjonariusze publiczni a w szczególności prokuratorzy, sędziowie, pracownicy ZUS a także niestety posłowie doprowadzają swoim zachowaniem, wydawanymi postanowieniami, wyrokami i uchwalanymi ustawami do desperacji obywateli, którzy z racji swojej pozycji zawodowej nie dorobili się bądź też nie kradli i dzisiaj ponoszą największe konsekwencje tego stanu spraw. Są ubodzy, bądź okradani przez sądy RP i tworzone ustawodawstwo nie pozwalające im dochodzić swoich praw i ich bronić.
Zaszczute i nie znajdujące pomocy w biurach poselskich u RPO, RPDz., Sądzie Najwyższym i innych instytucjach państwa, obywatele zaczynają sami rozliczać. To nie pierwszy przypadek. Pierwszy w stosunku do polityków. Ale czy pamiętacie zabitą niedawno siekierą kurator sądowa ? Winą zaś polityków jest to, że wszędzie głośno krzyczą, że żyjemy w państwie prawa i demokracji.
Tymczasem żyjemy w państwie bezprawia i stalinowskiej dyktaturze, w panoszącej i wzrastającej korupcji przy biernej postawie polityków wszystkich stron. System wyborczy także jest chory.
Naprawdę trudno jest wymienić co w tym państwie jest zdrowe. Szkolnictwo - chore, służba zdrowia - chora, sytuacja gospodarcza - chora. O prokuratorach, sędziach, ZUS już pisałem. To jest dopiero gangrena. Nasz rada to znacząć myśleć o naprawie państwa a nie ochronie biur poselskich lub robienie wariatów z bezsilnych desperatów okradanych i sprowadzanych do nędzy Polaków.
Zarząd Stowarzyszenia
Czy musiało dojść do śmierci dyrektora biura europosła J. Wojciechowskiego. Oświadczenie stowarzyszenia |
środa, 20 października 2010 16:07 | |
Przede wszystkim składamy kondolencje wszystkim Polakom z powodu tej kolejnej tragedii. Zdumiewa nas jednak, iż po raz kolejny politycy rozgrywają mecz oblewania się pomyjami. Za wszelką cenę wszyscy chcą sprawę nieszczęścia upolitycznić. Z wszystkich stron, powtarza się, że zrobił to szaleniec, psychopata, wariat itp. Przypominamy więc, że od paru lat na naszych stronach i w naszych oświadczeniach podkreślamy, że funkcjonariusze publiczni a w szczególności prokuratorzy, sędziowie, pracownicy ZUS a także niestety posłowie doprowadzają swoim zachowaniem, wydawanymi postanowieniami, wyrokami i uchwalanymi ustawami do desperacji obywateli, którzy z racji swojej pozycji zawodowej nie dorobili się bądź też nie kradli i dzisiaj ponoszą największe konsekwencje tego stanu spraw. Są ubodzy, bądź okradani przez sądy RP i tworzone ustawodawstwo nie pozwalające im dochodzić swoich praw i ich bronić. Zaszczute i nie znajdujące pomocy w biurach poselskich u RPO, RPDz., Sądzie Najwyższym i innych instytucjach państwa, obywatele zaczynają sami rozliczać. To nie pierwszy przypadek. Pierwszy w stosunku do polityków. Ale czy pamiętacie zabitą niedawno siekierą kurator sądowa ? Winą zaś polityków jest to, że wszędzie głośno krzyczą, że żyjemy w państwie prawa i demokracji. Tymczasem żyjemy w państwie bezprawia i stalinowskiej dyktaturze, w panoszącej i wzrastającej korupcji przy biernej postawie polityków wszystkich stron. System wyborczy także jest chory. Naprawdę trudno jest wymienić co w tym państwie jest zdrowe. Szkolnictwo - chore, służba zdrowia - chora, sytuacja gospodarcza - chora. O prokuratorach, sędziach, ZUS już pisałem. To jest dopiero gangrena. Nasz rada to znacząć myśleć o naprawie państwa a nie ochronie biur poselskich lub robienie wariatów z bezsilnych desperatów okradanych i sprowadzanych do nędzy Polaków. Zarząd Stowarzyszenia |
Czy musiało dojść do śmierci dyrektora biura europosła J. Wojciechowskiego. Oświadczenie stowarzyszenia |
środa, 20 października 2010 16:07 | |
Przede wszystkim składamy kondolencje wszystkim Polakom z powodu tej kolejnej tragedii. Zdumiewa nas jednak, iż po raz kolejny politycy rozgrywają mecz oblewania się pomyjami. Za wszelką cenę wszyscy chcą sprawę nieszczęścia upolitycznić. Z wszystkich stron, powtarza się, że zrobił to szaleniec, psychopata, wariat itp. Przypominamy więc, że od paru lat na naszych stronach i w naszych oświadczeniach podkreślamy, że funkcjonariusze publiczni a w szczególności prokuratorzy, sędziowie, pracownicy ZUS a także niestety posłowie doprowadzają swoim zachowaniem, wydawanymi postanowieniami, wyrokami i uchwalanymi ustawami do desperacji obywateli, którzy z racji swojej pozycji zawodowej nie dorobili się bądź też nie kradli i dzisiaj ponoszą największe konsekwencje tego stanu spraw. Są ubodzy, bądź okradani przez sądy RP i tworzone ustawodawstwo nie pozwalające im dochodzić swoich praw i ich bronić. Zaszczute i nie znajdujące pomocy w biurach poselskich u RPO, RPDz., Sądzie Najwyższym i innych instytucjach państwa, obywatele zaczynają sami rozliczać. To nie pierwszy przypadek. Pierwszy w stosunku do polityków. Ale czy pamiętacie zabitą niedawno siekierą kurator sądowa ? Winą zaś polityków jest to, że wszędzie głośno krzyczą, że żyjemy w państwie prawa i demokracji. Tymczasem żyjemy w państwie bezprawia i stalinowskiej dyktaturze, w panoszącej i wzrastającej korupcji przy biernej postawie polityków wszystkich stron. System wyborczy także jest chory. Naprawdę trudno jest wymienić co w tym państwie jest zdrowe. Szkolnictwo - chore, służba zdrowia - chora, sytuacja gospodarcza - chora. O prokuratorach, sędziach, ZUS już pisałem. To jest dopiero gangrena. Nasz rada to znacząć myśleć o naprawie państwa a nie ochronie biur poselskich lub robienie wariatów z bezsilnych desperatów okradanych i sprowadzanych do nędzy Polaków. Zarząd Stowarzyszenia |
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. no nie, nie zgadzam się
co innego jest to, co widzimy, czyli chore państwo, co innego robienie z mordercy politycznego "zaszczutego i nie znajdującego pomocy w biurach poselskich ".
Nie ma na to zgody!
Ten "zaszczuty biedaczek " to :
http://blogmedia24.pl/node/38387
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Pani Marylo
Zgadzam się z Panią bez zastrzeżeń. Pan Ryszard Cyba, syn milicjanta obywatelskiego, który ułatwił mu świetlaną karierę, przyznał się do winy. Odmówił jednak składania zeznań!!! Nie ma skruchy!!! Nie ma dobrej woli!!! Natomiast odczytuję to jako pewność, że będzie miał obronę. Przeciętny Kowalski, który jest zindoktrynowany przez nagonkę polityczną i medialną będzie mówił, że nienawidzi Kaczorów, ale nie będzie miał broni palnej, paralizatora ani nie weźmie noża, aby kogoś zabić. Obojęltnie kogo, jak nie spotkał tego kogo... chciał? czy mu kazano?
ciociababcia
3. Coś mi się tu nie zgadza
Pan Cyba biega po placu za Kaczyńskim i zabija ludzi w biurze PiS, gdy cała władza administracja, policja, wojsko, tajne służby i nadzór nad owymi sądami należy ood niezadlugo 3 lat do PO. Zaszczuwane jest medialnie PiS a nie PO.