Stop nienawiści. Relacja z Poznania
Stop nienawiści. Relacja z Poznania
Dzisiaj o godz. 18:00 przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości w Poznaniu uczczono minutą ciszy tragiczną śmierć pana Marka Rosiaka, asystenta europosła PiS z Łodzi. Druga ofiara napastnika, ciężko ranny asystent posła Jagiełły, walczy o życie w szpitalu.
Na spotkanie przyszłam trochę wcześniej, w siedzibie PiS zgromadziło się już sporo osób, wszyscy przygnębieni, ściszonymi głosami rozmawiano o porannych tragicznych wydarzeniach, przed budynkiem właśnie zakończyła rozmowę z telewizją tvn posłanka PiS, Małgorzata Stryjska. Rozmowy ze zgromadzonymi nagrywał dziennikarz z lokalnego radia Merkury. Wcześniej relację nagrywała również telewizja WTK.
Punktualnie o szóstej wyszliśmy z małymi zniczami przed budynek. Po krótkiej modlitwie przemówiła pani poseł Stryjska, w swojej wypowiedzi wyraziła żal i smutek z powodu dzisiejszego okrutnego żniwa przemysłu nienawiści i pogardy, wyniku nagonki słownej pełnej agresji wobec zwolenników PiS, słów jątrzących i dzielących Polaków, słów nienawiści wobec lidera partii opozycyjnej i znacznej części społeczeństwa, słów które dzisiaj doprowadziły do politycznego mordu.
Zgromadzeni odśpiewali hymn państwowy i "Boże, coś Polskę" z uwzględnieniem słów: "Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!".
"Nie damy się dorżnąć!" Stop nienawiści!" - to okrzyki osób obecnych na zgromadzeniu. Powiewały polskie flagi, na transparentach można było zobaczyć hasła "Moherowe berety protestują! Stop nienawiści!"
"Moher po dwóch uczelniach pozdrawia tvn!" - tak do dziennikarzy tvn zwróciła się jedna z obecnych pań.
Później, już w mniejszych grupkach, zwolennicy PiS rozmawiali ze sobą, umawiali się na wspomnienie błogosławionego Ks. Jerzego Popiełuszki, informowali się o zaplanowanej na sobotę debacie o stanie polskiej gospodarki, dodawali sobie i pracownikom biura otuchy. Ktoś zapowiedział na czwartek o szesnastej milczącą manifestację przed siedzibą Platformy Obywatelskiej na ulicy Zwierzynieckiej. Hasło przewodnie: STOP NIENAWIŚCI!
Smutno kończył się ten zimny i dżdżysty dzień w Poznaniu.
Krótka relacja fotograficzna poniżej.
- ŚpiEwka - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Smutno kończył się ten zimny i dżdżysty dzień w Poznaniu.
smutno u wszystkich normalnych ludzi.
Kto dzisiaj nie poczuł smutku i przerażenia, nie jest no9rmalnym człowiekiem.
Pamietajmy, STOP NIENAWIŚCI.
WALCZMY dostępnymi demokratycznymi metodami z PRZEMYSŁEM NIENAWIŚCI.
KREW ZOSTAŁA PRZELANA, STOP !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. KREW ZOSTAŁA PRZELANA, STOP !
Nie dajmy się zepchnąć w narożnik.
Jeszcze nie zginęła...Póki my żyjemy !
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/