“Poważne media” albo osoby ze świecznika sączą propagandę w sposób bardziej wysublimowany, podprogowy.

Taki przykład właśnie przed chwilą można było zobaczyć na TVN24. Tamże rozmowę z Beatą Szydło prowadziła pani reporter, której nazwisko litościwie przemilczę. Uparcie, usiłowała wydusić z wiceprzewodniczącej PiS zapewnienie, że PiS nie będzie podgrzewać atmosfery (przesłanie: to PiS jest odpowiedzialny za podgrzewanie atmosfery). 
Oczywiście w zaprzyjaźnionej TV nie usłyszymy dzisiaj podobnego nękania posłów PO, żadnej próby wywołania refleksji u polityków partii która od lat prowadzi kampanię nienawiści, nazywając ją po Orwellowsku “polityką miłości”. Co najwyżej pyta się ich  o to co sądzą o wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego (przesłanie: oto ten który naprawdę jątrzy).

Żelazne fakty są takie: zginęli pracownicy biura europosła PiS-u z ręki antypisowskiego fanatyka.
Fakty medialne, będą takie, że winny jest PiS i Jarosław Kaczyński.

Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości do jakiego stopnia obłędu w medialnym matriksie doszliśmy, niech sobie spróbuje wyobrazić, jakie byłyby reakcje, gdyby za premierostwa Jarosława Kaczyńskiego ktoś dokonałby podobnego czynu w biurze poselskim PO. Przekonany jestem, że w lokalnych i zagranicznych mediach różne “autorytety” grzmiały o  narastającym pisowskim faszyzmie i bolszewizmie.  Czy ktokolwiek z TVN24 ośmieliłby się wtedy  namolnie wymuszać od polityków PO zapewnienie, że nie będzie podgrzewać atmosfery?

 

PS:

Czy w obecnej sytuacji nie należałoby poważnie zbadać relacje spod krzyża mówiące o tym, że policja miała nakaz nie reagowania na ataki pijanej tłuszczy na obrońców krzyża?