JESTEM ROZDARTY ... (ROZDARTA)

avatar użytkownika intix

Inspiracją do napisania tej notki była wypowiedź Yuhmy 

http://blogmedia24.pl/node/38073#comment-125618  , za co bardzo dziękuję.

Yuhma użył słów „…jestem rozdarty…”, prawdą jest, że w nieco innym kontekście ale zbliżonym.

Myślę, że w obecnym czasie większość Polaków czuje podobnie, … Jesteśmy rozdarci wewnętrznie… stąd stany przypominające objawy depresji, podyktowane dodatkowo otaczającą nas jesienią…

Nawet ci, którzy niby zaakceptowali zmiany w Polsce, przechodząc ponad nimi do porządku dziennego, nie reagując w odpowiedni sposób.. . Myślę, że wybrali tę drogę szukając ucieczki…

Sądzę, że jest to podyktowane bólem,  goryczą a także uczuciem niemocy, bezsilności, brakiem wiary w lepsze jutro, nadziei…

Niewielka część społeczeństwa podjęła walkę, którą kontynuuje, wierząc , że takie działanie ma sens i przyniesie oczekiwany skutek – zmiany na lepsze w Polsce.

Zaobserwowałam, że przeżyliśmy okres pierwszego zrywu walki po tym, co się stało 10.04,br. z wszystkimi późniejszymi następstwami. Obawiam się,  nadszedł czas właśnie rozdarcia wewnętrznego – niepewność…

Celem tej notki jest podtrzymanie w wierze wszystkich walczących oraz dodanie nadziei  tym, których ogarniają chwile zwątpienia…

Nasza walka ma sens,… tak jak ma sens życie…

Nie pozwólmy aby nad naszymi pozytywnymi uczuciami wiary i nadziei zapanowało uczucie presji naszej /nie naszej:)/ w.adzy…

To nie my mamy ulec sierpowi, młotowi, reżimowi…  

Komuna zalewa świat, co zaprowadzi nas do zniszczenia, do tego, że zatracimy błękit naszego nieba…

Aby do tego nie doszło, to my powinniśmy nieustannie wbijać młotem do głów nieoświeconych, wizję naszej Polski…

Proszę, nie ustawajmy w walce, bądźmy konsekwentni, nie traćmy nadziei, bądźmy ufni Bogu…

A później żyjmy szczęśliwi w Wolnej Polsce i realizujmy swe marzenia, czego życzę Wszystkim Polakom…  sobie też :)

Niech tak się stanie….:)

3-majmy się

 

 

Etykietowanie:

31 komentarzy

avatar użytkownika intix

2. Nie ustawajmy...

... mimo, iż to wszystko, to pewność ulotna...

Pozdrawiam serdecznie
3-majmy się

avatar użytkownika intix

3. Nie ustawajmy, nie traćmy nadziei ...

...Walczmy o naszą Ojczyznę, Ojczyznę Jana Pawła II, Wielkiego Polaka...
16.10.1978r. o godz. 16.16 ogłoszono światu, że został wybrany na papieża...
W dniu dzisiejszym przypada 32 Rocznica tej wielkiej chwili...

Ufajmy, że ...
"...Dobro jest tylko Dobrem,
a prawo tak jest prawem
jak pola się złocą
kiedy żyto dojrzewa,
jak zimą śnieg pada...
W dalekich ziemiach
za to umierali
nasi Ojcowie..."
/E.Bryll/

3-majmy się

avatar użytkownika intix

5. "Ojczyzno ! - co się z Tobą stało ?..."

Nie traćmy wiary i nadziei... Walczmy...

3-majmy się

avatar użytkownika intix

9. ♫♪... jeszcze w zielone gramy:)

Prezentuję trzy różne wykonania - do wyboru...

Magda Umer...

"...Ważne, by choć raz w miesiącu
mieć dyktando u NADZIEI...(...)
Jeszcze sól będzie mądra
a oliwa sprawiedliwa..."

Pozdrawiam serdecznie
3-majmy się

avatar użytkownika Jacek Mruk

10. Raz dwa trzy mnie się podoba najbardziej

Tak ogólnie ten zespół mi bardzo się podoba nie tylko z tego utworu.
Dziękuję i Pozdrawiam serdecznie

avatar użytkownika intix

11. @Jacek Mruk

"...Raz dwa trzy mnie się podoba najbardziej..."

:) Jacku M., cieszę się, że wybrałeś coś dla siebie.
W tym przypadku trudno jest dyskutować. Każde wykonanie jest inne, charakterystyczne dla poszczególnego artysty...
Ale też każdy z nas ma swoje upodobania, ulubionych wykonawców.
Dlatego skorzystałam z możliwości zaprezentowania kilku interpretacji piosenki Magdy Umer, która wkomponowała  się w temat notki.
Mam nadzieję, że  zespół wlał w Ciebie swoim wykonaniem iskierkę nadziei...
Taki był mój cel...
Na marginesie. Też lubię czasami Ich posłuchać:)

Dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie

avatar użytkownika intix

12. Na Dobranoc ...

Niespodzianka niosąca nadzieję ...:)

/Edward Simoni, czyli Edward Krok ur. w Bytomiu. Jest polsko-niemieckim muzykiem grającym na fletni Pana, a także kompozytorem pieśni tworzonych do gry na swoim instrumencie. Obok Gheorgha Zamfira jest uważany za najwybitniejszego panflecistę na świecie/.
Jeszcze dodatek na lepszy sen o Wolności... Niech stanie się jawą:)

Dziękuję.
3-majmy się

avatar użytkownika Tamka

13. @intix

"Nasza walka ma sens,… tak jak ma sens życie…"

I to jeszcze jak! Zdalam sobie sprawe dzis po rozmowach z ludzmi, obserwujac przechodniow, jak bardzo ludzie sa zastraszani, zwykli ludzie - z ulicy, z pracy, sasiedzi. Trzeba im pokazac, ze ta walka ma sens, ze nas sa miliony, ze nie mozemy ulegac, nie mozemy pozwolic dac sie stlumic, zastraszyc. To wszystko ma sens, ta walka ma sens. Niech wiara, nadzieja i solidarnosc dodaje nam odwagi. Sila w nas, sila w naszych niezlomnych sercach! Pozdrawiam, T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Jacek Mruk

14. intix

Joasiu ,oczywiście mnie chodziło o Grajmy w zielone bo pozostałe są każda inna w swojej treści. Fletnia Pana to jest instrument wyjątkowy jak i artyści na nich grający.
Nadzieja tkwi we mnie głęboko
Bo Niebo choć jest wysoko
To cały czas nam daje nadzieję
Że kiedyś każdy z nas się pośmieje
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za nutkę nadziei

avatar użytkownika intix

15. @Tamka, @Jacek Mruk

Dziękuję za komentarze.
Jesteśmy zgodni w rozumowaniu, więc ograniczę się tylko do zatrzymania się na chwilę...
Jest niedziela. Tym bardziej ośmielę się zaproponować moment refleksji, wspólnego przeżycia, chwili zwrócenia się ku naszej Matce, aby dodała nam wszystkim sił... choć na chwilę ukoiła nasze serca podczas słuchania tej pięknej Modlitwy...
"Ave Maria, gratia plena.
Maria, gratia plena
Maria, gratia plena
Ave, ave dominus,
Tecum.
Benedicta tu in mulieribus,
Et benedictus
Benedictus fructus ventris tui
Ventris tui, Jesus.
Ave Maria.

Benedicta tu in mulieribus,
Et benedictus
Benedictus fructus ventris tui
Ventris tui, Jesus.
Ave Maria."

 

"Ave Maria" Franciszka schuberta wykonała Mirusia Louwerse z towarzyszeniem orkiestry Andre Rieu.

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich
3-majmy się

avatar użytkownika Jacek Mruk

16. intix

Dziękuję za śpiew z najwyższej półki. Modlitwa najlepsza jest poranna, bo mniej jest zakłóceń i luźno w kościele.
Pozdrawiam serdecznie

avatar użytkownika Tamka

17. @intix

Piekne :). Pozdrawiam, T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika intix

18. @Tamka, @Jacek Mruk

Dziękuję:)
JackuM..."...Modlitwa najlepsza jest poranna..."
Ja swoim zwyczajem nie narzucam, ale proponuję...
Ja uważam, że na chwilę modlitwy, zadumy, każda pora jest ospowiednia, choć faktem jest, że najważniejsza jest chwila skupienia...
W przypadku powyżej... Często słucham tego wykonania, ponieważ uważam, że jest wyjątkowe i chciałam się tym z Wami podzielić, przekazać dalej...
Teraz kolejny raz nie narzucam:) ale może komuś przypadnie do gustu... Ja bardzo lubię Adagio Albinoniego...

Lara Fabian...

Pozdrawiam serdecznie
3-majmy się

avatar użytkownika intix

19. A teraz zmiana... :-)

Po pierwsze. Teraz zauważyłam...
Bardzo przepraszam za literówki "s" w przypadku F.Schubert...
Także "s" w "odpowiednia".
Nie wiem co z tym "s"... Proszę mi wierzyć, nie seplenię...:)
Zmiana nastroju ... na dobrą, spokojną Dobranoc:-)

3-majmy się ...

avatar użytkownika Tamka

20. @intix

Nie podejrzewam cie o seplenienie ;).

Lejesz miod na moja dusze :))))))))))))).....cudo! Dzieki wieeeelkie! :) T.
PS. Chialabym tam siedziec przy stoliq...

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika intix

21. @Tamka

"...Lejesz miod na moja dusze :)))))))))))))....."

Cieszę się, dziękuję:)
Zaryzykuję jeszcze  jedną zmianę... dla Wszystkich... może...?

Pozdrawiam serdecznie

avatar użytkownika Tamka

22. @intix

:)))...lubie takie "klimaty", dzialaja na wyobraznie i przypominaja...:)
Barzo wymowny ten obraz...
Dobrej nocy. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika yuhma

23. Intix

Jeszcze zanim zacząłem czytać, wiedziałem, że to ja zostałem wywołany do tablicy :-)

Zaobserwowałam, że przeżyliśmy okres pierwszego zrywu walki po tym, co się stało 10.04,br. z wszystkimi późniejszymi następstwami. Obawiam się, nadszedł czas właśnie rozdarcia wewnętrznego – niepewność…

Tak jest. Bo z jednej strony widać wyraźnie, że fala opada. Z drugiej - zaczynają sie spory wewnątrz naszej wspólnoty. Jedni starają się coś robić, inni krytykują, choć sami jeszcze nic nie zrobili. Z trzeciej - wojna, która przycichła po 10 kwietnia, wchodzi w fazę totalną. Coraz częściej spotykam ludzi, z którymi zerwali znajomość koledzy z liceum czy ze studiów, albo takich, którzy boją się, że wyrzucą ich z pracy za poglądy. Rozmawiałem z kwiaciarką z bazaru - okazuje się, że przestali do niej przychodzi starzy klienci, kiedy dowiedzieli się, że będzie głosować na Kaczyńskiego.

Aby do tego nie doszło, to my powinniśmy nieustannie wbijać młotem do głów nieoświeconych, wizję naszej Polski…
Nie zgodzę się.
"Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci - oni też mają swą opowieść. Jeśli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie" (Desiderata).
Zamiast "nieoświeconych" powiedziałbym "osaczonych". Oni są jak ten młody czyżyk w klatce u Krasickiego.
Zamiast "wbijać młotem" - "powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz
powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na smietniku "

Proszę, nie ustawajmy w walce, bądźmy konsekwentni, nie traćmy nadziei, bądźmy ufni Bogu…
Kluczowe jest tu słowo "walka". Jak walczyć? Wielu z nas słowa przestają wystarczać, coś wymyślamy, coś robimy... Ale czy to jest właśnie TO?

A później żyjmy szczęśliwi w Wolnej Polsce i realizujmy swe marzenia, czego życzę Wszystkim Polakom… sobie też :)
Amen.

Pozdrawiam każdym słowem

avatar użytkownika intix

24. @Yuhma

Bardzo dziękuję.  Piękny komentarz...:)

Przede wszystkim dziękuję jeszcze raz za słowa, które wypowiedziałeś w innym komentarzu, które zdopingowały mnie do napisania  tej notki.

Słowo do Twojego komentarza:
"Aby do tego nie doszło, to my powinniśmy nieustannie wbijać młotem do głów nieoświeconych, wizję naszej Polski…
Nie zgodzę się.
"Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci - oni też mają swą opowieść..."

W pewnym sensie użyłam przenośni młota do wcześniej wypowiedzianych słów
"...To nie my mamy ulec sierpowi, młotowi, reżimowi…".
Zgadzam się z Twoją opinią. Dziękuję, że zwróciłeś uwagę na ten moment mojej wypowiedzi. Być może popełniłam błąd w trakcie przelewania myśli na ekran. 
Twoja wypowiedź jest bardzo dla mnie cenna na przyszłość, ponieważ uzmysłowiła mi, że mogę być inaczej odbierana, niezgodnie z przesłaniem, z własnym odczuwaniem...
Jestem zwolenniczką spokoju, co widać w moich niektórych notkach i wypowiedziach w różnych komentarzach u innych.
Także w przypadkach wszelkich konfliktów jestem za umiejętnością słuchania drugiej strony, negocjowania, umiejętnością szukania kompromisu.
Ten "młot" mógł być rzeczywiście źle odbierany...

"...Zamiast "nieoświeconych" powiedziałbym "osaczonych". Oni są jak ten młody czyżyk w klatce u Krasickiego..."
Tu bym polemizowała.
Osaczeni to chyba wszyscy jesteśmy...
Z tym, że my mamy inną świadomość. My zdajemy sobie z tego sprawę i chcemy wyrwać się z tego podejmując próbę walki.

"...Jak walczyć? Wielu z nas słowa przestają wystarczać, coś wymyślamy, coś robimy... Ale czy to jest właśnie TO?..."

Czy ktoś z nas zna już odpowiedź na to pytanie?...
Czy to co robimy przyniesie owoce, najwcześniej możemy dowiedzieć się podczas ogłoszenia wyników najbliższych wyborów. /Jeżeli będą przeprowadzone uczciwie/. 
Bez względu na wszystko, powinniśmy kontynuować nasze dzieło i wciąż poszukiwać nowych metod dotarcia do pozostałych.
Tak myślę.

Yuhma... Dziękuję za wszystkie słowa, wiele wniosłeś do tej notki.
Wniosłeś ją całą... Od Ciebie się zaczęło...:)

3-majmy się

P.S. W notce inicjującej tę, udzieliłam też odpowiedzi /kontynuacji/. 
/Nie odbierz tej info jako prowokację do odpowiedzi tam:)/



 

avatar użytkownika intix

25. @Tamka

"...Barzo wymowny ten obraz..."

...:)

Dziękuję.
Dobranoc

avatar użytkownika Jacek Mruk

26. intix

Joasiu , każdy inaczej się modli i innego potrzebuje nastroju.
Ja potrzebuję ciszy i luzu wokół siebie. Traf że zdarzało mi się, że wysysano zemnie energię. Dlatego zmieniłem czas modlitwy.
Adagio jest piękne , lecz w języku angielskim nie ma płynności. Może mam specyficzne ucho które jest wrażliwe na swój sposób. Za Stingiem nigdy nie przepadałem , a od czasu , gdy się skumał z Stolzmanem , mam na niego awersję.
Felicjano to jest to choć z innego podwórka muzyka.
Pozdrawiam serdecznie

avatar użytkownika Tamka

27. @Jacek Mruk

"Za Stingiem nigdy nie przepadałem , a od czasu , gdy się skumał z Stolzmanem , mam na niego awersję."

O gustach sie nie dysqtuje, zatem sza. Natomiast ja osobiscie uswiadomilam sobie, ze nalezy umiec odrozniac autora od jego dziela. To trudne, ale wykonalne. Inaczej pogrzebalabym 3/4 swojego zycia, a przeciez nie w tym rzecz. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika intix

28. @Tamka, @Jacek Mruk

Witam.
Bardzo dziękuję za komentarze, za wyrażanie własnych opinii:)

Proszę także o wyrozumiałość...
Notka dedykowana jest dla wszystkich Czytelników,a każdy ma własnych ulubieńców i staram się aby każdy też mógł znaleźć coś dla siebie...

Postaram się zaspokoić Wasze gusty...:)
Może tym sposobem uda mi się wlać też iskierkę nadziei i uśmiechu innym Czytelnikom...:)

"...jutro możemy być szczęśliwi
jutro możemy tacy być
jutro by mogło być w tej chwili..."

Dziękuję:-)
Dobranoc...

avatar użytkownika Tamka

29. @intix

Dzieqje :). Dobranoc. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Jacek Mruk

30. Tamka

Przyznaję rację cicho sza.
Pozdrawiam

avatar użytkownika Jacek Mruk

31. intix

Ja tylko się odniosłem do artysty i cicho sza.
Dziękuję za kolejne ciekawe utwory i wykonawców , choć Bocelli solo lepiej się prezentuje niż w grupie , bo go nie słychać, a jest to głos bardzo ciekawy.
Szczęśliwi możemy być zawsze w zależności kto jakie ma cele w życiu.
Pozdrawiam i dziękuję za wyrozumiałość.