W czasie jego trwania bp Tomasik zaapelował, by do codziennego życia przenieść doświadczenie wspólnoty i jedności, jakie odczuwamy w trudnych chwilach.

Rodziny zmarłych sa w jeszcze gorszej sytuacji materialnej. Nie będzie miał kto zarobić na opał, na żywność. Ta śmierć to tragiczny wynik nędzy, która zmusza ludzi żyjących w  centrum "Zielonej Wyspy" do podejmowania takich wyborów.

W TVN 24 wyceniono życie tych ludzi na "1 złoty". Jak fałszywie oceniają ludzie syci tych, dla których wybór - 20 złotych na bilet PKS-u czy zrzutka na benzynę to praca za dniówkę przy zbiorze na bilet PKS, czy też kilkanaście złotych zarobku.


http://wiadomosci.wp.pl/gid,12764717,title,Pogrzeb-ofiar-wypadku-busa,gp...

zapraszamy do drukowania i wysyłania mailami .

Już się robi szefowa .. drukareczka się rozgrzała i maile lecą w Polskę ... z świeżymi jak bułeczki Serwisami Nr 13 i dla rolników :)

Zrobiłem paczki dotychczasowych numerów i jak ktoś chce też mu daję. A chcą. Uwagi od moich prenumeratorów:
- 2-3 strony więcej,
- musowo rysunek,
- ważne linki żeby dawać do stron i portali.

nie poprawiałam, ale żeby nie utrwalać ortografów, poprawię

Chciałaby duszyczka do raju, itd...
Koszty przede wszystkim, potem czas i materiały.
Poza tym - rozbudziliśmy apetyt, więc niech ślinka leci...

Blog@rnia nr 10 ( PDF )

Bez komentarza...

Unijny temat przypasował.
Niedługo wybory,warto coś przygotować.

Pzdr.

.

Wczoraj rozniosłem po 50 szt. Serwisu nr 13 i Serwisu nr 3 (dla rolników), czyli razem 100 szt...
Dzisiaj na wieczorny spacer z psem zabieram po 50 szt "13" , "3 dla rolników" , nr specjalnego oraz Blog@rni nr10 .... czyli 200 sztuk powędruje do ludu .... Tematy o UE są rewelacyjne ... :)
Zaś wieczorkiem pofrunie kolejna partia tych numerów w emailach ... tygodniowo wysyłam ok 500 szt :)
pozdrawiam serdecznie :):)

wrzucam na Fejsbuk :)

Pzdr.

Ja tez tam umieszczam i rozsyłam :)

nad formą Serwisu.Po tym co dzisiaj nastąpiło,jesteśmy zbyt łagodni.Warto nad tym się zastanowić.

Pzdr.

"Największym niebezpieczeństwem dla
chrześcijanina żyjącego w Polsce jest uleganie bojaźni i strachowi.
Wszelkie totalitaryzmy jako narzędziami rządzenia posługują się właśnie
strachem, terrorem i bojaźnią (tak było, jak pamiętamy, w komunizmie!).
Stąd "męstwo polega więcej na opanowaniu bojaźni niż na pohamowaniu
odwagi. Opanowanie lęku jest trudniejsze, a to dlatego, że
niebezpieczeństwo, wspólny przedmiot zarówno odwagi, jak i bojaźni, samo
przez się poskramia pierwszą, a zwiększa drugą. Otóż natarcie jest
aktem, w którym męstwo trzyma na wodzy odwagę, gdy wytrzymanie jest
aktem męstwa wynikłym z opanowania obawy. Dlatego też wytrzymanie, czyli
niewzruszone trwanie wśród niebezpieczeństw, jest ważniejszym niż
natarcie aktem męstwa" (Sth, II-II, q. 123, a. 6). Z tej racji jest tu
także potrzebny gniew, który miarkowany rozumem, pełni ważną funkcję nie
tyle przy powstrzymywaniu naporu zła i nieuleganiu bojaźni, ile przede
wszystkim przy zdyscyplinowanym działaniu na rzecz realizacji dobra
trudnego czy dobra zagrożonego.
Pojawia się więc pytanie o to, co w
obecnej chwili jest bardzo potrzebne polskim chrześcijanom w życiu
społecznym. Obok - na pewno - nawoływania do odwagi, podtrzymywania się
nawzajem na duchu, organizowania się potrzeba zdyscyplinowanego
działania na rzecz obrony wspólnego dobra. A tym wspólnym dobrem jest
właśnie krzyż, Kościół, religia katolicka, człowiek i jego rodzina,
ludzka godność i nienaruszalność ludzkiego życia od poczęcia aż do
naturalnej śmierci.
Ks. prof. Andrzej Maryniarczyk
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101018&typ=my&id=my13.txt

...znowu pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Nam w walce o Polskę zaczynają zasady chrześcijańskie nieco przeszkadzać. Miłosierdzie, każdy bratem, nadstaw drugi policzek, ora et labora...
Weźmy takie "miłosierdzie". To ono właśnie jest tamą dla zmian radykalnych. Łatwiej bowiem zanieść biedakowi kubeczek mleczka, niż poświęcając swój święty spokój zmienić system tak, żeby ten biedak godnie zarabiał na niejeden kubeczek mleczka.
"Miłosierdzie" doprowadza do tego, że bezmiernie bogaci ludzie wyzyskują miliony a my, chrześcijanie, zanosimy dziękczynne modły gdy ich żony przyniosą paczkę zużytych ciuchów do siedziby Caritas.
Wiem, że mnie zaraz "obsobaczysz", trudno, ale już się nie zmienię.

Hej,
Ja o policzku dwa slowa tylko.
Wielu myśli, że idzie tu o to, by potulnie, bez sprzeciwu, poddawać się przemocy, złu.
Tymczasem idzie o coś całkowicie innego. O godność. U Mateusza czytamy, ze chodzi dokladnie o prawy policzek, co w sytuacji vis-a-vis, jest hańbą jeszcze bardziej dojmującą. Zatem o co chodzi?
Najogolniej o to, zeby nie odpowiadac złem, na zło, ale i o cos wiecej - aby odpowiadac dobrem.
Spoliczkowany Jezus nadstawil drugi policzek, gdy Go uderzono w Sanhedrynie - "Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz?" (J 18,23).
Idzie zatem o to, aby temu kto atakuje, kto poddaje sie zlu - przeciwstawic sie i pokazac, ze oto jest dobro, ze mozna inaczej i ze owo 'inaczej' - jest godne, prawe i jest swiadectwem poswiecenia i milosci. Podam przyklad nadstawiania drugiego policzka.
Sytuacja w Polsce jest bardzo nieciekawa, doprowadza ludzi do frustracji - mozna sie poddac temu zlu, chwycic za bron i zaatakowac, jak mialo to miejsce wczoraj, ale mozna nadstawic drugi policzek i np. kolportowac felietony i artykuly blogerow - i wielu tak wlasnie czyni! Powaznie! :)))

Pozdrawiam

DelfInn

Szanowni Państwo,

Bardzo mi miło, ze mój esej o Błogosławionym Księdzu Jerzym znalazł uznanie u Państwa.

Bardzo dziekuję

Szanowni Państwo, Rolnicy,
Proszę nie słuchać nowo mody kapłonika Napier _d _ alskiego, który opowiada bzdury o dobrobycie za czasów Kwaśniewskiego, Millera i Kalinowskiego z ZSL/
To oni wynegocjowali mniejsze dopłaty dla polskiego rolnictwa mniej więcej o połowę w stosunku do Francji.

Ukłony

To chyba się nazywa dorabianie ideologii. Ja tu nie widzę drugiego policzka, tylko walenie informacją prosto w pysk wroga. Gdybym nadstawiał drugi policzek, to bym siedział na tyłku, lub klęczał bezbronnie i czekał Boskiego zmiłowania. Bóg pomaga walczącym...
Bogu dziękuję, nie za to, żem przeżył jeszcze jeden dzień, tylko za to, że mam siły do walki.