Głosuję na PIS-ale stawiam warunki.

Macie ich szukać do cholery na internecie, bo to doskonałe narzędzie.
Na Salonie24 są blogi matematyków, fizyków i naukowców. To kopalnia wizjonerów.
Możecie sobie zadać trochę trudu, poszukać ich, napisać do nich na PW i zaprosić do współpracy eksperckiej w necie. Nie musicie wiecznie zanudzać nas waszą głupotą.

Partia jest od tego, by szukać lepszych od siebie, bo tak buduje się społeczeństwo zhierarchizowane.
Chcecie się nieufnie okopać we władzy i ustanawiać ustrój wedle waszych mizernych umysłów, które drepczą w miejscu?
Gdyby nie internet, dawno bylibyście niszową partyjką, a tak macie wsparcie najlepszych blogerów, ale macie nas gdzieś, nawet 10-tego pod Pałacem to my robiliśmy wam klakę.
Szanujcie ten naród do cholery.

Miłość jest prosta i normalna.
i ma w dupie zagraniczne uczelnie i skompromitowane Noble.
Nie czarujcie nas nowomową, bo to robi Michnik.

Macie budować wszystko nowe, tak, byśmy Was szanowali i kochali, a wy się pindrzycie i upodabniacie do zepsutego świata, podlizujecie się mu.
Nie macie charakteru za grosz. Miernoty zakompleksione.
Do spowiedzi i na kolana przed Bogiem, prosić o rozum i pokorę.

Szanowna Pani,

Doktor Prawa, Jarosław Kaczyński, były premier jest jedynym politykiem w Polsce, który ma wizję Polski. Polski demokratycznej. Polski w której nie będzie podziałów na Polskę A i B.

Pozdrawiam

A jaka to wizja? bo nie słyszałam.
Ponadto ta demokracja jest zła, bo nie ustrukturalizowana w warunkach wolności gospodarczej ( nie liberalnej) opartej na naturalnym porządku, czyli selekcjii pozytywnej, który bierze się z prostego prawa i braku nadmiernej kontroli państwa, czego PIS nie proponuje.

Oto wizja, na blogu Pani Szydło.

"W Polsce jest zły system ochrony przeciwpowodziowej. Po pierwsze i najważniejsze za mało przeznacza się na nią pieniędzy.!"

Co mamy za te pieniądze robić?

"Niedoinwestowane są instytucje, które mają zajmować się ochroną przeciwpowodziową, a mówiąc po prostu mają dbać o wały, tereny zalewowe, "

Dawno wiadomo, że wały powodują powodzie, i jak nie było wałów, powodzie były mniejsze, ale oczywiście głupie umysły leczą objawy, nie przyczyny, co powoduje odwrotny skutek , w dodatku za nasze pieniądze.

i dalej
"Kolejną kwestią jest podział kompetencji pomiędzy różne instytucje, a właściwie nadmiar instytucji, które za powódź mają odpowiadać. Obecnie kto inny administruje wałami, kto inny terenami międzywala. Brak koordynacji między tymi ośrodkami uwidocznił się i w tym roku, .."

Blogerka zauważa, że jest nadmiar instytucji i co na to proponuje?? Koordynację, zamiast zmniejszenie administracjii. Jak znam życie, zatrudnią koordynatorów. Ileż jeszcze darmozjadów wykarmimy?
Osobni trutnie są od wałów, inni od miedzywala. Kabaret. Odwalcie się wały od wałów i naszych rzek, zostawcie je w spokoju i idźcie kamienie tłuc na drogę!!!
http://www.beataszydlo.pl/blog/polska-musi-byc-silnym-krajem,410

Błąd na błędzie. Za to im płacimy? Trwonić pieniądze to każdy umie, nie trzeba do tego wykształcenia, wystarczy iść pod budkę i usłyszymy te same recepty, tylko mniej wyrafinowaną nowomową.

Przegonić to towarzystwo.

http://www.youtube.com/watch?v=6XDT9fM31J

ale niech realizuje to co mówi,- Prawdę krzyża, czyli paradygmat miłości w konstytucji, prawie, nauce, na codzień.

Niech z tej prawdy popłyną pomysły na państwo. Niech on promieniuje na swoich ludzi, niech będzie apostolem Prawdy i Chrystusa, niech mówi Biblią. Bardzo nam tego trzeba.
Utrzymywanie trutni i przerośnietej administracji leniów i głupców, to nie paradygmat miłości bliżniego.


W Biblii jest wszystko co trzeba.


"To wszystko przypominaj, dając świadectwo w obliczu Boga, byś nie walczył o same słowa, bo to się na nic nie przyda, [wyjdzie tylko] na zgubę słuchaczy. 15 Dołóż starania, byś sam stanął przed Bogiem jako godny uznania pracownik, który nie przynosi wstydu, trzymając się prostej linii prawdy. 16 Unikaj zaś światowej* gadaniny; albowiem uprawiający ją coraz bardziej będą się zbliżać ku bezbożności, 17 a ich nauka jak gangrena będzie się szerzyć wokoło.-Listy do Tymoteusza.

Celem zaś nakazu jest miłość*, płynąca z czystego serca, dobrego sumienia i wiary nieobłudnej. 6 Zboczywszy od nich, niektórzy zwrócili się ku czczej gadaninie. 7 Chcieli uchodzić za uczonych w Prawie nie rozumiejąc ani tego, co mówią, ani tego, co stanowczo twierdzą. 8 Wiemy zaś, że Prawo jest dobre, jeśli je ktoś prawnie stosuje, 9 rozumiejąc, że Prawo nie dla sprawiedliwego jest przeznaczone*, ale dla postępujących bezprawnie i dla niesfornych, bezbożnych i grzeszników, dla niegodziwych i światowców, dla ojcobójców i matkobójców, dla zabójców, 10 dla rozpustników, dla mężczyzn współżyjących z sobą, dla handlarzy niewolnikami, kłamców, krzywoprzysięzców i [dla popełniających] cokolwiek innego, co jest sprzeczne ze zdrową nauką, 11 w duchu Ewangelii chwały błogosławionego Boga, którą mi zwierzono.

Pięknie piszesz.Powinnas opracowac program dla Polski.Jeśli musi byc kaczka,niech bedzie.Tylko dobiera Polaków,specjalistów we wszystkich dziedzinach i realizują program Itd.Jestem przelotem.Może potem wiecej. Pozdrawiam

podoba mi się pani wykładanie kawy na ławę,szczerze i od serca.
pani obawy co do wizji na poprawienie sytuacji w Polsce przez PIS ,czy inną z istniejących partii,są w pełni uzasadnione.
do polityki idą teoretycy ,którzy z praktyką sobie nigdy nie radzili.
wg mnie idealny polityk,na którego z zamkniętymi oczami zagłosuję,to ten ,który przez np 30 lat prowadził firmę ,dawał pracę innym.to ten,który poradził sobie z zarządzaniem swoim małym państwem i jego obywatelami. to ten,który szanował zatrudnianych ludzi,dbał o nich jak o rodzinę ,itd,itd
jeżeli taki człowiek,nie korzystający z dotacji z budżetu, miał głowę by przez wiele lat utrzymać w dobrej kondycji swoją firmę,to można przypuszczac,że znajdzie sposób ,by poradzić sobie i z zarządzaniem państwem,czy jego odcinkiem,bo zasady są bardzo podobne.
gdyby jeszcze wprowadzić odpowiedzialność polityka za podejmowane decyzje gospodarcze,społeczne,to myślę,że chętnych do zawodowego politykowania byłoby niewielu .
reasumując , błędem jest stawianie na młodych teoretyków,wykształconych na dobrych uczelniach. wiekszość z nich ,trafiając na dobrą posadę urzędniczą ,szybko uczy się stwarzania jedynie pozorów fachowości.
PIS jest jakby najbardziej przyjazną ,socjalną partią dla obywateli,ale trzeba brać pod uwagę,że to może być tylko polityka nakierowana na odbiór wyborców.
myślę,że przydałaby się nowa partia ,oparta na nowatorskich zasadach,skupiająca rzetelnych praktyków, pracodawców prywatnych i ich pracowników, dobrych fachowców pracujących na etatach urzędniczych,ale nie godzących sie z obecnym stanem rzeczy. to ogromna jeszcze w miarę zdrowa siła w Polsce,która w obliczu kryzysu ,przy dobrych układach ,zjednoczy się i może stawić konkretny opór np wypowiadając posłuszeństwo państwu.innej drogi nie widzę.
budowanie organizacji,partii opartej na sile niezadowolonych ,ale i bezradnych w obliczu kryzysu nic nie da,a nawet może być wykorzystane przez Pluska itp do wzmocnienia swojej pozycji . pozostaje jeszcze pociągnąć masy do krwawej rewolucji,ale to też nie najlepszy pomysł.
pozdrawiam

Blogmedia24.pl to nie judeopolnia ani inna grypa.

Absolutnie nie ma zgody na ciągnięcie nam tutaj takich tekstów. Prosze sobie to czytać w miejscu publikacji i tam sie tym ekscytować.

Jeśli może pani uściślić , jakich tekstów.Mam rozumiec że prawda jest zakazana na pani portalu i mam szukać tekstów zakłamanych.Pozdrawiam

to jest 'prawda" wg pana. JAK KTOS CHCE POZNAC TAKIE "PRAWDY" TO CHODZI PO TAKICH PORTALACH.

Nie zamierzam dyskutować z Pana "prawdami", bo je znam.

Jest Pan tu gościem i proszę stosować się do poziomu portalu.
Pańskie fobie mnie nie interesują.

Pytam panią jeszcze raz konkretnie.Jaki poziom portalu ma pani na myśli.Prawda nie mieści się w pani poziomie.Pozdrawiam

chcą zakładać nowe i nowe partie z nadzieją, aż ktoś przyzna Wam rację, skoro jej nie macie?
[Grypę666 prowadzą ruscy agenci i mieszają prawdę z kłamstwem, uwypuklając jedno, przemilczając drugie.]
Nie o to chodzi by walić bezmyślnie w PIS i zakladać nowe partie, choć może i takie są potrzebne, jak PIS będzie się tak guzdrał i nie wiedział czego chce.
Przede wszystkim my mamy wiedzieć czego chcemy i naciskać na partie, a one mają wybierać wśrod ludzi najlepszych i ich słuchać, bo inaczej niczym nie różnią się od komunistów.

My, naród Polski mamy doskonałych specjalistów i serce mi krwawi, dlaczego oni nie są u władzy, albo jej nie doradzają.
Wszystko teraz jest złe, sposoby budowania partii, ordynacja wyborcza, prawo, edukacja, administracja, przede wszystkim ustrój i paradygmat na którym to wszystko budujemy.
I to trzeba zmienić, ale wy musicie do tego dojrzeć, a na razie zajmujecie się Palikotem i wojenkami międzypartyjnymi i podobnym gównem, nietwórczym, nieefektywnym, nudnym i do dupy. Jesteśmy zatomizowani i tworzymy ochlokrację, bandę ćwierćinteligentów i doprawdy nie wiem, gdzie szukać pereł by zorganizować temu krajowi silną, zintegrowaną elitę, która nas poprowadzi.

Układ mówi o nas podludzie, pomiędzy sobą, bo słyszałam na własne uszy. I nie da się już bronić nas samych.

Maryla skupiła się na pisaniu listów i pozwów, może dobrze, ale to jest o wiele za mało. To wręcz odciąga uwagę od istoty problemu, jest wentylem, przez który uchodzi powietrze z nadętego balonu. Flaczejemy.
Latanie po Krakowskim Przedmieściu nas integruje, ale co dalej??? skoro nikt nie ma wizji?
Co będzie, jak PIS weźmie władzę? To samo? Wiem, że PIS zrobił kilka dobrych rzeczy i ma trochę dobrych pomysłów, ale to za MAŁOOOO! I jaka jest tego realizacja?

Widzę tylu ludzi w necie, którzy mają świetne pomysły, mądrze mówią i nie widzę nikogo w PISie, z którym mogłabym się zgodzić całym sercem. Może tylko z Kaczyńskim, o ile rzeczywiście chce zrobić to co mówi. Ale KIM? Nie widzę tam nikogo. Dlaczego???

Widzę nawet urzędników Układu, którzy są mądrzy, ale nie mogą nic zrobić, bo tkwią w machinie zła, której młyny mielą nieubłaganie. Kto to zatrzyma?

Niezależnie od wpisu Administratorki przygotowywałam się do wyrażenia własnego zdania.Właściwie poczułam się do tego zmuszona, bo na ogół unikam jak ognia konfliktów z osobami bliskimi mi ze względu na podobieństwo poglądów.
Nie chcę, żeby kontynuowany z uporem wątek sprawiał wrażenie ,że większość tu obecnych wypowiedziałaby podobne zdania.Powstrzymam się od cytatów, wskazujących na brak umiarkowania.
A propos tytułu wątku : nie czas na stawianie warunków PiS-owi - to nie są wybory parlamentarne.
Wręcz odwrotnie, jeżeli chcemy wykorzystać popularność i ideały PiS w wyborach samorządowych, pilnujmy aby reprezentowali tę partię ludzie godni.
Były tu nawoływania do konkretnych czynów. Słusznie. Czas na nasze działania w terenie.

Bo ta patria nie zgromadziła ludzi, których mogłaby postawić na świeczniku, by błyszczeli i zorganizować szerokiego zaplecza takich ludzi, chociaż oni są.
Czemu ta Szydło, będąc w Krakowie nie wyszuka sobie zespołu doradczego, tylko drepcze w miejscu i mówi pod dyskusję? Kto z nią będzie dyskutował? Poszukała mądrzejszych? Wstydziła się? nie umiała?
Jechałam miesiąc temu z nimi do Wawy. 5 osób młodzieżówki PIS i zero wychowania, wartości, kultury, rozumu itd, a z tyłu jakaś, która siedziała jak mumia, choć jechali sympatycy PIS. Słowa z nimi nie zamieniła, ani uśmiechu, pinda.
Oni mają nam Polskę budować? Terlecki nie umiał sobie ludzi w Krakowie dobrać?
Odbija mu się młodością i liberalizmem.

"Niech lampy Waszej wiary, nadziei i miłości nigdy nie gasną. Niech będą światłem dla świata." JPII

Chcemy od Was jakości. Swiętości chcemy, a jak nie, to won.

Proponuję przeczytać zacytowaną wypowiedź Naszego Papieża i poświęcić sporo czasu na jej przemyślenie. Proponuję też nie siadać do konfesjonału. Pozostawmy to księżom. Oni mają przygotowanie.

Powiedz mi, gdzie robię błąd w myśleniu.
Mam nie wymagać od polityków?
Lub rzucić się do wspierania innej partii, która jej bardziej otwarta na rozwój i ma wizję?

Powiem ci, że prof. Kozłowski, który założył PNP ma konkretną wizję Polski w każdym względzie i ja się z tą wizją zgadzam w całości.
Chcę głosować na wizję, nie na partię.

Co osiągnie PIS jak bedzie uporczywie zamykał usta ludziom, którzy mają wizję Polski i nie współpracował z nimi? Dlaczego Kaczyński wiele razy zbył prof. Kozłowskiego, który jest światowej sławy naukowcem? Może ty to wiesz? Jakie lobby za tym stoi?
Ja jestem architektem i widzę co dzieje się z budownictwem w Polsce, a raczej z rynkiem budowlanym, jak opanowały go sitwy i jak nas tym uciskają, jak budownictwo jest przez to drogie, bo mafia trzyma ceny działek i mieszkań, mafia urzędnicza naprodukowała do spółki z nimi paragrafów i sparaliżowała tym rynek, ciągnąc zyski z łapówek, mafia inżynierów i architektów czyli korporacje zawodowe, które siedzą w "Izbach" trzymają władzę w dziedzinie projektowania i uzurpatorskiego rynku pozwoleń i uprawnień ( studia już nie wystarczą), Pawlak ma strażaków, którzy biorą kasę za pieczątkę i z tego finansuje się PSL, ekolodzy od środowiska też za pieczątki maja kasę, Każdy doi ten naród.

Nie widziałam, by ktoś w PISie napomknął o tym głośno. NIGDY. Mało tego, Bieleckiego z tej mafii wystawili na prezydenta Wawy. Dlaczego nie szukają poparcia w narodzie, ale w mafii, hę?

Może byś ty im zaproponowała by czytali JPII i sama nie siadała do konfesjonału?

//A propos tytułu wątku : nie czas na stawianie warunków PiS-owi - to nie są wybory parlamentarne.
Wręcz odwrotnie, jeżeli chcemy wykorzystać popularność i ideały PiS w wyborach samorządowych, pilnujmy aby reprezentowali tę partię ludzie godni.
Były tu nawoływania do konkretnych czynów. Słusznie. Czas na nasze działania w terenie.//

Beta. A kiedy mamy stawiać warunki PISowi? W ostatniej chwili, jak będzie się zanosiło, że znów beztrosko przerżną wybory?
Pojąć nie mogę tego samooszukiwania.
A jak mamy pilnować, by tę partię reprezentowali ludzie godni, skoro ich tam nie ma?
Może już dość błędów, co? Jak długo będziecie zawodzić nasze nadzieje i dobrą wolę?
I jakie PIS ma ideały? Bo słowo partiotyzm to i u komunistów słyszę?
Ideały wymagają, by je godnie reprezentować, godnymi ludźmi.

Dość już mam bylejakości i arogancji. Weźcie się sami w garść. Tym razem Wam nie odpuścimy. Chcemy lepszych od was i macie ich poszukać sami, nie licząc, że do Was przyjdą.

Z kim Pani Szydło konsultowała swoje pomysły? Nie ma nikogo lepszego? Widzę, że ma konto na Faceboku. I chyba tam pasuje.

Nie wiem, czy to dotyczy wszystkich partyjnych, czy tylko tych mocniejszych w partii [nawet lokalnych dzialaczy], ale jest cos takiego, jakas bariera, dystans tych osob wobec spolecznosci. Moze to kwestia osobowosci [nawet jesli, to smiem uznac, ze nie tylko to decyduje], moze to kwestia poczucia wyzszosci?
Nie wiem, ale mam zamiar sie tego dowiedziec. Bariera jest i to nie tylko moja opinia, ale rowniez zdanie ludzi, z ktorymi rozmawialam, a ktorzy mieli swoje pomysly i dzielac sie nimi z partyjnymi napotykali na potezna bariere. Z pewnoscia nie tedy droga. T.

Różne lobby dały pieniądze na kampanię po to, by coś z tego mieć. Inaczej tego nie umiem sobie wytłumaczyć.

Zadna partia nie otwarla oczu, by widzieć, że te 10 mln Polaków, to gigantyczny kapitał, o wiele większy niż mają różne mafijki, które nas skubią rękoma partii.

O. Rydzyk zbudował na tych wdowach Imperium (jak twierdzą nasi wrogowie)
A nasi "przyjaciele" oddają nas w pacht mafii lobbystycznej, pogardzając nami.
Mam dość tych głupcow i ślepców. Oni nas z każdym dniem coraz bardziej wściekają.

"Właśnie mija kolejna rocznica powstania samorządu w Polsce. Reforma samorządowa jest jedną z tych, które udały się nienajgorzej, chociaż trzeba uczciwie powiedzieć, że została zatrzymana w pół drogi. Obecnie tak gloryfikowany samorząd jest obarczany coraz większą ilością zadań, a nie przekazuje mu się na nie pieniędzy. Chyba też zapomniano, że jednak pewne sfery życia publicznego muszą pozostać w rękach państwa. Chociażby bezpieczeństwo. W przeciwnym razie będzie tak, że „każdy sobie rzepkę skrobie” i nic dobrego z tego nie wyjdzie. "

Pięknie. Kto tę Panią uświadamiał?

Jestem realistka, ale mam tez idealistyczne myslenie o panstwie. Dopoki jedynym celem partyjnych bedzie "koryto", dopoty nie ma co liczyc na posluch spolecznosci i na dobre, naprawcze dzialania. W partii potrzeba nie tylko fachowcow i ludzi kompetentnych, ale rownoczenie takich, dla ktorych nadrzednym celem jest realne dzialanie na rzecz ludzi, nie zas mysl - jak tu szybko zarobic i dostac sie do grona "ukladu" pierdzeniem w stolek. Chciwosc i pazernosc wsrod partyjnych doszla do granic absurdu. Ja tego nie rozumiem, inaczej mnie wychowano. To kwestia zasad i wyznawanych wartosci oraz szacunku wobec drugiego czlowieka. T.

"Budżet na 2011 r. jest fatalny. Nie daje szansy na poprawę sytuacji finansów publicznych"

"Obecnie tak gloryfikowany samorząd jest obarczany coraz większą ilością zadań, a nie przekazuje mu się na nie pieniędzy."

Jak te dwa zdania mają się do siebie u tej ćwierćwykształciuszki? Za co oni biorą pieniądze i jakim prawem nas mamią?

To ja się w całym Krakowie kompromituję broniac PISu jak lew, wigilii od kilku lat nie spędzam z rodziną, bo oni głosują na PO, narobiłam sobie wrogów naokoło, a tu się okazuje, że moje środowisko ma świętą rację?

Ja jestem realistką i jestem pewna,że wszelkie działania ,nie poparte zorganizowaną, liczącą się dużą grupą obywateli nie mają większego sensu. Każda władza większość energii kieruje na utrzymanie i wzmocnienie swojej pozycji. Proszę przeanalizować programy partii przed wyborami i ich realizację po wygranych wyborach . Nagle znajdują się mniej lub bardziej usprawiedliwione okoliczności ,które prowadzą do wycofania się z obietnic, lub ich znaczącego okrojenia. Ustawy pisane pod publikę mają tylko robić względnie dobre wrażenie na wystarczająco dużej grupie ludzi . Tak było ,jest i będzie i to bez względu na to jaka opcja jest przy władzy, bo logiczne jest,że żadna nie jest w stanie wystarczająco zadowolić wszystkich obywateli, bo idąc dalej ,nie może być sprawiedliwie dla wszystkich, bo sprawiedliwość dla mnie jest niesprawiedliwością dla innego człowieka, żebym ja mogła mieć więcej,inny musi mieć mniej ,albo wcale. Ta reguła zawsze istniała i nie ma szansy na jej wyeliminowanie.
Władza tworzy prawo i przepisy ,które zapewniają jej stabilne egzystowanie kosztem obywateli, w których interesie ma leżeć przestrzeganie prawa pod groźbą dolegliwych kar.
Każde państwo jest sprytnie urządzone, tę organizację można przyrównać do piramidy, gdzie znaczna większość by przeżyć , by nie umrzeć z głodu i chłodu pod mostem ,musi pracować i zarabiać. Ten zarobek w mniejszej części pozostaje w dyspozycji zarabiającego, większa część ląduje w budżecie państwa. Oczywiście żebyśmy my niewolnicy nie zbuntowali się masowo , część tego co wpłacamy do budżetu jest przeznaczana na utrzymanie wspólnych potrzeb : drogi lokalne , szkoły szpitale itd. Czyli stwarza się nam warunki do zarabiania na władzę . Oczywiście trend idzie w stronę samodzielności ,przedsiębiorczości. Chcesz żyć godnie , wymyśl sobie pracę na własny rachunek ,albo gdy nie masz pomysłu i możliwości , pracuj za grosze u innego niewolnika , na pracę od państwa nie licz. Państwo i tak ma ciężko ,bo musi zatrudniać różnej maści fachowców ,którzy czuwają w dzień i w nocy nad porządkiem w ogóle. Szczególnie chodzi o to by większa część niewolników nie zatraciła w jednym czasie chęci do zarabiania i np. nie ograbiła z głodu wszystkich marketów. Przecież wszystkich poddanych nie można aresztować ,ukarać , bo kto by to państwo utrzymywał ?
W związku z tym ,że każda władza dba o zachowanie proporcji nastrojów społecznych , na żadna rewolucję nie można liczyć i moim zdaniem nie powinno się brać tej możliwości pod uwagę . Należałoby raczej zrzeszyć się w organizacji ,która swoim pokojowym i zgodnym z prawem ,ale bardzo dotkliwym dla władzy działaniem , wywalczy dla swych członków tańsze i godniejsze życie. Jest wiele takich działań, które nie kolidują z prawem ,które gdy masowe , wywołają konsternację u władzy i w efekcie duże korzyści dla nas zwykłych obywateli.
Działania , które wy tu proponujecie , w bodajże pierwszym moim tu wpisie ,określiłam jako partyzantkę . Nękacie wroga akcjami ,które są jakby na stałe wpisane w koszty władzy. Władza już dawno uodporniła się na takie podrygi obywateli i nic sobie z tego nie robi. Zauważcie ,że nawet ostatnie , duże w liczbie strajki w Warszawie nie wzruszyły nikogo, było, minęło, rządzi się dalej.
Nie chodzi mi o dokopanie PISowi , dalej uważam ,że to najbardziej polska i socjalna partia. Nie namawiam też do budowania konkurencji dla PISu. Ja namawiam na niejawne wypowiedzenie posłuszeństwa państwu. Działania w ramach prawa ,w większości darmowe z naszej strony ,które zachwieją bezpieczeństwem finansowym szczytu piramidy państwa.
pozdrawiam

One o tym wszystkim nie wiedzą.Przeczytają i bedzie dobrze.hahahahhahaha

.."Władza już dawno uodporniła się na takie podrygi obywateli i nic sobie z tego nie robi. Zauważcie ,że nawet ostatnie , duże w liczbie strajki w Warszawie nie wzruszyły nikogo, było, minęło, rządzi się dalej."...

media nawet nie zauważają kolejnych grup protestujących pod kancelaria premiera.
Wczoraj protestowali rodzice dzieci niepełnosprawnych ze wsparciem pedagogów, blokowali przejazd chodząc po pasach.

Zadna merdia nie napisała nawet słowa. Masz racje - tylko oddolny, silny ruch obywatelski, nowa siła, może ruszyć ten beton. Inaczej sie nie da.

pozdrawiam

Udaloby sie, gdyby ludzie masowo np. w ramach protestu przestali glosowac, kupowac okreslone gazety, przestali kupowac okreslone produkty, przestali ogladac okreslone stacje w tv, itp. Brak przychodow, brak zainteresowania jest bardzo dotkliwym ciosem. To mogloby byc na poczatek. Ale zeby sie to stalo, to jednak potrzeba jest swiadomosc ludzka, a ta nie jest wystarczajaca.

Oddolny ruch spoleczny - jak najbardziej, problem jak go zorganizowac, kiedy dzialamy w rozproszeniu. Pomyslow jest wiele, ale braqje jeszcze tego definitywnego bodzca spajajacego. Brak mocnego przykladu. T.

//Zadna merdia nie napisała nawet słowa. Masz racje - tylko oddolny, silny ruch obywatelski, nowa siła, może ruszyć ten beton. Inaczej sie nie da.//

Ale te rozproszone, małe Stowarzyszenia nic nie zrobią, jeśli nie połaczą się w wielki ruch społeczny. Możemy sobie pisac i protestować, oni to mają gdzieś.

Chociaż, jeśli uderzyć ich celnie w podbrzusze, to się kurczą i wycofują.
Cytuję fragment korespondencjii z Rotary;

Do Prezydenta Rotary Club w xxxxxxx
Pana xxxxx
Do Członków Zarządu.

DW; Gubernatora Dystryktu Rotary International, Pana xxxxxx
i Zarządu RC
---------------------------------

MOTTO ROTARY
Service Above Self (Służba ponad własne interesy)

Szanowny Panie.

Nawet, gdyby opinia Pana N. była jednostronna, fakty są takie, że on na blogu bronił emeryta, którego nieuczciwie obsłużono u Pana Lxxxx i od tego się wszystko zaczęło. Proces wytoczono mu podczas jego pobytu w Niemczech i zasądzono jakąś kwotę zupełnie nie przystającą do Jego stanu majątkowego, i przekraczającą ramy obrony imienia firmy, co wygląda na beztroskę, mściwość, albo pokaz siły, tym bardziej, że Pan N. umieścił na swoim blogu wymuszone przeprosiny, choć prawda była po jego stronie.
Sprawa ma o tyle wspólnego z Klubem Rotary, ze dotyczy Jego członka, a jak mniemam, wszystkich członków obowiązują pewne nieprzekraczalne zasady i cnoty, np. współczucie i wspaniałomyślność. Jesteście towarzystwem elitarnym i można spodziewać się po Was szlachectwa ducha w każdej sytuacji, nie tylko w blasku fleszy. Inaczej nie będziecie się różnić od przeciętnej sitwy, czerpiącej korzyści i uprawnienia z władzy i pozycji społecznej.
Wasze prawa do upomnienia brata wynikają z przyjętego przez Was statutu.
Nie bardzo racjonalnym argumentem jest to, że na świecie jest 1.2 mln członków Rotary. Na świecie jest też internet i ma setki milionów członków.
Proszę więc uprzejmie, o poproszenie Pana xxxxx, by wystąpił o obniżenie kwoty pozwu, by stała się realna do zapłacenia, pominąwszy już jego racje.

Z uszanowaniem
xxxx

Dziś odbył się proces, który odroczono do terminu, w którym następuje przedawnienie.
Mam nadzieję, że to z powodu interwencji, a mam prawo tak sądzić, bo jednemu Panu przez przypadek załączyło się poniższe zdanie, w korespondencji.

"Drogi xxx,

Czy ta sprawa jest Ci znana, dobrze byłoby odpisać grzecznie tej Pani, aby uniknąć czarnego PR."

Masoneria jest piramidą. Korporacje też.
Mózg jest piramidą i komputer, hierarchia aniolów jest piramidą, legion rzymski był piramidą.

Tylko my nie jesteśmy piramidą, choć do wojny byliśmy.

Siła piramidy tkwi w paradygmacie Prawdy.
Rzym upadł, bo pojawił się lepszy Paradygmat, chrześcijański.

http://gelberg.salon24.pl/238289,nienawisc

i ten, Krajskiego
http://macgregor.salon24.pl/238874,stanislaw-krajski-trzeba-zrozumiec-to...

miłe panie , jestem pewna, że jest duża szansa na zjednoczenie się w jakiejś pokojowej organizacji ,której działanie doprowadzi do opamiętania się władzy. Chodzi o to by działać legalnie z umocowaniem prawnym ,żeby członkostwo gwarantowało bezpieczniejsze życie . Przeżyłam parę kryzysów gospodarczych i myślę ,że ten obecny dopiero się rozkręca. Obawiam się ,że wielu z nas ten kryzys może boleśnie dotknąć . Na wielu z nas wzbogacą się hieny finansowe, bo tak jest w kryzysie ,biedni bankrutują , bogaci się na nich bogacą.
Skoro mamy demokrację,to bez przeszkód możemy stworzyć legalną organizację . Zauważcie ile różnych takich powstało w ostatnich latach. Wiele z nich zajmuje się małymi sprawami,ale co niektóre swym uporem,konsekwencją ,osiągaja sukcesy wczesniej postawione.
Oczywiście nie ukrywam ,że w moim interesie leży by jak najwięcej ludzi zarabiało godnie . Takich ludzi jak ja jest baaardzo dużo .Praktycznie każdemu z nas żyje się lepiej gdy otaczają nas szczęśliwi ludzie, a bieda ,biedę nakręca. Weźmy się do dzieła, gdy jeszcze wielu z nas z sił nie opadło .
Tamko ,widzę,że czujesz blusa , masz pomysły . Ja od siebie mam bardziej druzgocące naszą kochana władzę,ale nie będę tu się rozpisywać ,bo najpierw trzeba to przedyskutować w kameralnym gronie.
pozdrawiam

ja tez przezyłam w Polsce kilka kryzysów i widze WIELKI POWRÓT początku lat 90-tych.

Wszyscy, którzy pracują w biznesie, widzą i juz zaczynaja odczuwać skutki zbliżającej się katastrofy.

Jeżeli minister Fewdak mówi, że w tym roku mozliwe jest wstrzymanie wpłaty NASZYCH SKŁADEK do OFE, to oznacza jedno - państwo JUŻ jest bankrutem, a za bankructwem państwa (budżetu) pójdą bankructwa firm pracujących na zlecenie budżetu....łańcuszek niewypłacalnych firm ....

Byłam dzisiaj na zakupach w MAKRO w Warszawie.

powiem tak - tragedia - 1/3 czynnych kas, 1/3 parkingu zajęta. Czyli 1/3 towaru sprzedana.

Ja tez mam wrazenie, ze kryzys dopiero sie rozkreca. Dzis bylam w miescie i zobaczylam (a juz dawno nie widzialam) ludzi, ktorzy kleczeli na chodniku proszac o wsparcie.I nie byli to cyganie...

@leebee
We mnie jest jeszcze mnostwo entuzjazmu, checi i energii, wciaz szukam punktu zaczepienia, mam nadzieje, ze znajde, choc w moim miescie nie bedzie to latwe, a widac to bardzo wyraznie w kosciele (TW filozof ma tu silna reke). Dzieki. T.

Polacy muszą się ustrukturalizować na podobieństwo masonerii, harcerstwa, wojska, czyli hierarchii, ale na swoim odwiecznym paradygmacie; Bóg, Honor, Ojczyzna. To jedyny słuszny porządek organizujący umysł i działanie.
W szczegółach możemy się różnić, ale nie w zasadach.
Dajmy odpór "postępowcom" bo niszczą ten porządek, który jest prawieczny. Niech się zajmą budową samolotów i komputerów, ale na tym porządku, nie innym, żaden liberalizm ani socjalizm, bo to szatańskie naśladownictwa.

Każda partia, która walczy z własnym narodem i żeruje na nim, przegra.
Budujmy cywilizację miłości. Bez kłamstw.

TO JEST PROSTE!

apeluję do waszych serc i umysłów.
Nie po to Bóg dał Syna, byśmy go znów i znów odrzucali.
Syn przyniósł nam Paradygmat miłości, który odnosi się nie tylko do uczuć ale i rozumu.
Ofiarował się za to, a my ciągle szukamy czegoś lepszego.
Dość już erzatzów.

Ta cywilizacja nie była u początków cywilizacją Prawa, bo to jest cofanie się do czasów sprzed Chrystusa. To była cywilizacja miłości, choć grzechy Kościoła i knowania żydów ją popsuły. Bendykt jednak przyznał to, przeprosił, a Kościół pokutuje. Czy qrwimedia to zauważyły? Trąbią o tym? Czy euroosłowie to widzą?
Nie! Każdy myśli o mamonie.

Pisałem o powołaniu,zorganizowaniu wspóczesnej ARMI KRAJOWEJ.Niezrozumienie,część mądrzalskich wyśmiewa pomysł.Ten sie śmieje co sie śmieje ostatni.Powiem tak,wszyscy wrogowie Polski w Polsce i na świecie są zorganizowani.Tylko Polacy są zdezorganizowani,rozbijani,niszczeni,rozbrajani.Ostatni wymysł wroga to wojna POLSKO-POLSKA.Dziel i rządz. Pozdrawiam

Jak nie jesteś, to nie zrzędź.
właśnie robimy armię krajową.
Nie widzisz tego?
co wam otworzy oczy?

śpicie.
miałeś chamie złoty róg.
o nazwy wam chodzi, o formę, jakiegoś tatusia szukacie, ktory zrobi za was porządek. Jesteście do dupy.
Porządek robi się samemu, będąc w strukturze porządku.

Bo jestem w "legionie". Pozdrawiam

To przepraszam brata.
;-)))))

Nie za maco.Pozdrawiam.