Dziś Rosja gra na poniżanie..
basket, sob., 09/10/2010 - 16:56
Rosja prowadzi z Polską pewnego rodzaju grę od dłuższego czasu. Grę, która swój pierwszy widoczny akcent miała 1 września ubiegłego roku, kiedy premier Władimir Putin naciskał, aby nie dopuścić do wystąpienia na uroczystości na Westerplatte prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wtedy, na szczęście, premier Tusk na ten warunek się nie zgodził.
http://wpolityce.pl/view/2596/Dzis_Rosja_gra_na_ponizanie_tych__ktorzy____na_Rosje_postawili_.html
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
3 komentarze
1. typowa gra sowiecka
ale nawet w PRL-u "nasi" przywódcy nie poszli tak na pasku słuzb, jak ekipa POPSL.
Tylko Jaruzelski wybiegał nawet przed szereg, wprowadzając stan wojenny w Polsce.
Dlatego jest "człowiekiem honoru" POgrobowców i agentury.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. ...ale nawet w PRL-u
"nasi" przywódcy nie poszli... Pełna zgoda.
Rosjanie wyczuli i ustawili sobie mięczaków wręcz idealnych do
m.in. poniżania.
Pozwolę sobie przytoczyć tu opinie prof Rafała Brody zamieszczoną
w Jego Zapiskach - Lipiec br. - na stronach Ojczyzna.pl:
"Rosjanie doskonale wiedzą, że nasze historyczne doświadczenia postawiły ich automatycznie w roli pierwszych podejrzanych w kwestii sprawstwa katastrofy smoleńskiej.
Tym bardziej bliskość Katynia i kontekst z tym związany czyni takie podejrzenia całkowicie naturalnymi. Dlatego władze Rosji postępowałyby całkiem inaczej w sytuacji zupełnie przypadkowej tragicznej katastrofy polskiego samolotu z tak ważnymi dla polskiej państwowości ofiarami; postępowałyby inaczej zarówno wobec Polaków, jak i wobec opinii światowej.
Mielibyśmy do czynienia z pełnym otwarciem śledztwa z udziałem Polaków i międzynarodowych ekspertów. Nie byłoby żadnych zaniedbań, bo w sprawach o wadze państwowej Rosjanie są wyjątkowo zdyscyplinowani i potrafią wymusić perfekcyjny porządek.
To, co się dzieje od 10 kwietnia jest całkowitym zaprzeczeniem takiego postępowania. Gdyby wnioskować wprost, trzeba by zwrócić też uwagę na bezczelność i brak wstydu z jakim ujawnia się publicznie to odwrotne postępowanie strony rosyjskiej. Te "błędy", "zaniedbania", zacieranie śladów i zawłaszczenie śledztwa mają charakter niezwykle demonstracyjny i należy domniemywać premedytację w takim sposobie postępowania.
Są więc podstawy, by wnioskować, że władze Rosji nie tylko są winne; te władze chcą byśmy o tym wiedzieli, że oni w tej katastrofie mają swój znaczący udział.
Chcą byśmy to wiedzieli, ale nie mogli niczego udowodnić. Chcą byśmy przypomnieli sobie, do czego przywódcy Rosji są zdolni i byśmy zauważyli, że oni tę 70 rocznicę Katynia "uczcili" likwidacją blisko setki najważniejszych dla Polski ludzi.
Chcieli nam pokazać, że pora się poddać i wybić sobie z głowy mrzonki o niepodległości, bo nie cofną się przed niczym."
Więcej i równie pasjonująco:
http://www.ojczyzna.pl/blogi/Zapiski_RBroda.htm
basket
3. Krew naszej Elity będzie ich zżerać
Z czasem ich dusze zacznie poniewierać
Do piekła zapędzi , razem z ciałami
Bo oni są na ziemi diabłami