Jeśli chodzi o akcje bojkotu niektórych wiodących mediów, to odnoszę się do nich dość sceptycznie.
Zważywszy, że podczas okupacji nawoływanie do bojkotu niemieckiej gadzinówki Nowego Kuriera Warszawskiego nie odniosło oczekiwanego efektu, to trudno oczekiwać od dzisiejszego ogłupionego społeczeństwa, i to w czasach pokoju, bardziej patriotycznych zachowań.
Ludzie zachowują się dość wygodnie i egoistycznie, więc zarówno w przypadku Nowego Kuriera Warszawskiego jak i Gazety Wyborczej bojkot przegrywał zawsze z nekrologami, ogłoszeniami drobnymi jak i „atrakcyjnymi” dodatkami do poszczególnych numerów.
Jak pamiętamy z filmu „Trzech kumpli”, pracownik GW Maleszka (TW „Ketman), podczas żałoby po śmierci papieża Jana Pawła II wydawał dyspozycje, aby na ten okres zrezygnować z „ostrych antypapieskich lidów”.
Jeżeli ktoś jeszcze pamięta to właśnie w tamtym okresie „rycerze wolności” z Czerskiej masowo reklamowali swój sztandarowy produkt dołączając do niego różne dodatki dotyczące życia i pontyfikatu Papieża-Polaka.
Wiadomo przecież, że pieniądze nie śmierdzą, a zwiększenie sprzedaży osiągnięte na udawanej miłości i szacunku do postaci, którą uważa się za swojego wroga jest dla tego środowiska normalką i żadnego zgrzytu moralno-etycznego zapewne nikt tam nie odczuł.
Dzisiaj w mediach szeroko reklamowany jest cykl reportaży o „cichociemnych” z dołączonym filmem dokumentalnym na DVD. Wszystko to szczęśliwcy będą mogli nabyć wraz z Gazetą Wyborczą. Problem jednak w tym, że „cichociemnym” w ich życiu i ryzykownych misjach przyświecało hasło „Bóg Honor Ojczyzna”.
Na Czerskiej zaczęto skrobać się w głowę i rozmyślać jak by tu zarobić parę groszy pozbywając się jednocześnie tego kłopotliwego „Boga” i nie mniej kłopotliwej „Ojczyzny”.
Po wielkiej burzy mózgów „Boga” zastąpiła „Młodość”, a „Ojczyznę”, „Odwaga”.
Cały cykl otrzymał współczesną parafrazę starej nacjonalistycznej, szowinistycznej i klerykalnej wersji i brzmi Młodość Honor Ojczyzna.
Ciekawe, co na to żyjący jeszcze „cichociemni”? Ktoś chyba wyraźnie liczy na ich podeszły wiek oraz postępującą sklerozę.
5 komentarzy
1. Takie świętokradztwo jest kłamstwem
i zarazem chamstwem.
michael
2. Gadzinówki kupowano z wielu
Gadzinówki kupowano z wielu powodów. Pierwszym było prozaiczne utrzymanie rodziny, drugim chęć jakiejkolwiek informacji, wtedy lepiej czytano między wierszami niż dzisiaj, kolejnym powodem było ten...sam powód co dzisiaj z kupnem Aborczej. Ogłoszenia i dodatki...
Bojkot gazet okupacyjnych odniósł zresztą o wiele lepszy skutek niż bojkot przedstawień.
Taka ich mentalność, osobników z gruntu nam obcych i antypolskich. Dzisiaj sprzedadzą wstawki o cichociemnych a jutro będą opluwać Państwo Podziemne. Ale czego można się po nich spodziewać skoro z dumną miną obnoszą swoje "europejskie" korzenie.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
3. Pan Kokos 26,
Szanowny Panie,
Nowy Kurier Warszawski,nazywany przez Polaków gadzinówką , szmatławcem, kurwarem był jedyną gazetą jaka wychodziła w Generalnym Gubernatorstwie.
Mia ł stosunkowo wysoki nakład około 150 tysięcy.
Jego popularność polegała na tym, że był jedynym informatorem dotyczącym funkcjonowania administracji niemieckiej.
Racji żywieniowych, produktów na kartki, ogłoszeń prywatnych, nekrologów itp..
Pozdrawiam
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
4. Wszystko zależy od nastawienia
Ja nie cierpię fałszywego ludzi mamienia
Dlatego ich bojkotuję od początku
Teraz robię z telewizją to bez wyjątku
O Bogu przypomną ,gdy staną na życia krawędzi
A życie bardzo szybko do przodu pędzi
Nim się obejrzą diabeł ich przygarnie
Potem wrzuci ich do piekła formalnie
5. Jak Młodość przejdzie napiszą Starość?
Ciekawe, że tę "młodość" promują stare pierdziele.
Może mają się za młodych duchem, ale duch przecież nie istnieje.
Może w skołowaconych mózgach zrodzi się pytanie co potem?
Pewnie powiedzą, że oni umywają ręce, bo następni Młodzi przejmą pałeczkę.
Ale kto przejmie odpowiedzialność?
No i po to to wszystko jest, by kolejne gabinety po ograbieniu nas doszczętnie, zrzucały odpowiedzialność na następnych głupich i zadowolonych z siebie.
By rozłożyć państwa i oddać je na końcu diabłu.
Czy oni mają świadomość dla kogo pracują? Jak zniszczą cywilizację, masoni nie będą już mieli na kim żerować.
Ciekawe, że ci ludzie, którzy narobili tyle krzywdy przez cały XX wiek nie mają wyrzutów sumienia i nie zdobyli się na żadną refleksję.
www.powstanie-warszawskie-