Serwis informacyjny w "Antyradiu", czwartkowy poranek. Lektorka odgrywa scenkę z gospodarzem pasma: ona czyta informację o kandydaturze Czesława Bieleckiego na prezydenta Warszaway, on parokrotnie jej przerywa i z wystudiowanym zdziwieniem dopytuje: "kto?". Biogram kandydata PiS sprowadza się do wzmianek o projektach pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej i gmachu TVP. Nic o długoletniej działalności opozycyjnej, pracy w wydawnictwach podziemnych, aresztowaniach, czy - już w wolnej Polsce - posłowaniu i działalności publicystycznej.

Trudno uwierzyć, że dziennikarze "Antyradia" są aż tak tępi, że nie potrafią zajrzeć choćby do Wikipedii - to umie już pierwszoklasista, a nawet prezydent Komorowski (lub ktoś z jego współpracowników). Przekaz o Czesławie Bieleckim, jaki skierowali do słuchaczy, jest lustrzanym odbiciem akcji gloryfikacyjnej Henryki Krzywonos: jedni opozycjoniści po latach zostają KIMŚ, a drudzy nikim. Ciekawi mnie, czy takie manipulacje są skuteczne, bo przecież opierają się na dość śmiałym założeniu włodarzy radia, że ich słuchacz jest już nawet nie lemingiem, tylko ograniczonym tłukiem, który nie rozpoznaje osób przewijających się w polskiej publicystyce prasowej i telewizyjnej. Chyba żaden przeciętnie rozgarnięty człowiek, mający jako takie pojącie o świecie, nie dałby sobie wmówić, że Czesław Bielecki jest nikim.

A jednak nie można wykluczyć, że pogarda radia dla słuchaczy nie jest bezpodstawna. Serwis informacyjny "Antyradia" nosi nazwę "Prawda" i ani razu przy zapowiedziach tego programu nie dostrzegłem ironii czy mrugnięcia okiem do słuchacza, który wie, czym była "Prawda" w ZSRR. Często za to można odnotować w "Prawdzie" mniejsze lub większe maniupulacyjki, po których ze śmiertelną powagą lektor lub lektorka puentuje: "to była prawda w >>Antyradiu<<".

Idę o zakład, że lemingi, które łykają tę pigułę bez cienia zażenowania, rechotałyby do upadłego, gdyby serwis o takiej nazwie pojawił się w jakimś "pisowskim" medium. Rzecz jasna ktoś najpierw musiałby je uświadomić - np. materiałem w wiadomościach "Antyradia" - że rechotać należy...

 

http://oprzecinek.salon24.pl/233092,spadkobiercy-prawdy