Bo Anna już nie mieszka tu...
WPROST - Gdańscy radni nie chcą alei Anny Walentynowicz. "Możemy nazwać jej imieniem inną ulicę"
Komisja kultury i sportu gdańskiej Rady Miasta odrzuciła wniosek o zmianę nazwy alei Zwycięstwa na aleję Anny Walentynowicz. Uczczenia legendarnej działaczki Solidarności chciał działający w Gdańsku Trójmiejski Społeczny Komitet na Rzecz Uczczenia Pamięci Anny Walentynowicz.
Przewodniczący komisji kultury i sportu gdańskiej Rady Miasta Marek Bumblis, który głosował za odrzuceniem wniosku komitetu, argumentował, że al. Zwycięstwa nosi tę nazwę od 1956 r. - Właśnie w tym symbolicznym roku została przemianowana z alei marszałka Rokossowskiego. Zmieniona wówczas i zachowana do dziś nazwa upamiętnia zwycięstwo nad faszyzmem i komunizmem - zaznaczył. Przewodniczący zapewnił, że samorząd chce upamiętnić Annę Walentynowicz. Na ścianie domu, w którym mieszkała, pojawi się niebawem tablica. Bumblis nie widzi też przeszkód, by któraś z gdańskich ulic nosiła imię Walentynowicz, ale według niego powinna to być nowo zbudowana ulica - np. na terenach dzielnicy Młode Miasto, która ma niebawem powstać w centrum Gdańska na terenach, gdzie niedawno działała gdańska stocznia.
Zaiste rewolucyjną czujnością wykazali się włodarze Trójmiasta.
Gdyby to tak chodziło o Lecha Wałęsę - tak na wzór nowojorski, wszystkie ulice Wałęsy i tylko dla odróżnienia I, II, III, IV, V, itd. Pewnie nie byłoby problemów, a już zwłaszcza finansowo-organizacyjnych.
Albo chociaż gdyby chodziło o dzielną tramwajarkę.
Ale nie - chodziło o nadanie imienia bohaterki niepoprawnej politycznie. I w ten sposób po raz kolejny PO daje w pysk historii.
Nie po raz pierwszy, nie drugi i zapewne nie ostatni...
A mnie tak się jakoś od razu skojarzyła piosenka Haliny Frąckowiak:
Anna już tu nie mieszka
Krajobraz łasi się jak pies -
To wieczór po nielekkim dniu,
Autobus stanął,
Możesz wysiąść, wejść,
Lecz Anna już nie mieszka tu,
Lecz Anna już nie mieszka tu.
Za rzekę, w cień starych drzew
Pobiegła kiedyś środkiem dnia -
Muzykę wzięła z sobą, jakiś wiersz,
Drobiazgów parę, parę zdjęć,
Sukienkę lekką tak jak mgła.
Czy teraz jej łatwiej żyć,
Czy nie tnie w twarz poranny chłód,
Pomiędzy nami, odkąd nie ma jej,
Zwykłego ciepła mniej i mniej,
I gorzki bywa nawet miód.
I gorzki bywa nawet miód.
Kochała kruche trawy źdźbło,
Wierzyła w dźwięk trącanych strun,
Nic więcej o niej
Ci nie powiem, bo-
Bo Anna już nie mieszka tu,
Bo Anna już nie mieszka tu.
Za rzekę, w cień starych drzew...
Jakby a propos...
I tak cholernie po cichu, media się jakoś na ten temat nie rozpisują.
- AdamDee - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
11 komentarzy
1. I tak cholernie po cichu
a czym tu się chwalić? Jakieś 'poświęcone " i "oszołomskie" portale tylko sie o tym rozpisuja, ale też nie za bardzo....
Gdańsk: Wolą komunistyczną ulicę niż aleję Walentynowicz
http://www.blogmedia24.pl/node/34569#comment-120933
ale o tym też bez rozgłosu :
Będzie plac imienia Jacka Kuronia na warszawskim Żoliborzu
Plac przy skrzyżowaniu ulic: Gdańskiej, Potockiej i ks. Jerzego Popiełuszki od drugiej połowy października br. będzie nosił nazwę im. Jacka Kuronia.
Brat byłego ministra pracy, Andrzej, poinformował, że na 18 października planowna jest uroczystość, podczas której jeden z placów na Żoliborzu otrzyma nową nazwę. W inicjatywę nadania mu imienia Jacka Kuronia, niegdyś związanego z tą dzielnicą, włączył się marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Władze gminy także wyraziły swoją aprobatę temu przedsięwzięciu.
W pobliżu placu - położonego u zbiegu ul. Gdańskiej, Potockiej, Słowackiego i Księdza Popiełuszki, niedaleko stacji metra Marymont - był Ogródek Jordanowski, w którym w wakacje 1953 roku Kuroń prowadził półkolonie.
http://fronda.pl/news/czytaj/bedzie_plac_imienia_jacka_kuronia_na_warsza...
Za to nowa ikona PO nie może sie op0ędzić od zaszczytów - wszyscy chcą ja honorować na grandę - tylko to nazwisko... niespecjalnie na patronkę - Heńka Krzywonos
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Fantastyczny pomysł
"[...] jeden z placów na Żoliborzu otrzyma nową nazwę. W inicjatywę nadania mu imienia Jacka Kuronia, niegdyś związanego z tą dzielnicą, włączył się marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Władze gminy także wyraziły swoją aprobatę temu przedsięwzięciu.
W pobliżu placu - położonego u zbiegu ul. Gdańskiej, Potockiej, Słowackiego i Księdza Popiełuszki, niedaleko stacji metra Marymont - był Ogródek Jordanowski, w którym w wakacje 1953 roku Kuroń prowadził półkolonie."
Nawet widzę miejsce na jakiś okazały pomnik. Można by nawet użyć jakiegoś gotowca w stylu Lenin kroczący. Parę ruchów dłutem i nikt nie odróżni.
3. użyć jakiegoś gotowca w stylu Lenin kroczący.
założyć tylko czapke kucharską i dać chochlę. "Zupa Kuronia" czyli kuroniówka wraca.
W dobie kryzysu jak znalazł - kolejka głodnych ustawi się natychmiast.
Na razie zaczynaja się zbierać znów na parkingach supermarketów, prosząc o coś do jedzenia z koszyków tych, co mieli jeszcze na zakupy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. "upamiętnia zwycięstwo nad faszyzmem i komunizmem"
;-))))) a to matoł komunistyczny, a może i faszystowski.
www.powstanie-warszawskie-
5. Krzywonos juz nie trzeba honorowac
juz wszyscy Zydzi maja nos na jej czesc.
Wojciech Kozlowski
6. Wojciech Kozlowski Panie Wojciechu
ja cały czas czekam na sprecyzowanie podłych oskarżeń skierowanych pod moim adresem pod moją notka dotyczącą "kłamstwa oświęcimskiego".
Ma pan odwagę rozwinąć temat czy lubi pan tylko tak sobie błotkiem porzucać?
Z poważaniem.
http://polacy.eu.org/
7. Ha, ha, ha...
Jak sie w stol stuknie, to zawsze jakies nozyce brzekna.
Wojciech Kozlowski
8. Wojciech Kozlowski, Rozumiem,
że mam pana traktować jako człowieka niepoważnego i pozbawionego elementarnego poczucia przyzwoitości.
Bardzo mi przykro.
http://polacy.eu.org/
9. halo, halo
SpiritoLibero - tylko bez takich jazd, proszę. Personalne ataki tego typu nie sa tolerowane na BM24.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. Jakich jazd?????
Ten pan skierował pod moim adresem bardzo poważne insynuacje bez żadnego uzasadnienia i to ja robię "jazdy"???
Trochę obiektywizmu Marylo!
http://polacy.eu.org/
11. Maryla
"Czy pracuje dla kogos p. Libero, czy tylko probuje podkladac Blogmedii "antysemicka" swinie? "
"Nie brakuje tez klamstwa oswiecimskiego w artykule "Klamstwo..." podrzuconego (bo nie podejrzewam o autorstwo) p. Libera. "
Według Ciebie to ja zaczynam "jazdy"?
Poprosiłem tylko o wyjaśnienie tych zdań i zostałem potraktowany jak gówniarz.
http://polacy.eu.org/