Bez wątpienia debata sejmowa n/t umowy gazowej, przeprowadzona z inicjatywy opozycji, powinna stanowić temat dnia w mediach. O, dziwo, tak nie jest! Podpisanie umowy z Rosją na dostawy gazu do 2037 roku doprowadzi do zmierzchu polskiej gospodarki i podporządkowania Polski tandemowi interesów politycznych Rosji i gospodarczych Niemiec.
Tymczasem w mediach nastąpił wykwit różnorakich konferencji prasowych i oświadczeń, nawet odrobinę nie zahaczających o sprawę na dziś najważniejszą, a dotyczącą tego, ile każdy z nas będzie płacił za energię. Od występu Palikota, który mówił jakoby o komisja przyjazne państwo, przez oświadczenie Borowskiego o komisji majątkowej, po demonstrację za parytetem płci w polityce firmowaną przez Kwaśniewską itd. W podobny sposób media, od kilku dni, serwując uparcie pasztet od in vitro, przez sensacje o nowych partiach politycznych, po szokujące detale katastrofy po Smoleńskiem, odciągają naszą uwagę od kwestii podstawowych: zasobności naszej kieszeni po zapłacie za gaz i energię elektryczną, po spustoszenie, jakie w naszej gospodarce spowoduje długoterminowy kontrakt na dostawy gazu z Rosji.
Charakterystyczne, że jeśli nawet przez szum informacyjny przebija się na chwilę temat umowy, to żaden z komentatorów nie porusza tematu ceny jaką będziemy płacić za gaz.
Otóż, nasz kraj, otoczony obszarami gospodarczymi, w których gaz jest o 20 do 30% tańszy, pozbawiony zostanie konkurencyjności, co w konsekwencji wywoła dalszy wzrost bezrobocia i zwiększony emigrację zarobkową.
Z tej też przyczyny Polska nie może płacić za rosyjski gaz więcej niż Niemcy.
Doprawdy, dzisiaj temat gazu i cen energii powinien zepchnąć wszystkie inne na daleki plan. Dlaczego jest inaczej?
Winę za to ponoszą "pożyteczni" idioci usadowieni w mediach.
2 komentarze
1. o co toczy się gra...
Ten filmik utknął mi w pamięci, jest poruszający i wyraża prawdę o pożytecznych idiotach
http://www.youtube.com/watch?v=D8ogQiSbeFQ
ciociababcia
2. Motłoch zwany wyborcami, obciążany jest bzdurami
By nie wiedział o co chodzi
I że wkrótce się zagłodzi
Bo jak zimno w mieszkaniu będzie
A w lodówce nic nie będzie
Taki czeka wszystkich los
Potem zrzucą nas na stos