NAPAD
"nieznani sprawcy" -- podaj dalej, podaj dalej... (bo będziemy jak Czeczeńcy -- bez Ojczyzny!)
17 września 2010 r. podczas rannej jazdy rowerem pobity zostal b. ambasador RP w Minsku na Białorusi - Mariusz Maszkiewicz (poprzednio pobity w areszcie w Minsku w 2006 r.) Pobity w Polsce 17 wrzesnia 2010 r. przez nieznanych sprawcow...
===
[E-mail] "Dzisiaj rano ok. 6.50 zostałem napadnięty i pobity przez nieznanych sprawców. Zajście miało miejsce w Michałowicach, gdzie mieszkam. Codziennie rano uprawiam sport - biegam lub jeżdżę na rowerze. Tego dnia wybrałem ok. 6.15 się na godzinną przejażdżkę rowerową. Kiedy wracałem do domu w Michałowicach, blisko stacji WKD, podjechał do mnie samochód osobowy koloru czarnego i zepchnął
mnie na chodnik lekko potrącając. Przewróciłem się a kiedy wstałem przy mnie był już mężczyzna w wieku ok. 55 lat w czarnym golfie i czarnej marynarce, wysoki o sportowej sylwetce. Podbiegł do mnie kopnął mnie kilka razy, a kiedy poderwałem się na nogi uderzył mnie silnie pięścią w twarz. Po uderzeniu mnie szybko wrócił do samochodu i odjechał. W samochodzie, do którego wsiadł, byli jacyś pasażerowie, ale dokładnie ich nie widziałem. Zdążyłem tylko zapamiętać numery rejestracyjne. Całą sprawę ze szczegółami zgłosiłem na miejscowym posterunku policji. Samo nie wiem, co o tym sądzić. W ostatnich dniach jestem w stresie spowodowanym konfliktem z kierownictwem MSZ. Jako Komisja Międzyzakładowa "Solidarności" Pracowników Służby Zagranicznej przygotowujemy ulotki na temat planowanych masowych zwolnień, zaangażowaliśmy się w obronę wyrzuconego z MSZ Waszczykowskiego, bronimy wielu innych poddawanych regularnemu mobbingowi. W tym resorcie regularnie narusza się prawa człowieka! Ale najtrudniejsze dla obecnego kierownictwa MSZ jest to, że przygotowaliśmy i rozprowadzamy szczegółową ankietę dla pracowników pn "Godna praca w służbie zagranicznej". Pytania w tej ankiecie rzucają długi cień na resort. Raport, który przygotujemy będzie istnym kijem w mrowisko. Powinna pozostać powołana Komisja d/s zbadania kto z zewnątrz kieruje polską polityką zagraniczną. Moje dzisiejsze pobicie było jak wehikuł czasu, od razu znalazłem się w PRL, do którego przecież nie mam powodu tęsknić. Obecnie jestem pod obserwacją lekarzy, gdyż mam silne bóle głowy, zawroty i nudności. Mam nadzieję, że wyjdę z tego szybko.
Nie poddam się tak łatwo."
- stan35 - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. "Godna praca w służbie zagranicznej"
"Powinna pozostać powołana Komisja d/s zbadania kto z zewnątrz kieruje polską polityką zagraniczną. "
Mocno spóźnione pytania, niestety, a panowie od śrubek mają nadgodziny.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Czyżby SB i ZOMO wróciło?
Styl rodem z PRL-u , a facet w golfie jak członek w/w.