Dlaczego Kaczyński odrzucił patronat Komorowskiej? Zalewajce
Katarzyna Kolenda-Zaleska, Gazeta Wyborcza, 21 września 2010 r:
"Kaczyński odrzucił patronat Anny Komorowskiej nad planowaną pielgrzymką, bo jej mąż był politycznym sporze z Lechem Kaczyńskim. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że to przykład kompletnego braku dobrej woli. Jarosław Kaczyński kategorycznie i z lekceważeniem odrzucił propozycję wspólnego wyjazdu rodzin do Smoleńska. Nie powiedział dlaczego. I naprawdę trudno to zrozumieć.
Po prostu nie, bo nie? Bo to nie on wymyślił i nie jego współpracownicy i zwolennicy? Bo na takiej pielgrzymce nie mógłby nic ugrać? Bo nie byłby jedynym cierpiącym na oczach całej Polski, ale jednym z wielu, nawet jeśli pierwszym między równymi, bo śmierć brata prezydenta stawia go w symbolicznej roli? Bo węszy jakiś spisek wobec tej propozycji, choć przecież nie wymyślili jej politycy ze znienawidzonej Platformy, ale rodziny cierpiące tak samo jak on."
Powyższy zestaw pytań obrazuje dobitnie "jakość" dziennikarki Kolendy-Zalewskiej. To jest potwarz dla osób, które tą kobietę chcą drukować, chcą jej za teksty płacić. Można krytykować szefa PIS w znacznie bardziej wysublimowany sposób, naprawdę trudno jest to robić tak żenująco, wręcz prostacko.
Liczy się opalona na solarium buzia, znane z telewizji nazwisko, nic więcej.
Czytelnikom s24, którzy jednak cenią Panią Zalewajkę (wiem, że są tacy, na szczęście nieliczni), a także samej Pani Kasi wyjaśnię dlaczego Prezes PIS nie pojedzie na pielgrzymkę z Prezydentową do Smoleńska. Najpierw jednak kilka słów odniesienia do grafomani Zalewajki:
"Po prostu nie, bo nie?"
J. Kaczyńskiemu można zarzucić brak małżonki, prawa jazdy i konta w banku, nie można mu jednak wmawiać choroby psychicznej. J. Kaczyński jest intelektualistą, nie podejmuje decyzji bez powodu.
"Bo to nie on wymyślił i nie jego współpracownicy i zwolennicy?"
Faktycznie, J. Kaczyński z powodów, o których niżej, nie odważył się prosić Anny Komorowskiej o uczestnictwo w pielgrzymce do Smoleńska. Nie miał najmniejszych powodów by tak zareagować, nie ma też powodów by dziś tego żałować.
Bo na takiej pielgrzymce nie mógłby nic ugrać?
A czy na krytyce rządu można- choćby zdaniem kolegów Zalewajki- cokolwiek ugrać? Przecież "Wyborcza" permanentnie "jedzie" po Kaczyńskim za to "tylko", że ośmiela się mieć pretensje do Tuska, do jego ministrów i polityków, że mówi o jakiejś odpowiedzialności politycznej, braku honoru, etc.
J. Kaczyński świadomie podjął decyzję o powstaniu zespołu parlamentarnego ds katastrofy smoleńskiej, świadomie zgodził siena szefowanie temu ciału przez A. Macierewicza. Mógł, zgodnie z podszeptami Migalskiego i Poncyliusza, iść ścieżką wytyczoną w kampanii, nie chciał. Nie chciał z pobudek szlachetnych, nie pozwalał mu na to kodeks moralny, szacunek dla wyborców, dla zmarłego brata, poległych przyjaciół. Te fakty dobitnie świadczą o tym, jak przewidywalnym, autentycznym politykiem jest J. Kaczyński. Zarzuty o chęci "ugrania czegoś" (politycznie) na tragedii rodzinnej, należy traktować jako największej miary oszczerstwo. Zalewajka nie ma, jak widać, oporów...
"Bo nie byłby jedynym cierpiącym na oczach całej Polski(...)?"
Polska miała okazję obserwować jak osobistą tragedię znosił J. Kaczyński. Prezes PIS unikał ostentacji; pamiętam, jak zarzucano mu, tuż po 10 kwietnia, że zbyt rzadko pokazuje się w mediach, wygłasza przemówienia, odpowiada na pytania dziennikarzy...Kolegów Zalewajki denerwowało to milczenie, wtedy było ono dla salonu bardzo niewygodne. Dziś Pani Kasia insynuuje, że J. Kaczyńskiemu zależy na publicznej celebracji swojego żalu, swej traumy. Któż tego by pragnął? Niewiarygodny cynik, człowiek pozbawiony ludzkich odczuć, facet, który nie potrafi szanować pamięci swego zmarłego brata, przyjaciół...Tak widzi J. Kaczyńskiego "poważna" dziennikarka: widzi w nim odrażającego potwora, nie człowieka.
Dlaczego J. Kaczyński nie pojedzie z Panią Komorowską do Smoleńska?
Dlatego, że Pani Komorowska jest sterowana przez najlepszych Platfusowych specjalistów od PR, jej oświadczyny nie są kompatybilne ze wcześniejszymi zachowaniami, nie są wiarygone i szczere.
Dlatego, że wcześniej nie stać było Państwa Komorowskich na jakikolwiek gest przyjaźni dobrej woli w stosunku do rodzin ofiar, do Polaków celebrujących pamięć po ofiarach katastrofy, poległym Prezydencie RP.
Dlatego, że za decyzją Pani Komorowskiej nie poszedł dużo bardziej oczekiwany gest ze strony jej małżonka, dziś Prezydenta RP.
Dlatego, że jej środowisko, jej przyjaciele z PO gnębili brata J. Kaczyńskiego- Lecha, drwili z niego, obrzucali obelgami, przy zupełnej aprobacie mediów, autorytetów, samej Pani Anny Komorowskiej.
Dlatego, że ....każdy świadomy obywatel, dziennikarz mógłby wskazać dziesiątki powodów. Powodów, które są zrozumiałe i oczywiste.
Pani Zalewajka oczywiście ich nie rozumie, nie zrozumie. A może nie chce/nie może zrozumieć? Tym gorzej dla niej.
- chinaski - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. do tej tuby propagandowej Zalewjki to nie dotrze, ale warto
przypomnieć innym:
.."Pod adresem ludzi mediów kierujemy pytania o ich rzeczywisty stosunek do prawdy, o rzetelność w informowaniu społeczeństwa, o szacunek do czytelnika, słuchacza i telewidza, a zwłaszcza pytamy, czym się przede wszystkim kierują w swojej pracy: misją czy "kasą", i wreszcie, czy w realizowaniu powołania dziennikarskiego towarzyszy im poczucie godności osobistej.".. bp.A. Leja
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. pani Kolenda
niedawno mizdrzyła się do naszej noblistki, pani Wiesi - dosłownie w lansadach przeprowadzając wywiad z niezapomnianą autorką wybitnej antypisowskiej poemy pt. Nienawiść. Z niesmakiem patrzałem na umizgi dziennikarki rzekomo "inteligentnej" a kompletnie niezdolnej by mieć własne zdanie, gdy czuje oddech szefa za plecami i paraliżuje ją świadomość potężnego "układu", który na nią spoziera. Po prostu kolejna podstawka do mikrofonu, żadna tam "gwiazda dziennikarska". Ale nagle ma wielką buzię i "nieprzekupny" mars na czole, gdy czuje łaskawość "góry". Jeśli może udawać że nie wie, dlaczego ktoś, kto niedawno stracił brata w tak strasznych okolicznościach, nie ma ochoty na towarzystwo prezydentowej, która dotąd nie wykazała się najmniejszym gestem współczucia - nie mówiąc, że jest żoną kogoś, na kim ciążą co najmniej winy niebywałych zaniedbań, które do tej śmierci doprowadziły ani o innych mrocznych okolicznościach tego zdarzenia, o których jako dziennikarka nie mogła nie słyszeć - to ona jest zwykły cyngiel i dziennikarska szmata. Szkoda się tym wyciruchem zajmować.
Nie lękaj się, wszyscy przeciwnicy rozbiją się u stóp Moich (Chrystus do Św. Faustyny)
3. Kolendom-Zalewskim, Monikom Olejnik i innym żurnalistom
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. pokutujacy lotr
oswiadczam,ze ta pani jest prosta baba.nauczono ja pisac jezykem wulgarnym.Bo tylko te slowa (wyrazenia) zna.
Pozdrawiam.
5. Pielgrzymka Smoleńska - gra liczbami (pomidorowa)
PAP podaje dziś informację:
9 września bliscy 28 ofiar katastrofy
zwrócili się w liście otwartym do prezydentowej o udział w pielgrzymce
oraz pomoc w jej zorganizowaniu. Pierwsza dama zadeklarowała, że weźmie
udział w tej pielgrzymce. Także prezydent Bronisław Komorowski
powiedział, że "całym sercem i całą duszą" popiera inicjatywę wyjazdu
rodzin ofiar katastrofy z 10 kwietnia z pielgrzymką do Smoleńska.
www.salon24.pl/news/51595,juz-ok-40-rodzin-ofiar-katastrofy-chce-udac-sie-do-smolenska
Problem polega na tym że na stronie pielgrzymkasmolenska.pl treść
wygląda troszkę inaczej:
9 września 2010 roku grupa 28 osób, bliskich ofiar
katastrofy smoleńskiej, zwróciła się w liście otwartym do
Małżonki Prezydenta Rzeczypospolitej Anny Komorowskiej z prośbą o pomoc w
zorganizowaniu pielgrzymki na miejsce katastrofy z 10 kwietnia br.
www.pielgrzymkasmolenska.pl/
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Powiedzmy że to przypadek, ale pojawia się kolejna dziwna pomyłka:
15:22
(TVN24)
Przez ostatnie dwa dni zgłosiło się 40 osób, co,
myślę, dobrze wróży - mówi nam organizatorka Ewa Komorowska.
tvn24.lajt.pl/1674497,1,6,wiadomosc.html
16:20
(PAP)
Już około 40 rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej
chce udać się 10 października na pielgrzymkę do Smoleńska. Pod koniec
tygodnia ma być znana pełna lista. Bliskim rodzin ma towarzyszyć
małżonka prezydenta Anna Komorowska.
www.salon24.pl/news/51595,juz-ok-40-rodzin-ofiar-katastrofy-chce-udac-sie-do-smolenska
Resztę pozostawię bez komentarza.
http://pomidorowa.salon24.pl/231635,pielgrzymka-smolenska-gra-liczbami
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl