I cóż jeszcze można napisać o Smoleńsku? (zarys)

Ależ sporo wiemy, że Rosja nawet nie zamierzała szukać przyczyn (niezabezpieczony wrak, brak części samolotu, dezinformacja), że nasi zawarli jakieś układy z Rosją i Niemcami, aby nic nie wyszło, że był bałagan a nikt nie odpowiada za tenże więc mają wzajemne haki. Przecież to sporo. Nie powiedzą jeżeli nawaliła rosyjska naprawa, ani jeżeli był zamach. Pewnie zginie paru ludzi, którzy wiedzą za wiele i uciszy zbyt dociekliwych.

To wiemy, ale nikt nie zna dokładnego przebiegu katastrofy. Nie wiadomo, czy na pokładzie doszło dojakiejś eksplozji, czy rzeczywiście wszyscy zginęli od razu, dlaczego samolot był źle naprowadzany. Wszystkie kolejne podawane wersje okazują się kłamliwe. Budzi to oczywiście podejrzenia, że jest coś ważnego do ukrycia, a tym czymś jest fakt, że doszło do zamachu terrorystycznego. Jeśli nawet tak nie było, a katastrofa była efektem zaniedbań i bałaganu, to i tak ujawnienie tego faktu byłoby mordercze dla Tuska i jego ludzi. Dlatego dla PO jest lepiej, gdy śledztwo prowadzą Rosjanie, bo można liczyć na to, ze będą gmatwać i gmatwać w nieskończoność. To jednak spowodowało, że Rosjanie maja Tuska w garści i mogą go szantażować.

bardzo powinien uwazac.
W pamietnym roku 1981 zapytano Gozdzika, bohatera 1956 r., na co trzeba uwazac. Odpowiedzial, ze najwazniejsze, by nie siadac na przednim siedzeniu kolo kierowcy. A moj kolega, Walerek Panko, szef NIK-u nie sluchal dobrych rad. I wyszedl tak jak wyszedl!
Jak dobrze radza, to trzeba sluchac!

To jest oczywiste.  Przecież on miał lecieć tym samolotem.

na niebie smoleńskim.
O tej porze musiały się tam przeciąć dwa samoloty równocześnie.
Który był ten drugi i co tam robił?
I jakim cudem kamera to chwyciła z taką ostrością, skoro była na ziemi mgła?
I co robił tam kamerzysta w tym miejscu w momencie katastrofy?
Nic więcej nie ujął?

Tam było dużo wiecej dziwnych zdjęć i zjawisk.