Chwila triumfu (pamięci Witolda Pileckiego, „Anody” i „Nila”)
Chwila triumfu (pamięci Witolda Pileckiego, „Anody” i „Nila”) ...
Chwila triumfu
(pamięci Witolda Pileckiego, „Anody” i „Nila”)
więc to jest ta chwila
tu szedłeś przez całe życie
w to właśnie miejsce
żadne inne
wąski korytarz
łomot podkutych butów
echo od ścian
ksiądz, lekarz, prokurator,
żołnierz
i ty
samotny
ale z tobą
wileńscy zawiszacy
ułani piechurzy żołnierze 1920 i września
kurierzy łączniczki dowódcy
więźniowie Auschwitz
żołnierze WiN
zdradzeni i opuszczeni przez wszystkich
zamordowani lub tropieni jak psy
są także z tobą
młodzi powstańcy, dla których
byłeś „tatą” (czy myślałeś wtedy
o własnych dzieciach,
niewidzianych od lat?)
nie jesteś sam!
popatrz
twoi oprawcy stąpają niepewnie
krokiem wilków
z nastawionymi uszami
i zjeżoną sierścią
boją się
ta armia duchów za tobą
przepełnia ich grozą
mrugają oczami
nerwowo przełykają ślinę
milczą
Atena spluwa z pogardą
Fobos zaciera ręce
erynie patrzą
martwym wzrokiem
grzmot
głuchy łomot
smród ekskrementów
Hermes ma łzy w oczach
rozglądam się wokoło
dlaczego nas – żywych
jest tak mało?
- yuhma - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. To piękny wiersz, klasa
Nie wolno go zapomnieć.
Ale jak?
Kto go wydrukuje, upubliczni?
Nic już nie ma.
www.powstanie-warszawskie-
2. Circ
Dziękuję...
Nie jest tak źle, mamy internet.
Pozdrawiam każdym słowem