Zmowa milczenia

W mediach jakaś dziwna zmowa.
Zmowa milczenia wokół wydarzenia jakże istotnego dla nas, w bazie lotnictwa NATO w Ramstein w Niemczech.
Odsłonięto w środę tablicę poświęconą pamięci dowódcy polskich Sił Powietrznych generała Andrzeja Błasika, który zginął 10 kwietnia w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem.
I w żadnej telewizji ani słowa, żadnego wejścia na żywo.
Za to media pieją jak co dzień od kilku lat o dupie Maryni, czyli jak zwykle o PiSie i "wariacie" Kaczyńskim.
Cyngle uprawiają wyścigi z siktkami a to do Pani Jakubiak, a to do Kluzik-Rostkowskiej, a to do swojej ikony chama z Biłgoraja, bo przecież od Jakubiakowej losy IIIRP zależą.

Co tam dla ześwinionych cyngli takie wuydarzenie jak oddanie czci ś.p. generałowi Błasikowi przez dowództwo NATO.
Ślęczenie na mrozie, oczekiwanie i transmisja na żywca przywiezienia pedofila Polańskiego do willi w Szwajcarii...to było wydarzenie.
Bo przeciez ikona wszystkich zboków wreszcie znalazła sie w rodzinnych pieleszach, gnębiona niesłusznie przez tych oszołomów, amerykańskich prokuratorów.

Tablicę odsłonili: generał Roger A. Brady, dowódca Sił Powietrznych USA w Europie, oraz żona tragicznie zmarłego polskiego generała Ewa Błasik.

Fot. PAO HQ AC Ramstein

Na tablicy z brązu wyryto cytat z "Pieśni o cnocie" Jana Kochanowskiego: "A jeśli komu droga otwarta do nieba, tym co służą ojczyźnie".

Część pomnika stanowi też dąb, zasadzony w Ramstein
przez generała Brady'ego.

- Bardzo ceniłem determinację generała Błasika, który był wiernym przyjacielem i prawdziwym sojusznikiem w naszych wysiłkach dla postępu sił powietrznych NATO - powiedział Brady, cytowany w komunikacie biura prasowego. "Kontakty, które nawiązał w NATO oraz w siłach powietrznych USA nadal przynoszą owoce dla Sojuszu i obu krajów" - dodał Brady.

W uroczystości uczestniczyło też dwoje dzieci Błasików, Joanna i Michał. Obecni byli również zastępca dowódcy Połączonych Sił Powietrznych generał dywizji Friedrich Wilhelm Ploeger, dowódca 3. Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych w Europie Frank Gorenc, a także przedstawiciele polskich sił zbrojnych z generałem brygady pilotem Tomaszem Drewniakiem.

Krótką ceremonię zakończono minutą ciszy dla uczczenia pamięci gen. Błasika i 95 osób, które zginęły w katastrofie pod Smoleńskiem.

Nie masz, i po drugi raz nie masz wątpliwości,
Żeby cnota miała być kiedy bez zazdrości:
Jako cień nieodstępny ciała naszladuje,
Tak za cnotą w też tropy zazdrość postępuje.

Nie może jej blasku znieść ani pojźrzec w oczy,
Boleje, że kto przed nią kiedy wysszej skoczy;
A iż baczy po sobie, że się wspinać prózno,
Tego ludziom uwłóczy, w czym jest od nich rózno.

Ale człowiek, który swe pospolitej rzeczy
Służby oddał, tej krzywdy nie ma mieć na pieczy;
Dosyć na tym, kiedy praw, ani niesie wady;
Niechaj drugi boleje, niech się spuka jady!

Cnota (tak jest bogata) nie może wziąć szkody
Ani się też ogląda na ludzkie nagrody;
Sama ona nagrodą i płacą jest sobie
I krom nabytych przypraw świetna w swej ozdobie.

A jesli komu droga otwarta do nieba,
Tym, co służą ojczyźnie. Wątpić nie potrzeba,
Że co im zazdrość ujmie. Bóg nagradzać będzie,
A cnota kiedykolwiek miejsce swe osiędzie.

Panie Generale - Cześć Pana Pamięci!

http://www.sp.mil.pl/pl/czytaj-wiecej-wiadomosci/892-odsonicie-pomnika-p...
http://pl.wikisource.org/wiki/Pieśni_(Kochanowski)/Księgi_Wtóre/Pieśń_XII

ps. W tym czasie nasz umiłowany wódz Donek zawiązał sojusz Wietnamsko-Tuski i spotkał się z byłymi "studentami", którzy nauki pobierali w PRL.