Dobrze, że w debacie sprowokowanej publikacją przez Wydawnictwo Replika książki Franka Blaichmana nie zabrakło głosu zdrowego rozsądku. Wydawnictwu wróżę sukces.
Prasa doniosła (zob. „Ubek wspomina mordowanie” ) o pojawieniu się na księgarskim rynku ważnej pozycji. Książka Franka Blaichmana wpisuje się w nurt odkłamywania historii i pokrywania białych plam, których pomimo dwudziestoletniej wolności słowa, wciąż w Polsce nie brak.
Jest to również doskonała okazja do promowania wolności słowa. Zauważył to Antoni Dudek, którego wypowiedź cytuje Rzeczpospolita: „(…) jako badacz opowiadam się za wolnością słowa, a jest ona również wolnością do pisania bzdur”.Dziękuję znanemu historykowi za ten głos rozsądku. Stanowi on po części dopełnienie tez wywiadu, jakiego Antoni Dudek był łaskaw udzielić niżej podpisanemu przed kilkoma laty (zob. „Fundamentem demokracji jest pamięć” ), a także opisywanego przeze mnie tyle razy stosunku IPN do akcji społecznej „Przypomnijmy o Rotmistrzu”.
Zaś Wydawnictwu Replika wróżę olśniewający sukces. Co więcej, pozwoliłem sobie wręcz po części do owego sukcesu się przyczynić. Oto list, który dziś został wysłany na internetowe adresy Wydawnictwo Replika:
Od: Michał Tyrpa <michal.tyrpa@gmail.com>
Data: 9 września 2010 12:02
Temat: Gratulacje i propozycja
Do: replika@replika.eu, m.czekala@replika.eu, handlowy@replika.eu
Wydawnictwo Replika
ul. Wierzbowa 8
62-070 Zakrzewo
Łaskawi Państwo!
Dowiedziałem się, że Wasza oficyna opublikowała niedawno książkę Franciszka Blajchmana (występującego również pod pseudonimem Frank Blaichman) pt. "Wolę zginąć walcząc. Wspomnienia z II wojny światowej".
Niniejszym pragnę serdecznie Państwu pogratulować patriotyzmu, odwagi, szacunku dla bohaterów oraz przywiązania do najwyższych standardów cywilizacji Zachodu, do których należy wolność wypowiedzi.
W przekonaniu, że moja propozycja spotka się z Państwa uznaniem, pozwolę sobie również zasugerować kolejne, godne podjęcia, tematy. Źle by się stało, gdyby poprzestali Państwo na przybliżeniu czytelnikom jednego tylko, nawet tak wybitnego jak Franciszek Blajchman, bohatera. Dlatego gorąco zachęcam Wydawnictwo Replika do pójścia za ciosem.
Rekomenduję Państwu wydanie w najbliższym czasie monografii/biografii poświęconych tak wybitnym postaciom, jak płk Salomon Morel oraz Abraham Gancwajch. Pierwszy z wymienionych to, jak zapewne Państwu wiadomo - zasłużony pracownik więziennictwa Polski Ludowej, drugi - szef porządkowej organizacji "Żagiew". Zarówno Salomon Morel jak Abraham Gancwajch wsławili się bezkompromisową walką z bandytami z Armii Krajowej i innymi zaplutymi karłami reakcji. Warto pamiętać, że panowie Morel i Gancwajch - podobnie jak pan Blajchman - są znanymi na świecie ofiarami osławionego polskiego antysemityzmu.
Książki dokumentujące dokonania Franciszka Blajchmana, Salomona Morela i Abrahama Gancwajcha, a także np. Heleny Wolińskiej-Brus oraz Yechiela Granatsteina (na temat zwalczania antysemityzmu we wsiach Koniuchy i Naliboki w 1943 i 1944 r., zob. "The War of a Jewish Partisan") mogłyby się stać zaczątkiem pięknej serii historycznej pod tytułem na przykład: "Bohaterowie Zmagań z Polskim Antysemityzmem".
Komercyjny sukces serii, a także potencjalny wkład w modernizację duszy polskiej i uleczenie zastarzałych polskich kompleksów, są doprawdy trudne do przecenienia!
Zrzekając się praw do ewentualnych zysków z postulowanego przedsięwzięcia, życzę Wydawnictwu Replika wszelkiej pomyślności oraz wielu lat wspaniałych geszeftów! Zachęcam także do zapoznania się z informacjami na temat Abrahama Gancwajcha i Salomona Morela, które dostępne są m. in. pod adresami:
http://prawica.net/node/2545
http://www.prawica.net/node/10059
To w najwyższym stopniu krzepiące, że są w Polsce wydawnictwa, które w poczuciu odpowiedzialności za wspólne dobro publikują rzetelne książki o bohaterach prawdziwych (a nie, dla przykładu, na temat takiego symbolu polskiego antysemityzmu, jak powszechnie znany na świecie i w Polsce, rtm.Witold Pilecki).
Wiele zdrowia!
Michał Tyrpa
Prezes Zarządu
Fundacji Paradis Judaeorum
www.michaltyrpa.blogspot.com
http://www.facebook.com/pages/Przypomnijmy-o-Rotmistrzu-Lets-Reminisce-About-Witold-Pilecki/300842628258
ul.Kobierzyńska 66/14
30-363 Kraków
6 komentarzy
1. Instytut Pamięci Narodowej
Instytut Pamięci Narodowej sprawdzi, czy w książce Franka Blaichmana „Wolę zginąć walcząc. Wspomnienia z II wojny światowej” znajdują się informacje mogące wskazywać na popełnienie przez niego zbrodni komunistycznej.
Jak ujawniła „Rz”, autor książki to porucznik UB. Opublikowane w „Wolę zginąć walcząc” jego wspomnienia mogą wskazywać, że był członkiem komunistycznej grupy rabunkowej współpracującej z Gwardią Ludową – autor szczyci się m.in. udziałem w zabójstwie dwóch żołnierzy AK. – Ewentualne czynności zostaną podjęte po zapoznaniu się z publikacją – mówi „Rz” Andrzej Arseniuk, rzecznik IPN.
Książka reklamowana jest przez wydawcę – Wydawnictwo Replika – umieszczonym na okładce zdaniem: „Przeciw nazistom, volksdeutschom i antysemickiej Armii Krajowej”.
http://www.rp.pl/artykul/16,533246.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Poniżej znajduje się list
Poniżej znajduje się list protestacyjny jaki można wysłać pod wskazane adresy:
KONTAKTY:
- Matras:
...sekretariat@matras.pl,jakub.wosko@matras.pl (dział marketingu),marek.domski@matras.pl (dział sprzedaży),dariusz.knap@matras.pl (dział sprzedaży),justyna.michalowska@matras.pl (dział sprzedaży)
- Empik:
obsluga.klienta@empik.com
- Olesiejuk:
inwestycje@olesiejuk.pl
- Merlin:
sklep@merlin.pl,prasa@merlin.pl,wspolpraca@merlin.pl
Wklejka:
sekretariat@matras.pl,jakub.wosko@matras.pl,marek.domski@matras.pl,dariusz.knap@matras.pl,justyna.michalowska@matras.pl,obsluga.klienta@empik.com,inwestycje@olesiejuk.pl,sklep@merlin.pl,prasa@merlin.pl,wspolpraca@merlin.pl
--------------------------------------------Treść listu:
Szanowni Państwo,
W tym roku ukazała się książka Franka Bleichmana pt. „Wolę zginąć walcząc”. Autor opisuje w niej swoje wspomnienia z okresu kiedy był członkiem żydowskiej partyzantki podczas II wojny światowej. W książce autor „szczególnie często pisze o Armii Krajowej, niemal zawsze nazywając ją antysemicką Armią Krajową (AAK), tak jakby to pierwsze słowo stanowiło nieodłączny element tej nazwy”. Ponadto wydawnictwo Replika, które ją opublikowało, tak reklamuje pozycję: "Przeciw nazistom, volksdeutschom i antysemickiej Armii Krajowej", przyznając w ten sposób rację autorowi książki.
W książce znajdują się również oskarżenia pod adresem rządu polskiego w Londynie, jakoby wydawał rozkazy mordowania ludności żydowskiej, jak również można znaleźć porównanie NSZ do faszystów, stale kolaborujących z Niemcami.
W książce tej mamy do czynienia z ohydnym, zakłamującym historię paszkwilem. Twierdzenia pod adresem AK, NFS i rządu w Londynie zawarte w książce nie mają potwierdzenia w jakichkolwiek analizach historycznych.
Autor książki nie ukrywał, że jego oddział zabijał żołnierzy AK i rabował chłopów. Nazwisko autora (Franciszek Blajchman) figuruje w materiałach Instytutu Pamięci Narodowej - w 1945 r. był p.o. kierownika Wydziału Więzień i Obozów WUBP w Kielcach. Jego wizerunek znalazł się też na wystawie „Twarze kieleckiej bezpieki” zorganizowanej przez IPN. Autor szczyci się przynależnością do Urzędu Bezpieczeństwa odpowiedzialnego za represje wobec żołnierzy AK, jak również wpierał budowanie w Polsce reżimu komunistycznego.
Biorąc pod uwagę fakt, że Bleichman uchodzi w USA za prawdziwego bohatera żydowskiego ruchu oporu, książka ta tym bardziej powinna spotkać się ze zdecydowanym protestem. W wyniku takich książek zakłamywana jest historia w Polsce i za granicą, co skutkuje coraz częściej pojawiającymi się twierdzeniami o „polskich obozach koncentracyjnych”, czy o „polskim antysemityzmie wyssanym z mlekiem matki”. Tłumacz przekładający tę książkę na język polski pisze:
- „Czy Polacy, jak twierdzi autor, rzeczywiście nadal są w większości antysemitami? Jeśli miałaby to być prawda, to nie istnieje lepszy sposób na zasypanie przepaści między dwoma narodami, niż poznanie przeżyć, wspomnień i opinii drugiej strony. ”.
Otóż nie można się z tym zgodzić. Podobne publikacje jedynie wzmacniają niechęć do Żydów i stają się zalążkiem antysemityzmu. Przez tego typu publikacje wrogość do narodu żydowskiego będzie rosła, a Państwo sprzedając książki jak ta - zakłamujące historię, przyczyniają się do budowania atmosfery wzajemnej niechęci i wrogości. Dlatego apeluję o wycofanie ze sprzedaży dzieła Franka Bleichmana, ze względu na szacunek dla historii, ze względu na tysiące żołnierzy polskich (AK,NSZ itp.), którzy ryzykowali własnym życiem, aby ratować Żydów. Sprawa jest tym bardziej bulwersująca ponieważ wstęp do ksiazki napisal Martin Gilbert, czyli światowej sławy historyk uważany za eksperta w dziedzinie II wojny światowej.
Z poważaniem,
---------------------------------------------
W tytule można napisać np. protest przeciwko rozpowszechnianiu książki fałszującej historię.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Pan to jest "gość"
Widze że walczy pan o wolnośc słowa. Szkoda że tylko dla żydów a tym bardziej morderców zydowskich.Nie widze ,aby walczyl pan przeciw bandyckim ustawom żydowskim,w stosunku do badaczy tzw "holocaustu".Wiem, to taka żydowska sprawiedliwość.
Czarnyanioł
4. czarny anioł
nie przeczytał Pan dokładnie tekstu, a jest wręcz odwrotny od Pana komentarza:
" Zarówno Salomon Morel jak Abraham Gancwajch wsławili się bezkompromisową walką z bandytami z Armii Krajowej i innymi zaplutymi karłami reakcji. Warto pamiętać, że panowie Morel i Gancwajch - podobnie jak pan Blajchman - są znanymi na świecie ofiarami osławionego polskiego antysemityzmu.
Książki dokumentujące dokonania Franciszka Blajchmana, Salomona Morela i Abrahama Gancwajcha, a także np. Heleny Wolińskiej-Brus oraz Yechiela Granatsteina (na temat zwalczania antysemityzmu we wsiach Koniuchy i Naliboki w 1943 i 1944 r., zob. "The War of a Jewish Partisan") mogłyby się stać zaczątkiem pięknej serii historycznej pod tytułem na przykład: "Bohaterowie Zmagań z Polskim Antysemityzmem".
Komercyjny sukces serii, a także potencjalny wkład w modernizację duszy polskiej i uleczenie zastarzałych polskich kompleksów, są doprawdy trudne do przecenienia! "
pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Pani Marylu szkoda słów na takie zakłamane robactwo.
Znow w Polsce mają judeorajum.To dopiero rozwiną prawdy żydowskie.Kosinski nie wytrzymal z swymi klamstwami w książce "Malowany ptak".Tez go zrobili znanym i poodznaczanym na całym swiecie za te oszczerstwa. Jednak wykarmiony od małego polskim chlebem, musial miec trochę sumienia-bo odebrał sobie zycie. Całe oszustwo opisała pani Siedlecka w książce "czarny ptasior".Mordercy sumienia nie mają ci bedą pisać bajki jako prawdy objawione. Pozdrawiam
Czarnyanioł
6. Do Pani Maryli,
Wielce Szanowna Pani Marylo,
Cieszę się, że Pani wyjaśniła problem nagłaśniany przez Pana Michała Tyrpę.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz