Jak Bronisław Komorowski światowcem jest! (Jak Bronisław Komorowski światowcem jest!)
Prezydent niektórych Polaków – Bronisław Komorowski – wreszcie wysunął nos z Ruskiej Budy i wyruszył w świat. Pierwszym miejscem, które zaszczycił swoją obecnością, była Bruksela. Tam spotkał się z Jose Manuelem Barroso. Szybko okazało się, że jedynym zagranicznym językiem, który zna prezydent Kraju Nadwiślańskiego, jest polski. Niestety Portugalczyk nie rozumiał rosyjskiego, a "owocna i przyjacielska" rozmowa wyglądała mniej więcej tak:
Barroso: – How are you Bronislaw?
Komorowski: – Nie, dziękuję.
- What weather in Poland?
- Ja myślałem podobnie.
- What do you think about the future of Europe?
- Europa! A tak. Oczywiście Polska jest w Europie. Pamiętaj jednak Jose, że naszym wielkim przyjacielem jest Rosja.
- Oh, Russia. Why so you deify Russians, Bronek?
- A Rasiak. Grał w reprezentacji, ale już nie gra.
- I search an ally in a budget on years 2014-2020.
- Tłenty, to jakieś imię, czy nazwisko. Chyba nie znam.
- Sorry, what?
- Kto łotr? A tak. Niestety mamy w Polsce jednego łotra. Nazywa się Kaczynski. To zły człowiek jest.
- A Kaczynski. Very much to me annoyingly. Then there was a large and majestic statesman.
- A dziękuję. Nie, chyba jeszcze nie jestem majestatem, ale hmmm. Dziękuję Jose.
- I also thank Bronek at a talk. I have a hope, that you will learn the English.
- Ja również serdecznie pozdrawiam Anglików, a także wszystkich mieszkańców Unii Europejskiej i oczywiście naszego wielkiego sąsiada, naszego przyjaciela Rosję.
- Thank you.
- Już zatankowałem. Dzięki Jose.
- Once again due to, Bronek.
http://fronda.pl/kapitannemo/blog/jak_bronislaw_komorowski_swiatowcem_jest
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz