Niemcy i Rosjo, Dziękujemy Wam !

avatar użytkownika jwp
Niemcy i Rosjo, Dziękujemy Wam w tej wyjątkowej chwili jakim jest 1 września.

Niemcy i Rosjo, Dziękujemy Wam w tej wyjątkowej chwili jakim jest 1 września.

W imieniu światłej większości obywateli, składamy na ręce cór i synów Wielkich Niemiec i Rosji, a w szczególności na ręce Angeli - choć z NRD i Włodzimierza - a ten z KGB, podziękowania za trud i ofiary jakie ponieśliście by ochronić Europę, a nawet Azję, a być może cały świat, przed zalewem endeckiej ekstremy na czele z niejakim Piłsudskim i Dmowskim. Już od wieków zdarzał się „Element”, który snuł swoje złowrogie plany jakiegoś Międzymorza.

Wasze Narody, choć nie tego samego dnia, w sposób nader humanitarny, wobec tego co wyprawiała skrajna prawica w tzw. II RP, unieszkodliwiły ją i jej fanatycznych i zaślepionych nienawiścią wobec wspaniałych narodów Niemiec i Rosji Radzieckiej zwolenników, inspirowanych przez ciemny kler i antyeuropejskie siły rodem z Syjonu.

Lata, które upłynęły od czasu gdy mieszkańcy tego geograficznego rejonu żyli godnie pod opieką III jak ich niesłusznie nazywano Zaborców, te lata tzw. II RP, to budowanie fikcyjnego państwa, zagrażającego prawdziwym i rdzennym mieszkańcom Europy. Na szczęście na czas podjęte decyzje, przecięły te spiski, a kilka lat pokojowych działań od 1939 do 1945 roku, choć nie obyło się bez zdecydowanych, choćby ze względu na niezrozumiały opór części mieszkańców naszego rejonu, doprowadziło one do opanowania nabrzmiałej sytuacji w środku Europy.

Niestety pakt jaki Niemcy i Rosja musiały strategicznie zawrzeć z wybitnie antyeuropejską Ameryką i Wielką Brytanią, nie był taki  jaki wszyscy oczekiwaliśmy.

Przez wiele lat wszyscy, wy Narody Niemiec i Rosji i my, wasi wolni poddani musieliśmy walczyć z wieloma przeciwnościami, zbrojnym podziemiem, reakcją, pseudointeligencją, kułakami, stonką i wrogami zewnętrznymi. Nie zawsze było to łatwe, ile nasze matki i babki łez wypłakały, gdy nasi dziadkowie i ojcowie musieli po godzinach, do późnej nocy, perswadować wrogom prawdziwej Europy, by zaniechali swych zbrodniczych działań i przyłączyli się do Europejskiej Awangardy, niszcząc swoje zdrowie i nerwy, a często też szuflady jako ostateczny argument w dyskusji.

Wiele razy tzw. „Wolna Europa” siała zamęt, kilka razy siał też zamęt margines społeczny, którego u Was nie ma od wieków, a u nas się jeszcze plątał z inspiracji choćby jazzmanów amerykańskich, potem amerykańskich rock&rollowców, ten margines próbował podnieść swój hardy łeb uczesany w „kaczy kuper”, postawiony na diabelskim wynalazku zgniłej kapitalistycznej kultury, żelu.

Czy to na Wybrzeżu, czy to w Poznaniu, Radomiu, czy też na Śląsku.

Ale dzięki wam daliśmy radę, i przeprowadziliśmy zagubiony lud przez wiry i zakręty historii, często pisanej przez wrogów wspaniałej, zjednoczonej Europy.

Na szczęście i dzięki pomocy Waszych służb w porę zauważyliśmy, iż hydra kontrrewolucji próbuje podnieść swój hardy łeb.

Wysłaliśmy zatem z tajną misją naszych najlepszych synów i córy, dumę nowoczesnej i demokratycznej Europy, Bolka bez Lolka, „Czerwonych harcerzy”, kwiat naszej i starszych w wierze braci inteligencji.

I to oni działając pod przykrywką, za symboliczne diety, które miały zrekompensować dolegliwości związane z rozstaniem z bliskimi, czy też dyskomfort tych jakże prawych ludzi, dyskomfort jaki czuły te nasze dzielne baranki, przebywając czasowo w wilczej skórze opozycji wobec jakże pięknej idei zjednoczonej Niemiecko-Rosyjskiej Europy.

Ale pomińmy te lata trudu elit mieszkańców tych ziem, aspirujących by stać się członkami dumnej Europy Ponad Podziałami, bo przecież zasługi Waszych Bratnich Narodów są niezmierzona.

Nadszedł rok 1989, po min kolejnych trudnych 21 lat, wspólnie z wami pokonaliśmy trudy przemian.

Był jednak trudny i bolesny rok 2005 gdy karły reakcji podniosły hardo łby.

Cierpieliśmy bardzo, pod okowami niewoli, to była czarna noc dla Europy, a już niewyobrażalne jest jak cierpieliście Wy, nasi Braci i Ojcowie Europejscy.

Nie darmo jednak od wieków, Dumni Synowie Naszej i Waszej Europejskie Ziemi zahartowani są walce z tymi..., tu słów brak.

Wystarczyło jak jakiś samolot gdzieś poleciał, a ich buta dokończyła dzieła.

I teraz na przełomie sierpnia i września, nasz misterny i przebiegły jak ich knowania plan, zaczyna przynosić owoce dla naszej internacjonalistycznej wspólnoty.

Z dwóch został jeden, związek robotniczy przez nich zawłaszczony odzyskujemy i odzyskamy, choćby dzięki odwadze takich synów i cór Europy jak Bolek i Henia co się łatwo zmienia.

Jak tylko wszystko co nasze odzyskamy, tak szybko w wasze Sprawiedliwe i Światłe Europejskie Ręce Ludu Pracy oddamy, bez zbędnej zwłoki, ale z niezbędnymi zwłokami.

I wróci naturalny porządek Europy, choć mamy wątpliwości co do kraju w którym rodzą się tacy jak niejaki Jorg - gey, a nacjonalista. Niby nasz, a czyj naprawdę.

Zatem może w Wasze Niemieckie i Rosyjskie, Przyjacielskie i Wyrozumiałe Jak Ojcowskie Ręce oddamy tę krainę, która popłynie mlekiem i miodem we wspólnej Niemiecko-Rosyjskiej Europie.

Niech ten krótki i prosty jak żołnierskie słowa generała ŚlepoWrona tekst, choć w części odda cześć Wam.

A za resztę zapłacimy później, a w zasadzie ta garstka niesfornych moherów i endeków co się ostała.

Tak nam dopomóż Wróg.

 

 Z Niedźwiadkiem

 ( Póki co ) Prezydent i ( Póki co ) Premier Nadwiślańskiej Krainy

P.S. Jakby co to ja bardziej Ruskich lubię, a ten co się z prawej podpisał, to bardziej w ślinę z Angelą leci, a mi tam obojętne, bylebym wrócił do tytułu i herbu coście nam kiedyś dali czy sprzedali, nieważne przecież, myśmy swoje zrobili.

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Lech Kaczyński przemawia na Westerplatte 1.09.2009 cz.1

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl