Nowe ustalenia : było nas znacznie mniej niz ubeków.Antoni Dudek dorzuca czwartą : prawdę historyka .

Nie mam zgody na opublikowanie nazwiska Autora tej recenzji, więc publikuję tylko jej treść, którą dostałam mailem.

ANTONI DUDEK
http://www.rp.pl/artykul/527838-Prawda-historyka--i-mit-kombatanta.html

Uczył nas ks.Tischner góralskiej taksomii, i prawdy, że są trzy prawdy.Antoni Dudek dorzuca do tego czwartą : prawdę historyka .
Bogiem a prawdą taki jego sąd jak w powyższym linku pomieściby pewnie każdy gazda w kategorii : drugiej :  tyz prowda.  Dudkowi potrzebna nowa : prawda historyka. Trochę się nią niepokoję.

Powiada Antoni Dudek, że niby było 10 milioów ale wnet stan wojenny zweryfikował rzecz i okazało się, że na placu jest 20, góra 30 tysiecy walecznych. Nie wiemy skąd autor  Walk ulicznych w PRL wziął to wyliczenie, ani jakie kryteria dały taki wynik .Wiemy jedynie, że jest taka liczna czterokrotnie mniejszą od liczebnosci rzeszy agentów w tym samym czasie. Wynika stąd, że na jednego mieszkańca jeden szeryf przypadał dawno, a teraz było ich co najmniej czterech, Pewnie po jednym z każdej strony świata, może nawet dwóch od wschodu.Dlatego niepodobna było wygrać batalii.

Tymczasem sam naiwnie sadziłem, ze znam takie 20 tysiecy, a nie znam przecież wszystkich, którzy sie chyba przed wyliczeniami Dudka nie schowali. Być moze w samym Lubinie 31 sierpnia '82 było wiecej ludzi, na pewno było ich wiecej w Nowej Hucie, Wrocławiu czy Gdańsku podczas kazdej z wielu manifestacji. O ile pamietam blisko milion człomków pożegnało Partię, głosujac po lemimowsku nogami i chyba te 30 tysiecy prawdy historyka dałoby sie choćby w tym milionie doliczyć. Samych skazanych przez kolegia też było parokroć więcej, tylko akta sie nie dochowały i nie będzie prawdy historyka tylko mit kombatanta.

Mit kombatanta ma dla mnie swój powab.Ale to rzecz gustu.
 Cóż, zdarza się, że niesie więcej prawdy niż ta zastrzeżona dla historyków i rachmistrzów z urzędu. Nieznany jest dowód, by to było niemożliwe.