ZRÓBMY POD PAŁACEM POMNIK ZE ŚWIATŁA !!!
Jest to tekst z e-mail przysłanego do redakcji bloga pracowniczego Fiatowca z prośbą o publikację.Propozycja wydała mi się godna dyskusji, dlatego ją publikuję u siebie za zgodą właścisiela bloga.
Składam propozycję rozwiązania „węzła gordyjskiego” jaki zaplątał się (a raczej został zaplątany) wokół krzyża na Krakowskim Przedmieściu przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie.
Napisałam do Was ponieważ uważam, że każdy obywatel, który ma pomysł, jak pokojowo rozwiązać ten problem powinien się odezwać. Jest wielu mądrych ludzi w naszym kraju. Czasem gospodyni domowa może mieć mądrość, której brakuje niejednemu politykowi.
POMNIK ŚWIATŁA czy też POMNIK 96 ŚWIATEŁ to pomysł, który nie naruszając porządku architektonicznego miasta może być wymownym znakiem dla nas wszystkich. Ci wspaniali ludzie, którzy zginęli na pewno nie chcieliby wojny o sposób upamiętnienia ich śmierci.
Wierzę, że chcieliby po prostu - naszej serdecznej o Nich pamięci. Zawstydzające i bolesne jest to, co z tą pamięcią czasem robimy, jak żonglujemy uczuciami ludzi wciąż jeszcze głęboko tą katastrofą zranionych, bo to dopiero kilka miesięcy... i pewnie długo przyjdzie nam czekać na wyjaśnienie katastrofy, jeśli w ogóle można ją będzie jednoznacznie wyjaśnić.
Może po Waszej publikacji ktoś zastanowi się nad moim pomysłem. Marzę, żeby powstanie POMNIKA ŚWIATŁA było ideą jednoczącą ludzi, łączącą nas, a nie dzielącą tak jak nas niestety podzielił tzw. smoleński krzyż. Pragnę, by pomysłów takich jak mój było więcej, żeby zabrali głos "zwykli" ludzie. Pragniemy spokoju nie bitewnego zgiełku i jedności, nie podziałów.
ZRÓBMY POD PAŁACEM POMNIK ZE ŚWIATŁA!!!
Jest festiwal światła, dlaczego nie mógłby powstać taki pomnik poświęcony ofiarom smoleńskiej tragedii. Może nawet można by nawet zrobić podziemną kryptę, której ściana składałaby się z 96-ciu kamieni z nazwiskami ofiar i mógłby w niej stanąć smoleński krzyż?
Szanowni Państwo w ten sposób krzyż zostałby na zawsze "pod pałacem". Częściowo przeszklony sufit krypty umieszczony nieco nad poziomem placu przepuszczałby światło reflektorów umieszczonych wewnątrz krypty. Największym problemem mogłyby być zejścia do krypty, dla wchodzących z jednej i wychodzących z drugiej strony. Może i to dałoby się rozwiązać.
Jeśli pod placem pałacowym z różnych przyczyn nie można by zbudować krypty, można by chyba zainstalować same światła? Może ktoś zainteresuje się tym pomysłem, może jakiś artysta rozwinie go w twórczy sposób?
Ludzie, wśród nich ja - są całą tą sytuacją zmęczeni.
Trzeba mądrości, by wyjść z tej matni, może właśnie stworzenie pomnika "96 świateł" byłoby jej rozwiązaniem?
Proszę o pochylenie się nad tym pomysłem.
Barbara Targan
Mam na ten temat zwoje zdanie. Napisałam je już w komentarzach na blogu Fiatowca. Tu napiszę później, żeby nie ukierunkowywać dyskusji, do której zapraszam.
- sgosia - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
10 komentarzy
1. Oczyma wyobrazni
widze wrogow kosciola majstrujacych przy korkach.
Beda ciagle awarie.
Poza tym,taki krzyz widoczny bedzie tylko w nocy.
Czy o to chodzi?
Mimo wszystko,pozdrawiam autorow pomyslu.
2. Moje zdanie w tej sprawie jest takie
Pomysł zastanawiający. Mogłoby być to coś pięknego i innego niż wszystko dotąd. Tyle, ze byłby to tylko "nocny" pomnik w słoneczny dzień byłby niewidoczny. Myślę, ze tak czy inaczej porządna Tablica upamiętniająca i ofiary i wydarzenia kwietniowych dni jest konieczna.
Pozdrawiam
3. wielowymiarowy..z barwnych
wielowymiarowy..z barwnych szkiel..?
Pozdrawiam
4. Sgosia
Witam.
Polaczenie tych dwoch pomyslow,daloby piorunujacy efekt.
5. W miejscu, gdzie stoi krzyz,
W miejscu, gdzie stoi krzyz, pomiedzy pomnikiem a ulica jest dosyc miejsca na wmurowanie tablicy. Tablica nijak nie zaklocilaby architektonicznego porzadq na krakowskim przedmiesciu i przed palacem. To jest najlepsze z mozliwych rozwiazan i mysle, ze najbardziej sprzyjajace kompromisowi. Wyglad tablicy i jej surowiec pozostawilabym do zaopiniowania odpowiedniej komisji zlozonej z artystow, konserwatora. Na tablicy - krzyz i nazwiska wszystkich ofiar z uwzglednieniem stopni wojskowych i funkcji. Ja osobiscie preferuje raczej surowosc i prostote, ale to tylko moja opinia. Oczywiscie w nocy tablica moglaby byc podwietlona dyskretnymi reflektorami, niemal calosciowo wmurowanymi w posadzke. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
6. Zdjecia z poniedzialku 23/08
Zdjecia z poniedzialku 23/08
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Dzis, tzn. juz wczoraj
Dzis, tzn. juz wczoraj redaktorka blekitnej dorwala na uroczystosciach gajowego i zadala pytanie - co z krzyzem. Ten udal, ze nie slyszy, olal ja cie....tzn. zignorowal ja i poszedl. Znane jest stanowisko rzadu, kancelarii, POslow, psl, lewakow, a brzmi ono -zadnego pomnika, tablicy w miejscu krzyza nie bedzie.
Ogladalam posiedzenie rady miasta Warszawy i ...rece i nogli mi opadly, kiedy zobaczylam jaki jest poziom radnych. Nie bede tu uzywac inwektyw, wiec zakoncze wspis, inaczej musialabym uzyc slow mocno, ale to mocno nieparlamentarnych, a tego nie robic nie chce. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
8. Proszę o pochylenie się nad tym pomysłem.
Mala propozycja dla pokazania jednej z 1000 + mozliwosci.
Nie potrafie wkleic wlasnego obrazka wiec odsylam tu:
http://hiob-petra.blogspot.com/2010/08/zrobmy-pod-paacem-pomnik-ze-swiata.html
Pozdrawiam
9. jak widzę
jeśliby ktoś chciał sie zastanowić nad tym pomysłem, można by go było wykorzystać, ale przy opisanej wyżej postawie prezydent nic z tego nie będzie.
Pozdrawiam
10. wielka cisza...