Górale wypożyczają rowery wodne
Koteusz, sob., 21/08/2010 - 16:51
Niedawno byłem w gościnie u Ufki, gdzie przez kilka dni solidnie wypocząłem.
Pewnego dnia wybraliśmy się nad Jezioro Święcajty i wypożyczyliśmy sobie rower wodny, którym „żeglowaliśmy” sobie m.in. w stronę jeziora Mamry.
Po powrocie trzeba było oczywiście zapłacić za wypożyczenie roweru, ale nie o tym chcę napisać. Okazało się, że rower wodny wypożyczył nam niejaki Bachleda–Córuś (nie wiem tylko który), góral „spod samiuśkich Tater”, który wykupił podobno przystań, z której usług korzystaliśmy. Wykupił podobno nie tylko tę jedną przystań na Mazurach, ponoć kilka.
Specjalnie, żeby udowodnić prawdziwość moich słów, zachowałem kwit tj. paragon fiskalny za usługę – proszę zwrócić uwagę na adres firmy (niżej skan kwitu).
Tak się zastanawiam czy górale opanują, jak robią to na Mazurach, także polskie wybrzeże i czy tam tez będą wypożyczać np. jachty pełnomorskie? Bo na Mazurach wypożyczają nie tylko rowery wodne, lecz także inny sprzęt pływający.
Widząc tę ekspansję ludzi gór na terenach, było nie było, nizinnych, kusi mnie by zagrać w totolotka i w przypadku wygranej zainwestować pieniądze w górach. Ja, człowiek z nizin, mógłbym wykupić np. kilka wyciągów narciarskich w Tatrach albo przynajmniej zmonopolizować produkcję oscypków. A co!
- Koteusz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
2 komentarze
1. i bardzo dobrze, że to polski góral, a nie jakiś podrabiany
Niemiec.
Chwała Góralom Polskim !
GÓRALE POLSCY W DZIAŁANIU DLA DOBRA OJCOWIZNY I OJCZYZNY
Przesłanie II Światowego Zjazdu Górali Polskich
http://blogmedia24.pl/node/35340
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. > Marylu: "polski góral, a nie jakiś podrabiany Niemiec"
Sądzisz, że gdyby okazało się, że to jakiś Amstern vel Moomintroll, to tak chętnie bym wypożyczył rower wodny? :)
pozdr