Górale wypożyczają rowery wodne

avatar użytkownika Koteusz
Niedawno byłem w gościnie u Ufki, gdzie przez kilka dni solidnie wypocząłem.
Pewnego dnia wybraliśmy się nad Jezioro Święcajty i wypożyczyliśmy sobie rower wodny, którym „żeglowaliśmy” sobie m.in. w stronę jeziora Mamry.
Po powrocie trzeba było oczywiście zapłacić za wypożyczenie roweru, ale nie o tym chcę napisać. Okazało się, że rower wodny wypożyczył nam niejaki Bachleda–Córuś (nie wiem tylko który), góral „spod samiuśkich Tater”, który wykupił podobno przystań, z której usług korzystaliśmy. Wykupił podobno nie tylko tę jedną przystań na Mazurach, ponoć kilka.
Specjalnie, żeby udowodnić prawdziwość moich słów, zachowałem kwit tj. paragon fiskalny za usługę – proszę zwrócić uwagę na adres firmy (niżej skan kwitu).
 
kwit
 
Tak się zastanawiam czy górale opanują, jak robią to na Mazurach, także polskie wybrzeże i czy tam tez będą wypożyczać np. jachty pełnomorskie? Bo na Mazurach wypożyczają nie tylko rowery wodne, lecz także inny sprzęt pływający.
Widząc tę ekspansję ludzi gór na terenach, było nie było, nizinnych, kusi mnie by zagrać w totolotka i w przypadku wygranej zainwestować pieniądze w górach. Ja, człowiek z nizin, mógłbym wykupić np. kilka wyciągów narciarskich w Tatrach albo przynajmniej zmonopolizować produkcję oscypków. A co!
Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. i bardzo dobrze, że to polski góral, a nie jakiś podrabiany

Niemiec.
Chwała Góralom Polskim !

GÓRALE POLSCY W DZIAŁANIU DLA DOBRA OJCOWIZNY I OJCZYZNY

Przesłanie II Światowego Zjazdu Górali Polskich
http://blogmedia24.pl/node/35340

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Koteusz

2. > Marylu: "polski góral, a nie jakiś podrabiany Niemiec"

Sądzisz, że gdyby okazało się, że to jakiś Amstern vel Moomintroll, to tak chętnie bym wypożyczył rower wodny? :)

pozdr

Krzysztof Kotowski