Wumle spod krzyża i ćwierciuchy z mediów

Tygrysie !

"ćwierciuchy" - to wszystkie "ałtorytety i eksperty" Czerskiej i ITI.

pozdro

"....Jeśli komuś moja propozycja nie pasuje, to niech zaproponuje coś lepszego. Ale mówię o realu, nie o modłach i JP2. A w każdym razie niech NIE UŻYWA już określenia... Wiecie jakiego. Chyba, że chce z Dornem także się załapać na filetowanie i obtaczanie w bułeczce, przez wieki wieków!"

AMEN !!!!
A czy "WUMLASIE" mogą być???? Pzdr ;)

...to ryje wydzierali wumlaki i wumlotki... Triarius! Doskonałe są te wumle! Już jednego tym poczęstowałem - zbaraniał i pozieleniał!

Brzmi jeszcze bardziej obleśnie, a o co chodzi wiadomo. Nawet mi się podoba.

Nie ma co se odmawiać fleksji, byleśmy się tylko rozumieli.

I oni żeby nas też w tych sprawach rozumieli. ;-)

... się cieszę i już nawet urosłem o parę piędzi.

...ciuchy 23% VAT !!!

próbowałem kiedyś zastąpić tych potwornych, wszędzie panoszących się dornowych "ciuchów" innym słowem: "niedokształciuch", ale nie chciało się przyjąć, bo za długie. To po pierwsze.
Ale drugi powód jest ważniejszy.
Neokomuniści i wszelkie lewactwo wolało korzystać z dornowego przezwiska, bo im pasowało. Oni propagandowo wygrywali, odwracając to dornowe cacko. Tak naprawdę Dorn podał im to słowo jak kij do lania w nasze plecy. Powinni mu pomnik ufundować, zamiast tego bolszewickiego skandalu w Ossowcu. Dorn z nierdzewnej stali w środku lasu i asfaltową drogą od Wołomina - to pasuje.

Dorn jest pozornym intelektualistą, to widać gołym okiem, nie czuje polskiego języka, wziął to określenie jako kalkę z języka rosyjskiego (образованщина). Ale po rosyjsku to słowo także kiepsko pracuje. I jeszcze jedno, On tego nie wymyślił, ale próbował wypromować. Posługiwanie się słowami wymaga naprawdę wielkiej kultury - aby trafić trzeba tę kulturę mieć, aby trafić potrzebne jest szczęście, które czasem zdarza się raz w życiu. A Dorn niestety, to taki facet, o którym dziewczyny w mojej wsi mówiły "rzadki", w sensie jakiś taki ciekły, oślizły. Niby wszystko ma na swoim miejscu, ale coś z nim nie tak. Porażka.

Lemingi dają szansę naszym przeciwnikom, sugerują, że używający tego słowa gardzą, albo lekceważą ludność. Dlatego nigdy nie używałem tego określenia. Nigdy tego nie robiłem, bo uważam, że nasza misja polega na przekonywaniu ludzi.

A nie można ludzi przekonać do niczego okazując im lekceważenie, dając im poznać, że ich nie szanujemy. To nawet w zasadniczej szkole akwizytorów handlowych uczą, że prawdziwe sukcesy odnoszą tylko ci sprzedawcy, którzy naprawdę są przekonani, że oferują znakomity towar, wierzą w inteligencję i szanują swoich klientów. Ja piszę tylko do ludzi ktorych szanuję, dlatego nie wolno mi o moich czytelnikach nawet myśleć, jako o lemingach, tylko z tego powodu, że myślą inaczej. Szacunek do naszych czytelników musi być prawdziwy, nie udawany.

Wumle są lepsze, ponieważ są jednoznaczne. Lewactwo. Od razu wiadomo o co chodzi. Wieczorowy Uniwersytet Marksizmu Leninizmu. Nikt nie ma prawa się obrazić, nawet Longin P. profesor Wyższej Szkoły Nauk Społecznych przy KC PZPR. Wiadomo, wykształcony inaczej. Lepiej.
Lewak, to lewak.

ze cwierciuchy mysla, ze jak bedzie ich czworo, to beda calosciuchem (uwazaja, ze 4 cwiercinteligentow tworzy inteligenta).

rzecz jednak w tym, ze to sie mnozy a nie dodaje.

Słuchajcie, słuchajcie!!! mamy nowe WUMLE! Euro-Wumle: 

ale proszę uwazac,bo ,,,,,:)
własnie uzyłam 'zapozyczonego tygrysowego okreslenia
w stosunku do wyjatkowo "upierdliwego"
leminga
i omal nie zemdlał.......pytajac słabym głosem,przeciez jestem inzynierem po MOSKIEWSKICH Studiach....itd
dzięki Szanowny Tygrysie :)
jeden odstawiony od piersi...........NATYCHMIAST !
nie zrozumiał skrotu,ale sie i tak PRZYZNAŁ
serd pozdr

Taki stumos po moskiewskich studiach wydał na świat młode moskaliki i moskalenki, które to "protestują" z hasłami "precz z preczem, niech żyje żyj". Matrioszek u nas skol'ko ugodno...

zaliczony,odstawiony......:)

moskaliki i moskalenki DZISIAJ mają sie extra,szczegolnie ze odchodzą w "siną dal" ci,ktorzy
ich "rodzicieli nazywali przed laty,akademikami"
PO
"Akademi SMORGONSKIEJ"
pozdr:)

A może wumlasy?

ciekawe co na to Autor ?

... problemu, jaką kiedykolwiek spotkałem i zapewne spotkam.

A "niedokształciucha" to ja sam kiedyś wykoncypowałem i próbowałem nim to drugie zastąpić.

Oczywiście nie wyszło. Niby logiczne, podobne, a jakoś się nie przyjęło. Pewnie brakowało tego chlaśnięcia mokrą ścierą. Proporcjonalnie zbyt mało. ;-)

Trza będzie o tym kiedyś napisać szkoleniowy artykulik. Słowotwórstwo to faktycznie b. trudna i ryzykowna sprawa.

;-)

... mo-wi-te!

Cudne!

Ale potraktował już ktoś takiego "ćwierciuchem"? Bo "wumle" ponoć działają jak broń ABC, ale o tym jeszcze nie słyszałem.

Lewactwo, a poza tym beznadziejne wykształcenie.

I wtedy może być im o wiele trudniej z przekonaniem wykonywać te małpie skoki, wrzeszczeć o cyckach itd.

A poza tym JAK TO PASKUDNIE BRZMI! ;-)

... "ćwierkania". Co też do nich fajnie pasuje.