Zerwane dystynkcje – Niektóre mundury wojskowych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, wróciły do Polski z oderwanymi dysty
Stan, w jakim zachowała się odzież niektórych ofiar smoleńskiej katastrofy, diametralnie odbiega od zakresu obrażeń, jakich dozn...
Stan, w jakim zachowała się odzież niektórych ofiar smoleńskiej katastrofy, diametralnie odbiega od zakresu obrażeń, jakich doznali jej właściciele. Okazuje się, że m.in. niektóre mundury przetrwały wypadek, podczas gdy ciała osób, które powinny mieć je na sobie, zostały mocno uszkodzone. Do tego stopnia, że ich identyfikacja była bardzo utrudniona. Wciąż też nie wiadomo, co stało się z kamizelkami kuloodpornymi oficerów BOR, które miały być przedmiotem badań polskich prokuratorów.
Jak wynika z relacji rodzin ofiar smoleńskiej katastrofy, mundury niektórych tragicznie zmarłych pasażerów Tu-154M przetrwały wypadek w dobrym stanie, podczas gdy ciała osób, które powinny je mieć na sobie, zostały bardzo poważnie uszkodzone. Sprawę będzie szczegółowo badał Parlamentarny Zespół do spraw Wyjaśnienia Katastrofy Smoleńskiej, który wstępnie przyjął, iż o stanie ciał ofiar decydowało miejsce, jakie zajmowały w samolocie w chwili katastrofy. Z pierwszych spostrzeżeń zespołu wynika, że najlepiej zachowały się ciała osób, które zajmowały miejsca w saloniku prezydenckim oraz dwóch kolejnych. Największe obrażenia zaś odnieśli pasażerowie siedzący w części ogonowej samolotu. – Wydaje się, ale to wstępna hipoteza, że było to związane z miejscem siedzenia, że najlepiej zachowały się ciała z salonki prezydenta RP oraz dwóch następnych – ocenił poseł Antoni Macierewicz, szef zespołu. Pozyskane dotąd relacje rodzin ofiar katastrofy budzą pewne wątpliwości. – Zaskakujące jest to, że jest szereg przypadków, w których ciała się nie zachowały albo zachowały się w bardzo złym stanie, tak że nie można było zidentyfikować żadnej części ciała, a ubrania zachowały się w dobrym stanie – ocenił poseł. Jak podkreślił, ta sprawa znajduje się w obszarze zainteresowania zespołu, który chce zebrać komplet informacji na ten temat. Wówczas niewykluczone jest wystąpienie zespołu do odpowiednich organów. – Nie chcę, byśmy na podstawie dwóch czy trzech wypadków formułowali dalej idącą tezę. Kiedy zdobędziemy więcej informacji na ten temat, wystąpimy do odpowiednich służb, przede wszystkim do Żandarmerii Wojskowej, do prokuratury z prośbą o potwierdzenie naszych obserwacji lub ich zakwestionowanie – dodał poseł.
Tymczasem w środowisku rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej słychać głosy, że niektóre mundury powróciły z oderwanymi pagonami. Czy wynikało to ze zniszczeń związanych z katastrofą czy też dystynkcje zostały celowo pozrywane? Oficjalnie nikt nie chciał komentować tej informacji. Do tej pory nie odzyskaliśmy też kamizelek kuloodpornych funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu. O udzielenie informacji – także w tej sprawie – zwróciliśmy się zarówno do Żandarmerii Wojskowej, jak i Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Czekamy na odpowiedź.
Marcin Austyn
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100807&typ=po&id=po01.txt
7 sierpnia 2010
- Zaloguj się, by odpowiadać
7 komentarzy
1. Tymczasem...
"Tymczasem w środowisku rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej słychać głosy, że niektóre mundury powróciły z oderwanymi pagonami. Czy wynikało to ze zniszczeń związanych z katastrofą czy też dystynkcje zostały celowo pozrywane?"
Jakoś nie wierze w przypadek :(
2. @Lu
..."Czy wynikało to ze zniszczeń związanych z katastrofą czy też dystynkcje zostały celowo pozrywane?"..."
Lu to nie przypadek. /Ja osobiście nie wierzę w przpadki/
Musiało je "odrzucić", oderwać siłą jakąś odśrodkową /nie jestem fizykiem/
podczs uderzenia samolotu o ziemie....
Nie sądzę, żeby nasi przyjaciele Rosjanie chcieli pozbawić czci i godności POLSKI MUNDUR.
"...Do tej pory nie odzyskaliśmy też kamizelek kuloodpornych funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu. ..."
Może jeszcze nie zdążyli ich pocerować. Dziś niewiele kobiet to potrafi. Może szukają, kto mógłby to wykonać.
Serdecznie Pozdrawiam
3-majmy się
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
3. Upodobania Sowieciarzy
Sowieciarze od zawsze lubili karac ludzi takze po smierci. Tym razem posmiertnie w sposob symboliczny zdegradowali naszych oficerow.
Na cmentarzu w dawnej bazie sowieckiej w Bornem Sulinowie (Gross Born)znajduje sie troche grobow dezerterow. Za dziecka widzialem kilka takich oblaw na nich. Na grobach stawiano male tabliczki z jednym slowem: "Nieznany". Po smierci pozbawiali ludzi ich nazwisk.
4. @Tymczasowy
To wszystko co zrobili w Smoleńsku nie mieści się w głowie.
To nie przestanie boleć. To jest jeden z namacalnych dowodów jakimi są przyjaciółmi dla nas.
Może to otworzy oczy tym, którzy jeszcze mają je zamknięte...
Mimo poodrywanych dystynkcji nikt nie jest w stanie splamić
HONORU, GODNOŚCI i ZASŁUG POLSKIEGO ŻOŁNIERZA.
Żaden kraj na świecie nie miał takich żołnierzy jak my Polacy.
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI. WSZYSTKICH POLEGŁYCH ZA WOLNOŚĆ
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
5. Dlaczego mnie to...
nie zdziwiło???
Tak, to byłoby zgodne z naturą tych azjatów mentalnych: kara po smierci - i zbeszczeszczenie polskich znaków wojskowych na Ich mundurach!
Co to znaczy? Czy to - znak? To byłoby, jak jawne przyznanie sie do sprawstwa katastrofy!?
W mysl zasady: oficjalnie nic nie dowiecie się, ale - bójcie sie, bo zrobiliśmy i zrobimy co chcemy!
To jest przekaz pozawerbalny, niestety - nie tylko do Polaków, a mam wrażenie, że Polacy są tylko narzędziem tego przekazu.
Selka
6. To wszystko
jest dla mnie podejrzane. Tu Maryla przytaczala wywiad z ND z rosyjskim pilotem. Wiele z tego, co powiedzial uklada sie w logiczna calosc. Miller spotkal sie w Moskwie z min. transportu, ale nie w sprawie Smolenska, jak to zapowiadaly media, ale w sprawie zgola innej. Przeciez Sikorski z Millerem beda pisac listy do UE w sprawie obwodu kaliningradzkiego. A spotkanie polskich dysplomatow z Iwanowem? Z taka latwoscia przeychodzi polskim ministrom sluzenie wladzom Rosji, a nie mozemy od nich uzyskac dokumentow w sprawie tragedii smolenskiej. Cos tu smierdzi. Czyzby ktos na kogos mial haka?....
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
7. Haka? Haki !
MY nie mamy kompletnych kartotek ani SBcji ani TW. One WSZYSTKIE są w Moskowii ! Dodam - że nie tylko nasze - zapominamy o tym ze także...niemieckiej Stasi, czeskie i pozostałych "demoludów".
A czy Trójgłowy (Mich, Nick, dam(A) - przytaczam ksywę, choć nie pamiętam czyje copy right :) miałby aż TYLU w garści, gdyby nie jego myszkowanie przez kilka dni po archiwach UBecji???
Ani nie wiemy co widział, ani nie wiemy co wyniósł! Nie przez przypadek Kiszczak to dla niego "człowiek honoru" :(
Dziwimy się - SKĄD takie wolty różnych ludzi? Jak to skąd? STAMTĄD !!!
Selka