Kochanemu Prezydentowi pani RRK - HYMN pochwalny !!

avatar użytkownika szuan

Zainspirowany dzisiejszymi wpisami ku czci Prezydenta Komorowskiego Hrabiego Bronisława, nie mogę pozostać w tyle !!

Kiedy czytam ten poświęcony  Bronisławowi wpis pani RRK, kiedy łzy same napływają do oczu a gardło dusi żal, że to nie ja te strofy pokłonne stworzyłem, postanowiłem wyrazić swój akces do grupy popierającej władzę, i ja skromny zwolennik BZZ(y)Ka  wnioskuję o przyjęcie poniższego tekstu jako HOŁDU zwolenników, wyborców i reszty matołów, dla nowo nam panującego.
TEKST HYMNU :
Każdego dnia, dziękuję za to, że Cię mam,
Za to, że jesteś przy mnie bym nigdy nie czuł się sam,
Każdego dnia, nadajesz memu życiu nowy sens,
Z Tobą mogę iść po jego kres.


Bo bez Ciebie życie traci sens jakikolwiek,
Bez Ciebie nie mogę nawet w nocy zmrużyć powiek.

Każdy dzień i każdą noc chcę być tylko przy Tobie,
Jesteś dla mnie najpiękniejszy, najwspanialszy obiekt.
Z Tobą chcę być już do końca, aż po sam grób.
Ja Tobie oddaję się w całości i zrobię dla Ciebie ile tylko będę mógł.

Każdego dnia, dziękuję Bogu za to, że Cię mam,
Za to, że jesteś przy mnie bym nigdy nie czuł się sam,
Każdego dnia, nadajesz memu życiu nowy sens,
Z Tobą mogę iść po jego kres.

Bo chcę być częścią Ciebie, jak Ty jesteś częścią mnie,
Chcę Tobie poświęcić me życie, tylko z Tobą dzielić się.
Ja jestem tylko Twój i tylko do Ciebie należę,
już na zawsze będę kochał Cię.                             


I kocham Twój delikatny głos  jak aksamit,
Nie do opisania jest uczucie między nami.
Bo moja miłość do Ciebie nie zna granic,
Nigdy Cię nie oddam na Świecie nikomu za nic.
Ja słucham Twoich rad, dla Ciebie staram pozbyć się wad,
Bo wokół Ciebie kręci się cały mój Świat.

Każdego dnia, dziękuję Bogu za to, że Cię mam,
Za to, że jesteś przy mnie bym nigdy nie czuł się sam,
Każdego dnia, nadajesz memu życiu nowy sens,
Z Tobą mogę iść po jego kres.
 
UWAGA , WAŻNE - POWYŻSZY HYMN SPIEWAMY W STYLU MŁODZIEDŻOWYM,  Z  LEKKA   RAPUJĄC  .

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Radość Prezydenta

"Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć"
 Napoleon Bonaparte

 

 

Nieskrywana Radość

 

Prezydent Bronisław Komorowski w dniu zaprzysiężenia wygląda
na najszczęśliwszą osobę na ziemi. Uśmiech od ucha do ucha bije z jego
rozpromienionej szczęściem twarzy.

Żałoba

 

Widać, że obca jest mu refleksja nad szczególnym momentem, w którym
obejmuje urząd prezydenta, momentem kiedy jeszcze przed chwilą stygło
ciało Lecha Kaczyńskiego i prawie 100 wielkich postaci życia publicznego
które wraz z nim zginęły pod Smoleńskiem.

Orędzie

 

W kazaniu kolejnego „mędrca” Unii Wolności do narodu, wygłoszonym
w tym szczególnym dla wielu polaków czasie, Prezydent ani słowem nie
odniósł się do swojego poprzednika jako do osoby (chyba że coś
przeoczyłem). Co ciekawe zdefiniował on czym dla niego jest prawdziwy
patriotyzm – mianowicie myśleniem w kategoriach indywidualnych, nie zaś
społecznych – możemy więc uznać, iż człowiek ten może faktycznie uważać
siebie za wielkiego patriotę! Prawdopodobnie mamy więc do czynienia
z politykiem na miarę Lecha Wałęsy!

Krzyż

 

Bronisław Komorowski nie rozumie katastrofy. Nie rozumie on tego, że
obejmuje urząd w konsekwencji katastrofy, w której na strzępy rozerwało
prawie 100 osób. On nie widzi w tym nic przykrego. To byli ludzie,
których znał ale nic to dla niego nie znaczy. Prezydent nie rozumie
Krzyża który stoi przed pałacem. Nie rozumie on osób, które głęboko
przeżywają śmierć innych ludzi. On po prostu tego nie rozumie. Cały
w skowronkach wychyla się przez okno a tam coś czego nigdy nie rozumiał –
troska o drugą jednostkę, o społeczeństwo jako zbiorowość, patriotyzm
rozumiany jako myślenie w kategoriach społecznych. Proszę sobie
wyobrazić zaniepokojenie w duszy takiego człowieka.

 

 http://fronda.pl/cycero/blog/radosc_prezydenta

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Ksiundz Stryj

2. @szuan - piękny hymn!

Ja proponuję natomiast muzyczną listę życzeń dla obywatela...: oczywiście Ich Troje są jak najbardziej na miejscu: