Komorowski ślubuje "dobrość", czyli czym się różni Polska od USA (Rybitzky)

avatar użytkownika Krzysztofjaw

Kiedy Barack Obama pomylił się nieznacznie przy składaniu prezydenckiej przysięgi (a właściwie został wprowadzony w błąd – bo słowa roty źle podyktował mu sędzia Sądu Najwyższego), to niemal natychmiast powtórzył ślubowanie. Zdarzyło się tak zresztą w historii USA po raz trzeci – Amerykanie bowiem uważają, że przysięga musi był złożona dokładnie według wzoru zapisanego w konstytucji.

W polskiej konstytucji również zapisano treść prezydenckiej przysięgi:

Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem.

Dziś Bronisław Komorowski składając przysięgę w Sejmie powiedział: "a dobrość Ojczyzny..." Oczywiście było to przejęzyczenie w znanym nam już stylu "bronkowym". Jednakże nie zmienia to faktu, że słowa "dobro" i "dobrość" sporo się od siebie różnią – a w dodatku tego drugiego nawet nie ma w słowniku. Amerykanie uznaliby bez wątpienia, że przysięga nie została złożona prawidłowo. W Polsce, rzecz jasna, nikt na to nie zwróci uwagi. Nawet media, które tak chętnie tropiły językowe wpadki Lecha Kaczyńskiego.

Bo to nieważne, że przysięga błędna. Ważne, że prezydent odpowiedni.

-----------------------------------------------------------------------------

Źródło
 

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika Krzysztofjaw

1. @All

Witam
Światełko w tunelu... w każdej chwili można będzie podważać teraz konstytucyjność pełnienia przez niego Urzędu Prezydenta RP...
Pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika circ

2. a nie trzymał skrzyżowanych palców, kiedy przysięgał?

Jest taki przesąd, że kiedy się kłamie, zakłada się palec na palec, by nie dotknęła kłamczucha kara.

avatar użytkownika amarietta

3. małżeńską przysięgę trzeba

powtórzyć, by potem nie zostało to wykorzystane przeciwko temu, kto się pomylił...

avatar użytkownika intix

4. ..."Jest taki przesąd, że ..."

... kiedy się kłamie, zakłada się palec na palec, by nie dotknęła kłamczucha kara."
Witam.
Znam kilka przesądów, /choś sama racze nie jestem przesądna/, ale tego nie znałam...
Warto zapamiętać, szczególnie w dzisiejszym świecie...
Bardzo dziękuję Circ.

..."Bronisław Komorowski składając przysięgę w Sejmie powiedział: "a dobrość Ojczyzny..."
Bardzo dziękuję Autorowi notki za ten przekaz. Nie oglądałam zaprzysiężenia. Zbyt trudne było by to dla mnie...

W tym czasie włączyłam film z zaprzysiężenia Prezydenta Polski z 1995r.
Pan Prezydent Lech Kaczyński złożył calą przysięgę poprawnie. Dodał tylko od siebie
"...TAK MI DOPOMÓŻ BÓG..."

Wracając do wczorajszego zaprzysiężenia...
Warto pamiętać tę pomyłkę ..."dobrość Ojczyzny..."
Zastanawiam się tylko, czy to był lapsus językowy, czy przemyślane i z pełną premedytacją przemycone słowo..., żeby nie można było zarzucić, że przysięgał "dobroć Ojczyzny"
Wszyscy wiemy, że mu na tym nie zależy.
Moim zdaniem przysięga, jaką złożył jest do podważenia, ale niestety, nie w naszym państwie. Jak wiele innych podważeń działań niezgodnych z prawem.
Pozdrawiam Serdecznie
3-majmy się