Odpowiedź od dyrektora PISF Agnieszki Odorowicz

avatar użytkownika Franek

Szanowny Pan

Franciszek Gajek

Blogmedia 24.pl

 

Szanowny Panie, 

w odpowiedzi na Pański mail z dnia 27 sierpnia br. skierowany doi dyrektor PISF Agnieszki Odorowicz uprzejmie informuję, że w relacjach prasowych na temat scenariusza "Tajemnica Westerplatte" projekt nie został przedstawiony w pełni obiektywnie.

I tak, odnosząc się do przykładów podanych przez Pana, nie było i nie ma mowy o żadnych orgiach - zmordowani i umorusani żołnierze w czasie przerwy w walce kąpią się po prostu w morzu!. Również picie alkoholu występuje w scenariuszu marginalnie i nie wykracza poza naturalne odreagowywanie straszliwego stresu bitewnego.

Autor scenariusza oparł się na wielu materiałach źródłowych, w tym m.in. monografii Mariusza Borowiaka.

Kontakt z panem Chochlewem może Pan nawiązać poprzez producenta pana Jacka Lipskiego [...]  Pan Lipski może również udzielić Panu informacji na temat dalszych prac nad projektem, któego powstała już dziewiąta wersja, oraz na temat aktualnej struktury finansowej.

Pierwotną wersję scenariusza oceniali eksperci powołani przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego: wybitne reżyserki: panie Izabela Cywińska i Krystyna Krupska-Wysocka, znany aktor Andrzej Grabowski, producentka Kama Janczyk i krytyk Konrad Zarębski (on jeden był przeciw). W sumie projekt otrzymał 79.8 punktów przy czym kwalifikowane minimum to 60 punktów. Zgodnie z Trybem Naboru i Wyboru opartym na Rozporządzeniu Ministra Kultury, w takiej sytuacji Instytut zobowiazany jest przyznać promesę - co też się stało. Równocześnie jednak PISF wystąpił do Producenta o dokładniejsze zweryfikowanie faktów pojawiajacych się w scenariuszu.

Z poważaniem

Jacek FUKSIEWICZ

Pełnomocnik Dyrektora ds. Produkcji Filmowej

Polski Instytut Sztuki Filmowej

Krakowskie Przedmiescie 21/23

PL-00-071 Warszawa

tel. +48 (0) 22 4210 573

fax +48 (0) 22 4210 582

37 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. To trzeba dac do mediów

i zapytanie do Zdrojewskiego - co on w tej sprawie. No i oczywiście do podanego zródła .

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Franek

2. Oceniali eksperci ?

"wybitne reżyserki: panie Izabela Cywińska i Krystyna Krupska-Wysocka, znany aktor Andrzej Grabowski," Mam wątpliwości co do Pani Cywińskiej i pana Andrzeja (Kiepskiego) Grabowskiego. Chociaż ten drugi akurat w sprawie alkoholu może być ekspertem :)
avatar użytkownika Maryla

3. jak Krupska to musi być wybitna

a Kiepski jest głosem proletariatu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Rzepka

4. Wątpliwości...

A pan Jacek Fuksiewicz? http://tiny.pl/sqh9 Niestety tych tekstów nie ma, albo nie potrafiłem znaleźć..:( Pozdrawiam
avatar użytkownika Emisariusz IV RP

5. dziewiąta wersja wrót do "wybitnego dzieła" o Westerplatte

Piekielnie ciekawe. ================================ Pierwotną wersję scenariusza oceniali eksperci powołani przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego: wybitne reżyserki: panie Izabela Cywińska i Krystyna Krupska-Wysocka, znany aktor Andrzej Grabowski, producentka Kama Janczyk i krytyk Konrad Zarębski (on jeden był przeciw). W sumie projekt otrzymał 79.8 punktów przy czym kwalifikowane minimum to 60 punktów. =========================================
Proszę zapytać o KRYTERIA punktacji PISF. Trzeba teraz wysłać konkretniejszy list, PYTANIA. Rozumiem że za patriotyzm jest ZERO w punktacji PISF, za polakożerstwo, antypolonizm, seks, bluzgi, szczanie, rzyganie, tęczowe klimaty, potępienie antysemityzmu (na pewno tam byli skoro wyssali je z mlekiem matki) ukazanie tradycyjnego polskiego tchórzostwa, brudu, pijaństwa, szaleństwa, tendecji samobójczych, okrucieństwa jest skala od 1 do 20? Artyzm tego typu powinien być karany BANICJĄ! Wnioskuję o rozwiązanie PZPN (ale w 2012) i PISF z SLD, PSL, ZBOWIDu z czerwonymi (od jutra) Proszę o analizowanie członków komisji, dlaczego Grabowski chwalił scenariusz? Czytał go w ogóle, czy jak zobaczył Cywińską, to od razu dał 100 punktów? W wyborach parlamentarnych w 2005 Mikołaj Grabowski był kandydatem na senatora z listy Partii Demokratycznej - demokraci.pl z okręgu krakowskiego, jednak nie uzyskał mandatu. To brat naszego GENIUSZA z komisji, czyżby nasz aktor też sympatyzował z resztą fanów Gombrowicza z PDecji? Ważną rolą była kreacja Andrzeja Jurewicza, ojca głównej bohaterki serialu Telewizji Polskiej pt. Boża podszewka (1997) w reżyserii Izabelli Cywińskiej. Jaka NIESPODZIANKA, dwóch członków komisji w takim ścisłym związku? A film BOŻA PODSZEWKA naprawdę jest całkiem niezły, wręcz świetny, polecam kupić wersję DVD i obejrzeć na nowym telewizorze 50 cali na spokojnie z dziećmi, to nauka historii. http://www.grabowscy.com Warto go spytać ile dał punktów i za co chwali ten scenariusz, zniszczymy go! Jeden człowiek miał honor powiedzieć nie temu filmowi, on nie miał jaj na to? Może tak Maryla zrobi wywiad dla polityczni.pl o tym filmie? Niech powie z serca co myśli. To bez znaczenia czy jest za LID (PD zapewne) czy PO, bo PO=LID to jedność w 99% w sferze cooltury, historii. Pamiętam odcinek KIEPSKIEGO jak atakowali PiS, nie pamiętam żeby atakowali PZPR, SLD, PD, LID, PO... PSL... ot taki jest PO-LIDsat.
avatar użytkownika Unicorn

6. Co się dowiadujemy? Media

Co się dowiadujemy? Media faktycznie dobrze opisały sprawy, niekoniecznie NIEobiektywnie. Co o tym świadczy? -> "Również picie alkoholu występuje w scenariuszu marginalnie i nie wykracza poza naturalne odreagowywanie straszliwego stresu bitewnego." Ale występuje. Czy wśród ekspertów był ktoś zasługujący na miano eksperta, nawet luźno związany z historią? Trzeba napisać do któregoś z "ekspertów"- niech użyczy scenariusz.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Emisariusz IV RP

7. krytyk Konrad Zarębski, jeden przeciw scenariuszowi Westerplatte

http://film.onet.pl/0,1485,1652902,wiadomosci.html Facet zna się JAKO TAKO na filmach. Tu ma 50% udział w rankingu i ma jaki taki to sens, przy czym ordynarnie przecenili PROMOCYJNIE film EKIPA, co jest zrozumiałe, nakaz chyba z samej MOSKWY. Czy tam były aż tak wielkie role??? Moim zdanie Cezary Żak za "RANCHO" zasługiwał na 1O, a dali mu tylko 8, to jest przekręt! Dupy, a nie znawcy kunsztu gry aktorskiej, zwykły lansik III RP. PO-LID-tyka wszędzie. Proponuję z nim wywiad, zna scenariusz I wersji i to dobrze co do przecinka, niech powie PRAWDĘ co myśli. Zobaczymy czy ma jaja jak Ziemkiewicz czy kolejny kastrat III RP.
avatar użytkownika Emisariusz IV RP

8. Opinia dotycząca scenariusza filmu „Tajemnica Westerplatte”

Opinia przedstawiona na prośbę Kancelarii Premiera --------------------------------------------------- Westerplatte, 14 sierpnia 2008 Opinia dotycząca scenariusza filmu „Tajemnica Westerplatte” Po szczegółowym zapoznaniu się ze scenariuszem autorstwa Pawła Chochlewa oraz eksplikacją filmu o wręcz naiwnym tytule „Tajemnica Westerplatte” stwierdzam, że autor nie dysponuje wiedzą na temat obrony Westerplatte, która upoważniałaby go do tego, by napisać scenariusz. Scenariusz powiela znane od kilkudziesięciu lat stereotypy (m.in. sprawa dowodzenia i postawy oficerów), ale też w scenariuszu jest kilkadziesiąt epizodów, które nigdy nie miały miejsca, a ukazanie ich zmieniłoby całkowicie obraz obrony Westerplatte już zakorzeniony w świadomości Polaków. Film powstały na kanwie scenariusza Pawła Chochlewa byłby wulgarnym, ordynarnym, brutalnym atakiem na złotą legendę Westerplatte, mającym na celu zniszczyć nie tylko ją, ale i oczernić i zhańbić żołnierzy tam walczących. Film miałby ponadto wyraźnie antypolską i antypatriotyczną wymowę, czego nawet autor scenariusza nie ukrywa w eksplikacji sugerując niemalże, że patriotyzm to chora idea (patriota jest wg niego osobą „zaślepioną”) i porównując patriotyzm do współczesnego terroryzmu (!), sugerując jednocześnie, że pojęcie patriotyzmu „należałoby przedefiniować na użytek przyjaźniejszej przyszłości” (s. 3 eksplikacji)! Autor wykazuje braki w znajomości tematu i podstawowej nawet literatury, co potwierdziło się podczas mojej rozmowy z nim pod koniec lipca br. Informowanie przez producenta zainteresowanych, jak i mediów, że autor scenariusza, a zarazem reżyser oraz producent, od dwóch lat (wg innych źródeł trzech) przygotowują się do realizacji nowego filmu o obronie Westerplatte to kłamstwo. Nie wykluczone jest, że autor celowo ignoruje znane źródła, tworząc wymyśloną fabułę filmu. Jednakże zaprzeczeniem tego jest sformułowanie „Fabuła oparta na faktach” w podtytule scenariusza (s. 1), a także w eksplikacji zdania „w scenariuszu wiernie odtworzyłem tamte wydarzenia, które były tak emocjonujące, że nie potrzebowały przesadnego koloryzowania” (!) (s. 2 eksplikacji) oraz „film (…) jest wzmocniony wiernie oddaną warstwą historyczną” (s. 3 eksplikacji)! Informowanie mediów, iż reżyser (a zarazem scenarzysta), jak i producent Robert Żołędziewski (aspirujący jednocześnie do zagranie drugiej głównej roli, czyli kpt. Dąbrowskiego…) odwiedzili i konsultowali się z ostatnimi żyjącymi obrońcami Westerplatte, a także z rodzinami już nieżyjących jest kolejnym kłamstwem, bowiem nic takiego nie miało miejsca. Gdyby było tak w istocie, scenariusz z taką zawartością nie mógłby powstać. Chyba, że autorowi przyświeca misja, by pokazać Westerplatte wg własnej wizji bez względu na fakty, relacje, dokumenty. Scenariusz nawet w najmniejszym stopniu nie dorównuje scenariuszowi filmu Stanisława Różewicza „Westerplatte” z 1967 r., którego konsultantami było trzech westerplatczyków (Grodecki, Piotrowski, Gawlicki). W filmie Różewicza, choć z mocno pomieszaną chronologią zdarzeń, wieloma wówczas celowymi i koniecznymi z punktu widzenia PRL-owskiej propagandy przeinaczeniami, można jednak każdy epizod przypisać do relacji zamieszczonych w publikacji Zbigniewa Flisowskiego „Westerplatte”. Ponadto łatwo można zidentyfikować ponad kilkadziesiąt nazwisk obrońców. W scenariuszu Chochlewa jest to zaledwie kilkanaście nazwisk, w większości negatywnie przedstawionych. Na całym świecie scenariusze dotyczące ważnych tematów, zwłaszcza historycznych, lub też filmy wojenne przygotowywane są profesjonalnie i realizowane z rozmachem przez długo wyszukiwanych profesjonalistów – reżyserów, operatorów itd. W tym filmie jedno nazwisko Allana Starskiego to za mało, albo właściwie aż za dużo, bo scenariusz jest żenująco niskiego poziomu. Gdyby jednak film reżysera Chochlewa powstał, to zdecydowanie powinien zostać odrzucony jako film, który miałby być pokazywany w Muzeum Westerplatte w przeciwieństwie do filmu S. Różewicza. Jest mi wiadome, że zarówno Paweł Chochlew, jak i producent(ci) kontaktowali się i konsultowali się z byłą oficer Służby Bezpieczeństwa Stanisławą Górnikiewicz, która przez kilkadziesiąt lat inwigilowała środowisko westerplatczyków, skutecznie je zarazem skłócając. Nie można wykluczyć, że wiele przedstawionych w scenariuszu „faktów” było przez nią inspirowanych, czego dowodem jest notoryczne przedstawianie w scenariuszu oficera Wojska Polskiego, kpt. Franciszka Dąbrowskiego jako alkoholika. Tak po wojnie Górnikiewicz „lansowała” obraz doskonałego, zdyscyplinowanego żołnierza jakim był kpt. Dąbrowski. Scenariusz obnaża u jego autora nie tylko nieznajomość historii obrony, ale i szczegółów koniecznych do tego, by podjąć się wyzwania napisania scenariusza jednej z najważniejszych bitew w polskiej historii. W scenariuszu mylone są nazwiska (to nie są „literówki”) i stopnie. Widać wyraźnie nieznajomość w topografii Westerplatte i obiektów, a także stosunków i atmosfery panującej w wojsku, w szczególności przedwojennym. Obca jest również wiedza nt. broni i wyposażenia wojskowego, choć dla poprawnego napisania scenariusza wystarczyłaby wiedza zaczerpnięta z 2-3 publikacji (np. „rycząca krowa” [s. 65-66] to wg autora niemiecki moździerz, w rzeczywistości chodzi o wyrzutnię niekierowanych pocisków rakietowych Nebelwerfer, poza tym określenie „rycząca krowa” pojawiło się dopiero podczas Powstania Warszawskiego w 1944 r…). Stworzony obraz polskiego żołnierza i oficera Wojska Polskiego jest porażający. Polski żołnierz jest niemal ciągle pijany „jak bela” (to określenie pojawia się w scenariuszu kilkakrotnie), ordynarny, chamski, niezdyscyplinowany, strzelający w afekcie do własnych żołnierzy (s. 48), jak i do przełożonego [lub też grożący mu bronią] (s. 50-51)! Tak poprzez obronę Westerplatte pokazana historia obrony Polski od razu nasuwa odpowiedź dlaczego przegraliśmy walkę z Niemcami w 1939 r. Niemal cały scenariusz jest fikcją Pawła Chochlewa, zmyśloną dla potrzeb uatrakcyjnienia filmu, jako sensacyjnego, nastawionego na komercyjny zysk i poklask dla twórców tego „dzieła”. Nasuwa się analogia do filmów takich jak „Kroll”, „Psy” czy „Psy 2” (także poprzez wybór nazwisk aktorów). Kpt. Dąbrowski, jak wspomniałem, to w scenariuszu niezdyscyplinowany (s. 88, 92, 99 i wiele innych) niesympatyczny, naiwny alkoholik o skłonnościach samobójczych, „machinalnie” sięgający do butelek z wódką (s. 78), a także ciągle „jak zwykle” sięgający po pistolet (s. 99, 100, 109 i wiele innych), jedyne jego źródło wymuszania dyscypliny na podwładnych, z których część nie odnosi się do niego z szacunkiem jako przełożonego np. mówiąc (zwykle po pijanemu) per „oficerku” (!) (s. 78) lub też pistolet w rękach Dąbrowskiego jest argumentem służącym rozwiązywaniu sporów i problemów (m.in. s. 48). Nie wdając się w szczegóły - przedstawiony obraz mjr. Sucharskiego (w 1939 r. miał 39 lat, Bogusław Linda, który ma odtwarzać jego rolę ma obecnie 56 lat) stoi w całkowitej sprzeczności z zachowanymi relacjami obrońców oraz niepodważalnymi dokumentami, nie tylko tymi znanymi od kilku lat, ale znanymi od lat kilkudziesięciu! Zastanawia przedstawienie Sucharskiego jako jasnowidza, mającego wizje tego co ma nastąpić w kolejnych godzinach, czy dniach (m.in. s. 32, 70), a także usilne wprowadzanie w scenariusz nie mających miejsca w rzeczywistości zdarzeń, jak list pisany przez mjr. Sucharskiego przed kapitulacją (s. 105 i kolejne). Widoczny jest wyraźny kontrast w scenariuszu dwóch najważniejszych bohaterów dobitnie podkreślony zdaniem: „Dąbrowski jest brudny, z kilkudniowym zarostem na twarzy, Sucharski czysty i ogolony” (s. 79)! W scenariuszu wielu żołnierzy walczy na stanowiskach do końca obrony, choć w rzeczywistości jako ranni i ciężko ranni przebywali w koszarach (np. kpr. Szamlewski, s. 61). Także wielu żołnierzy, którzy dzielnie walczyli, w scenariuszu okazują się dezerterami, wychudzonymi, wystraszonymi tchórzami i złodziejami, którzy jak „zombi” snują się brudni i poranieni po Westerplatte w podartych mundurach (s. 72-73, 90, 94-96, 97), albo też totalnie niezdyscyplinowanymi, w tym m.in. jeden z najdzielniejszych żołnierzy na Westerplatte, chor. Gryczman, weteran I w.ś. (s. 67, 68), sierż. Deik, także weteran I w.ś. (s. 94), plut. Buder (s. 50-51, 67, 68) i wielu innych bohaterów (s. 64, 65, 93). Zatrważający jest obsceniczny obraz niskiego morale polskich żołnierzy z Westerplatte (w tym wymienionych z nazwiska) pijanych, oglądających pornograficzne karty, które oblewają wódką, całują i liżą (s. 96)... Żołnierze zazwyczaj notorycznie przeklinają, ostro piją (s. 32, 33, 34, 39, 40, 41, 42, 96-97), po pijanemu też strzelają do Niemców (s. 98), również po pijanemu (w czasie obrony Westerplatte) kąpią się nago w morzu i nago biegają po Westerplatte pod ogniem nieprzyjaciela (s. 34, 35), kradną jedzenie (s. 71, 90) lub też oddają mocz na portret marszałka Rydza-Śmigłego (s. 77), albo ze strachu pod siebie (s. 73). Niemal tak często jak do Niemców Polacy mierzą do siebie z broni (jeśli nie strzelają do siebie to biją się między sobą – scena w Wartowni Nr 1 jako żywo mocno przypomina sceny z westernów i bijatyk w saloonach!). Aż dziw, że obrona Westerplatte wg tego scenariusza trwa aż do 7 września. Przypomnę, że film wg autora kierowany jest do młodzieży i ma charakter edukacyjny (s. 3 eksplikacji)! Dokładne wskazanie epizodów w scenariuszu, który nie miały miejsca lub też drastycznie zmieniono fakty jest czasochłonne, gdyż znaleźć je można niemal na każdej stronie (min. 80% lub więcej scenariusza). „Uświęcenie” filmu ostatnią sceną pokazującą Papieża Jana Pawła II na Westerplatte jest hipokryzją, której komentować nawet tu nie wypada. Scenariusza filmu „Tajemnica Westerplatte” zbudowanego całkowicie na fikcyjnych wydarzeniach, w sposób sensacyjny, nie da się poprawić, gdyż jest do natychmiastowego odrzucenia, a sam film wg tego scenariusza powstać nie powinien (jak i każdy inny scenariusz nt. Westerplatte napisany przez Pawła Chochlewa). Zastanawia tylko fakt dlaczego Państwowy Instytut Sztuki Filmowej przyznał aż 3,5 mln zł na tak szkodliwy historycznie i społecznie film? Moim zdaniem film „Tajemnica Westerplatte” (o ile powstanie) na pewno spotka się z bardzo ostrą krytyką ostatnich żyjących Obrońców Westerplatte, rodzin Westerplatczyków, a także środowisk kombatanckich, wielu instytucji kulturalnych i organizacji. Mariusz Wójtowicz-Podhorski http://forum.westerplatte.org/index.php?topic=455.75
PS. Autor jest prezesem Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Kontakt poniżej. http://www.westerplatte.org/glowna/index.php?kod=37 Sugeruję wystosować ZAPROSZENIE do Prezesa i członków zarządu, członków stowarzyszenia, ich sojuszników. Pomożemy im, ale niech piszą u nas w forum i blogosferze! Ten film nie może powstać, nawet 9 wersja scenariusza, Chochlew się skompromitował wersją pierwszą i skoro sprawa stała się polityczna, uderzająca w PO (posłanka PO to jego kobieta ponoć) to trwa rozpaczliwe usiłowanie wybrnięcia z honorem z całej sprawy. PO chce twarz (mordę czystą) zachować. Niech harakiri popełni zarząd PISF, Chochlew i członkowie komisji oceniającej scenariusz, to będzie wyjście z honorem. O realizacji filmy MOWY NIE MA. PISF musi zostać zdelegalizowany jako szkodnik, dosyć tego lodziarzenia na kasie która powinna iść wyłącznie na filmy historyczne-PATRIOTYCZNE.
avatar użytkownika Emisariusz IV RP

9. II Komisja do n-tej wersji scenariusza Tajemnica Westerplatte?

Anna Godzisz, rzeczniczka Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, podkreśla, że w maju scenariusz otrzymał bardzo wysokie oceny ekspertów. Poszła za tym oficjalna obietnica dofinansowania produkcji w wysokości 3,5 mln zł. Ale wśród ekspertów zabrakło historyka. Dlaczego? - Mamy grono 200 ekspertów, z których losowo wybieramy pięciu oceniających dany projekt - wyjaśnia Godzisz. - To znawcy sztuki filmowej, nie ma wśród nich historyków Chochlew wyjaśnił też, że podczas pracy nad scenariuszem filmu wspomagał się m.in. książkami "Westerplatte. W obronie prawdy" Mariusza Borowiaka, "Lwy Westerplatte" Stanisławy Górnikiewicz i "Westerplatte" Zbigniewa Flisowskiego oraz że konsultował się z historykami z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska - Muzeum składa oficjalne oświadczenie, iż jego pracownicy nigdy nie byli konsultantami ani recenzentami scenariusza tego filmu - odpowiada Monika Kryger z MHMG. Dziennikarze długo naciskali, czy Górnikiewicz jest konsultantką (jeszcze nim wyszło na jaw co zawiera scenariusz), a filmowcy zaprzeczali. Teraz już wiadomo, że była porucznik SB, szkolona po wojnie przez NKWD, znana z fałszowania historii Westerplatte oraz szkalowania wielu westerplatczyków maczała swoje palce w tym żałosnym scenariuszu. Sieć aż dudni od plotek i informacji... II Komisja reżyserzy Izabela Cywińska Krystyna Krupska Wysocka reżyserzy komplementarni Mariusz Grzegorzek (w lutym dostał promesę z PISF 1 mln zł na film "Jestem twój" Andrzej Kotkowski Joanna Kos Krauze producent Kama Janczyk producenci komplementarni Maciej Kosiński Violetta Kamińska Sławomir Rogowski inni Konrad Zarębski Andrzej Grabowski inni komplementarni Jerzy Płażewski Piotr Kobus Anita Piotrowska http://forum.westerplatte.org/index.php?topic=455.msg1871#msg1871 Skład skopiowany z sieci, zatem może ktoś sobie wymyślił, ubzdurał, strasznie dużo tych ludzi. Oni w PISF nie mają tak licznych komisji, to faktycznie 5 osób, a naprawdę zarząd ocenia, lodziarze z komisji udają że oceniają ze względów FORMALNYCH, słowem bandytyzm typowy dla III RP. A tu w miarę prawdziwy SCENARIUSZ FILMU, serialu. http://www.gdansk.gda.pl/turystyka,89,2415.html Westerplatte 1939 - Siedem dni obrony Wystarczy wstawić DIALOGI, scenopis jest.
avatar użytkownika kazef

10. Komisja

Witam serdecznie, Informacje o skladzie komisji, ktora oceniala scenariusz ze strony PISF. Oczywiscie moglo byc tak, ze sposrod tego skladu, scenariusz czytalo go tylko kilka osob. Sam PISF twierdzil na poczatku, ze bylo to 5 osob, z czego podano Cywinska i Grabowskiego. Teraz, w odpowedzi na Panstwa list, podano kolejne nazwiska - sa zgodne z wykazem na stronie PISF. Szacunek dla Pana Zarebskiego. Pozostale osoby powinny wytlumaczyc, co je zauroczylo w tym scenariuszu.
avatar użytkownika Emisariusz IV RP

11. Wiceprezes stowarzyszenia Westerplatte z nami - WITAMY :)

Co możemy zrobić jako blogerzy, co mogłaby zrobić administracja BlogMedia24.pl w wiadomej sprawie Waszym zdaniem?
avatar użytkownika kazef

12. Co możemy zrobić jako blogerzy?

Pisz do mnie na maila. Trzeba zachowac dyskrecje. pozdrawiam,
avatar użytkownika Unicorn

13. "- Mamy grono 200 ekspertów,

"- Mamy grono 200 ekspertów, z których losowo wybieramy pięciu oceniających dany projekt - wyjaśnia Godzisz. - To znawcy sztuki filmowej, nie ma wśród nich historyków" Tia. Wiem, jak u nas wyglądają "konsultacje" historyczne przy robieniu filmów. Ps. Niezłe forum: http://forum.westerplatte.org/index.php Przydałoby się logo.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Selka

14. P. Franku, @All

Opadły mi ręce po przeczytaniu wątku. Toż to zwykła, knajacka, ANTYPOLSKA HUCPA! CELOWA HUCPA! Czy jest możliwa odpowiedź na pytanie - KTO TO WSZYSTKO ZLECA??? (Cholera, są momenty, ze mam ochotę kupić spluwę...)

Selka

avatar użytkownika Emisariusz IV RP

15. Selka - scenariusz napisano za oceanem albo za Odrą

Polak nie napisałby czegoś takiego, Chochlew tylko zebrał to w całość na CZYJEŚ ZLECENIE. Mnie to przypomina "Malowanego ptaka", spółkowanie rzekome gospodarza ze zwierzakami, słowem typowy polski chłop antysemita i zoofil, bydło słowem człowiecze zwierzę itd tak się Kosiński odpłacił gospodarzowi za uratowanie go od holokaustu. Chochlew właśnie zakończył karierę, ale razem z nim ta piątka z komisji i PISF cały zarząd z dyrektorką. Kto to zleca? http://www.blogmedia24.pl/node/3452 Może ci? To główny producent filmu. SPI International New York President LONI FARHI Executive VP: Stacey Sobel http://www.spiintl.com Pionkiem na PL jest Piotr Reisch. Prezes Zarządu SPI International Polska.
avatar użytkownika Maryla

16. jedno jest pewne - sprawy tak nie zostawimy

przykryta milczeniem w mediach zrealizuje sie nam pieknego dnia za nasze pieniądze i wtedy bedzie za późno. Promesę mozna cofnąć, jak jest społeczny sprzeciw przeciwko wydawaniu publicznych pieniędzy na antypolskie filmy. Jest jeszcze prokuratura i NIK, jak nie wystarczy działanie w normalnym trybie. Do ZDROJEWSKIEGO, JAKO NADZORUJĄCEGO INSTYTUT I ODPOWIEDZIALNEGO ZA TO, CO ROBI, wyslemy zapytanie, czy otrzymał wyjasnienia satysfakcjonujące go jako ministra dziedzictwa narodowego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Emisariusz IV RP

17. Marylu

Chochlew z grupą antypolskich filmowców uzgadnia z Nowakiem i PO-LID jaka wersja scenariusza nie wywoła PO-gromu w sondażach, to przypomina tracenie wagi przez boksera poprzez gorącą kąpiel, środki dla konia itd Oni ten film na 100% zrobią. Skandal będzie, pierwsza wersja scenariusza w końcu wypłynie w sieć. Wtedy Chochlew będzie musiał wynająć batalion ochrony osobistej, wybrano go na medialnego (bo ambitny do bólu-młody-głupi-pazerny na kasę) KOZŁA OFIARNEGO, a prawdziwi macherzy od tej akcji są w CIENIU. Trzeba zatrzymać finansowanie filmu. To ZADANIE NR 1. Zatem nie tylko odcięcie dotacji PISF, bo to już powinno się stać, ale także innych POLSKICH, zagranicznych podmiotów, niech nam dadzą listę sponsorów, inwestorów, już my im pokażemy... GNIEW LUDU. To jest faktyczne zastopowanie produkcji, obok pokazałem że wspaniały scenariusz, dopracowany w szczegółach o Powstaniu Warszawskim nie jest od DWÓCH LAT REALIZOWANY. Na niego nie ma chętnych, kasy, oskardowego muzyka, scenografa, gwiazd do obsady. Dlaczego? Bo jest patriotyczny. Po zablokowaniu produkcji należy ogłosić nowy konkurs, ale nie w PISF, nie chcemy ICH konkursu na najlepsze ANTYPOLSKIE FILMY. Niech zrobi to MON, Prezydent Kaczyński razem. Komisja musi być złożona z wybitnych także historyków, nie tylko filmowców, poza tym z widzów, bo filmy są dla widzów. Musi być liczna, np 100 osób. Film i serial 10-odcinkowy powinien realizować zagraniczny producent, reżyser, gwiazdy światowego kina na topie. Poprośmy MELA GIBSONA. Jest wyjątkowa okazja pokazać światu heroicznych Polaków, Polskę i złych Niemców, warto zatem. Nie twórzmy kolejnego nudziarstwa dla Polaków, takich filmów szkoda wozić po festiwalach, odstajemy od wojennego, historycznego kina o 40 lat.
avatar użytkownika Franek

18. 'Mam grać ?"

Może ustalmy treści następnych listów i oczywiście adresatów. Też jestem za tym by sprawę kontynuować. Tym bardziej że RPO nas zbył .
avatar użytkownika Emisariusz IV RP

19. Odpowiedź od dyrektora PISF Agnieszki Odorowicz

Cywińska nas chce wychować przez film Chochlewa, ta stara "gruba kreska" powinna już przejść na emeryturę! ============================================ Izabela Cywińska: Jestem łże-elitą Czy to nie jest inteligencka utopia: wychowamy społeczeństwo, a ono pokocha Cyganów, Żydów, gejów? Tak, jestem inteligentką, należę do łże-elity i uparcie chcę douczać społeczeństwo. Jako artysta mogę to robić poprzez sztukę. Ludzie powinni mieć szansę uczyć się kultury także z telewizji, która na prowincji jest często jedynym źródłem informacji o świecie, jedyną szansą zrozumienia go w całej różnorodności. "..." jedna cecha, która łączy gejów i Żydów - jedni i drudzy mieli ogromny wkład w naszą kulturę. Ilu wielkich poetów, ilu pisarzy... Nakręciła Pani kilka lat temu dla telewizji film 'Cud purymowy' - historię antysemity, który dowiaduje się, że jest Żydem. Czy zrobiłaby Pani podobny film o homofobie, który zmienia się w homoseksualistę? Z największą radością. To dobry pomysł, ale z antysemity przemienić się w wierzącego Żyda jest łatwiej, bo to sprawa myślenia. A z homofoba w geja dużo trudniej, bo to nie tylko myślenie, ale też biologia. Jednym z wątków Pani pierwszego fabularnego filmu 'Kochankowie z Marony', który wchodzi na ekrany, jest miłość homoseksualna. Bohaterami są młoda nauczycielka, chory na gruźlicę chłopak, który ma z nią romans, i jego kochanek ================================== http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53581,3436649.html?as=1&ias=4&startsz=x
To ma być komisja oceniająca film o WIELKIM SYMBOLU NARODOWYM, dodajmy narodu POLSKIEGO żeby Cywińska nie miała wątpliwości... bo ciągle myśli że to rok 1952, albo 1990. Czego ona chce nas nauczyć przez promocję takich śmieci w PISF? Dam rękę uciąć że 99% ich filmów jest g... warta pod każdym względem, za to pełna stereotypów o Polsce, Polakach, katolikach, narodowcach, patriotach, antykomunistach. Oni nam poprzez PISF będący rodzajem FILTRA na scenariuszach robią podobnie jak w PRL i całej III RP WIELKIE PRANIE MÓZGU! Wiedzieli komuchy z udekami w 2004-5 że traca władzę, więc z poziomu parlamentu zaczęli szykować różne systemy sterowania społeczeństwem! Tak powstał m.in PISF, całkowicie odfiltrowany z patriotów narodowych, ze znawców historii. Nie jestem obrońcą Poręby, ale stary towarzysz ma ponoć 10 dobrych scenariuszy, dlaczego nie dostanie po 3-6 mln zł na nie, plus może pomoc w uzyskaniu kolejnych kilkunastu milionów? Zrobi na pewno kolejne Hubale itd! Udałoby się to "wychowywanie społeczeństwa na modłę Cywińskiej", gdyby nie internet, teraz jest wielka wojna o sieć, chcą zdominować dranie sieć (m.in blogosferowanie, projekt SALON24, TEKSTOWISKO, wiele biznesowych na portalach itd) i nie wolno prawicy patriotycznej wspierać tych projektów, wolno wykorzystywać kluczowe, jak Salon24, Onet do NASZYCH, patriotycznych celów. Salon24 i Onet ma być ringiem do walki z komuną, lewactwem, michnikowszczyzną, udecją-PO=populizmem tuskomafii. Z innej beczki. Mamy wspaniały patriotycznych aktorów wszystkich pokoleń, większość z nich gdyby to były lata Bieruta powinno co najmniej solidną CHŁOSTĘ dostać od Wojsk Niezłomnych walczących z komuną! Tak żeby zatrybili czym jest człowieczeństwo i PATRIOTYZM, heroizm walczących. ====================================== Jan Peszek w "Tajemnicy Westerplatte" Peszek peszek... pokazałeś "człowieczeństwo" draniu antypolski, widać tam będzie "piękna" załoga patriotycznych aktorzyn PRL-III RP! To kolejny argument za tym żeby film zrealizował amerykański przemysł filmowy światowymi gwiazdami kina. Prezes stowarzyszenia WESTERPLATTE w opinii pisze: "Film miałby ponadto wyraźnie antypolską i antypatriotyczną wymowę, czego nawet autor scenariusza nie ukrywa w eksplikacji sugerując niemalże, że patriotyzm to chora idea (patriota jest wg niego osobą „zaślepioną”) i porównując patriotyzm do współczesnego terroryzmu (!), sugerując jednocześnie, że pojęcie patriotyzmu „należałoby przedefiniować na użytek przyjaźniejszej przyszłości” (s. 3 eksplikacji)!" To jest po prostu MOTYW POWSTANIA TAKIEGO SCENARIUSZA PRAWDZIWY, zamówienie od de facto neonazistów z Berlina i kosmopolitów na film w istocie walczący z POLSKOŚCIĄ, wybielający agresję Niemców ukazaniem niekorzystnym Polaków, był to atak bez wypowiedzenia wojny. Trzeba ukazać to. Film powinien być o wojnie, o walce, a nie jakieś boczne wątki wymyślone do tego, to nie jest misja budżetu Polski żeby na taki chłam dawać kasę. To jest ostateczny dowód że sld-owsko ud-ecki PISF trzeba zlikwidować... powołując na jego miejsce narodową filmografię o strukturze STOWARZYSZENIA wszystkich środowisk, w tym 99% podatników, widzów. Obcy spoza Polski won, cała ekipa PISF obecna PASZOŁ WON!!! I zostawić majątek w całości, albo pójdziecie do paki!
avatar użytkownika Franek

20. Emisariuszu

Ale czy mam pisać ?
avatar użytkownika Emisariusz IV RP

21. Franku dobrze Ci idzie akcja, pchaj do przodu, są partnerzy nowi

Nawiąż kontakt z owym stowarzyszeniem Westerplatte , komitetami protestacyjnymi przede wszystkim i na pewno coś doradzą w tej materii. Trzeba pisać maile i listy polecone do wszystkich osób z komisji; co im sie takiego w scenariuszu podobało zapytajmy... pytajmy aktorów, niech udzielają wywiadów, niech się kompromitują do reszty, taki Linda choćby. Trzeba dotrzeć do producentów, ale do tych głównych, nie pomocniczych co są na czele... za nimi są ci PRAWDZIWI z kasą, do mediów pchają delagatów, pomocników. To jest SPISEK ANTYPOLSKI Franku! Napisz Franku do Pana Zarebskiego, co mu się nie podobało, zna przecież najostrzejszy scenariusz w wersji 1. To jest afera, moim zdaniem kryminalna, Chochlewa na pewno dałoby się za to oskarżyć, szkoda że TK uwalił zapisy w prawie karnym gdzie możnaby Chochlewa nieco nękać sądami za szkolowanie narodu polskiego, film miał mieć ZNACZENIE MIĘDZYNARODOWE, taki obraz poszedłby w świat! Trzeba zebrać, skoordynować, organizować wszystkie możliwe środowiska, kombatanci, stowarzyszenia rekonstrukcyjne, IPN, historycy, wydziały historii, MUZEA w Trójmieście, organizacje itd, do pisania oficjalnych listow ze sprzeciwem do PISF, Zdrojewskiego i Tuska, także do producentów filmu. Koniecznie należy zredagować otwarte, publiczne plus listy polecone - protesty do zarządu Telekomunikacji Polskiej i Portu Gdańskiego, firm ktore chciały sfinansowac Chochlewa. Trzeba napisać do związków zawodowych w tych zakładach niech swoje "patrotyczne chochlewskie" dyrekcje wywiozą na taczkach na Westerplatte. Powinna pomóc NSZZ Solidarność w Trójmieście, ale trzeba mieć z nimi kontakt. Ja już nie walczę z Chochlewem, z tym scenariuszem, ale z PISF. To podmiot do likwidacji, produkt SLD.
avatar użytkownika Emisariusz IV RP

22. Rodziny żołnierzy, oficerów powinny pozwać Chochlewa, PISF

"Informowanie mediów, iż reżyser (a zarazem scenarzysta), jak i producent Robert Żołędziewski (aspirujący jednocześnie do zagranie drugiej głównej roli, czyli kpt. Dąbrowskiego…) odwiedzili i konsultowali się z ostatnimi żyjącymi obrońcami Westerplatte, a także z rodzinami już nieżyjących jest kolejnym kłamstwem, bowiem nic takiego nie miało miejsca. Gdyby było tak w istocie, scenariusz z taką zawartością nie mógłby powstać."
"Zaprotestowała córka kpt. Dąbrowskiego, Elżbieta Chojka-Dąbrowska, która stwierdziła, że nikt nie kontaktował się z nią ani, według jej wiedzy, z innymi rodzinami westerplatczyków. Oliwy do ognia dolał też autor biografii mjr. Sucharskiego oraz rzecznik byłego prezydenta Lecha Wałęsy, historyk Andrzej Drzycimski, według którego film Chochlewa bazuje na plotkach, domysłach i jest odległy od prawdy historycznej, która - według niego - wyglądała inaczej. Zakwestionował np. ukazane w scenariuszu sceny samosądów dokonywanych na dezerterach."
To jest podstawa do sprawy sądowej, rodziny powinny zebrać wycinki prasowe, nagrania z mediów i mieć dowody na KŁAMSTWA tych ludzi. Przecież oskarża się oficerów nawet o ZBRODNIE WOJENNE!!! Pozwać zbiorowo Chochlewa i PISF o 10 mln zł odszkodowania (dowodem będzie też pierwsza wersja scenariusza zaklepana przez komisję PISF) na koszt prawdziwego filmu o Westerplatte, o bohaterach, niech Chochlew w kamieniołomach spłaca te 10 mln zł przez 20 lat, wtedy zmądrzeje. Może go PO wykupi z LID z tej kary, ale wiemy dobrze że kaucja, przelew za karę byłby z zagranicy, tam naprawdę napisano scenariuszy, Chochlew dał tylko swoje "wielkie nazwisko" - Cho-CHLEW. Śmierdzi w tej sprawie jak w chlewiku pełnym świń. PISF śmierdzi w całości!
avatar użytkownika Unicorn

23. NCzas zapowiada od jutra

NCzas zapowiada od jutra publikację na stronie nczas.com scenariusza :)

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Maryla

24. Unicorn

trzeba zagladac - pytanie tylko - czy to któras z 9 wersji?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Emisariusz IV RP

25. Unicorn naprawdę? Chochlew public? Będzie ostra jazda...

Wklejać na bieżąco do nas, choćby skany, puszczać przez OCR w końcu XXI wiek i już ja tej gadzinie pokaże, będą mnie cytować nawet za 100 lat ;) Mam nadzieję że puszczą wersję nr 1 ocenianą przez podaną komisję PISF jako "wybitne dzieło sztuki i nadpatriotyzm". Ten film nie może powstać, już nie jest ważna sprawa czyszczenia scenariusza wersji 666, po prostu Chochlew jest skompromitowany z całym tym towarzystwem. Nie wolno mu robić tego filmu, koniec, niech odwołają i REZYGNACJA. Scenariusz w takiej sytuacji trzeba napisać jawnie podczas okrągłego stołu znawców tematu i widzów, speców od filmów wojennych, ale Z ZAGRANICY. Z PISF nie gadać w ogóle, polskiej filmówki nie ma (może kiedyś powstanie za 100 lat) nie łakomić się na ich dziadowską dotację 3-6 mln maks. To są grosze, na film ma pożyczyć budżet państwa nawet 100 mln dolarów, zatem produkcja ma być komercyjna, RYNKOWA na rynek światowy, słowem ma film zarobić na siebie z nawiązką. Można policzyć ilu widzów będzie miał w kraju... zagonią szkoły od 6 klasy podstawówki w górę, studenci, jakieś 10 mln widzów na start. Kasę budżetowi produdent odda i resztę mają do podziału... Należy założyć STOWARZYSZENIE na rzecz filmu o Westerplatte i zorganizować światową publiczną zbiórkę kasy jak to robi skutecznie Radio Maryja dla swoich projektów, misji. Konta bankowe Radia Maryja Konta złotówkowe - PKO BP S.A. II/O Toruń nr 69 1020 5011 0000 9602 0012 9130 - Bank Pocztowy S.A. O/Toruń nr 77 1320 1120 2565 1113 2000 0003 z dopiskiem: "Dar na cele kultu religijnego" Konta walutowe EUR - PKO BP S.A. II/O Toruń ul. Grudziądzka 4, 87-100 Toruń nr 65 1020 5011 0000 9602 0105 7298 Funty GBP - PKO BP S.A. II/O Toruń ul. Grudziądzka 4, 87-100 Toruń nr 08 1020 5011 0000 9502 0105 7306 Dolary USD - PKO BP S.A. II/O Toruń ul. Grudziądzka 4, 87-100 Toruń nr 13 1020 5011 0000 9302 0105 7314 (Ofiarodawcy spoza Polski przed numerem konta winni dopisać symbol PL, a po numerze: SWIFT - BPKOPLPW) Konto w USA RADIO MARYJA, P.O. BOX 39565 CHICAGO, IL 60639-0565 Konto w Kanadzie St. Stanislaus - St. Casimir's Polish Parishes - Credit Union Limited 40 John St., Oakville, ONT L6K 1G8 Numer konta: 84920 Tak można zebrać na TAKI FILM moim zdaniem CIĘŻKIE MILIONY DOLARÓW, może nawet dziesiątki milionów dolarów gdyby były klipy w TV wszystkich naszych i POLONIJNYCH, ale nie na chłam Chochlewa, do tego ten amator miałby być reżyserem (buahahaha) i żałosną ekipę (poza oscarowcami dwoma) Namawiam bardzo także na 10 odcinkowy serial, można go rozciągać i na 20 odcinków bardzo wiernie rekonstruując wydarzenia godzin każdego dnia, plus wprowadzenie od 1918 i losy bohaterów po 1939, po 1945.
avatar użytkownika Unicorn

26. Ponoć druga, najbardziej

Ponoć druga, najbardziej prawdopodobna.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Emisariusz IV RP

27. Chochlew antypolish vol 2?

Dlaczego nie nr 1? Tu jest jazda bez trzymanki, poza tym liczy się nie tylko sam tekst dialogów, ale całość, opis, komentarze. To rozwala, w końcu sporo ludzi to czytało, także SEMKA i pisał o tym w Rzepie.
avatar użytkownika kontrrewolucjonista

28. Emisariusz

To nie istotne pierwsza czy druga. To czy w tej czy w tamtej wersji podretuszuje się dla pozorów tę czy inną obelżywą insynuację wobec żołnierzy Westerplatte nie zmieni bezczelnej kłamliwej wymowy całego scenariusza. Powinniśmy ze wszystkich sił domagać się zablokowania tego projektu w całości a nie zajmować się pozorowanymi retuszami scenariusza robionymi po to żeby uciszyć protesty.
avatar użytkownika Emisariusz IV RP

29. Kawałek z CHLEWA scenariusza w der dziennik z 8 września

Fragmenty scen dotyczących dezercji kilku polskich żołnierzy Żołnierz siedzi z podkulonymi kolanami, w kałuży moczu, zsikał się. Już nawet nie jest przestraszony: on już gdzieś daleko odpłynął. Milczy, nie zwracając uwagi na resztę dezerterów. (...) D(0): - O w mordę, moi dezerterzy!! Skurczybyki do swoich strzelacie? (...) Czy ktoś jest jeszcze w środku? ŻOŁNIERZ (D6): - Jest jeszcze jeden, ale nie wiem, jak się nazywa. D(0) repetuje karabin i rusza w kierunku budynku, lecz w środku rozlega się wybuch granatu. (...) Na podłodze widzi zmasakrowane ciało ŻOŁNIERZA (Pr4). (...) DĄBROWSKI: - Rozstrzelać wszystkich. Tak dobrze zrozumiałeś. Dezerterów rozstrzelać, natychmiast! To rozkaz, kapralu! (...) D(0) ze swoimi prowadzą na muszce dezerterów, wychodzą z zarośli na plażę. (...) Dezerterzy zrywają się i biegną w stronę morza. Żołnierze D(0) otwierają ogień, ŻOŁNIERZ (D6) pierwszy pada martwy, obok niego pada ŻOŁNIERZ (D5), przerażony ŻOŁNIERZ (E5) odwraca się w stronę D(0) i podnosi ręce do góry. D(0): - Nie strzelać! Niestety ŻOŁNIERZ (D3) posłał ostatnią serię, która ścina ŻOŁNIERZA (E5), ten upada powoli. Scena po rozstrzelaniu (dzieje się w kantynie oficerskiej) Burza, zaczyna padać deszcz za wybitym oknem. Błyskawica rozświetla pokój. DĄBROWSKI staje w drzwiach. Na stole pali się jedna świeca, obok stoi prawie opróżniona butelka wódki. Słychać odgłos oddawanego moczu. W kącie stoi odwrócony tyłem do wejścia D(0) i sika na podłogę. Ledwo się trzyma na nogach, jest ewidentnie pijany. Salutuje w stronę podłogi i odwraca się w kierunku DĄBROWSKIEGO. Salutuje jeszcze raz. D(0): - Panie kapitanie melduję wykonanie rozkazu! Spooocznij! DĄBROWSKI podchodzi do niego i widzi, że oddał mocz na portret jakiegoś generała w galowym mundurze. DĄBROWSKI: - Podnieś to! D(0) z trudnością podnosi portret ociekający moczem. Trzyma go przed sobą lewą ręką. Prawą salutuje do portretu. Błyskawica. D(0): - Westerplatte walczy, he, he! Ciągle walczy jak szlag! (...) D(0) zataczając się, dopada stołu i ciężko siada. Nalewa kolejną szklankę wódki i pije. DĄBROWSKI siada naprzeciw niego. (...) DĄBROWSKI pije wódkę prosto z butelki. (...) D(0): - Szwaby zgniotą nas jak wszy! A wie pan dlaczego? (...) (krzyczy) No, kurwa, wiesz dlaczego? To ci powiem, kurwa, dlaczego. Powiem, a jak. Bo my oficerku nie zasługujemy na zwycięstwo! (błyskawica) DĄBROWSKI zrywa się od stołu. Jest wzburzony. Jak zwykle sięga po pistolet. DĄBROWSKI: - Baczność! Baczność! D(0): - Możesz mnie zastrzelić! Wszystko mi jedno. D(0) bełkocze, próbuje wstać, ale zaraz upada na podłogę, jest pijany w belę. Coś jeszcze mówi niewyraźnie i po chwili zasypia. DĄBROWSKI stoi nad nim, ciężko dysząc. Bierze niedopitą wódkę i wychodzi z kantyny. Wiatr. ulewa. Błyskawica. DĄBROWSKI wracając do koszar, ostro pociąga z butelki, jest już wstawiony ... (...) Wiatr. Ulewa. Błoto. DĄBROWSKI jest już mocno pijany, pociąga jeszcze z butelki, zatacza się. (...) ... przewraca się. Klęczy pijany, chce się jeszcze napić, butelka pusta, odrzuca ją. Zwiesza głowę, kręci mu się w głowie, bełkocze: - Honor, żołnierzu, (krzyczy, próbuje przekrzyczeć błyskawicę) honor!!! Scena po pierwszym ostrzale artyleryjskim Żołnierze zaczynają porządkować stanowiska, czyszczą broń z piachu. Jeden z żołnierzy ma ślad po zmoczeniu się. Nikt tego nie komentuje, nawet nie zwracają na to uwagi. (...) Zbliżenie: opanowana twarz PAJĄKA, nie drgnie mu nawet powieka. Nagle krzyczy. PAJĄK: - Ognia!!! Wszyscy żołnierze zaczynają kanonadę. Ckm polski wypluwa kule, zwolnienie stop klatka kule wiszą w powietrzu, błyskawiczny obrót na kontrplan, kule tuż przy Niemcach, start i wpadają kule w ciała niemieckie. Niemcy biegną kamera od tyłu za nimi i właśnie kule z karabinów w nich wpadają przelatują przez pierwszych i uderzają w następnych, i dalej, siekanka. Kamera upada razem z atakującymi. Scena, w której mjr Sucharski po raz pierwszy decyduje się na kapitulację SUCHARSKI: - Nadajcie im, Rasiński, nasz meldunek. Kuba [to do Dąbrowskiego - red.] zredaguje, sytuacja ogólna, straty i koniec. (...) DĄBROWSKI: - Ale... jeśli tylko dostaniemy wsparcie, to pogonimy ich stąd do Berlina! Retrospektywna scena sprzed wojny, gdy Sucharski przechodzi na ty z Dąbrowskim Wypijają do dna. Całują się z dubeltówki. Sucharski dolewa trunku. SUCHARSKI: - To na drugą nogę. Sucharski wypija całość, Dąbrowski tylko połowę. Dąbrowski siada. Sucharski lekko zatacza się. Podpiera się o stół i uśmiecha szeroko, coś mu się przypomniało. SUCHARSKI: - (bełkotliwie) A znam ja taką przyśpiewkę o Kubie. Pije Kuba do Jakuba? Znasz to? Na weselach u nas na wsi to śpiewają. (...) Sucharski w świetnym humorze, staje na środku gabinetu i zaczyna wyklaskiwać melodię, przytupując. (...) Sucharski jest mocno pijany i właśnie odleciał w swój świat. Scena z kąpielą pijanych żołnierzy Sala kasyna oficerskiego, stoliki, bar, za barem poustawiane trunki. Wszystko trochę zasypane pyłem, ale ogólnie porządek. SZAMLEWSKI: - (na widok trunków za barem) O w mordę! Trzeba aż wojny, żeby kapral się zabawił u oficerów. Dawać chłopaki. Otwiera butelkę porządnego trunku, stawia 3 szklanki na stole i nalewa. Żołnierze ochoczo biorą, zaczynają pić. (...) SZAMLEWSKI idzie z ŻOŁNIERZAMI (W1) i (W2) plażą. Słoneczny dzień. Trochę się zataczając, zaczynają się rozbierać. Śpiewają na całe gardło. WSZYSCY: - Morze, nasz morze, mamy ciebie wiernie strzec, mamy rozkaz cię utrzymać, albo na dnie twoim lec ... Na trzy-cztery wbiegają do morza i dają nura, pluskają się na całego, robią przy tym mnóstwo hałasu, nurkują, przytapiają się jak dzieci. W oddali pojawia się okręt, który wolno wpływa w kadr. Żołnierze jeszcze go nie widzą. Nagle słychać kanonadę z karabinu od strony okrętu niemieckiego, pociski obramowują kąpiących się, a ci w pośpiechu wybiegają na brzeg, zbierają ubrania i uciekają z plaży w zarośla. Karabin cały czas strzela. SZAMLEWSKI zatrzymuje się, odwraca się w stronę okrętu. SZAMLEWSKI: - (krzyczy) Jutro o tej samej porze, łachudry! Seria z karabinu idzie już po plaży. SZAMLEWSKI pokazuje im zgiętą w łokciu rękę i wskakuje w krzaki. Scena nalotu Samoloty Junkers ze złowrogim wyciem "aaaaaa" nurkują, zrzucając bomby, jeden po drugim, parami. Kamera filmuje samoloty, lot ich bomb i gdy mają już eksplodować, kamera zaczyna uciekać w przeciwną stronę, tak, że eksplozja następuje za plecami. Kamera leci do przodu i zostaje zasypana piachem. (...) Bomby wybuchają dookoła, budynkiem [wartowni nr 5 - red.] trzęsie, sypie się tynk ... PETZELT: - Wszyscy na dół, szybko!! SZAMLEWSKI bierze wódeczkę, szklanki i zbiega na dół. PETZELT: - Józek, szybko!!!! KITA: - Zara... KITA bierze kiełbasę i zbiega na dół. Scena próby kapitulacji SUCHARSKI zbiera resztę dokumentów do spalenia z biurka. Otwierają się drzwi i wpada DĄBROWSKI z białą flagą w jednej dłoni i pistoletem w drugiej, dyszy nienawiścią. Dokumenty wypadają majorowi z rąk. (...) FLASHBACK SUCHARSKIEGO Subiekt Sucharskiego: dostrzega, że Dąbrowski otwiera kaburę i wyjmuje pistolet. Sucharski odwraca się plecami do Dąbrowskiego i idzie przed siebie. DĄBROWSKI w szale mierzy do odchodzącego majora. Jego dłoń powoli naciska spust. Major znika w dymie/mgle. Bójka żołnierzy w Wartowni nr 1 BUDER i GRYCZMAN objęci niczym w miłosnym uścisku toczą się po podłodze wartowni. ŻOŁNIERZ (6) siedzi na ŻOŁNIERZU (P8) i okłada go pięściami, ŻOŁNIERZ (P2), potężnie zbudowany mężczyzna, miota po wartowni ŻOŁNIERZAMI (4) i (1). Z dolnej wartowni wchodzą następni żołnierze, dwóch od BUDERA wskakuje na plecy ŻOŁNIERZA (P2), reszta przyłącza się do bójki, w wartowni panuje totalny chaos, już każdy walczy z każdym. Sceny końcowe Przez pokiereszowaną bramę składnicy wymarsz dwójkami załogi. Idą wolno, ale w równym szeregu. (...) Niemcy pokrzykują: ręce do góry. (...) Ściemnienie. Napis: "Każdy z nas ma swoje Westerplatte" - Jan Paweł II (oryginalny autograf papieża Polaka) Rozjaśnienie. Dokumentalne zdjęcia z wizyty Ojca Świętego na Westerplatte. (...) Przemówienie Jana Pawła II: "Każdy z was młodzi przyjaciele, znajdzie też w życiu jakieś swoje Westerplatte. Jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć". Koniec Filmu. Wchodzi muzyka i napisy http://www.dziennik.pl/kultura/article233738/Ujawniamy_scenariusz_filmu_o_Westerplatte.html 8 września 2008
avatar użytkownika kazef

30. Niestety NC! da tylko 20 stron scenariusza

ale to wystarczy zeby zorientowac sie w calosci. Nie wiem czemu nie chca dac calosci. Calosc kazdy podobno moze obejrzec w PISF - pytanie czy 1 wersje, bo Chochlew tworzy wlasnie nr 9.
avatar użytkownika Unicorn

31. Sprawa cuchnie jak pijar

Sprawa cuchnie jak pijar platformy.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Emisariusz IV RP

32. kazef - niech PISF puści publicznie WSZYSTKIE wersje od 1

Muszą to zrobić, niech opublikują w sieci na swojej www wszystkie wersje scenariusza i sprawa niech trafi następnie do archiwum kuriozów III RP, nie uciekną od tego. Już nie chodzi o ten film, tego filmu NIE MA, nie powstanie, nie może powstać, zablokujemy nawet plan, blokada okupacyjna z głodówką 100 ludzi, ale chodzi o Chochlewa, o PISF, o komisje PISF, o producentów, o finansowanie, o zlecenie tej prowokacji mające na celu MIĘDZYNARODOWE zakłócenie 70 rocznicy wybuchu II wojny. Film miał nie powstać, dlatego napisano ZŁY scenariusz, akcja zakończyła się IM powodzeniem, im chodziło o efekt Katynia, lekkie wejście w temat. Inny film powstanie zapewne w 2010, przejdzie bez echa... o ile będzie polski, średniobudżetowy jak na PL. Kto w tym maczał paluchy? Przecież to jest grubsza akcja przeciw PAŃSTWU POLSKIEMU, na oko to już widać że sprawa zahacza o dużą politykę na linii NIEMCY-POLSKA! KGB przez naszą staruszkę ds Westerplatte oddelegowaną z dawnego NKWD to kreowało przez pionka Chochlewa? Czy PO-czciwe służby agentury wpływu niemieckiej? Może ci zza oceanu skoro iść tropem współproducenta i zapewne sponsorów-inwestorów? Moim zdaniem sprawa jest do zbadania przez POLSKIE SŁUŻBY SPECJALNE (o ile takie są, bo dużo wieśniaków ze WSI).
avatar użytkownika kazef

33. PISF nie pusci wszystkich wersji

bo niby dlaczego mialby wszystkie miec? Najgorsze, ze co poniektorzy lapia sie na to, ze biedaczyna Chochlew cierpi katusze i sleczy nad kolejna wersja, wciaz poprawia, udoskonala itd. A niech sobie siedzi! Warto pamietac o jednym: to tylko scenariusz. Na planie jeszcze i tak mozna wszysko pozmieniac, mozna odpowiednie elementy dolozyc w scenografii, np butelki porozrzucac po katach itp. Chocby on 50 wersje przygotowal, udowodnil juz, ze nie jest godzien tego filmu robic. Podobnie jak ci, ktorzy chca wylozyc kase. Chcieli miec antypolski, antypatriotyczny film? Chcieli. I taki projekt sfinansuja. Wymiana kilku scen nic tu nie zmieni. Liczy sie zalozony cel. A ten pozostanie niezmienny.
avatar użytkownika Emisariusz IV RP

34. PISF odbierze dotację i umyją ręce - taktyka WIDOCZNY ZNAK

PISF nie odebrałby dotacji (precedens) ale PO naciska naciskane przez nas, przez zajadłą opinię publiczną. Słowem wszyscy umyją ręce, a film powstanie jako "produkcja niezależna". Uważam że należy walczyć z tym filmem do upadłego, a jeżeli im się uda go zrobić (poza Polską), to bojkot kin, dystrybutorów, mediów które toto puszczą. TYLKO ŚWINIE SIEDZĄ W KINIE. Faktycznie reżyser, scenograf, aktorzy mogą dodać setki "smaczków" akcentów polakożerczych uderzających w żołnierzy, we wszystko co nam święte. Taki "drobiazg" - odgłos SZCZANIA... czy to jest potrzebne w takim filmie, czy widoczni zsikani żołnierze? Oni po prostu mają niesłychanie złą wolę, ale takie akcenty widziałem w KATYNIU nawet. To też nie jest dobry film, ale żeby wyłowić subtelności trzeba mieć niezły filtr w oczach-głowie-sercu. Język filmu jest szalenie specyficzny, są mocne akcenty, które niezmiernie wpływają na całą treść, na wymowę filmu. Trzeba nieraz łagodzić żeby nawet pokazanie faktu nie zakłóciło treści filmu, np sprawa próby poddania się 2 września powinna być (jeżeli w ogóle) lekko ukazana jako kłótnia dowódców, mała szarpaczka z flagą białą, ale w środku, a nie na dachu koszarów... tam byłby właśnie w JĘZYKU FILMU zbyt mocny akcent, to zostałoby zapamiętane przez np widzów ZAGRANICZNYCH, niemieckich. Tymczasem szarpaczka w środku przerwana atakiem Niemców i dobra postawą obu dowódców skasowałaby siłę poprzedniej sceny mocniejszą następną. Byłby to przerywnik między bitwami, tragediami. Nie wolno pozwalać na coś takiego jak ten film, trzeba to zatrzymać, ten film musi być TAMĄ. Koniec. Dość antypolonizmu. http://www.rpn.com.pl Do nich kazef napiszcie, Nowak to bardzo mocny gość, jak im walnie w Radio Maryja, TV Trwam, Nasz Dziennik... oj wióry polecą, na pewno, na 100% da się namówić, zwłaszcza po lekturze scenariusza. Oni mają zaplecze ludzkie do blokad planu, studia jakby co. PREWENCJA nie bedzie pacyfikować weteranów AK, żołnierzy itd moherów w podeszłym wieku.
avatar użytkownika Maryla

35. to tylko scenariusz. Na planie jeszcze i tak mozna wszysko pozmi

Promesę mozna cofnąć, promesa to nie obligo. Scenarzysta nie budzi zaufania, to chałturnik, który moze kręcić sitkomy, nie taka produkcję. Nalezy nagłaśniac sprawę , aby do wszystkich niezorientowanych, co to ma byc za film, dotarła prawda. I dotrzemy. Spokojna głowa.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Franek

36. Proponuję gdzieś na forum

Ustalić treść listów i adresatów. Pisanie (niestety tylko) nieźle nam wychodzi. Może czas na jakąś manifestację ?
avatar użytkownika Emisariusz IV RP

37. Brakuje nam tu blogów dziennikarzy

Np Semka pisał o Chochlewie, gdyby miał tu blog... to samo ludzie z GP i innych gazet jako tako sojuszniczych w tej sprawie, choć pozornie wszystkie są "zszokowane" scenariuszem. Franku uważam że należy zaapelować o całkowite zatrzymanie produkcji filmu, bezwarunkowe z uwagi na kompromitację wszystkich biorących udział w tej antypolskiej hucpie. Zatem nie apelujemy o wycinanie scen spornych, ale o anulowanie projektu, o zniszczenie scenariuszy, o zakończenie sprawy. Niech się PISF trzyma od Westerplatte daleko, a kasę niech dołożą do filmu o Powstaniu Warszawskim, to pilne też. Jednocześnie poprosić należy Prezydenta Kaczyńskiego i MON o wspólne ogłoszenie nowego konkursu na taki scenariusz filmu, ale teraz wg ram jakie określi środowisko znające się na tym. Na pewno musi być wierne odtworzenie wydarzeń, stanowisko wobec kontrowersyjnych-spornych wydarzeń, sugeruję wprowadzenie głębokie dla widza spoza Polski od 1918 oraz losy bohaterów po 1939, po 1945. Chcemy też serialu 10 odcinkowego, w tym słynne 7 dni. Całość należy zrealizować poprzez powołane stowarzyszenie, które będzie współproducentem, które będzie zbierać kasę dodatkową (np na promocję). Główny producent i ekipa z USA, gwiazdy kina światowego, Kaczmarek i Starski mogą zostać, są dobrzy, ale czy ze chcą... zostać pod np Melem Gibsonem? Film powinien być na rynek światowy, zatem język musi być zrozumiały dla widza z USA. Adresatem powinny być przede wszystkim media, portale - one poślą (niektóre) to dalej w świat.