To trwa jakieś śledztwo w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem?

Ano!! PO noć tak! Wyobraź waść sobie (to tak na ucho) PO no mini ster ten od PO licji dostał tajnego smsa od niejakiej Anody czy innej katody, że w Moskwie rzucili niereglamentowany papier toaletowy "smolienskij" i, że ona Anoda znaczy się dwie rolki dla niego zaj.. znaczy się schowała ale musi natychmiast przylecieć bo mgą jej ci z krema (chiba nivea) podj... a ona nie magdzie go schować i jak będzie zwlekał (ten mini ster) to wogule mogą mu szlabana położyć i jak będzie wracał to mu na tamożni ten papier mogą zaj.. zakwestionować. Także PO leciał mini ster do moskwy aby przywieżć ten papier bo PO przedni który mu dała już się zużył. Pzdr

"bo PO przedni który mu dała już się zużył."

Pewnie mu dadzą ten sam, używany już papier toaletowy, jeno odczyszczony (fachowo - odszumiony).

Pewnie tak, mnie już q... złości nie starcza zaczynam się śmiać ,) a to bardzo zły znak... dla wrogów. Pzdr

Rano był news w Onet, że nasza prokuratura zamierza wystąpić do Białorusi o przesłuchanie domniemanego autora "filmu 1.24" Ciekawe, bo Ruscy "dowiedli" ze autorem jest mechanik Iwanow, pracownik serwisu samochodowego w Smoleńsku. Prokuratura polska "odwaznie" podważa więc "ustalenia" Rosjan. No może nie tak odważnie by domagać się wyjaśnien odnośnie losów Andrija Mendierieja- niewątpliwie faktycznego autora filmu, ale jednak. Gdyby nie śmierć 96 ofiar (niestęty obawiam się, że w kilku przypadkach J. Kaczyński wiedział co mówi uzywajac określenia "męczeńska") powiedziałbym ze to groteska. No i te "master voices" z Kremla (dokładniej chyba Łubianki): tel z Moskwy do E. Klicha z poleceniami a teraz SMS z MAK, ze szef MSW RP Mileer ma natychmiast stawic się w Moskwie- niepojete zwasalizowanie i skundlenie...

Na przekór swojemu organizmowi wlazłem na S24 i znalazłem taki kwiatek "smoka Gorynycza" pasuje do Millerka jak ulał a i cała reszta tej bandy tu pasuje:

Ministrowi Spraw Wewnętrznych Jerzemu Millerowi, rzecznikowi prasowemu rządu Pawłowi Grasiowi detalicznie i pobieżnie oraz zasadniczo całemu rządowi w imieniu ś.p. Janusza Szpotańskiego oraz swoim dedykuję:
…dziś telefon jest z Warszawy.
Słuchawkę podejmuje Stefa
i mówi szeptem: „To od szefa!”
Szmaciak poprawia szybko krawat,
na baczność przed słuchawką stawa,
bierze ją w rękę, drży mu ręka,
poci się, krztusi, wreszcie stęka:
„Tak, Szmaciak, słucham?” — wzdycha z ulgą,
bo w odpowiedzi słychać bulgot,
a potem cisza… lecz po ciszy
nieubłagane „Łączę!” słyszy.
Szmaciak się do słuchawki kłania:
tak, zawsze był takiego zdania…
zaraz wykona… osobiście…
Co? Rurka nie był na tej liście?
Przeprasza, kaja się szalenie…
Tak, niewątpliwie przeoczenie…
ukarze winnych… sam to wyśle…
co? ma nie karać?… oczywiście,
właśnie tak sądził… nie rozumie…
więc jednak karać?… coś tu szumi…
co?… jemu w głowie?… nie! na linii…
tak!… tak!… poniosą karę winni!

pisma nie wyśle… do nóg pada!… —
Słuchawkę, pocąc się, odkłada.
Jeszcze mu trochę drżą kolana —
na szczęście burza zażegnana!

http://literat.ug.edu.pl/szpot/index.htm

".zastanawiające było wielokrotnie pokazywane czułe obejmowanie się premiera Donalda Tuska i premiera Władimira Putina na pobojowisku pod Smoleńskiem, w miejscu tragicznej polskiej katastrofy narodowej.
To widzieli wszyscy. Nie wiemy, o czym rozmawiali, nie tylko wtedy, ale także kilka dni wcześniej tuż obok Smoleńska w Katyniu. Kwestia ujawnienia przebiegu dwukrotnych rozmów Tuska i Putina jest kluczowa dla wyjaśnienia tajemnic katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. Prawda bywa niewygodna, prawdzie trudno nieraz spojrzeć w jej zuchwałe oczy, ale prawda jest niezbędna. Tymczasem od 10 kwietnia przez ostatnie cztery miesiące Polacy otrzymują jakieś strzępy informacji, które w sumie stanowią jedną wielką manipulację. To są jakieś półprawdy, a zawsze warto pamiętać, że pół prawdy to całe kłamstwo."
/prof. J Szaniawski, Nasz Dziennik/

więcej: http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=dd&dat=20100804&id=main

pozdrawiam

Smok jest coraz bardziej ziejący:)

"Pewnie tak, mnie już q... złości nie starcza zaczynam się śmiać"
"niepojete zwasalizowanie i skundlenie..."
"Polacy otrzymują jakieś strzępy informacji, które w sumie stanowią jedną wielką manipulację."

Najgorsze jest to, że parę milionów Polaków zdaje się być zdolna do zaakceptowania WSZYSTKIEGO na złość "Kaczorom", nawet włączenia nas do "Wspólnoty Niepodległych Państw".

i jej nie znalazł! No ale przynajmniej coś robi. Szuka formuły - dobre i to. Na bezrybiu śledztwa i formuła ryba:
"Prokurator Generalny Andrzej Seremet zapowiedział, że na posiedzenie zespołu Antoniego Macierewicza nie zamierza się wybrać. - Nie sądzę, bo nie znajduję formuły prawnej, która mi to umożliwi – mówił w „Faktach po Faktach” TVN24".,
zob. więcej
http://www.tvn24.pl/-1,1667982,0,1,seremet-do-zespolu-macierewicza-nie-p...

a niektórzy tak się ekscytują jaki to on niezależny od "taTuska"

"niektórzy tak się ekscytują jaki to on niezależny od "taTuska""

Dzisiaj wpadłem na Salon24. Ludzie niby przytomni, np. Ambiwalentna Anomalia, wypisują tak naiwne teksty (szczególnie w sprawie Krzyża), że wyciągam jeden wniosek: postępujące zlemingowacenie trwa.

Niektórzy już zaczynają głupieć od nadmiaru tej dezinformacji. Pzdr

"Niektórzy już zaczynają głupieć od nadmiaru tej dezinformacji"

Dopada ich inwazja słonecznej mocy i są tego efekty, takie jak na załączonym przykładzie kandydata na kurs menago:

Pozdrawiam

już zaczynają głupieć od nadmiaru tej dezinformacji

i o to chodzi!

Najłatwiej drzewo schować w lesie