Dom letniskowy Czesława Kiszczaka spłonął.

avatar użytkownika dodam

Przyczyn losowych nie można wykluczyć, ale biorąc pod uwagę różnorodne uwikłania właściciela posesji, są mało prawdopodobne. Mało prawdopodobne jest również działanie amatorów. Naszpikowany elektroniką azyl byłego szefa bezpieki największego satelity Kremla byłby dla takich fortecą nie do zdobycia.

Portal niezalezna.pl przypomina, że "pożar zbiegł się w czasie z rocznicą Kiszczaka. 2 sierpnia 1989 roku został desygnowany na premiera Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Urząd sprawował przez 15 dni - do 17 sierpnia 1989 r." Nie wydaje mi się to dobrym tropem.

Zastanawiałbym się raczej nad związkiem prawdopodobnego podpalenia z wymuszonym przez polską opinię publiczną i działania Komisji Sejmowej Macierewicza domaganiem się od Rosjan materiałów ze śledztwa. O dziwo, nawet GW obudziła się nagle i na pierwszej stronie wywaliła to, o czym Gazeta Polska trąbi od trzech miesięcy. Co takiego stało się, ktoś wie?

Wracając do Kiszczaka, cóż, taka służba nigdy nie kończy się. Emerytura nie jest żadnym ograniczeniem. Dawni chlebodawcy mogą oczekiwać od podopiecznego nowej aktywności, jeśli tylko zajdzie potrzeba. Zwłaszcza kogoś kto w Polsce instalował i nadzorował całą agenturę! Z pewnością wystarczającym powodem uruchomienia wszystkich sił i postawienia im kolejnych zadań byłoby morderstwo smoleńskie. Pamiętajmy, że Kiszczak nadzorował nie tylko SB i WSW (WSI), ale także przez jego ręce przechodziły informacje o najcenniejszych TW! Podpalenie domu sygnalizowałoby wagę dalszych oczekiwań.

Obserwujmy bacznie scenę polityczną. Z pewnością czekają nas zaskakujące zwroty w śledztwie smoleńskim, nieoczekiwane zdarzenia i wypowiedzi. Takie jak na samym początku z udziałem Klicha, którego próbowano uwiarygodnić pozorując jego rzekomy konflikt z rosyjskimi i polskimi czynnikami oficjalnymi (człowieka zasugerowanego Arabskiemu przez Rosjan!).

Jeśli to był zamach to jego inicjatorzy i wszyscy ponoszący odpowiedzialność nie cofną się przed niczym. Możemy być świadkami nie tylko cudownych objawień, ale także tajemniczych samobójstw takich jak to, dyrektora kancelarii premiera Tuska, Grzegorza Michniewicza, zaginięć takich jak zaginięcie szyfranta Zielonki, itp

Kto narażony byłby najbardziej? Ten kto dużo wie i nie robi tego czego oczekuje się, np. nie ma ochoty zostać kozłem ofiarnym. Mógłby to być odpowiedzialny za przygotowanie wyjazdu Prezydenta do Smoleńska ze strony Rządu, Arabski (przełożony Michniewicza). Zbyt duży szum robi się wokół niego. Przestał być anonimowym urzędnikiem dzięki Komisji Macierewicza. Mogłoby to być wielu innych ludzi, co do roli których można snuć różne przypuszczenia.

Wielkim zagrożeniem dla Putina i jego ludzi uwikłanych w zamach (gdyby to był zamach, co jest wysoce prawdopodobne) byłby Jarosław Kaczyński i Antoni Macierewicz. Po pierwsze mieli zginąć. Po drugie, mają ogromną wiedzę o funkcjonowaniu komunistycznych służb, zamierzają badać tragedię smoleńską i potrafią to robić. W dodatku nie da się już ich ani zmarginalizować ani ośmieszyć jak w latach 90-tych.

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. ten pożar jest dla mnie jak z dowcipem o hrabii i parobku

wraca hrabia z wojaży zagranicznych, z dworca wiezie go Jan. Hrabia pyta - co tam Janie w majątku?
Jan -A nic, tylko Burek zdechł.
Hrabia - jak to Burek zdechł?
Jan - no tak, jak ogień przeniósł się z dworu na stajnie, a potem na obory, to przy oborze była buda Burka. I Burek zdechł.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Errata

2. Płonie domek Kiszczaka w

Płonie domek Kiszczaka w lesie
Wiatr wesołą piosnkę niesie
Sezon grilla czas rozpocząć
I od morderstw dziś odpocząć

Czuj cud,czuj cud czyj smród ,czyj smród
Daleko nas poniesie w ruskim lesie!?

Wiatr w lesie się z Kiszczaka śmieje,
Kiszczak przy domku szaleje
„SOWA“z oddali patrzy jak się domek pali
A kiełbaska z grilla?-kiełbaska tez się spali
Donus dolary szykuje i firma "PO- zgoda buduje”
Nowy domek Kiszczakowi wybuduje

Czuj cud,czuj cud czyj smród ,czyj smród
Daleko nas poniesie w ruskim lesie!?

Errata

avatar użytkownika Pelargonia

3. A tera Czesław Niemen: Tak mogą płonać domki letniskowe komuchów

każdego dnia!

Pozdrawiam

Ostatnio zmieniony przez Pelargonia o wt., 03/08/2010 - 14:41.

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz