Rosja mówi SPASIBA -pomnik kata, który kierował egzekucją polskich jeńców w Kalininie
Na okazałej płycie nagrobnej z czarnego marmuru wykuto wizerunki Błochina (w generalskim mundurze) i jego żony Natalii. W prawym górnym rogu umieszczono prawosławny krzyż. U podstawy płyty widnieje napis: "Wieczna pamięć".
Cmentarz Doński to stara nekropolia w centrum stolicy Rosji. Pochowanych jest ok. 8-10 tys. ofiar stalinowskiego terroru.
Znajdują się tam również symboliczne groby ostatniego dowódcy Armii Krajowej, generała Leopolda Okulickiego "Niedźwiadka" i zastępcy Delegata Rządu RP na Kraj Stanisława Jasiukowicza "Opolskiego". W czerwcu 1945 roku sądzono ich w Moskwie w procesie szesnastu, pokazowej rozprawie nad politycznymi przywódcami polskiego państwa podziemnego, podstępnie zwabionymi i uprowadzonymi do ZSRR.
Okulicki został bezprawnie skazany na 10 lat łagru, a Jasiukowicz - na pięć lat. Obaj, podobnie jak Delegat Rządu RP na Kraj Jan Stanisław Jankowski, zmarli w sowieckich więzieniach. Prawdopodobnie zostali zamordowani. "Opolski" - 22 października 1946 roku, a "Niedźwiadek" - 24 grudnia tego samego roku. Pozostali z szesnastu wrócili do kraju, gdzie również byli represjonowani.
Cmentarz Doński jest miejscem pochówku ofiar stalinowskiego reżimu jeszcze z lat 30. W 1927 roku uruchomiono tam pierwsze w Związku Radzieckim krematorium. Zostało urządzone w przycmentarnej cerkwi.
Od początku lat 30. kremowano tam zwłoki osób rozstrzelanych przez NKWD oraz więźniów, którzy zmarli w więzieniach. Prochy wsypywano co najmniej do trzech dołów. Nie zachowały się - a przynajmniej nie są publicznie znane - żadne spisy.
Właśnie nieopodal tych zbiorowych grobów znajduje się zadbana mogiła Błochina. To on jako 45-letni major NKWD kierował egzekucją polskich jeńców w Kalininie (obecnie - Twerze). Osobiście zastrzelił tam wielu Polaków.
http://www.rp.pl/artykul/29,516964.html
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz