Interesy świetnie idą ...

avatar użytkownika szuan

Według informacji z Rzepy, Minister finansów Jacek Rostowski przesłał list, w którym zrzekliśmy się swojego miejsca w zarządzie Europejskiego Banku Inwestycyjnego, do którego już od dłuższego czasu "pukali" inwestorzy Nord-streamu o zastrzyk gotówki, na rzecz Słoweńca Antona Rupa.


Tym samym straciliśmy jedyny argument w postaci Pani Marty Gajęckiej, wiceprezesa w/w Banku, której podpis (a dokładniej jego brak) skutecznie blokował wyciąganie niemieckich i rosyjskich rąk po unijną kasę.
Tym samym strciliśmy dzięki "uprzejmości" polskiego ministra w nieznane mi imię dobra narodowego interesu możliwość skutecznego blokowania tak istotnej dla Polski inwestycji jak gazociąg północny, wielka inwestycja rosyjskiego Gazpromu oraz niemieckich firm E.ON Ruhrgas i BASF.
"– Dopóki jestem w zarządzie, takiego wniosku nie podpiszę – mówiła Gajęcka. I nie podpisała."
Tym samym nasz, polski, narodowy rząd głośno i wyraźnie udziela swego błogosławieństwa dla interesu wrogiego dla kraju w którym władzę sprawuje. Super ! Do dziś było to poparcie "nieoficjalne" i kuluarowe, od jutra możemy mówić o jasności w polityce Pana Tuska.

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. zgodnie z opinią członka komitetu honorowego elekta

Bronisława :

Marek Kondrat na Przystanku Woodstock:" Polska nie jest najważniejsza"

Vincent tez był w kumitecie, nawet do Londynu z kandydatem Bronisławem jechał i do obory w poznańskim, więc widać to teza uzgodniona na "szczytach władzy".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

2. Oby ich paraliż pokręcił

I to by było na tyle.