Było, ale się zmyło

wszędzie, bo ilość debilizmu dawno przekroczyła wszelkie granice alarmowe.

Oni nie wiedzą, że są debilami i ratują stołki, które służą im do ratowania ludzkości przed naszym debilizmem. Myślą, że my jesteśmy debilami którzy chcą władzy. Nie dziwię się, że tak myślą, bo debile nic więcej w głowie nie mają, jak tylko własną miarę.
Z ich debilskiej perspektywy tak to wygląda.

Wiadomo, ze kazdy mierzy swoja miara, wiec jak slysze, ze "kazdy kradnie" to zawsze mowie: a to ty moze kradniesz, bo ja nie. Wiec mow za siebie.

Ale jest cos porazajacego w ludziach. Ze tak slepo sluchaja mediow. I nawet jesli maja przez chwile jakis zryw. Nawet jesli przez chwile odkryja cos dobrego. To potem i tak to szlag trafi. Wlacza telewizor. I po sprawie. Myslenie wylaczone.

Debile debilami. Ale my ciagle dostajemy w dupe. To kim my jestesmy jesli nie jakimis nieudacznikami? Zeby debile nas tak traktowaly? Nie wierze. Stad prosty wniosek: moze i sporo tam debili. Ale za wszystkim i tak stoja lebskie chlopaki. Bardzo lebskie. PRAWDZIWI FACHOWCY.