Zbanowali mnie na Facebooku

Coś narozrabiałeś czy Twój nick w zestawieniu z nazwą facebooka im się nie podobał? :)

pozdr

Zdjęcia użytkownika Agnieszka Orlicz - Zdjęcia na tablicy

http://www.facebook.com/instytutpamiecinarodowej?v=app_4949752878#!/photo.php?pid=301353&id=100000456702103

Dajcie znac...kiedy wyladowac.

nigdzy nie byłem przekonany do fb. Namówili mnie, założyłem konto. Po przeczytaniu tego co napisałeś, dezaktywowałem jej. Jeszcze się dopytywali dlaczego. BO K... TAK.

I nie mam już konta tam, twittera ani innych nie miałem i nie będe mial równiez (to chyba dobre dla Nowaka i Bielana).

Tyle.

:)) my się nie dajemy ani na FB, ani w innym miejscu

My nie, my nie, my nie
My nigdy nie poddamy się !!!

na fb się nie dam, bo mnie już tam nie ma... Czyli jestem tylko u siebie, u siebie2 (BM24) i na nieznudzonych.
I starczy.

Jeszcze Maryla moze mnie wyrzucic stad i MarkD stamtad. Tyle mi grozi.

bo mi nieobojetne jest towarzystwo. Do fb bylem namowiony, bez przekonania.

To tak, jakby glosowac na Komorowskiego i udawac, ze towarzystwo jest obojetne...

bo mi nieobojetne jest towarzystwo.

Mnie też. Dlatego jestem tu na Blogmedia24.pl i jak cerber pilnuję, żeby nam się powietrze nie zmorowiało od ludzi, którym ręki bym nie podała w realu.

Na FB mamy konto dla komunikacji i lepszego rozeznania, co w internecie piszczy :)

Ale nikomu nie polecam, jak widać, to nieprzyjazne miejsce .

no wlasnie, z tym FB mnie nabrali, na twittera sie nie dalem (co jak moge powiedziec w 100 znakach? I komu?). Za stary jestem na pisanie na murze. I nie moja estetyka.

A fb dla mnie to tylko kolekcjonowanie znajomych (co by to nie mialo znaczyc) i reklamy. Ciagle nie rozumiem wielkiej popularnosci. Ale moze naleze do wymierajacego gatunku?

i tak w wielu przypadkach - chyba wiekszości jest.

Ale dla rozpolitykowanych Polaków - głównie blogerów z róznych platform to pole do dzielenia się informacją.

Na przykład na tablicy grupy Ruch 10 kwietnia umieszczane sa WSZYSTKIE artykuły i wpisy blogowe dotyczące katastrofy.
Jest link do oficjalnej strony Ruchu i oświadczenia.
Na Solidarni2010 jest miejsce do informacji o spotkaniach Ewy Stankiewicz w realu, o Jej nowych filmach, zdjęcia ze spotkań z ludźmi - Solidarnymi 2010.

Dla mnie to miejsce wymiany informacji, nic więcej.
Jak ktos traktuje to jak blog, czy miejsce do miłych pogawędek, ten nie szuka informacji, tylko kolekcjonuje wielbicieli.

Ale tak jest w całej sieci.

Bardzo pomocne, nie trzeba biegać po róznych mi8ejscach