Jeszcze o atakach na Krzyż

Polecam ważne informacje przywołane przez Prenumera za „Frondą”: „W Australii laburzystowski (lewacki:le...

Polecam ważne informacje przywołane przez Prenumera za „Frondą”:

 „W Australii laburzystowski (lewacki:leninowsko-trockistowski) rząd po kompromitacji z planami zabicia kury znoszącej złote jaja - górnictwa 40% podatkiem (zapewne aby odsprzedać złoża po zrujnowanych australijskich firmach za grosze "zjawom finansowym"), zajął się usuwaniem krzyży stawianych spontanicznie w miejscach wypadków samochodowych.

link: http://www.fronda.pl/news/czytaj/zlikwiduja_przydrozne_kapliczki_bo_rozpraszaja_kierowcow

Wiem, że to zabrzmi śmiesznie, ale lewactwo naprawdę wykazuje paranoiczne uczulenie na krzyż, porównywalne tylko ze znanymi z horrorów Sługami Szatana i Wampirami....”.

W Belgii, jak podał JKM, też mieli masowo usuwać krzyże:

"10-12-2009 11:08:00
W Belgii masowe usuwanie krzyży?

FUTURO: Nowy projekt ustawy zgłoszony przez belgijskiego senatora partii socjalistycznej zakłada, że krzyże i inne symbole religijne będą musiały zniknąć z miejsc publicznych.

Jeśli ustawa zostanie przyjęta, krzyże będą musiały zniknąć również sprzed cmentarzy. Na grobach krzyże będą mogły jeszcze pozostać. Ponadto, burmistrz żadnego z belgijskich miast nie będzie mógł uczestniczyć w procesjach, a król czy ministrowe np. w pasterkach lub innych religijnych uroczystościach! A wszystko po to, by całkowicie oddzielić państwo od Kościoła.

Projekt ma poparcie partii rządzących, więc ma duże szanse na realizację.

Źródło: niezalezna.pl"

Czy wiecie coś o tym, czy ta ustawa weszła?

W każdym bądź razie prezydent-elekt – jak to się mówi – jest na fali.