KRZYŻ SMOLEŃSKI NA JASNĄ GÓRĘ

avatar użytkownika bedetta2010

..."Krzyż będzie niesiony w jubileuszowej 30. Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymce Metropolitalnej na Jasną Górę. Pielgrzymka wyrusza 5 sierpnia spod kościoła św. Anny. Po pielgrzymce krzyż wróci do tego kościoła, do kaplicy, gdzie jest pomnik katyński..."

Jeśli będzie, niestety taka odgórna konieczność, jeśli stanie  się PO ich woli, w co nadal niewierzę, ale jeśli ten Krzyż jest tak POmiatany, i dalej, jeśli pójdzie z Pielgrzymką na Jasną Górę, to czy nie warto przemyśleć:

Zostawić go na Jasnej Górze pod opieką Matki Boskiej Królowej Polski, z odpowiednią tablicą.
Modlić się i prosić, aby ten Krzyż i wszystkie inne nigdy już nie były POmiatane.
Aby Nasza Matka wspomogła nas w odkryciu prawd i prowadziła nas dalej drogą do Wolnej i Prawdziwej Polski.
Myślę, że na Jasną Górę przybywa ze wszystkich stron więcej wiernych niż do samej Warszawy.


50 komentarzy

avatar użytkownika bedetta2010

1. "Krzyż Smoleński na Jasną Górę"

Może warto przedyskutować ten temat...?

Bardzo Serd.Pzdr.Wszystkich

avatar użytkownika Ksiundz Stryj

2. bedetta2010 - eksperyment

"Może warto przedyskutować ten temat...?"

Każdy warto, tylko nie każdy czuje się uprawniony. Boć chodzi Autorowi o działanie, jak rozumiem po przecztaniu poprzedniej notki. No więc w tym przypadku ja nie mogę podjąć działania, bo w pielgrzymce nie biorę udziału.

Co do meritum, miejsce Tego Krzyża w mojej opinii jest tam gdzie on stoi. Od Bl24 i innych mediów tego rodzaju oczekuję informacji. W momencie kiedy przeczytam, usłyszę, że zamierzają zabrać Krzyż z jego miejsca - jeśli będę wtedy w kraju - pójdę pod Pałac.

avatar użytkownika Maryla

3. Krzyż powinien pozostać tam, gdzie Go ustawiła historia

dyskusja nad przenoszeniem krzyża jest ordynarna hucpą majacą na celu zatrzeć wszelki ślad po setkach tysięcy stóp i wiadrach łez pod nim.

http://filipstankiewicz.salon24.pl/210909,list-otwarty-do-wszystkich-zrz...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

4. @bedetta2010

Myślę, że  oddanie tego krzyża pod Opiekę Matce Bożej Królowej, jest chyba bardzo dobrym pomysłem.
Matka  na Jasnej Górze broniła nas zawsze, wciąż jest i zawsze będzie z nami.
Tym Krzyżem oddać naszą Ojczyznę ponownie pod Opiekę, o Łaskę Zwycięstwa Naszego.
Myślę też, że wszyscy, którzy odeszli od nas pamiętnego 10 kwietnia br. nie stawialiby sprzeciwu.
Być moze to rozwiąże konflikt, który celowo  został wywołany  i dalej nie wiadomo jeszcze, do czego może doprowadzić.
@Ksiundz Stryj powiedział :"W momencie kiedy przeczytam, usłyszę, że zamierzają zabrać Krzyż z jego miejsca - jeśli będę wtedy w kraju - pójdę pod Pałac..."

Może dojść do wojny domowej, o wywołanie której chyba chodzi.
Wiadomo, że wszyscy walczymy o TEN KRZYŻ.
On jest symbolem naszej Wiary, wszystkich innych krzyży, naszej Polskości.
Może rzeczywiście tak zrobić, a walczyć o wybudowanie pomnika na placu.
To obiecali, a już zaczynają od tego uciekać.

Pozdrawiam

avatar użytkownika Ksiundz Stryj

5. @intix

"Może dojść do wojny domowej, o wywołanie której chyba chodzi."

Im nie chodzi o żadną wojnę domową, im chodzi o upokorzenie nas i pamięci - tyle i aż tyle. Nam też nie chodzi o wojnę domową, ale o zachowanie pamięci i godności.

A żadnego pomnika nie będzie.

"Może rzeczywiście tak zrobić, a walczyć o wybudowanie pomnika na placu"

Powiem po raz setny: dość złudzeń.

"To obiecali, a już zaczynają od tego uciekać."

Pierwej się zrezygnuje z Krzyża, później z pomnika, później z tablicy, później z cegły, później z lampki. Tak to ma i będzie przebiegać.

Jak ja kocham realpolitik – dzięki jej zabawności;)

Pozdrawiam

Ostatnio zmieniony przez Ksiundz Stryj o pt., 23/07/2010 - 14:36.
avatar użytkownika Maryla

6. na tablicy użytkownika Ruch

na tablicy użytkownika Ruch 10 Kwietnia (ruch10kwietnia.org):

„Byłam wczoraj pod krzyżem, odczułam niezwykłe wzruszenie, ponieważ dla katolika i osoby wrażliwej na taką tragedie jaka się zdarzyła pod Smoleńskiem, gdzie zginął polski Prezydent i członkowie rządu, krzyż, który się tam znajduje jest bezwarunkowo symbolem naszej kultury i wiary. Nie rozumiem ludzi, którzy podnoszą rękę na święty symbol! Myślę, że taka reakcja podszyta jest strachem, który zagraża ich bezkarności i wszystkiemu, co dotychczas nie było akceptowane. Poprzez laicyzacje życia dążą do władzy i korzyści materialnych. Wypowiedzi w stylu, że krzyż jest wyrazem nietolerancji dla innych wyznań są bezzasadne. Przykładowo w krajach muzułmańskich brakuje tolerancji religijnej. U nas coraz bardziej staje się powszechne przekraczanie wszelkich granic, brak poszanowania dla świętości i zmarłych. Mimo to należy z tym walczyć. ”

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Morsik

7. I w ten sposób...

...patetycznie i wzniośle pozbyto się problemu.
Organizujmy się w LEGION, byle tylko za swoimi drzwiami.

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika Maryla

8. „Czy już po walkach?” -

„Czy już po walkach?” - zapytał jeden z żołnierzy. „Nie – powiedziałem – nasza walka dopiero się zaczyna”.
Wypis na dziś
Olaf Tammark wspomina jesień 1944 roku



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

9. @Ksiundz Stryj

..."Pierwej się zrezygnuje z Krzyża, później z pomnika, później z tablicy, później z cegły, później z lampki. Tak to ma i będzie przebiegać..."

Ja myślę, że oni nie ustąpią. Wcześniej, czy później Go usuną.
Podzielam zdanie Bedetty, że tylko Jasna Góra i Matka Królowa Polski.
Myślę, że na Jasnej Górze On nabierze większej mocy. Rozbłyśnie na Polskę, na cały świat swoją mocą Wiary, Polskości i Walki o Wolną Polskę.
Stamtąd będzie miał większą moc do walki ze Złem, o czym pisałam we wczorajszej notce  "ZNAKI...Znak Krzyża...(2)"
A oni nie spodziewali się takiego posunięcia.
Zaufajmy Matce na Jasnej Górze. Ona nas poprowadzi... do Wolnej Polski.
Na Jasną Górę przybywają tylko wierzący i prawdziwi Polacy.
W Warszawie jest solą w oku nie tylko ich, ale i innych POlaków.
Zaczynam wierzyć, że moc Tego Krzyża z Jasnej Góry osłabi ich działania, że doprowadzi do ich zniszczenia.
W każdym konflikcie trzeba znaleść "złoty środek".
Boję się, czy będę dobrze odebrana.
A już dziś całe siły skupić na budowie pomnika i wykrywaniu prawdy o Smoleńsku.
Sprawą Tego Krzyża oni chcą rozproszyć naszą uwagę na inne sprawy.
Takie jest moje zdanie na dzień dzisiejszy.

3majmy się

avatar użytkownika Nico031

10. W katolickim kraju jakim jest

W katolickim kraju jakim jest Polska ... w kraju z którego wyszedł Jan Paweł II krzyż upamiętniający ofiary katastrofy nie powinien być problemem... Nie byłby problemem gdyby rządzili Polską prawi i sprawiedliwi Polacy ...niestety monopol władzy sprawuje jedna partia którą ten krzyż boli... bo to jest krzyż zwycięstwa... krzyż pamięci ... Powinien stać , gdzie stoi..

Ostatnio zmieniony przez Nico031 o pt., 23/07/2010 - 15:55.

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika bedetta2010

11. ..."Na Jasną Górę"

..."Jeśli będzie, niestety taka odgórna konieczność, jeśli stanie  się PO ich woli, w co nadal nie wierzę, ale jeśli ten Krzyż jest tak POmiatany, i dalej, jeśli pójdzie z Pielgrzymką na Jasną Górę, to czy nie warto przemyśleć:.."
- Tak napisałam.

Od samego początku, co jeszcze raz podkreślam, stawałam w obronie Tego Krzyża.
Jak powiedział tutaj Nico031:
..."bo to jest krzyż zwycięstwa... krzyż pamięci ... Powinien stać , gdzie stoi..."

Zawsze mówiłam, że powinien. Ale oni na to nie POzwolą.
Dzisiaj, jak przeczytałam że "idzie" z Pielgrzymką, zrodził się ten pomysł o zostawieniu
..."na Jasnej Górze pod opieką Matki Boskiej Królowej Polski, z odpowiednią tablicą.
Modlić się i prosić, aby ten Krzyż i wszystkie inne nigdy już nie były POmiatane.
Aby Nasza Matka wspomogła nas w odkryciu prawd i prowadziła nas dalej drogą do Wolnej i Prawdziwej Polski.
Myślę, że na Jasną Górę przybywa ze wszystkich stron więcej wiernych niż do samej Warszawy..."
To był tylko pomysł do przedyskutowania.
Dziękuję za rozmowę Wszystkim Uczestnikom.

Serd.Pzdr.

avatar użytkownika Ksiundz Stryj

12. @Morsik

"...patetycznie i wzniośle pozbyto się problemu."

Dobrze, że chociaż patetycznie i wzniośle.

avatar użytkownika intix

13. ..."bo to Jest KRZYŻ ZWYCIĘSTWA..."

Wróciłam jeszcze do tego tematu.
Nie mamy /JESZCZE/swojego Prezydenta Polski ale mamy Naszą Królową Polski. Zawsze.

Najwięksi władcy zanosili na Jasną Górę Matce Bożej, Królowej Polski symbole zwycięstwa, najcenniejsze skarby.
Spróbujmy już teraz potraktować Ten Krzyż jako KRZYŻ ZWYCIĘSKI.

Pomyślmy od innej strony. Nie od strony klęski, a od strony zwycięstwa.
We wszystkich wiadomościach POdano, że z Częstochowy wróci do Kościoła św.Anny.
Pomyślmy jeszcze raz, na spokojnie.

Pomyślmy o Nim jako o Krzyżu Zwycięskim oddanym Opiece Królowej Polski.
KRZYŻ SMOLENSKI ZWYCIĘSKI

3majmy się

Ostatnio zmieniony przez intix o pt., 23/07/2010 - 19:36.
avatar użytkownika Ksiundz Stryj

14. Komunikat PAP

PAP: „23.07. Warszawa (PAP) - 3 sierpnia o godz. 13 krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego zostanie przeniesiony do kościoła św. Anny w procesji, po niej odbędzie się msza św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej i w intencji ojczyzny - poinformowała w piątek Kancelaria Prezydenta.
Jak podano w komunikacie, szczegóły uzgodniono podczas piątkowego spotkania przedstawicieli Kancelarii Prezydenta RP, Kurii Metropolitalnej Warszawskiej, Związku Harcerstwa Polskiego, Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej oraz Duszpasterstwa Akademickiego św. Anny.
Planowana jest wspólna modlitwa i procesja, która przejdzie spod Pałacu Prezydenckiego do kościoła św. Anny. Uroczystość przeniesienia krzyża zakończy msza św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej oraz w intencji ojczyzny.”

Cyt. za http://www.salon24.pl/news/35381,kancelaria-prezydenta-przeniesienie-krz...

avatar użytkownika intix

15. Modlitwa pod Krzyżem Smoleńskim Zwycięskim

Jasnogórska Pani...
Mateńko Nasza
Matko Swego Syna z Nieba...
Proszę, okryj nas Swym Płaszczem...
Kolejny raz Twej pomocy nam potrzeba...
Ześlij nam promyki pokory, miłości i wiary
We wszystko, co daje nam On,
Ten, który jest Najwyżej...
Ten, który daje nam ból, szczęście i miłość,
Siłę działania,
Siłę poznawania własnej drogi,
Siłę przetrwania
Wszystkiego, co naPOtkamy...
Siłę jedności z samym sobą,
Z innymi...
Ze światem...
Błagam...
Ześlij nam wszystkim tę Wielką Mądrość.
Niech będzie dziś ona złożonym
Na Katyńskiej i Smoleńskiej Mogile
POLSKIEGO NARODU KWIATEM

/J.B.K. 15.04.2010r./

avatar użytkownika intix

16. ..."Uroczystość przeniesienia krzyża zakończy...

...ZAKOŃCZY msza św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej oraz w intencji ojczyzny.”

I tak zakończą. Moim zdaniem to będzie klęska.
Natomiast:
..."Planowana jest wspólna modlitwa i procesja" i msza - TO WSZYSTKO MOŻNA ZAPLANOWAĆ NA JASNEJ GÓRŻE
Z KRZYŻEM SMOLEŃSKIM ZWYCIĘSKIM.


avatar użytkownika Franek

17. Kolejny "sukces"

Tak jak Morsik - uważam po raz kolejny mamy dowód, że nasze zdanie (mniejszości) nie liczy się. Tak było z CBA, IPN, Wyborami i teraz z krzyżem . Modlitwa owszem jak najbardziej ale to i przypomina czasy kiedy o krzyżu można mówić ale tylko w kościele.
A co robią politycy ? Jaja z Pana Boga - ile razy słyszymy "Tak mi dopomóż Bóg" - a potem o tym zapominają.
Idę o zakład , że nowy Pan Prezydent zakończy swoją przysięgę słowami "Tak mi dopomóż Bóg"
Pozdrawiam

Ostatnio zmieniony przez Franek o sob., 24/07/2010 - 10:33.
avatar użytkownika Ksiundz Stryj

18. @Franek

Sprawa jak zwykle została rozegrana perfekcyjnie, bowiem wczoraj do panteonu .... w opinii wielu wiernych trafił Nycz – zdaje się na własną prośbę zresztą. Zatem elekt wsparty przez hierarchę spokojnie może prosić Boga. Ale ... nie wiem czy hierarcha zdaje sobie sprawę, że oczekiwania wobec niego już rosną, zob. http://newsweek.salon24.pl/211157,krzyz-wyprowadzic.

avatar użytkownika Morsik

19. Abp Kowalczyk...

...Prymas Polski powinien pójść dalej i zaproponować pielgrzymkę z Krzyżem Smoleńskim do Watykanu. Przy Grobie Jana Pawła II Krzyż ten nikomu by nie wadził i nie zagrażał.

Moja zatem propozycja: Krzyż Smoleński na Watykan !!!

PS. Franku, coraz szybciej tracę cierpliwość...

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika bedetta2010

20. @All

Witam.
Krzyż powinien zostać tam, gdzie jeszcze stoi, ale:
Czy w obecnej sytuacji, pomysł ofiarowania Tego Krzyża, jako Krzyża Smoleńskiego Zwycięskiego , /jak Go nazwała @intix/,  pod Opiekę Królowej Polski - nadal uważacie za pozbawiony sensu?
Nie zdziwiła bym się gdyby na J.G. stało się coś... Gdyby okazał się tak ciężki, że nikt nie byłby w stanie go udźwignąć... , by wrócić do Warszawy...
Powinnam czyba zmienić tytuł notki na Krzyż Smoleński Zwycięski...

Dziękuję za rozmowę.

Serd.Pzdr.

avatar użytkownika Morsik

21. @Bedetta

Wciąż czekamy na cud? Mój Ojciec mawiał tak: pierwszy był w Kanie Galilejskiej, drugi nad Wisłą, a na trzeci widać sobie nie zasłużyliśmy...

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika Nico031

22. Dokładnie tak będzie Franku

Dokładnie tak będzie Franku prezydent elekt Komor wyrzuca krzyż sprzed pałacu prezydenckiego a za kilkanaście dni ... składając prezydencką przysięgę .... zakończy słowami ... tak mi dopomóż Bóg.... Przecież to kolejna kpina z nas Polaków... z nas katolików...

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika bedetta2010

23. @Morsik i Inni

Dziękuję za opinię.
Z tymi cudami..., wymieniłeś 2. Mówią, że do 3 razy sztuka.
Poddając taki pomysł maiałam na myśli:
Poza tym miejscem, w którym stoi i stać powienien, moim zdaniem tylko Jasna Góra, gdzie Królowa Polski /tym bardziej, że idzie z Pielg. i może właśnie dlatego/.
Matka Boska na Jasnej Górze jest naszą Królową, już nie raz dała dowód, że broni Swoich Dzieci.
Myślę też, że takie rozwiązanie uratowałoby naszą Wiarę, a także nasz Honor.
Nikt nie brał pod uwagę takiego rozwiązania.
Straciliśmy Głowę Państwa, ale mamy Wieczną Królową, :
@intix : ..."Nie mamy /JESZCZE/swojego Prezydenta Polski ale mamy Naszą Królową Polski. Zawsze.
Najwięksi władcy zanosili na Jasną Górę Matce Bożej, Królowej Polski symbole zwycięstwa, najcenniejsze skarby.
Spróbujmy już teraz potraktować Ten Krzyż jako KRZYŻ ZWYCIĘSKI..."

Tam NIKOMU by nie przeszkadzał.
W pewnym sensie nastąpił by koniec sporu.
Ja wierzę i w Matkę Jasnogórską, w jej Dobroć i Siłę Jej Miłośći, nie w żaden cud, ale że rozświetli nasze umysły, i że doda nam sił do walki, wskaże właściwe drogi.
Już sama nie wiem, jak napisać, żeby zostać zrozumianą.
Czuję to, co My  Wszyscy, ale szukam optymalnego rozwiązania.
Już słowa na ten temat nie powiem . To już wszystko. Wybaczcie, że zrobiłam zamieszanie.
/aż mi niezręcznie o tym pisać/.

P.S. Będzie miło, jeśli ktoś zechce jeszcze wyrazić swoją opinię, jaka by nie była. Jeśli nie - to też zrozumię.

Bardzo dziękuję.
Serd.Pzdr.

avatar użytkownika Franek

24. @bedetta2010,

No to może ja 

Moim zdaniem temat krzyża jest tematem zastępczym. Dla mnie Katolika najważniejsza jest modlitwa. Krzyż ten(oraz inne) są symbolami naszej wiary. To, że znalazł się pod pałacem to dzieło Naszego Pana. To z Jego woli się tak dzieje. Jeżeli Plan Boży jest taki by TEN krzyż był na Jasnej Górze to pewnie tak się stanie. Jeżeli ma być w Kościele św. Anny to pewnie tak ma być. Myślę , że Pan Bóg realizuje plan wobec B. Komorowskiego.

Jeden z księży kiedyś radził mi żebym w swoim otoczeniu przebywał z ludźmi, którzy nie są przeciw Panu Bogu . Dlatego Pan Prezydent (jeszcze elekt jak Go nazywają) nie będzie w kręgu moich przyjaciół, ani dobrych znajomych. Bo ja bym ten krzyż zostawił tam gdzie on jest.

Jak to mówią - Prezydent WSZYSTKICH Polaków - ale ten Pan chyba nie

Pozdrawiam

Franek

avatar użytkownika Ksiundz Stryj

25. @bedetta2010 - zamieszanie

"Wybaczcie, że zrobiłam zamieszanie"

To nie tak, każdy człowiek wierzący, dobrej woli chce ocalić godność Krzyża i ludzką. To nie jest zamieszanie - rozumiem Panią, choć mój pogląd Pani zna.

avatar użytkownika Nico031

26. Już od dawna wiadomo że elekt

Już od dawna wiadomo że elekt nie jest i nie będzie prezydentem wszystkich Polaków ... stąd ta akcja z krzyżem ... i jest nie spostrzegawczy bo mógłby sobie zjednać cześć Polaków pozostawiając ten krzyż przed pałacem ... ale widać krzyż go pali w oczy... Bóg wie co robi ... jak powiedział Franek...Jeżeli Plan Boży jest taki by TEN krzyż był na Jasnej Górze to pewnie tak się stanie. Jeżeli ma być w Kościele św. Anny to pewnie tak ma być... jeśli Bóg zechce to zostanie przed pałacem ... a dla nas Znak byśmy się Krzyża nie wyrzekli...

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika intix

27. "..a dla nas Znak ...

...byśmy się Krzyża nie wyrzekli..."
Byśmy się Boga nie wyrzekli, byśmy się Polski nie wyrzekli, byśmy WSZYSTKO PAMIĘTALI i o Wolną Polskę Walczyli.
Pamiętajmy też, że ONI odchodząc zostawili nam ZNAK KRZYŻA na niebie.
Musimy walczyć, a Pan Bóg nas nie opuści.
3majmy się

avatar użytkownika Morsik

28. @Bedetta

Więc jeszcze raz: dwa takie cuda dlatego, że tylko te dwa wymagały udziału ludzi cudami obdarowanymi. W Kanie trzeba było wody nalać, nad Wisłą trzeba było się jednak bić z Ruskimi.
Jasna Góra jest daleko i wysoko, a Krzyż Smoleński miał przesłanie i cel jasny: "Żądamy Tablicy Pamięci". Miał stać do tego momentu. Zgoda na Jego usunięcie (bez względu w jak święte miejsce) to przegrana na całej linii. To zgoda na zapomnienie o Smoleńsku. To zgoda na kolejne "wypadki przy pracy".
I w tej materii zdania nie zmienię!

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika bedetta2010

29. @All

@Morsik: "...w tej materii zdania nie zmienię!"
Witam. Nie było moim celem nawoływać kogokolwiek do zmiany zdania.
W tym temacie mamy wszyscy jednakowe. Jak zaznaczałam, szukałam najlepszej  opcji w przypadku.../to wszystko/. A będzie jak ma być.
@Franek: "...Jeżeli Plan Boży jest taki by TEN krzyż był na Jasnej Górze to pewnie tak się stanie. Jeżeli ma być w Kościele św. Anny to pewnie tak ma być..."
Może zostaliśmy poddani próbie, czy w ogóle podejmiemy walkę... o Wiarę i Polskę...
Dziękuję za rozmowę.
Serd.Pzdr.

avatar użytkownika bedetta2010

30. Bema Pamięci Rapsod Żałobny...

avatar użytkownika Nico031

33. Żołnierzom Wyklętym

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika Franek

35. Pani Bedetto

Pan Bóg daje ludziom wolną wolę - niestety wielu myli to z samowolą. Tak wg ,mnie jest z Panem Komorowskim.
Istotnie może tak być , że jesteśmy wystawieni na próbę czy podejmiemy jakieś działania. Jest kilka dróg dojścia do tego może warto rozpocząć akcję pisania listów do kancelarii Pana Komorowskiego - protesty

Pozdrawiam
Franek

avatar użytkownika Morsik

36. Franku,...

...tyro, to do dupy! Już postanowiono i szlus. Warty przy Krzyżu trzeba było trzymać od pierwszego dnia. Znowu została zmarnowana piękna inicjatywa młodzieży, znowu zmarnowano jej zapał, znowu Wielcy posłali tych młodych-pięknych do kąta.

Samym pisaniem na blogach Polski się nie uratuje.

Ostatnio zmieniony przez Morsik o pon., 26/07/2010 - 08:25.

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika Franek

37. Morsik

Racja.
Ja to wiem, próbuję jedynie "rozgadać" temat

To jest kolejna porażka.
Jako Katolik mogę też powiedzieć "Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy" może dla nas zaświeci słońce

Pozdrawiam
Franek

avatar użytkownika Morsik

38. Franku,...

...Sprawiedliwy dla tych, którzy coś robią. Pisanie po blogach to ersatz działalności. Bo za plecami blogerów niszczy się te iskry wśród młodych, które gotowe są zapalić.

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika bedetta2010

39. Krzyż Smoleński

@Franek:..."Pan Bóg daje ludziom wolną wolę - niestety wielu myli to z samowolą. Tak wg ,mnie jest z Panem Komorowskim."...
Moim zdaniem poruszył Pan. w pięknym, jakże trafnym określeniu, że wolna wola jest mylona z samowolą.
Naginamy pewne pojęcia dla własnej wygody i własnych potrzeb, wbrew innym, nie licząc się z ich zdaniem.
Jest to szczególnie przykre, gdy jest to stosowane przez władzę, niby w "państwie praworządnym i ...zgodnym, co usiłuje się głosić".
..."Istotnie może tak być , że jesteśmy wystawieni na próbę czy podejmiemy jakieś działania. Jest kilka dróg dojścia do tego może warto rozpocząć akcję pisania listów do kancelarii Pana Komorowskiego - protesty "
... M.in. spróbowałam podjąc ten temat po ugodzie, jaka została podpisana.
W niektórych przypadkach, /niektórych, bo nie jestem prawnikiem i nie mam pojęcia, jak to się ma do sprawy Krzyża/ podpisane decyzje mają okres uprawomocnienia, czas, w którym można się odwoływać, składać zastrzeżenia, protest.
 
@Morsik:"...Sprawiedliwy dla tych, którzy coś robią /Pan Bóg/..."
Tu powiedział Pan też bardzo mądre zdanie.
Co my z tym zrobimy, poza pisaniem na blogach, bo: ..." Bo za plecami blogerów niszczy się te iskry wśród młodych, które gotowe są zapalić...."?
 To chyba zależy po części od nas, co z tym zrobimy, poza pisaniem na blogach.
Bardzo Serd.Pzdr.

avatar użytkownika Morsik

40. Państwo wyznaniowe, czy świeckie.

To, Bedetta, wydaje się nasz największy problem. Jedni chcą, żeby wszyscy, padłszy na kolana, pielgrzymowali. Inni żądają, żeby pielgrzymki odbywały się dookoła stołu we własnym mieszkaniu. Jedni i drudzy tak samo szkodliwi. Oddajmy Bogu co boskie a cesarzowi, co cesarskie.

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika intix

41. OBOZY - wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego

Obozy

Gdy na niebo wieczorne spienione gwiazdami
wypływa ciężki okręt,
a siwi marynarze wysoko nad nami
sieci spuszczają w dół,
my jesteśmy tam w dole jak dzieci samotne,
co zrywają jagódki z umarłego krzewu
gorzkie i czarne, gorzkie i czarne owoce,
kiedy nad nami stoją dni i noce,
ciemności szumi drzewo.
Błogosławimy dni mleczne i krowie
i cień lipowy, i liści lot,
i krew, co płynie po ściętej głowie,
my zawsze pewni, zawsze gotowi
na sąd: co dobro, zło.
Błogosławimy straszne pociągi
odjeżdżające w smutek bez granic -
- z nich jęk jak dym. - To jadą ranni,
uczuć skręcone kabłąki.
Błogosławimy pola bitewne
i mądrość ludów, i mądrość maszyn,
krzywdy i wiary, i żale rzewne.
Grozo! Ojczyzno nasza!
Wtedy jesteśmy jak dzieci samotne,
a oczy ciemne i drapieżne są,
kiedy zapuszcza sieci ciężki okręt
i chwyta nas za fale wyciągniętych rąk.
Dźwigaliśmy brzemiona, broń czarną dźwigali
i śpiąc w obozach dusz wspólnych i ciemnych,
takeśmy z wolna pozapominali
snów - niedaremnych,
że uchwyceni przez sieci rybacze,
porwani w górę i rzuceni obok,
słyszymy: ziemia pokonana płacze,
ale nie śpiewa zwycięski obłok.
Próżne miłości były nasze ciała,
bo nie dość było pokochać gromadzie
tą rozdzieloną na tysiąc miłością,
co nas prowadzi.
O, bo i nie dość było kochać jedno,
i tak czujemy ziemi oddaleni,
jak nas rozdziera ogromna samotność -
nieba powolne milczenie.
19/20 II 43r.

avatar użytkownika bedetta2010

44. Zanim...

...Ten Krzyż dokądkolwiek wyruszy, zaproponuję wspólną modlitwę pod Nim.
Modlitwa ta już się pojawiła w innej notce "Kto podcina Orłom ...", ale pomyślałam, że tu jest też potrzebna. Zapraszam wierzących i chętnych:

MODLITWA O ODNOWĘ MORALNĄ NARODU -

..."Matko Miłosierdzia, pomóż szczególnie tym, którzy daleko odeszli od Boga, którzy przez grzech odwrócili się od Niego. Spraw, aby przez szczerą skruchę i spowiedź powrócili do Twojego Syna. Pomóż tym, którzy nie mają odwagi przystąpić do konfesjonału. Doprowadź do pojednania z Bogiem naszych braci z najdalszych dróg, z najbardziej powikłanych sytuacji życiowych. Ratuj tych, którzy utracili nadzieję i nie mają siły dźwignąć się z grzechu.
Matko dobrej przemiany! Stajemy przed Tobą w całej prawdzie i błagamy Cię, uproś nam łaskę wewnętrznego odrodzenia. Wiemy, że jako dzieci narodu polskiego możemy liczyć tylko na Chrystusa i na Ciebie. Nie pomoże nam nikt z zewnątrz. Musimy dźwignąć się sami. W sobie musimy znaleźć siłę do głębokiej, moralnej odnowy narodu. Gdy będziemy mieli czyste serce i czyste ręce, nie zwycięży nas nikt, bo sam Bóg będzie naszą mocą.
Maryjo, uratuj każdego człowieka w Polsce dla Chrystusa. Na okup za tę wielką łaskę przyjmij nas wszystkich, oddanych Tobie w macierzyńską niewolę miłości. Dajemy Ci całkowite prawo posługiwania się nami, aby uratowani zostali wszyscy nasi bracia, aby odmieniło się oblicze polskiej ziemi, aby prawdziwie była ona królestwem Twoim i Twojego Syna.
Amen.

avatar użytkownika Andrzej Wilczkowski

45. Krzyż

po wojnie na czele Polskiego Kościoła stanął Człowiek, którego moje pokolenie nazwało Prymasem Tysiąclecia.
W latach '6o na tysiąclecie Chrześcijaństwa w Polsce zrealizowano projekt - - dziś - być może nierealny. Obraz Panienki Najświętrzej Jasnogórskiej ruszył w Polskę. Od wsi - do wsi. Od miasta do miasta. Wtedy ludzie byli represjonowani - a Obraz chodził. Bezpieka szalała - a obraz chodził. Partia rządząca się trzęsła z oburzenia - a Obraz chodził.
Potraficie to powtórzyć dzisiaj z Krzyżem?. Na wsparcie Kościoła nie liczcie. Ja nie będę propagował tego pomysłu. Mam 80 lat i nie wierzę żeby to się udało. AW

avatar użytkownika Franek

46. Panie Andrzeju

Zawsze jak "wędrowały" obrazy, czy figurki odbywa się to z udziałem Kościoła,Księży. Gdyby zaczął wędrować Krzyż musiałby ktoś to organizować. Może jednak Kościół (jako instytucja)

Pozdrawiam
Franciszek Gajek

avatar użytkownika intix

47. @Andrzej Wilczkowski, @Franek

..."Od wsi - do wsi. Od miasta do miasta"
To jest dobry pomysł, moim zdaniem.
Pamiętam, kiedy byłam małym dzieckiem, Obraz chodził od domu do domu. Od sąsiada do sąsiada. 1 dobę w każdej rodzinie.To na jakiś czas wspaniale ludzi łączyło, bo wtedy wszyscy z kamienicy chodzili się wspólnie modlić, do rodziny, w której był Obraz. Jakie to było głębokie przeżycie...
Z Krzyżem było by trudno od mieszkania do mieszkania, ale może zamiast od miasta do miasta, to od parafii do parafii. Parafii jest więcej niż miast.
Można by to było zorganizować we własnym zakresie z minimalnym udziałem tzn pracą Kościoła, żeby Ich zanadto nie absorbować, bo tu już jest mało czasu.
Ludzie by go nieśli od kościoła do kościoła. Trzeba by też było zrobić jakiś stelaż, w którym mógłby stać, i nosić lub wozić go za Krzyżem. Z Pielgrzymki już jakaś parafia mogła by Go zabrać. Zrobić plan Wizyt. I to wszystko. W każdej parafii mógłby stać /trzeba by określić okres/. On mógłby krążyć wśród nas w nieskończoność, do czasu kiedy stanie na właściwym miejscu.
Serdecznie P.zdrawiam

avatar użytkownika bedetta2010

48. ..."Od wsi - do wsi. Od miasta do miasta"

Mnie ten pomysł sie podoba.
Ale sami nie decydujemy. Tu potrzeba więcej opinii na ten temat. 
 Ja już boję się na ten temat wypowiadać. Może inni też.
Bardzo dziękuję Rozmówcom.
Serd.Pzdr.

avatar użytkownika Franek

49. Może być

Inny krzyż - jakaś replika, bo oryginał może być "niedostępny" może wystąpić do Episkopatu o pomoc w zorganizowaniu takiego procesu :)
Pozdrawiam
Franek

avatar użytkownika bedetta2010

50. @Franek

..."Inny krzyż - jakaś replika,..."
Ja myślę, że kazdy krzyż jest wielkim symbolem naszej Wiary.
Jednak tylko Ten jest "naznaczony" Pamiętnym Dniem.
Pamięć w nas pozostanie, a w tym wypadku już chodzi o naszą Wiarę. To trzeba przedyskutować. Narazie spośród milionów jest nas tylu, że wystarczy palców z jednej ręki.
Bardzo dziękuję, to jest pomysł dający krok do przodu.
Ale, tak jak powiedziałam wcześniej, sami nie decydujemy. Jestem ZA.
Za tym, żeby "chodził" jak Obraz.
Serd,Pzdr.