Irak trwa...

avatar użytkownika polityczni

fragmenty filmu po prostu z wojny. Nie mój, przywiozłem go z Iraku i nie pamiętam od kogo dostałem - jest tyle kopii, że trudno dojść do oryginału, dodatkowo nie ma dźwięku więc nie słychać komend

Minęło ponad pięć lat, kilkanaście tysięcy Polaków w tym czasie służyło w Iraku. Najpierw misja stabilizacyjna potem dwuczłonowa, szkoleniowa. Ale tak naprawdę Nasi żołnierze pierwszy raz uczestniczyli w działaniach wojennych, mimo iż 1 maja 2003 prezydent USA ogłosił ich zakończenie. Odczuli to żołnierze z pierwszych zmian, zwłaszcza we własnych kieszeniach.

Ale już po polskim Iraku - odszedł w zapomnienie( w mediach to już od kilkudziesięciu miesięcy), ale tam nadal jest niespokojnie.

Teraz jest Afganistan. Ale warto, wydaje mi się, obejrzeć kilka obrazków. Na szczęście nie z udziałem polskich żoołnierzy. A przy oglądaniu zastanowić się jeszcze raz - co Polska otrzymała w zamian za przelaną krew. Czy tak doskonały poligon, tak świetne wyszkolenie kilku tysięcy ludzi było warte śmierci Polaków.

Czy wykorzystaliśmy szansę polityczną, gospodarczą i militarną?

Byłem w Iraku 5 lat  9 razy ale nie potrafię odpowiedzieć na te pytania, wiem jedno - nasi żołnierze stanęli na wysokości zadania i doskonale byli przygotowani do misji. gdyby nie to ofiar tej wojny BYŁOBY WIĘCEJ.

Warto pochylić głowę przed wszystkimi żołnierzami, którzy wykonywali rozkazy - ale z głową

pozdrawiam

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. co Polska otrzymała w zamian za przelaną krew.

Witam, Klich ostatnio mówił, ze Polacy nie po to pojechali na wojną, zeby cos z tego było. To taki gest Klicha -idioty - "za waszą i naszą" - tylko - co w tej wojnie "naszego"? pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika polityczni

2. tak w tekście jest błąd,

tak w tekście jest błąd, którego nie umiem poprawić za co przepraszam, chciałem napisać byłem w Iraku 9 razy a nie 5 lat. - sorki
avatar użytkownika Bernard

3. :)

poprawiłem (trzeba przejść na zakładkę Edytuj) pozdrawiam Bernard
avatar użytkownika Emisariusz IV RP

4. O Irak warto zapytać Pana Szeremietiewa - Marylu zamów analizę

Może da się uprosić na dłuższą analizę, ja Go już za dużo nudzę, kolej na kogoś innego :) Proszę. To byłoby starterem do dużej dyskusji, zebrania tego co wiemy, co jest powszechnie znane tym co się interesują tematem. Powinniśmy tam zostać. Nie mówię o armii (już dawno Irakijczycy powinni mieć swoją, był czas na to, to samo w Afganistanie), mówię o trenerach, wykładowcach, szkoleniu policji, służb, samorządowców, administracji, działaczy ngo. Myślę jednak przede wszystkim o biznesie, Irak to idealny klient dla naszej zbrojeniówki, np moglibyśmy sprzedawać im ROSOMAKI, setki sztuk. To malutki przykład. Tam każda ilość broni pójdzie i nie tylko broni. Ropa, gaz, cała gospodarka, nauka, oświata, szkolnictwo wyższe. To mogła być POLSKA brama do Bliskiego Wschodu, INNEJ nie mamy i tak to zmarnować... to WIELKA KLĘSKA POLSKI, przestępstwo niegospodarności SLD, PIS, PO, PSL. Powinna być sejmowa komisja śledcza, bo to SZOKUJE. USA powinny nam za udział podarować (zaznaczam PODAROWAĆ) linię do produkcji F-22, F-35, innej nowoczesnej broni, rakiet przeciwlotniczych, antyrakiet, zatem sprzętu KLUCZOWEGO dla naszego bezpieczeństwa. Nasza misja jest warta 20 mld dolarów, nasza rola była tam olbrzymia. Nasze poparcie zrównoważyło sprzeciw Niemiec, Francji. To jest warte 20 mld dolarów. Co innego jednak ARMIA. Tu są zyski, które trudno wyliczyć materialnie. Jednak każdy ekspert powie że są, wyszkolenie to sprawa BEZCENNA. Nasze wojska stały się po Iraku WOJSKIEM FRONTOWYM, których świst kul, wybuchy, miny, krew, zabici, rozerwani nawet nie robią wrażenia paraliżującego. Poprawiono wyposażenie, mundury, zrozumiano wiele z taktyki, poznano czym jest MASOWY TERRORYZM na wielką skalę, takie są teraz wojny (acz inna będzie z Rosją i Iranem)... który wywołała koalicja interwencją notabene, takie są uboczne skutki misji USA. Ludzie którzy zaliczyli po kilka zmian Iraku, Afganistanu itd (jeszcze jest wiele innych miejsc) są naszą kadrą oficerów na przyszłość. Nawet szeregowcy bystrzejsi powinni iść teraz do szkół, na studia, bo to frontowe doświadczenie pomoże im w karierze zawodowego żołnierza, co oficer to oficer (choćby podoficer), przydupasów książkowych, poruczników czerwonych było dość w PRL, szkolili się jako agenci KGB, GRU w Moskwie, takich mamy psia mać teraz ze stażem z PRL generałów, pułkowników, majorów, kapitanów, starych poruczników co nie awansowali bo za dużo kradli, pili, podpadali czymś, np patriotyzmem narodowym, a to ZBRODNIA w III RP. Rządy PO skończą się, to zdrajcy i lodziarze (z domieszką głupców) a wtedy będzie potrzebnych może nawet 100 tys oficerów, podoficerów do dowodzenia OBRONĄ (ARMIĄ) TERYTORIALNĄ, obywatelską, oddziałami paramilitarnymi np STRZELCA czy innych ngo. Powinniśmy mieć armię na stanie wielkości połowy radzieckiej i bez OT nawet marzyć o tym nie można. Poza tym musimy mieć w kilka godzin zdolność do mobilizacji miliona ludzi i to też jest realne tylko w ramach pionów OT, zgłaszanie się do oddziału we własnym mieście, gminie, powiecie. Być może IRAK to klucz do skutecznej obrony Polski przed atakiem sowietów, ci żołnierze na pewno będą bronić skuteczniej Polski, niż ci rezerwiści co pamiętają z armii głównie szorowanie kibli szczoteczkami do zębów, falę, chlanie, chodzenie na dziwki, samowolki itd przysięgi po której tydzień mieli kaca, delirę. Nuda trapiła ludzi siedzących dawniej po dwa lata w armii, przy kilkudziesięciu dniach zaledwie lipnych szkoleń, strzelania itd Bez tych misji nie byłoby inwestycji w sprzęt, w uzbrojenie, w szkolenie nowych formacji. III RP zawsze oszczędza na wojsku, to fajne aż do wybuchu wojny. Zrozumcie - najważniejsze jest nasze bezpieczeństwo, lepiej przeinwestować w armię 100 razy ponad optimum, niż doczekać znowu 1939 roku. Kasa to tylko kasa. Kto wróci życie Polakom poległym w latach 1939-90? Zapytajcie Gruzinów jak to jest fajnie mieć sowietów w kraju. Przecież to był spór o dwie prowincje gruzińskie, a Rosjanie zaatakowali CAŁY KRAJ "broniąc" Rosjan. Tyle że Rosjan tam 20 lat temu nie było prawie WCALE! Przybywa od niedawna, coś jak Niemców na Śląsku po 1939.