Domagam się poszanowania wolności słowa! Terror salonowy?

avatar użytkownika Koteusz
Art. 54 ust. 1 Konstytucji RP: Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
 
Deklaracja corrigendy niekomentowania blogu… no właśnie! Czyjego? Powiedzmy jednego z blogów na Salonie24 spotkała się z reakcją administracji;
corrigenda
Szanowna Pani, jezeli kiedykolwiek sprobuje Pani zorganizowac akcje, dotyczaca jakiegokolwiek blogera, sluzaca jego zaszczuciu, tworzeniu jakichkolwiek list, itd., konto Pani, jakikolwiek, bedzie na salonie ZAWSZE i Z CALA KONSEKWENCJA blokowane. Z poważaniem
Deklaracja ma być formą zaszczuwania? Doprawdy dziwne podejście, bo ja zawsze uważałem, że deklaracja jest m.in. wyrażeniem jakiegoś poglądu. Ale widocznie administracja S24 wie lepiej. Niech sobie więc wie.
 
Art. 54 ust. 1 Konstytucji RP: Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
 
Inne oświadczenie, tym razem Piotra Franciszka Świdra, który napisał, że nie będzie czytał jednego z blogów na Salonie24 potraktowane zostało niemal w identyczny sposób.

Ephoros napisał:

Szanowny Panie, jesli bedzie Pan probowal wywołać personalne burdy na salonie24, Pana konto zostanie zablokowane, z poważaniem 

Tym razem wyrażenie woli nie czytania jednego z salonowych blogów zostało potraktowane przez administrację jako „personalna burda”. I na nic nie zdało się pytanie postawione przez Piotra: „Nie wolno napisać, że kogoś nie czytam?” – pozostało ono bez odpowiedzi.

 
Art. 54 ust. 1 Konstytucji RP: Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
 
Proszę zwrócić uwagę, że w obie „porady” Ephorosa obwarowane były sankcjami, dość ostatecznymi. Okazuje się, że deklaracja oraz oświadczenie woli, to teraz jest zaszczuwanie oraz burda personalna. Nie jestem pewien, ale chyba nawet Orwell czegoś takiego nie wymyślił, a my przecież nie żyjemy w orwelowskiej rzeczywistości. Mylę się?
 
Art. 54 ust. 1 Konstytucji RP: Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
 
W zasadzie chciałem też napisać, że na jednym z salonowych blogów nie będę komentował, co mi się od dość długiego czasu udaje, ale w związku z tym, że administracja S24 krzywo na to patrzy, więc nie będę tego pisał. Po co mi jakieś tam zatargi i, nie daj Boże, sankcje.
I tak z dobrego serca płynąca rada: Wy też tego nie róbcie! Po co się denerwować i być ustawianym pod ścianą?
 
Art. 54 ust. 1 Konstytucji RP: Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
 
Te linki będą teraz towarzyszyły moim tekstom, zapraszam:
 
logo
 
 
 
Wyżej jest tekst, dzięki któremu „dorobiłem się” blokady konta Koteusz, a niżej zlinkowałem tekst stanowiący podstawę do miesięcznej blokady drugiego mojego konta: Krzysztof J. Kotowski
 
Nie piszcie mi tylko proszę, żebym dał sobie spokój z s24. Sam wiem, że tak powinienem zrobić.
 
Etykietowanie:

47 komentarzy

avatar użytkownika Rebeliantka

1. Orwell przewraca się w grobie

Trzeba sobie znowu obejrzeć;

http://video.google.pl/videoplay?docid=-3933870709331196363#

Koteuszu, dobry jest Twój tekst.

pzdr

Rebeliantka

avatar użytkownika Lancelot

2. To tylko tyle

ChWDJ!

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Koteusz

3. > Rebeliantko: dzięki za słowa pochwały

jest to niezwykle złagodzona wersja pierwotnego tekstu, który był pełen szyderstwa i kipiał kpiną. Ale postanowiłem zbyt mocno nie "znęcać się" nad decyzjami adminów i właścicieli. Okazuje się, że dokonując tego dobrego uczynku dorobiłem się kary, zgodnie z powiedzeniem, że każdy dobry uczynek musi być bezwzględnie ukarany.

pozdr

p.s. filmu nie widziałem, ale początek dobry, więc po południu siądę obejrzeć całość.

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

4. > Lancelot: nie wiem, nie potrafię domyślić się, co oznacza...

... ten skrót, ale chyba gotów jestem w ciemno poprzeć zawarte w nim hasło. :-)

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika nielubiegazety2

5. To haniebne i niegodne postępowanie zaszczuć biednego

wiadomo kogo. Jeszcze sobie coś biedactwo zrobi.

No i to godzenie w sojusze, konkretnie sojusz Spółki MO z gównem.

nielubiegazety2
avatar użytkownika Koteusz

6. > nielubiegazety2: "To haniebne i niegodne"

Stąd ban! Słuszny, nie sądzisz? :)

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika balzak

7. o cholera

No to ja tez winienem być zbanowany, bo zdarzało mi się "szczuć".

Choćby - zawsze uważałem, że idiotyczne jest narzekanie na blog RRK lub Palikota i jednoczesne, masowe wpisywanie się pod ich wymiotami.

Ludzi podłych trzeba omijać.

Jakkolwiek - zacytowane uwagi Ephorosa do Świdra i corrigendy wypełniają znamiona obsesji cenzorskiej.

Muszą się czuć cholernie mocni, skoro pozwalają sobie aż na taki terror.

Pozdrawiam

avatar użytkownika nielubiegazety2

8. Sądzę

:)

Pozdrawiam

nielubiegazety2
avatar użytkownika Selka

9. @Koteusz

Zastanawiam sie nieustannie - co WY tam jeszcze - porządni ludzie - robicie na tym "s(r)alonie"?

Jankego trza zostawić z ta całą klakiernią i obszczymurami - niech firmuje!


Przyznam, że TAKIEGO ZAMORDYZMU jak obecnie, daleko szukać nawet we wcześniejszych bezprawnych (!) i bezczelnych działaniach wysłanników "włatcuf móch" typu "Ephoros".


Nie widzisz, co "wisi" na SG? Jakiekolwiek wołające o PRAWO wasze działania - właściciele tego bagienka mają w d..... Walicie im kasę do kieszeni a oni ZA TO dają wam (juz nawet prewencyjnie :)) - kopa w d....

Ten salon juz dawno stał się onetem (choć nie wiem, czy taką Rudecką internauci na onecie nie zajeździliby na śmierć :) A tolerowanie tej zadaniowanej wariatki - w sytuacji, gdy nie waży już klikalność ? (mało kto zechce tam komentować - to ona przelatuje inne blogi, zeby narzygać swoje fobie - wyłącznie do Kaczyńskich).

W TAKIM to towarzystwie piszecie - więc jedyna rada: jeśli uważasz, że ważne jest samo pisanie (wycinając gnój pod notką) - siedź cicho i nie narzekaj (jak Ścios, choć i Jemu czasem nerwy puszczają).
Jeśli masz za cienka skórę - albo trza dać nogę, albo...nie narzekać :))

Pozdrówka.

Selka

avatar użytkownika Rebeliantka

10. @Selka

Moim zdaniem, to nie narzekanie, tylko opisywanie.

A bycie na Salonie można traktować jako taki eksperyment socjologiczny.

To się nazywa, zdaje się, obserwacja uczestnicząca ;)

pzdr

Rebeliantka

avatar użytkownika circ

11. Mówiłam wiele razy na blogu Rudeckiej, by ją zamilczeć,

to każdy olewał, bo kogutowanie jest ważniejsze. To jakiś narkotyk.
I jak napisałam o tym notkę, natychmiast ją zdjęli i Ephoros( po szybkości reakcji mniemam, że to byt zbiorowy)natychmiast dał mi ostrzeżenie, a jedno już mam sprzed wyborów, kiedy miałam tygodniowego bana. Wczoraj zniknęła mi następna notka, w której tylko skopiowałam tekst sondy i napisałam jedno zdanie "Nie skomentuję".

Dlatego mówię do was, że trzeba stworzyć sieć informacyjną szybkiego reagowania na skrzynkach meilowych, sieć zhierarchizowaną na kształt piramidy, jak korporacje, legiony rzymskie, albo Kościól.
Zebrać się po 10 osob i wyznaczyć lidera. liderzy po dziesięciu i znów wybierają lidera.
Informacja w takiej sieci przepływa błyskawicznie. Lider pisze do setnika jednego meila, ten pisze do 10 liderów, a ci do swoich dziesiątek.
To genialnie skuteczna struktura.
Więcej na blogu corrigenda, jakby ktoś nie rozumiał.

Tak może skrzyknąć się tysiące osob i łatwo policzyć.
mało ważne sprawy załatwia się na poziomie tysiąca, sprawy ważne dla Polski na poziomie stu tysięcy.

Pzdr.

No i właśnie dostałam blokadę na Salonie.

Ostatnio zmieniony przez circ o ndz., 18/07/2010 - 12:25.
avatar użytkownika Koteusz

12. > Selka: robicie na tym "s(r)alonie"?

A prosiłem przecież! :)

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

13. > Rebeliantka: "obserwacja uczestnicząca ;)"

Coś w tym stylu, a chciałem dotrwać do spotkania we Fromborku. Ktoś uznał, że jednak nie powinienem. :)

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

14. > Selka

Poza tym ja przecież nie namawiam nikogo, żeby pisał na salonie, choć kilku zachęconych w przeszłości do pisania "mam na koncie". Mam teraz żałować za te "grzechy"? :)

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika nielubiegazety2

15. Nie ma nic złego w pisaniu w Salonie, naprawdę.

Ja się nie wybieram bo nie cierpię dziennikarzy typu Igorka i nie wytrzymałbym by się o tym nie wypowiedzieć a nie dziwiłbym się z kolei reakcji właściciela. Nnie rozumiem braku dania np. 12 h na spakowanie się. To jest chuligaństwo i głupia mściwość. Jednak nie wszyscy są identyczni.

Ja się w GW udzielałem i nawet teraz trochę pod przykryciem robię :)
Luzik.

nielubiegazety2
avatar użytkownika Deżawi

16. Różni się czymś s24 od GW?

Oczywiście nie mam na myśli piszących prawicowych blogerów (których tak na moje oko jest 80-85%), ale moderujących. Pozdrawiam.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Koteusz

17. > Deżawi: "na moje oko jest 80-85%"

Zaraz Ci Krawczyk wyjaśni, kto ma robić za prawicowego blogera u niego, różne takie... sam wiesz. :)

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Deżawi

18. @Koteusz: "Zaraz Ci Krawczyk wyjaśni..."

Jeśli nie będę wiedział, to Go poproszę o to. Na razie nie potrzebuję :)

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika elig

19. @Koteusz

Pisanie w Salonie 24 nie jest niczym złym, zwłaszcza jeśli przyciąga miłych czytelników i komentatorów. Gdy jednak podczas pisania tekstu czlowiek zaczyna zastanawiać się "czy to przejdzie?", łagodzić tekst i stosować autocenzurę, to trzeba sobie z tym dać spokój. Lepiej już dostać tego bana. Nie wiem, czy Pan wie, że zablokowano na tydzień także blog halo-centralo, który miał służyć do porozumiewania się blogerów z Administracją. Nie zależy już jej na kontaktach z blogerami.

avatar użytkownika Koteusz

20. > Deżawi: "to Go poproszę o to"

A jak nie będzie miał humoru, żeby odpowiadać? Wiesz co możesz wówczas usłyszeć? Pewnie się domyślasz, krótkie słówko (3 litery) na "w". :)

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Deżawi

21. @Koteusz: "A jak nie będzie miał humoru..."

No to ja już nie chcę Jego odpowiedzi... Dam se jakoś radę :)

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Koteusz

22. > Deżawi: "Dam se jakoś radę :)"

:)))

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika circ

23. Potrzebuję do domknięcia dziesiątki kilka osob

Gdyby ktoś był chętny, proszę pisać tu na pocztę wewnętrzną do mnie, a podam mój adres meilowy.

Uważam, że pora przestać gadać i zacząć działać.
Nie będąc na Salonie możemy mieć wpływ będąc zorganizowani na skrzynkach. Wszystkich nie zablokują, bo im interes siądzie. Oni teraz dławią bunt w zarodku, ale wielu z nas ma jeszcze blogi na Salonie i możemy rozpętać tam niejedną akcję, umawiając się na poczcie wewnętrznej.

Słusznie pisał jeden z nas, że pierwszą akcją winno być milczenie na Salonie większości znanych blogerów i nie wchodzenie na Salon pod słowem honoru, przez 1-2 dni.

To powinna być akcja umówiona tylko na skrzynkach wewnętrznych, choć na pewno są między nami judasze. Tak musi być, trudno.

Zło wykorzystuje naturalne metody organizowania się, bo jest od nas bardziej świadome. Nie na darmo Lucyfer to światło niosący.

To wymusza na nas włączenie roztropnej inteligencji w nasze działania. Inaczej zginiemy.

Pozdrawiam.

avatar użytkownika Lancelot

24. Koteuszu

Dokładnie to jest to co ja wiem a ty rozumiesz. Powinno być jeszcze +K ale pies go ..... ;)Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika balzak

25. Pozwolę

sobie wkleić tutaj moją odpowiedź dla Ani Mieszczanek, która napisałem na blogu Kłpotowskiego. Czynię to, ponieważ nie mam złudzeń, że tam może nie przetrwać zbyt długo : )

Aniu

Pan Redaktor Kłopotowski jest idealistą.

Pamiętam taki epizod z "Poszukiwaczy zaginionej arki", kiedy przeciwko głównemu bohaterowi wystąpił mistrz posługiwania się batem (bodajże). Machał, machał - pokazując swoje mistrzostwo, kształcone pewnie przez dziesiątki lat. Główny bohater przez chwilę się temu przyglądał z podziwem, aż wreszcie wyjął pistolet i zastrzelił mistrza.

Liczy się skuteczność, a nie mistrzostwo z klasztoru Szaolin.

Taka jest rzeczywistość mężczyzn, a nie chłopców, czerpiący wiedzą o strategi walki z filmów z Brucem Lee.

Dlaczego w ZSRR nie dało się skutecznie zorganizować żadnego protestu?

Bo władza nie miała żadnych skrupułów. Jeśli jakaś kopalnia obwoływała strajk, to zatapiano kopalnie i problem znikał.

Trochę podobnie jest na S24. Kiedyś próbowano rozmawiać lub negocjować. W wyniku tego gdzieś tam dochodziło do kompromisu i porozumienia.

Dzisiaj już nie ma takiej potrzeby. Kiedy tylko pojawia się problem, to "zatapia się kopalnie". : )

Zdaje się, że dzisiaj zatopiono dwie "kopalnie".

Kopalnie "Elig" i kopalnie "Mieszczanek" : )))

Pozdrawiam.

avatar użytkownika Koteusz

26. > balzaku: dzisiaj zatopiono dwie "kopalnie"

zaraz wrzucę aktualną listę ofiar. :)

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika circ

27. balzak

//Liczy się skuteczność, a nie mistrzostwo z klasztoru Szaolin.

Taka jest rzeczywistość mężczyzn, a nie chłopców, czerpiący wiedzą o strategi walki z filmów z Brucem Lee.

Dlaczego w ZSRR nie dało się skutecznie zorganizować żadnego protestu? //

No i gdzie ty jesteś skuteczny?

Chcesz być skuteczny, twórz "legion" lub wstąp do legionu.
Tylko tak możemy mieć wpływ, o ile Bóg pozwoli.
Amen.

Marylę też namawiam. Wszystkich.
Możecie czynić to pod nazwiskami, lub anonimowo, pod nickiem z netu.- o ile macie adresy meilowe bez nazwisk.

avatar użytkownika MarkD

28. Salon mi wisi.

Pozdrawiam

avatar użytkownika Koteusz

29. > MarkD: "Salon mi wisi"

Nie musisz tego tłumaczyć, przeciez pamiętam jak zostałeś potraktowany.

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

30. > Lancelot: "a ty rozumiesz"

Twierdzisz, że aż taki domyślny jestem? Chyba przesadzasz. :)

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Unicorn

31. Jakbyście przejęli salon albo

Jakbyście przejęli salon albo zostali adminami to dopiero byłaby obserwacja uczestnicząca :D

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Koteusz

32. > elig: "czlowiek zaczyna zastanawiać się"

Pierwotna wersja była pisana pod wpływem wzburzenia. Niezależnie od tego w jakim stanie piszę tekst zawsze przed opublikowaniem dokonuję poprawek. Tak jest lepiej, bo emocje czasem przesłaniają obraz i osłabiają właściwe postrzeganie. W emocjach nie zawsze też człowiek pisze zrozumiale dla innych, bo tekst jest mało precyzyjny.
Przykład? Mój tekst pisany "na żywo" po braku reakcji adminów na notkę historyka12 o ks. Jankowskim. Gdyby go nie wklepał bezpośrednio na salon, to czytając go ponownie zmieniłbym pewne sformułowania, a mimo to i tak by "bolało". Wprawdzie historyk12 znikł z s24, ale ja za to dorobiłem się zakazu wstępu na SG. W przypadku notek o spotkaniu ograniczyło to "pole rażenia" zawartymi w tekście informacjami. A tego chciałem uniknąć. Oczywiście to moja wina.

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika MarkD

33. Koteuszu

Nie odzywam się w Twojej sprawie, bo nie chcesz by ktokolwiek pisał Ci to co jest oczywiste.
Nawiązałem jedynie do "dziesiątek" circ! Pomysł by się organizować ok, ale przeciw S24 - to strata czasu.

Większość dobrych postów znajduję Tu, na nieznudzeni i innych prawicowych portalach. A mam też linki do konkretnych autorów. A jak mnie coś ominie to niezawodna jest Pani Maryla :)

A że już klikam, to sobie pozwolę na mały wkręt reklamowy. Mam w radiu JaWę, która przelatuje inne serwisy i czasem czyta coś o czym nie wiem.

Do zobaczenia w sobotę :) A jakby kilka osób przez ten k. salon nie dojechało to będę ja + 3.
Pozdrawiam

PS.Wśród tych trzech jedna będzie z opcji obcej - rzucę ją na pożarcie:)

Ostatnio zmieniony przez MarkD o ndz., 18/07/2010 - 16:54.
avatar użytkownika Koteusz

34. > MarkD: "przeciw S24 - to strata czasu"

Cirk zdaje się nie tylko o s24 myślała, gdzieś w komentarzach szerzej to wyjaśniała. Dla samego s24 nie warto ostrzyć kopii - cel sam w sobie bez wartości większej, szkoda trudu.
Cirk czasami "przegania" swe myśli, ale jej wypowiedzi są przynajmniej szczere, takie od serca.
O Fromborku zdaje się kiedyś już pisałeś, ale sprawdzę jeszcze w rezerwacjach to 1+3

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika MarkD

35. Nie!

Pisałem Ci to wcześniej na maila. Nie szukaj. Ja podskakuję jedynie na sobotni wieczór (z "obrony Malborka") pogadać i posłuchać.

Ostatnio zmieniony przez MarkD o ndz., 18/07/2010 - 17:03.
avatar użytkownika Koteusz

36. > MarkD: faktycznie, tak pisałeś

OK

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika circ

37. no i co ty pitolisz koteusz, że pomysł jest do d...?

pomysł jest świetny i jest coraz więcej ludzi, a ja mam w grupie nawet konsula.

Pisałam milion razy, że pomysł to legiony w sieci, całej sieci, całej Polsce.
I można nimi zrobić wszystko.

Jako przykład dałam Salon, i już masa głupków nie rozumiejących tekstu pisanego, zaczęła kombinowac po swojemu, bo rozumie co drugie zdanie.

Debili nie brakuje, dlatego trzeba robić legiony, bo nikt nie jest tak szkodliwy jak debil wśród swoich. Nawet Rudecka jest lepsza.

avatar użytkownika circ

38. w strukturze hierarchicznej debil jest nieszkodliwy, bo siedzi

na dole i robi za tłum, lider dyscyplinuje dziada, a jak mąci, to wywala.
Najlepsi pną się do góry. Nie po władzę, ani konfitury, ale z poczucia służby.

Tu władzy nie ma, jest solidarna samopomoc i posłuszeństwo wobec mądrzejszych i wybranych przez nas samych.

avatar użytkownika Koteusz

40. > cirk: "co ty pitolisz koteusz, że pomysł jest do d...?"

Zechcesz łaskawie wskazać gdzie ja niby tak pitolę? Będę niezmiernie wdzięczny.

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

41. > cirk: może o to Ci chodzi?

"Dla samego s24 nie warto ostrzyć kopii - cel sam w sobie bez wartości większej, szkoda trudu."

O to?

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Ksiundz Stryj

42. Koteuszu - "głusi nadstawiają ucha";)

Moderator Salonu kalek
uroczyście wszedł na SG w chwale
Strasznie brzęczą mu medale
lecz się nie przejmuje wcale

Maca palcem rok po roku
Osiem dioptrii w lewym oku
Okulary ma schowane
bo dziś będzie banowane

Stuk, puk palcem w literę
Kolejna notka idzie w ch***rę
Stuk, puk palcem o blat
SG krzyczy: "Tak!"

Pisze bloger lewą nogą
(delegują go kulawi)
On dziś notkę całkiem nową
Na SG sam przedstawi:

W interesie sPOłeczeństwa
i dla dobra lemingowego
po wnikliwej konsultacji
aż do szczebla lokalnego

Z dniem trzeciego października
ma bronkiem prawomocnym
w trotuarach i chodnikach
być co druga płyta wyższa

Stuk, puk palcem w literę
Kolejna notka idzie w ch***rę
Stuk, puk palcem o blat
SG krzyczy: "Tak!"

Czytają ślepi zadziwieni
Zaraz będą pisać niemi
W Salonie wrzawa wnet wybucha
Lewi głusi nadstawiają ucha

Na SG produkuje się niemowa
z wnioskiem o POwolności słowa
Dyskusja się zawiązała
kiedy komentarz spłodził jąkała

Przedstawiciel paranoi
pisze śmiało, nikogo się nie boi
Będzie chyba całkiem szczery
gdyż w szufladzie ma papiery:

O jedności w sPOłeczeństwie
żeby jedność była wszędzie
Bo w jedności tylko siła
Żeby tylko jedna była

Jedna świnia, jedna krowa
jedna d***a, jedna głowa
"Teraz będzie banowane!"
Napisał i puścił z pyska pianę

Stuk, puk palcem w literę
Kolejna notka idzie w ch***rę
Stuk, puk palcem o blat
SG krzyczy: "Tak!"

Przestraszony psychopatą
na SG występuje Moderator:

"Kto jest za? Kto się wstrzymuje?"
Czyta brailem po pulpicie
"Kto przeciw? Nie widzę!"

avatar użytkownika Koteusz

43. > Ksiundz Stryj: wierszyk baaaaardzo mi się podoba! :)

I już widzę tzn. słyszę źródło inspiracji! :)
Mogę wykorzystać?

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Ksiundz Stryj

44. Koteusz - copy w rajtuzy:)

"Mogę wykorzystać?"

Proszę brać - na zdrowie:)

Pozdrawiam z rana

avatar użytkownika Koteusz

45. > Ksiundz Stryj: "Pozdrawiam z rana"

Również pozdrawiam i dzięki.
Wolę popracować rano póki upał mniejszy, a zapowiada się gorąc niesamowity.

pozdr

Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Ksiundz Stryj

46. Koteusz - podziękowania;)

"i dzięki."

Prosie, wszak chyba głównie za ten wierszyk dostałem bana;)

" popracować rano póki upał mniejszy"

Hmmm, ja też, ale żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce...

avatar użytkownika Ksiundz Stryj

47. Koteuszu mam pomysła na "Stuk, puk palcem w literę"!

Jakby ktoś na zjeździe miał gittarrę to moglibyście zaśpiewać i nagrać to;) i oczywiście umieścić na youtube.pl;)