'Szpiedzy tacy jak my'- "GW" w pełnej konspiracji

avatar użytkownika chinaski

Praca w "Gazecie Wyborczej to fascynujące, a zarazem niezwykle cyniczne zajęcie. Nie ma zmiłuj, czasem dla "dobra publicznego" (w mniemaniu salonu dobro publiczne = dobro warszafki i krakówka), trzeba udawać kogoś innego, zupełnie jak dzielni policjanci działający "pod przykryciem".


Taką metodę żołnierze Michnika stosowali nie raz; można wręcz odnieść wrażenie, iż po zagrywce E. Stankiewicz (, która ukrytą kamerą nagrała L. Maleszkę przyznającego się do redagowania lead-ów dla "GW"), stała się ona podstawowym narzędziem w zakładzie pracy chronionej przy ul. Czerskiej.

Niezwykłą przygodę (na dodatek za pieniądze) przeżyła w ostatnich dniach Dominika Olszewska, autorka reportażu o obrońcach krzyża usytuowanego przed Pałacem Prezydenckim trzy miesiące temu. Szefostwo 'Gazety", po wyczerpującej selekcji, zdecydowało się właśnie jej (przeważyła aryjska uroda Dominiki) przydzielić zadanie (misję) specjalne- wtopienie się w tłum demonstrantów, stopniowe zdobycie ich zaufania i finalnie nagranie ich kompromitujących wypowiedzi.

Trzeba przyznać, że ryzyko misji było potężne; w razie dekonspiracji Dominice groził niechybnie  lincz- śmierć przez ukamienowanie lub wręcz ukrzyżowanie na przedmiocie-symbolu wywołującym tyle emocji.

Obyło się bez ofiar. Materiał zdobyty przez naszą bohaterkę w pełni spełnił oczekiwania zleceniodawców (ciekawe, czy Dominika dostała premie?). Oto opublikowane fragmenty:

"- Żyd Tusk chce usunąć krzyż pod osłoną nocy jeszcze przed tą sobotnią paradą zboczeńców [EuroPride]. Tym gejom i lesbijkom święty znak będzie przeszkadzał w kopulowaniu na ruchomych platformach. Nie pozwolimy. Tu jest Polska, a nie Izrael - oburza się Bogusława Dziwisz, mieszkanka Ochoty, z zawodu kasjerka.

- Mieliśmy prezydenta Lecha - prawdziwego Polaka i katolika, to go wzięli i zamordowali. A jak po północy wygrywał wybory jego dzielny brat Jarosław, drugi katolik i Polak, to je sfałszowali. Polski już nie ma- dodaje Krystyna, emerytowana farmaceutka z Tarchomina."


Bogusia i Krysia, proste mieszkanki Warszawy, typowe antysemitki- twardy elektorat PIS-u, celująco dały się zwieść agorowej śledczej. W efekcie powstał piękny materiał, w pełni uzasadniający ostatnie "wybryki" biłgorajczyka. Mistrz Wajda wzywał do wojny: sprawnie funkcjonujący szpiedzy, to jeden z najpotężniejszych atutów w rękach POstępowców i ich sprzymierzeńców.

Dominika kończy swój reportaż nieco cynicznie, choć trzeba przyznać, że to prawdziwy nokaut:

"Tuż przed północą tłum się przerzedza. Kobiety kończą odmawiać różaniec i odchodzą. Obok grupki zwolenników krzyża przechodzi para Anglików. Podejrzliwie przygląda im się pani Joanna, korpulentna kobieta koło czterdziestki. Bierze mnie na bok i szepcze do ucha: - Kochaniutka, musimy być bardzo ostrożni - mówi.

- Dlaczego? - pytam.

- Oj, jak ty życia nie znasz - kontynuuje. - Tu przychodzą podsłuchiwać Żydzi z "Gazety Wyborczej". Farbują się na blond dla niepoznaki. Mówią w obcych językach. Ja ich zawsze bezbłędnie rozpoznam po dużym garbatym nosie i nienawiści w oczach. Po tobie to widać, że jesteś rasową Słowianką."


ŹRÓDŁO

8 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. nienawiść środowiska GW do "Kowalskiego" który śmie czuć się

Polakiem, i o zgrozo ! katolikiem, wybija jak szambo, to jest silniejsze od nich.

Własnie w TVN24 p.Najsztub, obecnie oddelegowany do lisowego WPROST tak sie był uprzejmie wyrazić na wizji :

"PiS ukradło kościołowi krzyz i wali nim jak tepym narzędziem, Ja sie ciesze, bo niedługo krzyz zostanie wpisany do rejestru narzędzi niebezpiecznych, jako tępe narzędzie".

I co odpowiedzieć na takie szambo p.Najsztuba? Walić w mordę?
No przecież on o tym marzy, zostałby wpisany do rejsetru GW jako pierwszy męczennik i ofiara PiS, KK i tego Kowalskiego - antysemity.

Szambo omija się z daleka, bo smród niemożebny bije i może ubrudzić.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. "tępe narzędzie" jest własnością harcerzy

http://www.rp.pl/artykul/394704,509149.html

Harcerze, którzy ustawili drewniany krzyż przed Pałacem Prezydenckim, muszą przedstawić swoją koncepcję w sprawie jego dalszych losów - podkreślił rzecznik prasowy metropolity warszawskiego abp. Kazimierza Nycza, ks. Rafał Markowski.

Ks. Markowski powiedział, że rozmowy pomiędzy przedstawicielami Metropolitalnej Kurii Warszawskiej, Kancelarii Prezydenta i harcerzami, prowadzone w sprawie krzyża upamiętniającego tragedię pod Smoleńskiem, nie przyniosły jeszcze konkretnych rozwiązań. Dodał, że stanowisko w kwestii krzyża mają zająć harcerze, którzy muszą przedstawić swoją koncepcję.

Hm. Michał Kuczmierowski ze Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, reprezentujący inicjatywę "Polsce i bliźnim" powiedział, że oficjalne stanowisko dotyczące krzyża zostanie przedstawione po wakacjach. Jak mówił, obecnie harcerze przebywają na obozach, a zależy im na tym, by w sprawie krzyża wypowiedziało się jak najwięcej osób.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Nico031

3. Brawo harcerze...

Wspaniała postawa warszawskiej kurii metropolitarnej i wspaniała postawa przedstawiciela harcerzy ... krzyż puki co zostanie ... chyba że pod osłoną nocy krzyż usuną peowcy...

"Na każdym kroku walczyć będziemy o to , aby Polska

Polską była, aby w Polsce po Polsku się myślało"/ kardynał Stefan Wyszyński- Prymas Polski/

avatar użytkownika Figa

4. Skąd pewność

że relacje owej Domimniki są prawdziwe? nagrywała te wypowiedzi? czy tylko spisała z pamięci,zastanawiam się czy owe "garbate nosy" nie są ściągnięte z pewnego czzata , gdzie się pojawiają często i gdzie podejrzewam obecność cynglowni

Figa

avatar użytkownika Maryla

5. Figa

w przeciwieństwie do Dominiki ja jestem warszawianką "pokoleniową" - warszawiacy nie używają słowa "garbate nosy" - nigdy nie używali w mowie potocznej i to takiej, jak ona opisuje "w zaufaniu" - projekcja własnych słów wychodzi i tyle.
Tym bardziej, że rzekome zaufane rozmówczynie są u niej "wiekowe" - tym bardziej, takie słownictwo nawet u Bubla nie wystepuje.

Szambo wybija i wali do mózgu:) Cóż za bohaterka - a mogli ja zabić :) Cynglom z Czerskiej pada na mózg.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Figa

6. No tak

te garbate nosy zabrzmiały mi dziwnie znajomo,może sobie na czacie poużywać bo wie ,że pisowcsy uczestnicy GWna nie czytają, ale świat jednak jest malutki hehehehehee

Figa

avatar użytkownika Unicorn

7. Podtrzymują dobre tradycje :>

Podtrzymują dobre tradycje :> Dziennikarstwo zna multum opisów rzeczywistości, które...nie istnieją. Pisał o tym wielki mistrz felietonów (aczkolwiek komuch i "przyjaciel drogi sowieckiej"!) E. Kisch- polecam Jarmark sensacji.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Egon_Erwin_Kisch
http://pl.wikipedia.org/wiki/Willi_M%C3%BCnzenberg
Mamy "koła zbliżone do...", "zaufany przyjaciel...", "nasze źródło w...", czy też najprostszy sposób dziennikarskiej zemsty- przemilczenie lub przekręcenie.
Garbate nosy sugerują zaczerpnięcie z....forum GW, gdzie pewnie wcześniej ktoś pisał, żeby "rozkręcić." To trochę tak jak z "opinią Zachodu" :>
Trafnie wyłapaliście.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika tu.rybak

8. Ta Dominika

to z pewnością młoda wykształcona z wielkiego miasta. Wszystkie trzy przymioty od niedawna...

Rybak